c1ach

Na podstawie zdjęć ze strony Dominika i doświadczeń ze swoją lampką w wersji 150lm mogę śmiało powiedzieć, że x2000 jest lepsza pod względem jazdy w środku nocy mrocznym lasem Mactronic miażdży za to x2000 pod względem długości świecenia, jest bardziej ekonomiczna i niezawodna (chyba każdy kto kupi taką samoróbkę prędzej czy później zmodyfikuje mocowanie, przełącznik albo jeszcze coś innego). Jeśli nie lubisz kombinować i dodatkowo śmigasz na szosie oraz nie chce Ci się ładować baterii to Mactronic będzie wygodniejszą w użytkowaniu lampką, choć dającą mniej światła fredzio - bocialarka daje moim zdaniem bardziej rozproszone światło dlatego ciężko porównać. W x2000 jest dość wyraźna granica światła po bokach, ale do oświetlenia niezbyt szerokiej szosy (coś szerokości uliczki osiedlowej) wystarczy, o leśnych ścieżkach nie wspominając. No i nie zapominajmy, że bocialara kosztuje 200 zł, a nasze lampki są nawet 3 razy tańsze

Zgadnij 3 paluszki AAA vs. ogniwa laptopowe w bocialarce - oczywiście że x2000 padła pierwsza.

Zdarzało mi się jechać o wiele szybciej i dalej mam zęby Odnośnie bocialarki to powtórzę się jeszcze raz: zrobiłem niedawno z kolegą traskę około 2h - ja ze swoją x2000, znajomy z bocialarką właśnie. Bocialarka dopiero w średnim trybie da się porównać z x2000 w trybie high. Jeśli dobrze zapamiętałem to lampka mojego towarzysza miała 170 lumenów (moja podobno 150), a tryb high bocialarki jest o wiele jaśniejszy od x2000, różnica powinna wynosić tylko 20 lumenów - w rzeczywistości wyglądała jednak na większą. Po 2 - 2,5 godzinach lampka zdechła jeśli chodzi o sensowne oświetlenie drogi (przy czym jasność lekko spadała wraz z czasem), ale nadal dawała dość mocne światło pozycyjne. Ale uwaga - była tylko na dwóch bateriach, trzecia była rozładowana od samego początku.

A u mnie mocowanie trzyma się w całości po kilku wycieczkach (wszystkie w terenie) Te ząbki kiedyś się na pewno wyrobią, ale póki działa to nic nie zmieniam. Trochę lipa, bo jak piszecie na kierę 31,8 miejscami nie starcza średnicy mocowania, a na 25,4 musiałem z kolei stosować dodatkowe podkładki...

Szczerze mówiąc to nie wiem co może dać nałożenie na ten element pasty termoprzewodzącej, bo cały mechanizm przełączający tryby który rzekomo szwankuje znajduje się przecież w zaślepce którą odkręcamy aby włożyć baterie - jak naciskamy przycisk to specjalnie ułożone blaszki otwierają i z powrotem zamykają obwód. W zależności na jak długo przytrzymamy przycisk i otworzymy obwód, taki tryb się włączy Moja chodzi normalnie w temperaturze pokojowej bez pasty i do tego nie nagrzewa się...przynajmniej obudowa.

Naprawiłem To przełącznik był winien. Musiałem go rozebrać (a jednak się da, i to na części pierwsze), wyjąć z obudowy i poprawić styki, teraz już jest dobrze.

Tylko jak to rozebrać ? Dostać się od strony szybki czy koszyka na baterie ? Nie chciałbym nic przy okazji uszkodzić nieumiejętną próbą rozbierania latarki

Udało mi się wykryć pierwszą wadę - przełącznik czasami szwankuje. Nieraz nie chce zaskoczyć, a jak go lekko puknę (lekko hehe ) to zaskakuje...chyba jakieś styki się poluzowały (w tej zaślepce z gwintem który się wkręca w latarkę), nie wiem czy da się to jakoś rozebrać ? Optycznie nie stwierdzam niestety takiej możliwości Koszyk na baterie trochę lata po lampce i to też może być przyczyną, dodatkowo jak docisnę ten element którym się zmienia zoom to tryby potrafią się przełączać. Mały tuning będzie nieunikniony Miałem okazję porównać ją z bocialarką, w trybie 100% jest trochę jaśniejsza od bocialary nastawionej na tryb średni (daje bardziej skupione światło, w bocialarce rozproszone).

He he jak chcesz tam wepchnąć cztery sztuki R20 Chyba że koszyk będzie gdzieś na zewnątrz Właśnie wracam z leśnych testów wersji 150lm, i potwierdzam wszystkie opinie że jak na lampkę za 59 zł re-we-lac-ja. Przydałby się trochę dalszy zasięg, zapewne lepiej to wygląda w wyższych wersjach. Zoom (czyli szperacz) na pewno nie ma tych 130 m zasięgu Za tą kasę to sobie można kupić co najwyżej Sigmę Cubelight (która daje baniowe zółte światło) albo Mactronica MLF-1W, lecz x2000 i tak deklasuje obydwie latarki. Pisano na forum, że strumień światła x2000 nie nadaje się na rower (teraz już wiem o co chodzi - podczas np. ostrych zakrętów brakuje trochę oświetlenia boków), ale powtórzę jeszcze raz - za 59 zł nie ma lepszej lampki

Wydaje mi się, że te lampki różnią się tylko diodą, czyli generalnie jasnością światła. Gość powrzucał prawie wszędzie takie same foty i w sumie trudno się dowiedzieć co i jak. Napisałem z prośbą o fotki poszczególnych lampek i jakoś nie odpisał. Z resztą i tak już zamówiłem wersję 150lm W jednej z aukcji widać fotę którejś jaśniejszej i ta ma jakiś węższy strumień światła...

A z tym mocowaniem co było dokładnie nie tak ? Trochę mnie martwi to przełączanie trybów, bo to świadczy że latarka jest lekko niedopracowana i może zdechnąć w najmniej oczekiwanym momencie przez jakiś szczegół... Rozumiem że w realu tryb max wygląda tak samo jak na zdjęciu z testu DealExtreme ? Z tego co zrozumiałem z angielszczyzny to lampka nie ma jakiegoś drivera który zarządzałby energią, dlatego wraz z czasem światło słabnie... Widzę że nie ma za bardzo sensu kupować droższych latarek od tego sprzedawcy...szerokość i zasięg światła te same, tylko różnią się jasnością, a te najdroższe to już chyba przesadnie jasne są... Dzięki za recenzję, pozostaje tylko pytanie o niezawodność, ale tego dowiemy się z czasem W sumie fajna lampka bo łatwo ją samemu stuningować, np. uszczelnić przed wodą i zmodyfikować bebechy.

Coś mi się zdaje, że preferujesz styl jazdy "rozpędź się i blokuj tylne koło"

Dzięki ! Masz ode mnie tego śmiesznego plusika, o ile jeszcze to działa No to widzę że bardziej mi się opłaca brać druciaki - współczynnik cena/waga rewelacyjny Aj bym zapomniał - mówimy o wersji 30 TPI ? Bo tylko takie znalazłem na alledrogo.

Pytanie: ile ważą druciane Karmy ? Podobno w granicach 550 g, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć

W moich 520 też tak jest. Luz na całym pedale mam niewielki, a "to czarne" ma dość duży luz. Nie wiem czy było tak od nowości, bo zwyczajnie nie zwróciłem na to uwagi