Skocz do zawartości

goldbloom

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 513
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Zawartość dodana przez goldbloom

  1. goldbloom

    [8828g] Giant XtC by Wax'

    Adaptery tył, 160mm co prawda: Shimano: http://picasaweb.google.com/lh/photo/U0nZXPlpw61Ww6pTdj8dMA?feat=directlink Formula Oro: http://picasaweb.google.com/bloomgold/CenturionBackfireLight2009Projekt#5443804947673768402
  2. ^Hehe. Poszukam jeszcze jakichś innych "niedopatrzeń" Przejęzyczenie - miałem na myśli rekreację, turystycznie raczej rzadko mam okazję jeździć. Ponawiam prośbę o propozycje sterów pół-zintegrowanych, możliwie niskich, nie cięższych od ZS3, do 200 zł. Do roweru będę miał dostęp dopiero w sobotę, dlatego nie jestem jeszcze pewien czy stery pół-zintegrowane można dobierać niezależnie od wysokości/głębokości wsunięcia misek w ramę? Jeśli tak, skłaniałbym się do tych z głębiej wsuniętymi, chyba do FSA Orbit Z. Alternatywa to WCS Carbon, choć dekielek jest ciut za wysoki, na mój gust.
  3. Ludzie, co wy? Myślicie, że sobie kłamek nie umiem ustawić? Tak się składa, że mam 21 cm długości dłoni i łapię nie jednym a 3 palcami. Ja pisałem przecież, że nie lubię tych siodełek. Chodziło mi o to, żeby przynajmniej z przodu było wąskie. I jest
  4. @Wax, @nabial: Po dwóch nieudanych próbach z Flitem (>2000 km, 1,5 roku) i pełnym SLRem (pożyczony, <200 km, <2 tygodnie ) koniecznie chciałem wreszcie dobrać siodełko, które pozwoli mi w pełni cieszyć się z jazdy. Te dwa poprzednie modele, w końcu chyba najpopularniejsze i najszerzej testowane, już maksimum po 30 km stawały się co najwyżej "bardzo mało niewygodne", a wraz z powiększaniem się dystansu było coraz gorzej (oczywiście, używam spodenek z wkładką). Zdecydowałem, że ponieważ jeżdżę wyłącznie turystycznie i dla własnej przyjemności, liczy się dla mnie jedynie wygoda i na nic innego nie będę się oglądał. Siodełko miało NIE BYĆ miękkie (bo miękkich żelowych siodełek nie lubię) i dobrze dopasowane do mojego stylu jazdy (czyli możliwie wąskie, szczególnie z przodu, dobre do pedałowania z wysoką kadencją i ogólnie balansowania ciałem). Poczytałem trochę i zdecydowałem się pójść na całość; poszukałem na Allegro i trafił się nowy Brooks w BARDZO korzystnej cenie. Niestety brązowy, ale dla chcącego nic trudnego Pewnie czytaliście o tych siodełkach. Rzeczywiście jest tak, jak podaje producent - skóra dopasowuje się do kształtu ciała (jak but do stopy ) przez pierwsze kilkaset kilometrów. Po tym dystansie odrobinę dokręca się śrubę napinającą, żeby skóra była odpowiednio naciągnięta, skoro już się wyprofilowała. Dzięki temu dopasowaniu ciężar ciała rozkłada się RÓWNOMIERNIE, do tego skóra jest elastyczna i "sprężynuje" odrobinę. Ogólnie siodełko ma też dużo większą powierzchnię styku z ciałem, w porównaniu do siodeł sportowych, co też ma znaczenie (dużą rolę odgrywa odcinek skóry z boku siodełka). Wszystko to pozwala przejechać na nim ponad 100 km (tyle czasami jeżdżę) i nadal się cieszyć, że się jest na rowerze. Do jazdy, która nie wymaga wychylania się poza siodełko do tyłu i przechylania roweru w takiej pozycji, siodełko jest świetne. Na wyścigach MTB, byłaby pewnie jednak tragedia - 16 cm szerokości to zdecydowanie za dużo do balansowania ciałem; nie ma siły, w takich warunkach Brooks nie wytrzyma porównania z siodełkami sportowymi. To jest praktycznie jedyny znaczący minus (oprócz wagi) - za szerokie do agresywnej, sportowej jazdy. Do ambitnej turystyki z zacięciem sportowym jest jednak idealne. Szczerze je polecam wszystkim, którzy męczą się kolejny rok ze swoimi siodełkami, ciągle zmieniając ich ustawienie. A co do ścigania - zawsze można mieć Brooksa na co dzień, a jakiegoś Tune'a na specjalne okazje Wydaje mi się, że w instrukcji USE było wyraźnie zaznaczone, żeby nie skracać kierownicy. Gdybym chciał ją przyciąć (nie więcej niż 1 cm z każdej strony), problem stanowią aluminiowe wkłady pod rogi - nie wiem jakiej są długości i czy da się to zrobić bezproblemowo. @creative1989 Siodełko jest wysunięte maksymalnie do tyłu, po prostu jest stosunkowo mała przestrzeń do regulacji w Brooksach. Dlatego też wziąłem taką sztycę. Brooks ma 27 cm długości. @nabial Niedopasowana bieżnia podnosi przód o jakieś 6-7 mm. Przy zakupie nowych sterów będę wybierał z możliwie najniższych, bo rzeczywiście główka jest wysoka (14 cm). Wtedy pewnie dam mostek na plus i obetnę sterówkę. Myślę, że wrażenie psuje bardziej to, że kiera jest gięta (25 mm wzniosu) niż to, że szeroka. Dla mnie gięta kiera to jednak jedyna opcja. Co do siodełka, to naprawdę , wizualnie pasuje Tylko, że straszliwie kontrastuje z siodełkami, które widzi się na co dzień. @worms I to w takich "objeżdżonych" miejscach... Kto by pomyślał? Chociaż, skoro nawet w Lasku Bielańskim jest taki fajny kawałek, hehe. W następny weekend
  5. Trochę zdjęć po dzisiejszej przejażdżce po lesie. Niestety, jak widać, mój jakże szczwany plan z podmianą bieżni od sterów Hope nie wypalił. Dobre i stosunkowo lekkie stery, do 200 zł - ktoś podpowie ? Tak na gorąco - kiera mogłaby być z 1-1,5 cm krótsza... Ale da się przeżyć.
  6. Moim zdaniem o lepsze piasty (technicznie) to trudno będzie, więc ja na twoim miejscu zostałbym przy 240, czy to 6 śrub czy CL. Co zrobisz dalej zależy głównie od tego ile masz kasy do wydania. No i pamiętaj też o ograniczeniach obręczy ZTR. Ogólnie, to nie rób nic na wariata, lepiej dowiedz się najpierw co i jak
  7. Ojj, wspaniały... Mam prośbę - mógłbyś podać 3 typy porównywalnych, najbardziej zbliżonych ram? Z góry dzięki. Kierownica to wersja XC, prawda?
  8. Chodzi po prostu o to, że śruby M10 dużo mocniej trzymają koło niż zacisk na standardową ośkę 9mm.
  9. Nieee, kiera definitywnie zostaje - waga i różnica do deklarowanej nie budzą we mnie jakichś poważnych obaw Chociaż, jakby było <150g to bym się długo nie zastanawiał. Jutro sobie ją gruntownie przetestuję na długim wypadzie do lasu. Aha, na giętej jeżdżę już ponad rok i jestem pewien, że do prostej kiery nie wrócę.
  10. ^Miły tekst, ale chyba pomyliłeś tematy Doszła w końcu kierownica. Waży 160g, 15g mniej niż USE deklaruje (podobna sytuacja jak ze sztycą). No, trudno
  11. Nareszcie, pierwszy raz od pół roku, sobie pojeździłem ! Dzięki worms za fajną przejażdżkę ! Wersja ALPHA 1.0, 30 stopniowy zapasowy mostek zabawnie wygląda : Wrażenia na gorąco: jestem zachwycony mikroindeksacją - rewelacja!, i ogólnie przerzutkami - wszystko płynnie, gładko, bez problemu, nawet przy pośpiesznym ustawieniu Nie byłem pewien czego mogę się spodziewać po gripshiftach i x.9 z tyłu, teraz stwierdzam, że na tak dobrze działającym napędzie jeszcze nie jeździłem; bardzo blado wypada porównanie rapid fire z XT Shadow do gripshiftów - duuuża różnica (!), system 1:1 urzeka . Hamulce (po trwającej pół nocy zabawie z odpowietrzaniem - chyba odkryłem w sobie antytalent ), po dotarciu, działają świetnie - mały skok klamki, klamka twarda. Miałem obawy co do tarcz i "gumowatości" klamki - całkowicie niepotrzebnie, bo nie ma problemu z zablokowaniem koła natychmiast przy każdej prędkości. Aaa, zapomniałbym o crankach - tak się mają do Exustarów jak 1:1 do 1:2 , właśnie odnalazłem swoje docelowe pedały (no, może kiedyś pokuszę się o jakąś lżejszą wersję) - bardzo lekkie wpinanie (choć trzeba dobrze trafić, żeby wpiąć się za pierwszym razem), idealne wypinanie. Podsumowując - absolutna rewelka, po raz kolejny sam siebie zaskoczyłem W wersji BETA będzie mostek i kiera gięta USE, przycięte przewody hamulcowe, założone korki rogów i kierownicy (przy okazji - korki WCS są "nietuningowalne"), Nokony odpowiedniej długości. Wersja FINAL - zacisk z przodu na lżejszy, dużo śrub do wymiany, pewnie też zdecyduję się na zestaw Stana - dętki XXLight (z drugiej pary jaką miałem) wybuchają bez ostrzeżenia, nawet na postoju. Nigdy więcej! A potem się zobaczy co dalej. Hmmm Jutro skoczę sprawdzić czy doszła już kiera
  12. Po prostu poziom oleju może się różnić.
  13. Może wypróbuj wariant bez siodełka Chodzą słuchy, że spokojnie da się zrobić 30km Fajnie, że dobrałeś kolory wg swojego uznania - dobrze ci to wyszło!
  14. I to jest bardzo dobre pytanie. Naprawdę, weźcie się ludzie wysilcie... Ja przekopywałem się przez ten temat z godzinę - czemu was miałoby to ominąć?
  15. Po konwersji tylnej piasty na "bolt on" koło waży 970g , śruby mocujące z podkładkami 56g. Waga +25g. Rozejrzę się za tytanowymi M10 40mm. Dla zainteresowanych: zdjęcia całego zestawu konwertującego w galerii.
  16. Przyszedł nowy mostek - USE Race 110/31,8mm. Waży 159g. Zależało mi bardzo na jego solidności. No i, poza tym, jest bardzo ładny Co ciekawe, śruby (zresztą zgodnie z ofertą z CRC) są stalowe, a nie tytanowe, jak głosi wkładka pudełka. Mostek więc teoretycznie może schudnąć do 149-150g. Kolejne części z paczki to Candy C i Egg Beater C, o wagach idealnie zgodnych z podawanymi przez Crank Brothers. Pierwsze w wersji Black-Orange, drugie Wing-Black. Może zmienię Exustary... Na kierę przyjdzie mi jeszcze poczekać jakiś czas, więc tymczasowo będę jeździł z 0,5 kg odkopanym kokpitem (z prostą kierą). Dobrze, że nie udało mi się tego nigdzie opchnąć
  17. Tu jest prowadzenie linek dołem, może mniej pancerza potrzeba? To chyba jedyne wytłumaczenie...
  18. U mnie pancerze Clarksa ważyły 43g., z tym, że bez linek (około 18g). Weź pod uwagę, że to nie jest system zamknięty.
  19. Gripy SRAMA 60 mm ważą 49 g (po wycięciu otworu na zakończeniu). W połączeniu z krótkimi gripshiftami i rogami dają mi możliwość przesuwania mojej dosyć szerokiej dłoni jeszcze na ok 1,5 cm , co mi bardzo odpowiada (chwyt jest też bardzo dobry - twardość, grubość i faktura gumy w sam raz). Polecam!
  20. Spoko, składając zamówienie wiedziałem, że niektóre rzeczy są chwilowo niedostępne dlatego nie jestem w ogóle zaskoczony takim stanem rzeczy. Elixiry jeszcze miesiąc temu były jedną wielką niewiadomą i dlatego zdecydowałem się na sprzedaż i kupno nowych, które na pewno nie sprawią mi już żadnych kłopotów. To było dla mnie bardzo ważne, bo ile można nie jeździć na rowerze (a przypomnę, że nie jeżdżę w sumie, z małymi przerwami, od października )? Formule K24 kupiłem w bardzo dobrej cenie, okazyjnie (a pochodzą z rozbiórki nowego Rocky Mountain Element 50 2009). W międzyczasie pojawiła się możliwość naprawy (a ostatecznie i praktycznie - wymiany obu tłoczków) dużo mniejszym kosztem, dzięki "koneksjom" Andrew. W związku z takim obrotem sprawy zacząłem się nawet zastawiać w pewnym momencie, czy nie wrócić do Elixirów, jednak wspomnienia miałem wystarczająco złe i zostałem przy K24. Kiedy już Andrew doprowadzi hample do stanu 100% sprawności, czyli takiego, że nie będę się musiał za nie wstydzić (a ja to sprawdzę), wylądują one na Allegro. Prawdopodobnie najpóźniej do połowy kwietnia. A dalsze zmiany? Powiem tak - będą konsekwentne. No i mam już coś na oku
  21. Nie, worms, nie pojeżdżę sobie dopóki nie dojdzie paczka z CRC. Pierwszą część zamówienia wysłali już wczoraj, ale np kierownica była "out of stock" i dojdzie dopiero z drugą paczką. Także na razie jestem uziemiony.
  22. Definitywnie - kiera na USE Atom Carbon XC Riser, mostek na USE Race 110 mm, piasta tylna skonwertowana na wersję skręcaną śrubami. Przetestuję Egg Beatery C i Candy C - jeśli przypadną do gustu, któreś zostawię.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...