karmi7

Nabiał, jako nadtester miałeś okazję smigać na widelcach RS z brainem. Warto inwestowac w taki sztuciec? Jak się zachowuje w stosunku do zwykłedo dual-air?

ja w rowerze na małej kiszcze miałem najpierw 620 a potem 660mm, ale to bardzo indywidualna sprawa. mało jeżdzę w tłoku i na szybkich trasach, więc aerodynamika jak kiosk ruchu raczej mi nie przeszkadza Więcej o tych kołach masz na Drerowery (link nie przechodzi)

Kierownica ma 685mm Koła to obręcze frm xmd 333, szprychy CN Spoke MAC aero 424, pasty Soul-Kozak.Trochę się łamałem przy pastach, bo Kozak zaliczył kiedyś kilka spektakularnych wtop, ale sprzedawca zapewnia, że poskładał sporo kól na nich i przez rok nic nikomu się nie posypało a internet milczał jak grób jeśli chodzi o problemy z ostatnimi kozackimi wyrobami. No i choć raz mam coś polskiego w rowerze. Na razie jestem bardzo zadowolony, ale trudno nie być zadowolonym jak się zrzuciło ponad 500g na kołach. Rower lepiej reaguje przy gwałtownych manewrach, praktycznie nie czuję różnicy w stosunku do 26". Taką prawdziwą recenzję kółek napiszę na jesień. W planach jest komplet maratonów u Grzesia Golonki + Trophy, więc jak to przejdą będę miał wyrobione zdanie czy było warto. Na razie mogę powiedzieć, że sa lekkie, sztywne, a tylna piasta ma zajefajny klang.

Tarcze są obie 160mm, wiec to tylko złudzenie. Mostek to Ritchey WCS 4AXIS 17° 90mm. Do tego kiera easton ec70 wide flat. Pasuje jak z kompletu Mostek z takim kątem jest dostępny w cyklomani. Mają nawet wersję 25° jakby ktoś potrzebował mocniej zglebić kierownicę.

No i zakończyłem przebudowę speca. Wyleciały fabryczne koła, mostek, kierownica i sztyca. Reszta na razie zostaje. Nie miałem nigdy napędu sram a ni hamulców avid wiec jestem ciekawy jak się sprawdzą. Po wszystkim rower nie ma już takiej nadwagi i ma 11,7kg z pedałami. Teraz to już tylko czekam na wiosnę!

typów, chłopcze, bóg wie kto? masz kompleksy jakieś? nie było by mnie stać na takie sformułowania wobec nieznajomej mi osoby, ale każdy pisze co mu leży na sercu.

Trzeba się samemu przekonać, dla mnie (170cm , 67kg) duże koło to było odkrycie epokowe i tyle. Byłem bardzo sceptyczny, aż wsiadłem, sprawdziłem i do takiego rodzaju jazdy jaką preferuję (maratony mtb) duże koło okazało się lepsze. Być może kluczowe w tym wszyskicm jest to, że bardziej sceptycznie wypowiadają się ludzie z informacją w podpisie typu "Skąd:Szczecin/Bydgoszcz", niż ci, którzy mają bliżej w góry. Na pętli po parku też nie czuję większej różnicy, średnia ani nie skoczyła ani nie spadła. Tylko cena zakupu poszłą w górę Ale jak trzeba oblecieć parę górek z Beskidach - to już zupełnie inna zabawa. Miałem tę możliwość, że mogłem się pobujać na testówkach po górach a nie pod sklepem. Dzięki temu kupiłem to co chciałem i nie zamierzam sprzedać, jaki niektórzy.

szukałem w PL, podskórnie przeczuwałem że gdzieś na zgniłym zachodzie mają tekie tajle, ale nie mam i nie zamierzam mieć karty kredytowej, co utrudnia zagraniczne zakupy pozdawiam karmi

ja miałem kiedyś fulla od Piosona. Rama ładnie pospawana, fajnie się prowadził, wszystko cacy, tylko zawieszenie posiadało tuleje zamiast łożysk w jednym zawiasie. Jak się nie miało znajomego tokarza , to byłą bieda. Ale HTki Poisona były niezłe, dwóch znajomych je ma, startowali na nich u Golonki i nic złego się nie działo. Piszę o rowerach na kołach 26"

A widział ktoś płaską ec70 xc Wilde, ale dostępną a nie tylko wystawioną w cenniku? Szukam i szukam i nigdzie nie ma.

Cześć Na początku witam wszystkich serdecznie. Jestem karmi7 z Katowic, mam nikczemne 170cm wzrostu, noga 77cm i jak widac na załączonym obrazku ujeżdzam rower dla wysokich Rower to prawie seryjny Epic '12, jedyne zmiany to manetki x9 i siodło SanMarco SKN. Do wiosny na pewno zostaną wymienione koła i być może sztyca i kierownica.