Witam ponownie i dodam aktualizację
Przehulałem 1000 km już na tych oponkach i powiem że wszystko jest ok ale gdy wczoraj chciałem wjechać w trochę cięższy teren tj ~5-cio centymetrowe błoto na długim odcinku to miałem dylemat. No ale nic jadę, jadę nagle zaczyna się taniec węża :E jechałem po drodze po której wywozili ścięte drewno z lasu. Staram się jechać środkiem żeby nie po tych największych kałużach. No i nagle jakbym wjechał na lodowisko przód w lewo a ja w prawo szybkie wypięcie spd-ka i próbuję się podeprzeć prawą nogą. But mi odjechał pod rower a ja w prawo w to błocko :/ trochę się uwaliłem no ale nie ważne, strat żadnych i tutaj nie tyle zdziwiłem się że kendy nie ogarną tylko buty bo w nich pokładałem nadzieję ;d błoto jednak wydało się za głębokie nawet dla takiego bieżnika http://www.decathlon.com.pl/PL/rockrider-8-xc-czarne-49676835/
pozdrawiam