ja już dość dawno pisałem cos w temacie RoRo i po około 2000 km podtrzymuje zdanie - dobra opona - wszechstronna (chociaż w górach nie jeździłem)
była najlepszą oponą jaką miałem do zeszłego czwartku 2 dziury jednego dnia........:-( kompletnie nie odporna na przebicia ;-(
lekka , w miarę przyczepna(oprócz ostrego błota)na maraton super.