Skocz do zawartości

Maciorra

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    659
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Zawartość dodana przez Maciorra

  1. @pecio też już nie śledzę, bo wziął i się zepsuł zaraz po gwarancji:)
  2. @pecio W Edge130 niestety działało to inaczej - tak jak pisałem zarówno z czujnikiem i bez autopauza wskakiwała przy 5 km/h. A czujnik kupiłem w nadziei, że będzie inaczej:) Możliwe że garminowski czujnik zachowuje się tak jak piszesz, ale nie miałem okazji sprawdzić, a Edge też już nie mam...
  3. Może to zależy od modelu komputerka. A no i ja miałem czujnik prędkości Magene, a nie Garmina, może z garminowskim współpracuje inaczej...
  4. Jeśli próg to 5 km/h to czujnik niewiele da. Miałem to samo w Edge130, gdzie próg to też było 5km/h i nie dało się go zmieniać. Na górskich podjazdach, czy podejściach włączała się auto pauza i nara, niezależnie od tego czy jeździłem z czujnikiem czy bez.
  5. Masz tendencję do siadania z przodu siodełka i jeszcze kupiłeś sztycę, żeby je odsunąć do tyłu? Chyba nie ten kierunek:)
  6. Miałem X lat temu podobne rozkminki i jakiś czas miałem w HT i w fullu małe prowadnice. Teraz nie mam, na MTB jeżdżę głównie po górach i nigdy nie miałem problemu z łańcuchem. Na Twoim miejscu zacząłbym bez prowadnicy i dokupił jeśli okaże się konieczna;)
  7. I taka mikro prowadnica Ci pomaga na to oranie? Jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić:) U mnie jedna rama była pokaleczona przy blacie, ale to był full i łańcuch walił w jedno konkretne miejsce na wahaczu od spodu.
  8. Pytanie czy naparzasz tak bardzo, że prowadnica będzie Ci potrzebna. Zębtka NW i przerzutka że sprzęgłem mogą być wystarczające, a jeśli okaże się, że jednak łańcuch Ci spada to zawsze możesz dorzucić prowadnicę później.
  9. W Stravie jest niejako na odwrót - w wersji komputerowej klikasz na Analysis, tam na wykresie prędkości wybierasz interesujący Cię punkt i na mapie Ci się zaznacza w którym to było miejscu. Na wykresie prędkości możesz też kliknąć zegarek i masz na skali czas od początku jazdy. Płatnej wersji nie mam, więc nie wiem czy jest coś więcej:)
  10. Nie wiem co w tym dziwnego, ze mnie też się leje hektolitrami i muszę bardzo dużo pić. Jak nie piję to pot leje się dalej a ja mam murowany ból głowy.
  11. Jak będziesz miał pecha to trafi Ci się krzywa, jak będziesz miał szczęście to prosta. Nikt Ci nie powie na czym Ci się będzie jeździć lepiej, a że opony się zużywają (miękkie dość szybko) to na początek kup te które są tańsze, łatwiej dostępne etc, pojeździj aż wyłysieją, potem kup inne i już będziesz miał porównanie z pierwszej ręki:)
  12. Pies zaczął kuleć na jedną nogę, pralka cieknie, w gravelu przerzutka po wielu przygodach w końcu wkręciła się w koło ginąc przy tym spektakularnie i niszcząc dwie szprychy, a w MTB coś wczoraj zaczęło cykać jak opętane. A Wam jak mija majówka?
  13. Do nowych Suntourów można lać olej, choć w małych ilościach. Zaletą braku oleju jest możliwość zrobienia szybkiego serwisu dolnych lag nawet na parkingu stawiając rower kołami do góry - nic nie pocieknie jak się je zdejmuje. Wady są wiadomo jakie:)
  14. Dla mnie Durolux EQ RC2 wygrał z Lyrikiem Ultimate z Chargerem 3. Charger 3 jest dobry na wygładzonych trasach z bandami, dużą ilością pompowania itp - daje fajne podparcie i jeździ wysoko w skoku. Gorzej jak się wjedzie na rąbankę... Ale Charger 3.1 już w drodze, więc na pewno będzie rewolucyjny i poprawi problemy z C3:P
  15. Co do debonairów i zasysania skoku - są też tacy, którzy twierdzą, że poprawiona wersja jest gorsza jeśli chodzi o czułość na małe nierówności, to tak żeby Ci dodatkowo namieszać w głowie:) Ja nie mam porównania, więc z pierwszej ręki wrażeń Ci nie opiszę.
  16. Jeśli manetka przyjdzie przykręcona do jakiegoś przystojnego roweru, to w zasadzie czemu nie?
  17. Tak, takie coś potrzebujesz, ale upewnij się u @ACTIVIA czy to na pewno ten, bo jest opisany jako shaft dla duroluxa i dla aurona jednocześnie. Nie wiem czy jest wspólny, czy są jakieś różnice:) Shaftu nie rozkręcałem i nie pamiętam jak jest skręcony, ale wymiana powinna być banalna, pewnie z kwadrans roboty, włącznie z ustawieniem zacisku hamulca. Wersje EQ mają powietrzną sprężynę negatywną ciśnienie wyrównuje się samo, stąd własnie potrzeba nowego shaftu przy zmianie skoku.
  18. W wersjach że sprezyną eq musisz wymienić shaft żeby wydłużyć skok.
  19. Przepraszam, czy jesteś mną? Bo mam taki sam zestaw:)
  20. @Sobek82 włączyłbyś te wiatraki w tle i przewiał trochę tego pyłu saharyjskiego:)
  21. Z olejem też się to może zdarzyć, normalna rzecz. Jeśli Cię to bardzo razi to staraj się jak najlepiej osuszyć łańcuch po myciu. Nie ma się czym przejmować - wyczyść, nasmaruj, jeździj.
  22. Ja oprócz wymienionych lubię jeszcze mieć przewyższenie i aktualną wysokość npm.
  23. To żeby była równowaga w naturze polecę Formulę: z tych dwóch brałbym Cury. Bardzo dobrze wykonane, bezawaryjne, ładne (!), bardzo mocne (spokojnie konkurują z wieloma czterotłoczkowcami) i mają bardzo dobrą modulację. Jedne z lepszych hamulców jakie miałem. Klocki dostępne bez problemu, części zamienne też do kupienia w PL (drogo), łatwe do odpowietrzenia. Żeby nie było, że są bez wad: odległość między klockami a tarczą jest dość mała, więc dzwonią jak opętane, zwłaszcza z dużymi tarczami Magury nigdy nie miałem, klika razy miałem okazję popstrykać klamką i to jest dla mnie jakaś rozpacz:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...