Maciorra

To jest generalnie bardzo ciekawy temat. Z własnych doświadczeń - 20 lat jeździłem wpięty i wydawało mi się, że stosunkowo często ciągnę za 'tylny' pedał. Po przesiadce na dobre platformy z pinami w okresie przejściowym, kiedy uczyłem się jazdy na platformach okazało się, że w czasie pedałowania stopa od tylnego pedału odrywa mi się BARDZO rzadko, wyłącznie przy krótkich, ostrych sprintach. Jakiś tam odruch ciągnięcia jednak miałem, ale pedałowanie na okrągło okazało się jednak nie być tak bardzo na okrągło jak mi się przez lata wydawało:)

Yup, 20 cali będzie dla niej na jeden sezon. Nawet jeśli 24 będzie teraz minimalnie za duży, to w sierpniu już będzie ok, wiem z praktyki jak to wygląda:)

Zuchwała kradzież! To go nauczy przypinać rower.

Jeśli zabawa na zjazdach i hopkach to już bardziej coś w tym stylu: https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/trail-bikes/stoic/stoic-4/3339.html?dwvar_3339_pv_rahmenfarbe=SR

Owczarnio-bacówko-schronisko w stylu wołoskim pod wezwaniem Wojtyły. Masakra.

Może faktycznie wszystkie są do #$@%$ A tak na serio, popatrzyłem sobie na rozmiar 20.5 bo to mniej więcej taka długość ETT jak mam teraz u siebie (inna sprawa, że w rowerze do innych zastosowań) ale podsiodłówka u mnie to 420 mm a tutaj 520! Zgroza:) Kąt główki w Chiselu widzę 68 a tutaj 70... O Grand Canyonie producent mówi, że to XC.

Wymyślił go pan Etienne Sclaverand, prawdopodobnie dlatego, że nienawidził ludzi. Umożliwia pogięcie sobie tego @$#%@^ gwintowanego drucika jak masz pompkę bez wężyka i pompujesz na szybko. W zaworze AV niestety nie ma takiej fajnej możliwości.

Choćby jakiś Chisel, czy Grand Canyon - wiadomo, że daleko im do trailówek, ale stopień tu, parę milimetrów tam i robi się spora różnica:)

Pisząc o długości miałem na myśli reach, którego tu nie podają, bo po co, ale można sobie wywnioskować z długości TT i kąta podsiodłówki, że będzie krótko. Za to zdecydowanie jest wysoko... Myk-myk to najlepszy wynalazek do roweru górskiego od dłuższego czasu i to niezależnie czy ktos jeździ turystycznie, czy się ściga... Fajnie, że XT, fajnie, że Fox, ale to wszystko można wymienić z czasem, a rama z prawie 70 st na główce i 73 na podsiodłówce już zostanie... No chyba, że ktoś go kupi dla osprzętu, a potem wymieni ramę:P

Zwykłe Freeridery to najwygodniejsze buty rowerowe jakie miałem, ale kilka lat temu przesiadłem się na wersję pro, bo zwykłe chłoną straszliwe ilości wody w czasie jazdy w deszczu, czy po deszczu, a jak soldnie przemokną to schną 3 dni. Wersja pro jednak pod tym względem jest sporo lepsza. Nie wiem jak Freerider Canvas - bo wierzch jest w nich chyba plastikowy, a nie zamszowy ale gąbki nadal mają sporo. Pro mają ciut sztywniejszą podeszwę, co bardziej czuć przy chodzeniu niż w jeździe. I jedne i drugie trzymają się pedałów jak szatan. Na wiele lat/tysięcy kilometrów mogą nie wystarczyć - miękka guma + ostre piny to nie jest najżywotniejsze połączenie. Pytanie jak wiele tysięcy chcesz z nich wyciągnąć?:) Moja obecna para ma pewnie jakieś 7-8kkm i podeszwa jest solidnie podziurawiona, ale jeszcze trzymają, największe dziury zalałem ShoeGoo i jeżdżę. Góra jest ciągle w stanie bdb, brak pęknięć, czy przetarć.

Bardzo fajny osprzęt przykręcony do ramy z geometrią sprzed dekady. Rama krótka i wysoka, długi mostek, brak myk-myka. Trzymałbym się od tego roweru z daleka:)

Tak jak Ci napisał @Wojcio hamulec hydrauliczny to system który się sam reguluje. Zapewne ta Magura będzie działała z tarczą Shimano tak samo jak z tarczą Magury, po prostu przy pierwszym hamowaniu tłoczki wysuną się odrobinę bardziej żeby skompensować te 0.1 mm grubości tarczy na stronę. W Twoim zastosowaniu to ja bym się bardziej martwił tym, że ta tarcza praktycznie szoruje po ziemi - ciekawe jak często będziesz ją odtłuszczał, jak zacznie zbierać miejski syf...

@rambolbambol Różnice pewnie zależą również od samochodu, ale w to, że nie masz różnicy spalania prawie wcale nie uwierzę, chyba, że w tym drugim aucie bagażnik i rowery przez nieuwagę wozisz w środku U mnie (mała hybryda) po założeniu bagażnika i rowerów przy trasach przez wioski z niskimi prędkościami (60-70km/h) spalanie rośnie z mniej więcej 3.6-3.7l do 4.2l. Przy szybszych trasach (100-110kmh) z 5l na 6.5l.

Nie mam haka, więc nie mam porównania, ale u mnie z bagażnikiem na dach spalanie wzrasta od kilkunastu do jakichś 30% w zależności od prędkości z jaką jeżdżę i od ilości rowerów na dachu (u mnie maks 3 sztuki). Gdybym miał hak pewnie kupiłbym platformę na hak. Gdybym miał auto do którego mieści się rower/rowery to woziłbym w środku:)

@Mentos Nie zauważyłem, że wyedytowałeś post, link do tabeli nie wprost: https://bike.shimano.com/pl-PL/product/service-upgradeparts/shimano/ISMMAF160PDA.html i kliknij sobie w "Rodzaj mocowania" Natomiast wydaje mi się, że to tylko kwestia nomenklatury - czy patrzysz od strony zacisku czy od mocowania w ramie/widelcu. I ten Clarks, i ten Cloud powinny podejść, nie bardzo widzę jak miałyby działać w drugą stronę:)

Na moje oko ten Cloud z Alle Ci podejdzie - wideł FM, zacisk PM.

Mam w gravelu 160/160 i generalnie przy wadze 80-82 kg jest na styk na Jurze i okazyjnie np w niewysokim Beskidzie Niskim i tego rodzaju miejscach:) W płaskopolsce to wiadomo, że można hamować butem o oponę. Zdarzało mi się kilka lat temu wozić na tym rowerze córkę w foteliku, więc kilkanaście dodatkowych kg doszło i też przeżyliśmy, ale już było czuć, że te 160mm to za mało... Planowałem wrzucić na przód tarczę 180mm bo i adapter mi się gdzieś plącze i tarczy zbędnych mam kilka, ale producent nic nie mówi czy karbonowy wideł to przeżyje, a na pytanie zadane bezpośrednio mailem nie odpowiedzieli i tak się biję z myślami od paru lat i nawijam w tym czasie kilometry:)

@Mentos Shimano nie błogosławi takiego połączenia, wg tabelki na ich stronie FM może tylko w 140mm i 160mm: ale na Shimano świat się nie kończy:) To chyba adapter którego potrzebujesz: https://www.clarks.bike/product-range/brake-caliper-brackets/flat-mount/front-pm-to-fm-180.html

Akurat w tych dużych biurach często miejsce dla rowerów jest wygospodarowane. U mnie w pracy są zarówno stojaki na parkingu naziemnym, jak i spora rowerownia w parkingu podziemnym, dodatkowo jeszcze stacja serwisowa i comiesięczny konkurs dla dojeżdżających rowerem do pracy. W poprzedniej firmie było podobnie...

Oczywiście, że dobry full nie jest zły, ale kolega szuka roweru do jeżdżenia po "lasach i wałach z dzieckiem" i okazyjnie do wypadu do bike parku i to na łatwe trasy. W takiej sytuacji kupno fulla to jak kupno Iveco Daily, bo co prawda na codzień dojeżdżasz 15 km do pracy do biura, ale raz na rok musisz przewieźć pralkę:) Hardtail z dobrą geometrią w górach sobie poradzi świetnie , a jak z czasem okaże się, że tych gór będzie więcej, a zamulania z dzieckiem po lokalnych lasach mniej to zawsze można sobie zrobić prezent i zmienić rower.

Do okazyjnego jeżdżenia po flow trailach i spacerów po lesie z dzieckiem w ogóle nie kupował bym fulla, tylko jakiegoś sensownego ht.

Patrząc na ten mikro bieżnik to powiedziałbym, że pewnie kierunek w jakim ta opona jest założona nie robi odczuwalnej różnicy.

Nie tylko Zerode: https://pinion.eu/en/bike-selection A oprócz Piniona jest jeszcze Effigear i zdaje się jakaś jeszcze skrzynia. Ale niestety skrzynie biegów mają też swoje wady...

To jest clue:) Najlepiej (jeśli trzeba) doprowadzić ten rower do pełnej użyteczności (klocki hamulcowe, smarowanie, napęd itp) i jeździć, a w międzyczasie zbierać kasę na nowy.

+ z tanich SR Zeron (ale tylko dwie twardości sprężyny) + z drogich Formula Selva:) Ewentualnie jeśli już masz jakiś wideł to nietanio można go przerobić na sprężynę np wkładając Smashpota od Vorsprung. O ile mają konwersję dla Twojego modelu... Ogólnie poza Bombowcem obecnie sprężynowce to dość egzotyczne sprzęty i serwis może nie być najtańszy...