WaGiant

,, Potrzebny dystans do mocowania w otworze przy osi QR" ale jest jeszcze mocowanie wyżej . Być może wtedy bagażnik będzie nienaturalnie wysoko , nie wiem . Tak czy siak ten dystans to ( chyba ) kawałek rurki + odpowiednio długa śruba . To można sobie samemu wykombinować . Oryginalny dystans też majątku nie kosztuje . Sakwy, bagażnik to jest zakup na kilka/naście lat . Ja nadal używam bagażnika kupionego 20 lat temu ( choć już go sakwy trochę nadpiłowały ) .

Bo poważnie się zrobiło

A kto co powiedział że do bagażnika crosso potrzebujesz potrzebujesz tego dystansu ? To się stosuje wtedy gdy jest konflikt z zaciskiem hamulca . O ile dobrze widzę to w twoim rowerze zacisk jest wewnątrz tylnego trójkąta i nie powinien kolidować Jeszcze kwestia które sakwy crosso chcesz kupić . Kiedyś były takie z górnymi hakami bez żadnej regulacji , jeśli takie to najbezpieczniej jednak dedykowany bagażnik . Bagażniki z deca jakieś dziwaczne , nie budzą zaufania .

Giant Roam 0 za 4,5 tyś wydaje się dobrą okazją , cena Uni jest w miarę normalna . Gdybym miał dla siebie kupować to z tych dwóch wybrałbym ... G Roam 1 . To bardzo sensowny rower. Z Uni jest tak że tańsze modele mają dość toporne ramy i chyba też koła . To są trwałe rowery ale ze sporą nadwagą . Xenon waży ( wg danych znalezionych w necie ) 13,5 kg i to jest dobra waga . Ramy w realu nie widziałem , do osprzętu nie można się przyczepić . Giant kiedyś słynął z dobrych i lekkich ram do których przykręcał czasem przyciężki osprzęt . W każdym razie w tańszych modelach . W Roam 0 i 1 nie ma się do czego przyczepić . Oba rowery są dobre, a różnią się geometrią. Trudno powiedzieć która tobie będzie bardziej odpowiadać . Jak napisał kolega @some1 Giant wydaje się ciut bardziej sportowy , Uni turystyczny , czy rekreacyjny . Czyli najlepiej gdybyś mógł usiąść , a najlepiej przejechać się . Tym bardziej że w G jesteś dokładnie miedzy M i L . Edit , widzę że katalogowa cena Uni jest wyższa więc to też okazja .

A kto lepiej od ciebie wie jakiego zakresu przełożeń potrzebujesz i czy męczy cię przednia przerzutka ? Policz czy na 2x10/11 uzyskasz wymagany zakres i stopniowanie. Gdybyś został przy 3x9 to nie musisz brać Altusa , jest Alivio .

Ma rację czy nie , nie lubię takich cwaniaków . Sytuacje na drodze są różne , nie wszystko na filmie było celowym , świadomym wymuszeniem .

Aż taki surowy w ocenie Tabou bym nie był . Ten rower ma całkiem sensowny napęd i waży niewiele ponad 14kg . Wątpliwości może budzić sama marka bo mało o niej info i nie wiadomo jak np z trwałością ramy , kół itp . Za unibike stoi z kolei w zasadzie tylko marka czyli pewność . Ten rower będzie jeździł latami i nic nie powinno się dziać . Waga 15,3kg , napęd Cues . Nie najlepsze opinie czytałem o tych grupach , tzn działa gorzej od klasycznych , starych . ??? Kolega @MikeSkywalkerdobrze radzi na koniec . Idź do sklepu , a najlepiej kilku i zobacz co w realu możesz kupić .

Co prawda nie jeździłem na żadnym z nich ale dla siebie brałbym Panasa. O tym pierwszym chyba nikt nie słyszał ,a bafang to jednak 2ga liga . 75Nm to już potężny moment ale w Alpach nie jeździłem, może tam 90 się przyda .

bo ja nie umiem fruwać

Nazwa kasety zaczyna się od HG.... czy CS HG .... , wolnobiegu od TZ ..... albo MF TZ.... kaseta zaczyna się od zębatki 11 lub 12 , np 11-34 , a wolnobieg od 14 ,najczęściej 14-28 , 14-34 Wszystkie rowery które przewinęły się w tym temacie mają kasety . Aha, jeśli w sklepie zobaczysz coś co ci się spodoba to możesz wrzucić linka . Sprzedawcy mogą być bardzo pomocni ale czasem próbują wcisnąć coś niekoniecznie pasującego . Był niedawno taki temat - chłopakowi 164cm sprzedawca wciskał ramę 19"

Bo ładnie

Idź do sklepu i zobacz co w ogóle możesz kupić . Usiądź , a najlepiej zrób jazdę próbną i wybierz najwygodniejszy . Najważniejszy jest dobrze dobrany rozmiar . Z tyłu musi być kaseta , nie wolnobieg . Jeśli zamierzasz jeździć po w miarę płaskim terenie to możesz kupić rower z jednym blatem z przodu , jeśli są pagóry lub wręcz góry to raczej z dwoma albo i trzema . Kolor nie ma wpływu na właściwości jezdne roweru .

Korby 3x... są niemodne i to ich główna wada . Faktem jednak jest że chyba nie ma już dobrych korb 3x tzn zostały tylko w niskich grupach . Ty i tak wybierasz rower budżetowy więc nie ma to znaczenia . Inna sprawa z wagą rowerów , 16kg dla ,,gołego" crossa to faktycznie dużo . M_bike to zdaje się budżetowa linia Meridy . Tak gdzieś czytałem choć pewności nie mam . Ani dobry ani zły . Osobiście uważam że 3x10 to już przesada . 3x9 zapewnia już spory zakres przełożeń i dobre stopniowanie . @keltu , a skąd wziąłeś wagę marina ? Na stronie producenta nie ma . Napęd 2x8 , przeciętny amor , podstawowe hamulce tektro ... zwykły rower ze słabym łańcuchem . Z twoich linków ja brałbym gianta . I to pomimo napędu 3x7 . W razie czego koszt przeróbki na 3x8 , 3x9 nie będzie wielki . Jeśli chcesz mieć napęd 1x .... rower z Deca . Marin też nie jest zły , jest normalny .

jaką kasetę kupiłeś

Tiaaa tzn do wypowiedzi kolegi erzurum

Gdyby autor szukał roweru MTB czy ogólnie terenowego to fajny .

Ten Kellys ogólnie szłu nie robi ale da radę . Trzeba zastanowić się nad silnikiem . Owszem shimano jest bardziej popularne . Panas właściwie do tej pory nie występował na polskim rynku więc trudno coś o nim powiedzieć . Tzn o działaniu i trwałości . Tylko że shimano to model E5000 ! To jest silnik do rowerów miejskich , rekreacyjnych , może turystycznych , na pewno nie górskich . Max moment obrotowy to 40Nm . Mało ! W moim Boschu taki moment jest w trybie eco , a ty piszesz o sporych podjazdach . Biorąc pod uwagę dość twardy napęd ( czyli brak bardzo lekkich biegów ) ten silnik się nie sprawdzi . Panas ma z kolei moment 90Nm . To już potęga . Trzeba się liczyć z tym że im mocniejszy silnik tym szybciej zużywa aku , a ta jest pojemna , poza tym nikt nie każe ci jeździć na max wspomaganiu . Wręcz przeciwnie , powinieneś używać minimalnego jeszcze efektywnego trybu . Jeszcze z minusów: 1 panas ma bardzo pojemny aku i ładowarkę 2A . Czyli ładowanie będzie trwało długo , myślę że 7-8 godź . 2 Hamulce , najsłabszy model shimano . Mam takie i działają , w sumie nie mam zastrzeżeń tylko ja ważę jakieś 30kg mniej . Nie twierdzę że ciebie nie zatrzymają ale na pewno będziesz szybciej zużywał klocki i łatwiej możesz je przegrzać . Trzeba też się zorientować jak łatwo wyjmuje się aku , chyba że będziesz ładował w rowerze .

Nie zamierzam cię do niczego przekonywać ale mam pod opieką dwa bagażniki z regulowanym mocowaniem ( takim z płaskownikami ) i nic się z tym nie dzieje . Nie rozumiem jaka awaria miała by tu nastąpić ? Owszem są różnice estetyczne . Takie dokręcane płaskowniki zawsze wyglądają trochę badziewnie .

A jakie sakwy planujesz bo właśnie to podparcie wydaje mi się kontrowersyjne . Tutaj masz podobne konstrukcje tylko z regulowanym mocowaniem https://www.centrumrowerowe.pl/bagaznik-rowerowy-tylny-atranvelo-tour-lite-bs-am-pd40905/ https://velo.pl/akcesoria/bagazniki/acr-65-carry-more https://hurt.unibike.pl/produkt/13171/bagstandwell28x17h378mml260mmczar Tubus też takie robi ale to są już konkretne pieniądze .

Bo kamuflaż

Bo nie tędy droga

Bo to nie jest latarnia morska .

Myślisz ? Ktoś aż tak się nudzi ?

A po co ta podkładka ? Klin ma wejść w rurę i ją rozszerzyć , z podkładką to raczej niemożliwe . Miałem kiedyś taką kierownicę i żadnych podkładek nie pamiętam .

Im mniejsza tarcza z przodu tym lżej . Im większa zębatka z tyłu tym lżej . Najlżej 1:1 , najciężej 3:8 . Dodatkowo nie powinieneś krzyżować łańcucha . Czyli jeśli z przodu 3 to z tyłu możesz używać 3-8 , jeśli z przodu 2 to z tyłu 2-7 , jeśli z przodu 1 to z tyłu 1-6 . Tak jak na rysunku . Na płaskim albo z górki z przodu 3 , czyli największa tarcza . W terenie sensowniej jeździć z przodu na 2 . Na stromych i długich podjazdach z przodu 1 . Jak zaczniesz jeździć to sam poczujesz na jakich przełożeniach jest ci najwygodniej . Jedni mają silną nogę inni słabszą , jedni wolą przepychać na twardych biegach inni kręcą młynka na lekkich .