Skocz do zawartości

WaGiant

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 430
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Zawartość dodana przez WaGiant

  1. Tak , tylko waga i jeszcze fotelik z dzieckiem . Crossowe Treki mają DMC 136kg o ile pamiętam . Ale to waga łącznie z samym rowerem .
  2. Może znajdziesz innego damskiego crossa rometa ? Wyższe i niższe modele będą na takiej samej ramie . Nie musisz mierzyć D5 , orkany D6 , D4 , D..... są prawdopodobnie na tej samej ramie . Niestety producent nie podaje geometrii roweru więc trudno doradzić . Osobiście skłaniałbym się do 17" ale ja lubię małe ramy . Znajdź w necie jakąś tabelkę , kalkulator albo napisz do producenta . Może odpisze ?
  3. Gdybyś linki dał bo np Krossa można kupić z 2020 ale i z 2017 r .
  4. Skoro masz świadomość że to nie rower dlaczego pytasz na forum rowerowym ? A trochę bardziej w temacie , po takich przeróbkach zapomnij o dożywotniej gwarancji na cokolwiek , w ogóle o jakiejkolwiek gwarancji . Sprzedający ludzi w konia robi .
  5. Uni ma nieco lepszy napęd i sporo lepsze ( a w każdym razie droższe ) hamulce . W Krossie amor powinien być lepszy . Niestety ani jeden ani drugi producent nie podaje czy to są wersje air czy sprężynowce . Szukaj info o tych amorach , dla mnie to by decydowało . Generalnie oba są ok .
  6. Rowery z linków to nie trekkingi tylko stylowe mieszczuchy . Może i ktoś przejedzie na nich 80 km ale nie do tego są stworzone . Może i ładne , może dobrze wykonane ale nie zmienia to faktu że raczej archaiczne i bardzo ,,przedrożone" . Za 4 tyś można kupić solidny rower trekkingowy albo crossowy który znacznie lepiej sprawdzi się na długich trasach . Oczywiście nic za darmo , o ile na trekkingu pozycja będzie podobna , a waga równie duża , to w crossie za lekkość i dynamikę ,, zapłacimy " bardziej sportową pozycją i brakiem niektórych elementów . Błotniki , bagażnik i nóżkę można dokupić najgorzej chyba z osłoną łańcucha . Generalnie do opisanych zastosowań tych Cerme nie polecam . Aha ten tańszy ma 3 biegi . To mało na opisaną trasę , a przeskoki między biegami są duże .
  7. Każdy odpowiada , podpowiada na podstawie własnych doświadczeń i upodobań . Ja wolałbym crossa + turystyczny osprzęt . Taki rower jest bardziej uniwersalny niż typowy treking . Będzie szybszy i bardziej dynamiczny . To oczywiście zależy też od konkretnego modelu . Były na forum tematy o crossach w okolicach 3-4 tyś . Z tego co pamiętam różne firmy mają bardzo różną filozofię co do geo i napędów . Poszukaj tych tematów , trochę tam napisałem . Jeśli stawiasz na prędkość to może powinieneś popatrzyć na modne teraz gravele ? Oczywiście jeśli akceptujesz baranka i twardy szosowy napęd . Są też rowery fitnes , to taki niby cross bez amora albo inaczej mówiąc gravel bez baranka . A co do codziennej jazdy - tak naprawdę to trzeba mieć co najmniej 2 rowery mieszczucha i na wycieczki .... Dobry rower wycieczkowy ( jakiego typu by nie był ) strach zostawić pod sklepem i trochę szkoda zajeżdżać na codziennych dojazdach . A wracając do głównego wątku tematu skoro kusi cię lepszy rower to w tym wymień tylko co koniecznie musisz i zbieraj kasę na nowy . Szkoda się rozdrabniać .
  8. Czasem jest tak że trekking to obwieszony osprzętem cross ale częściej takie rowery różnią się geometrią . Cross jest bardziej sportowy coś jak ,,góral" starej daty na wąskich oponach . Pisałeś , że miałeś crossa więc chyba wiesz o czym piszę . Trekking będzie lepszy do długich, dalekich wypraw z bagażem .
  9. Baterie można odpiąć ale jak napisał kolega zyska na wadze duży nie będzie , pozostaną natomiast opory generowane przez silnik . Będzie jechało trochę ciężej niż na zwykłym rowerze .
  10. Moim zdaniem XT do tej ramy nie ma sensu . To nie ta klasa . I po co taki napęd do turystycznej jazdy ? Ulepszać niby można tym bardziej że po 3 sezonach napęd pewnie trochę/mocno zajechany . Zastanów się czy potrzebujesz 3x10 czy może wystarczy 3x9 . W pierwszym przypadku Deore rozwiązuje sprawę , w drugim najwyższą grupą jest nowe Alivio . Też ma korby HT2 . Myślę że powinno wyjść taniej , a w jeździe różnicy ( raczej ) nie poczujesz . Oczywiście najlepiej zmieniać komplet tzn korba , przednia przerz , manetka i tak samo z tyłu . Dla ,,lekkości" jazdy warto zainwestować w dobre , lekkie opony i lekkie koła . W dalszej kolejności powietrzny amor i ....... uzbiera się niezła sumka , a rama dalej stara, toporna . Zawsze uważałem że lepiej kupić tańszy rower na dobrej firmowej ramie . Wtedy jest sens rower ulepszać . Osobiście kupiłbym firmowego crossa , doposażył go w błotniki i bagażnik ( jeśli potrzebujesz takiego osprzętu ) , a później w miarę zużywania napędu modernizował go . No ale na starcie trzeba by wydać nie 1500 ale ok 3 tyś . To oczywiście tylko moje zdanie .
  11. Najpierw określ budżet . Elektryka można kupić za 4 albo 14 tyś . Droższe też są ale do wymienionych celów nie potrzebne . Rower ze wspomaganiem pomaga do 25km/h . Dobry rower z silnikiem centralnym ma 3-4 tryby pracy i w tych wyższych właściwie wystarczy machać nogami . Pomijam górskie trasy z podjazdami . Po płaskim bateria 400 , a tym bardziej 500 powinna wystarczyć na 50-60 km z sensownym wspomaganiem , ale nie z maksymalnym . Trzeba by wozić ładowarkę ze sobą żeby wrócić . Elektryka raczej nie można traktować jak normalnego roweru ( piszę o rowerach z silnikiem centralnym bo takie znam ) . Taki rower wazy ponad 20kg i jazda bez prądu jest uciążliwa . Tzn po płaskim da się ale po co ? Łatwiej i przyjemniej na zwykłym . Miejska geo nie sprawdzi się na takim dystansie , tu rower trekkingowy potrzebny . Ja bym to tak widział https://www.unibike.pl/rapidlds.html .
  12. TNF produkuje kurtki z 2 rodzajów membran - Hy Vent albo Dry Vent i Gore . Hy i Dry traktuję jako tą samą membranę i jej parametry są dobre ! Nie pamiętam jaki jest parametr oddychalności ale chyba ok 17 - 20 tyś . 6 tyś o których piszesz wynika z innej metody pomiarowej . Nie pamiętam jak to wytłumaczyć ale kilka lat temu było trochę zamieszania z tego powodu . Inną sprawą jest że TNF było najczęściej podrabianą marką odzieży turystycznej ! Sam widziałem kilka razy na różnego rodzaju placach , a podobno i w sklepach zdarzały się podróbki . Z tego co pamiętam najlepiej oddychającą membrana jest eVent . Google powiedzą resztę . Zajrzyj też na forum NGT , tam zajmują się odzieżą turystyczną
  13. Koledze chodziło o to że powinieneś popatrzyć na koła 29" bo ten Talon występuje chyba w wersjach 27,5 i 29" . Sam rower przyzwoity . Ani super ani zły . Nie znam tych opon więc nie wiem czy bardziej terenowe czy ( raczej tak ) czy uniwersalne . Ale kupując rower górski opon na asfalt się nie spodziewaj .
  14. 26" to wymierający gatunek . Moim zdaniem ( choć sam na takich kołach jeżdżę ) nie ma sensu pakować w niego 4 tyś , za tyle można kupić przyzwoity rower . Ja przerobiłbym by go na mieszczucha ale ... A jaki skok ma obecny amor ? Jeśli 80 mm to trudno będzie znaleźć coś sensownego , a założenie 100tki zaburzy geo ( że o wytrzymałości ramy nie wspomnę ). Jeśli chodzi o hamulce to olej zdaje się rządzić , DOT w odwrocie . Shimanowskie nawet podstawowe modele są przyzwoite . Z tego co gdzieś wyczytałem to kaseta MTB 11s wchodzi na ten sam bębenek MTB co kaseta 8 s , 9 s . Szosowe nie wejdą . Ale to trzeba zweryfikować . Koła 26" i 27,5" w zasadzie nie różnią się ,,w działaniu " . Ja przesiadam się z jednych na drugie bezboleśnie .
  15. A do którego roweru chcesz porównać tego Unibika ? Do Belleco ? 1 Uni ma cenę sklepową , zawsze będzie wyższa do tej z Allegro 2 Uni ma piastę z prądnicą i oświetlenie . Może dobre i za to się płaci . Sama piasta z prądnica to i+ i- . Jeśli rower nie będzie często wykorzystywany po zmroku to raczej - . Ale sam nie miałem , nie jeździłem . 3 Błotniki , bagażnik zamontowane w Belleco mistrzostwem świata nie są ( jak napisałem w tamtym temacie lepiej kupić goły rower i dokupić sensowny osprzęt ) , te z Uni pewnie lepsze . W Belleco nie widać nóżki , a Uni ma i to pewnie dobrą . To peryferia ale za to się płaci . 4 A którą wersję Uni bierzesz pod uwagę 3 czy 7 ? 3 będzie wygodna do codziennych dojazdów , bezobsługowy napęd . Na wycieczki wybrałbym jednak 7 . W zasadzie trudno porównać napędy Rometa i Uni . Romet ma akceptowalny , ,,turystyczny" napęd 3x8 , Uni 1x7 który powinien być wystarczający do rekreacyjnej jazdy po płaskim . Pytanie czy żona poradzi sobie z 3ma biegami z przodu czy będzie wolała mieć tylko z tyłu ? Na pewno Uni ma lepsze hamulce . 5 Jest jeszcze kwestia amortyzator ( niewiadomej jakości ) kontra sztywny widelec . ? Co by nie mówić Belleco , szczególnie w wersji ,,gołej" ma niezły stosunek jakości do ceny . Uni wydaje się przedrożony w stosunku do tego co oferuje ale ma jeden olbrzymi + . Można go zobaczyć i przymierzyć w sklepie . Wygoda i dopasowanie są warte żeby za nie zapłacić . Moim zdaniem najlepszą radę dał kolega MikeSkywalker - ,, Wybrałbym się z żoną do sklepów i pomierzył, popytał bo bez tego to my możemy doradzić najlepszy według nas wybór a niekoniecznie będzie on zbieżny z wymaganiami żony. "
  16. W razie nadmiaru gotówki można wyższe modele obejrzeć Ten Unibike nie jest zły ale nadaje się do rekreacyjnej , spokojnej jazdy . Cena dość spora .
  17. Pedały wkręca się specyficznie . Prawy normalnie w prawo , lewy odwrotnie - w lewo .
  18. Ten tańszy romet różni się od droższego tym że nie ma błotników i bagażnika . Jeśli błotniki i bagażnik są dobrej jakości to różnica w cenie wydaje się uzasadniona . Gazela ogólnie jest gorsza od Belleco . Kross to rower na kołach 28 i też jest gorszy od Belleco , osprzętowo podobny do Gazeli albo ciut gorszy . Ten ostatni w ogóle pomiń , słaby . Moim zdaniem Belleco jest ok i nie ma co szukać innego . Na drugim miejscu Gazela . Rozmiar .... 18" powinno być ok . Wg tabelki powinnaś mieć ramę 17 -18" Czyli i Bell i Gazela powinny być ok . Niestety kupując w necie czyli bez przymiarki nie da się na 100% powiedzieć czy rozmiar będzie idealny . Amortyzowana sztyca - cudów się po niej nie spodziewaj . Powinna poprawiać komfort ale może działać za słabo przy twojej wadze albo bujać za bardzo , nie wiem . W razie czego można kupić zwykłą i wymienić . Koszt sztyce to ok 40 zł . Z tymi amortyzowanymi jest jeszcze taki problem że nie można opuścić siodła do końca . Może się okazać że żeby ustawić odpowiednio dla siebie siodło będziesz musiała ją zmienić na zwykła . Aha , wiesz że rowery kupowane przez neta przychodzą najczęściej nie całkiem złożone . Przednie koło , kierownice i pedały trzeba samemu przykręcić . Patrząc na zdjęcie wydaje się że lepszą opcją byłoby kupienie od tego samego sprzedawcy ,,gołego" roweru https://allegro.pl/oferta/rower-miejski-26-romet-belleco-2-bialy-18-7213483101 I dokupienie bagażnika i błotników . Te montowane przez sprzedawcę nie wyglądają rewelacyjnie . Oczywiście jeśli będzie ktoś kto to zamontuje . np: https://allegro.pl/oferta/bagaznik-rowerowy-tylny-czarny-aluminiowy-8331751737 Błotniki lepiej kupić w sklepie bo trzeba dobrać i do ramy i do szerokości opon . Coś w tym stylu https://allegro.pl/oferta/blotniki-orion-26x53mm-srebrne-chlapacz-9074025677
  19. Z tyłu to nie amortyzator tylko amortyzowana sztyca . W razie czego można wymienić na normalną . Rower na dojazdy i do rekreacji się nadaje . O ile rozmiar będzie odpowiedni . Ile masz wzrostu ?
  20. Ten z drugiego linka ma 6 biegów i z tego powodu jest wart zainteresowania . Również rower z media ex do którego linka dał kolega abdesing ma 6 biegów . Aha , Leader Fox też ma przerzutkę , wewnętrzną ale tylko 3 biegi . Moim zdaniem lepiej mieć 6 . No i kosztuje sporo . Z drugiej strony Leader Fox robi też normalne rowery więc ma takie ogólne doświadczenie w produkcji rowerów . 3 biegi wystarczają właściwie do jazdy po płaskim mieście ale przeskoki między biegami są duże . Biegi w wewnętrznej przerzutce zmienia się bez pedałowania . Jeśli planowana jest jazda poza dobrymi drogami albo jakieś podjazdy to lepiej mieć 6 biegów . Aha 2 , obejrzałem ten filmik reklamowy Rehtime - przerzutka jest bardzo narażona na zaczepienie , urwanie . Trzeba o tym pamiętać przejeżdżając nad przeszkodami . Cóż, taka specyfika trójkołowców .
  21. To musisz najpierw zdecydować czy chcesz taki jak na filmiku , tzn na którym siedzi się jak na normalnym , czy poziomy . O poziomych kiedyś czytałem . Z tego co pamiętam ludzie pisali o dwóch wadach . 1- ograniczona widoczność tzn Ty mało widzisz i ciebie ( w miejskim ruchu ) słabo widać . Pewnym rozwiązaniem jest chorągiewka na antence . 2 - zapocone plecy . Siedząc na foteliku nie wentyluje się pleców . Jest podobno gorzej niż na normalnym rowerze z plecakiem . Jeszcze gdzieś słyszałem że na takich ,,normalnych " tzn nie poziomych trójkołowcach łatwo się przewrócić na zakręcie . To coś jak motocykl z przyczepka . Wbrew pozorom na zakrętach jest trudniejszy do opanowania niż motor bez . I na tym moja wiedza się kończy ..... Aha wydaje mi się ( ale to tylko moje przypuszczenia ) , że rower poziomy nie sprawdzi się poza dobrymi drogami . Ja osobiście na polne , leśne drogi wybrałbym ,,normalny " . Do miasta , ze względu na widoczność, też . https://rower.com.pl/rowery-trojkolowe-640 tanie to one nie są .
  22. Nie sam wolnobieg jest problemem ( choć to słabsze rozwiązanie niż kaseta ) ale oś piasty . Zobacz że Trek też ma wolnobieg , a dopuszczalna masa przekracza sporo 100 kg . https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-crossowe/rowery-hybrydowe/dual-sport/dual-sport-1/p/23066/?colorCode=grey Tylko w Treku jest ,,pusta " ośka na szybkozamykacz , a z tego co widzę w Krosie pełna oś na nakrętki . Takie ośki wyginałem przy moich 70 kg . Również koła w krosach mają różne opinie . Mam do czynienia z ich MTB i nie ma problemów z kołami .... tylko że jest używany przez osobę ok 60 kg + ew ok 10 kg bagażu . Z polskich producentów kiedyś Unibike podawało dopuszczalną wagę 100 kg . https://www.unibike.pl/visiongts.html Ten też ma 7 biegów z tyłu ale na kasecie .
  23. Nie zgodzę się z kolegą Brombosz . Gaz jest bardzo skuteczny w odstraszaniu agresywnych psów . Trzeba wziąć pod uwagę że po wsiach , polnych drogach itp nie pałętają się raczej luzem amstafy czy inne pitbule tylko zwykłe burki nie większe od taboretu . Niby niegroźne ale użerać mogą , szczególnie jak jest ich kilka . Zresztą na pasterskie psy gaz też działa . Oczywiście mówię o gazie na psy . Taki wielkiej krzywdy zwierzęciu nie zrobi ale atak powstrzyma . Trzeba kupić taki strzelający chmurą . Nie trzeba celować w pysk czy oczy wystarczy w kierunku psa , a nawet w ziemię między nas , a psa . W moim przypadku żaden nie przekroczył tej bariery . Najczęściej nadal ujadają ale biegną już w drugą stronę . Na pojedynczego małego burka nie potrzeba gazu , wystarczy woda z bidonu . Tylko tu już trzeba trafić . Aha , ja lubię psy .
  24. No nie wiem . Nie wiem dlaczego ludzie jeżdżą na trójkołowcach , to mało praktyczne pojazdy . Jeśli nie masz jakichś poważnych , potwierdzonych medycznie kłopotów z błędnikiem to radził bym raczej poćwiczyć jazdę na normalnym rowerze . Im szybciej się jedzie tym łatwiej utrzymać równowagę . Od dawna próbujesz jeździć ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...