WaGiant

Zgodzę się uruchamianie i używanie walk asist jest uciążliwe i irytujące . Może na asfalcie to by się sprawdziło ale w terenie ... Czyli pomysł dobry , estetyka prototypu (?) dramatyczna . Ja mam puriona i w nim taka przeróbka była by chyba jeszcze trudniejsza i bardziej ryzykowna . Tak z ciekawości - 1.co znaczą symbole W i E ? 2. czy wygoda zmiany normalnych trybów wspomagania nie ucierpiała ?

Może was pogodzę w kwestii akumulatorowej - z oryginalnej instrukcji aku boscha : Temperatura pracy °C –10... +40 Temperatura przechowywania °C –10... +60 Dopuszczalny zakres temperatur ładowania °C 0... +40 A szczegółowo : Warunki magazynowania Akumulator należy przechowywać w możliwie suchym i przewiewnym miejscu. Akumulator należy chronić przed wilgocią i wodą. W razie niekorzystnych warunków pogodowych zaleca się np. wyjąć akumulator z roweru i przechowywać w zamkniętym pomieszczeniu aż do następnego użytkowania. Akumulator można przechowywać w temperaturze leżącej między –10 °C i +60 °C. Dla zagwarantowania dłuższej żywotności akumulatora zaleca się jednak jego przechowywanie w temperaturze pokojowej wynoszącej ok. 20 °C. Należy uważać, aby nie przekroczyć maksymalnej temperatury przechowywania. W lecie na przykład nie wolno akumulatora pozostawiać w samochodzie. Akumulator należy chronić przed bezpośrednim nasłonecznieniem. Nie jest wskazane przechowywanie akumulatora zamocowanego na rowerze.

To ponad 3 tyś zł . Hmmm . Generalnie rewelacja to nie jest . Taki rekreacyjny rower terenowy . Amor RST , nie znam się na ich amorach ale golenie 30mm nie wróżą wysokiej klasy . Napęd 2x9 , raczej podstawowej niż średniej klasy , najprostsze tarczówki shimano , opony Kenda .... Myślę że można kupić coś lepszego . A do czego ma być ten rower ?

No właśnie , możesz przywalić i to może mieć konsekwencje . Ja odradzam . EDIT autor(ka) jest kobietą . Hmmm powiedzmy że to trochę zmienia sytuację. Ale tylko trochę. Jest sporo fajnych damskich rowerów .

5. Opona może być felerna sama z siebie .

Dzisiejsze MTB to dość albo i bardzo wyspecjalizowane maszyny . Do miasta , na dojazdy , do rekreacji tak jak koledzy wyżej napisali . A tak w ogóle to rowerów z kołami 27,5" jest jak na lekarstwo czyli gdybyś kupował MTB to i tak raczej 29" . Aha , 29 i 28" to ta sama obręcz . Różnica bierze się z szerokości ( a co za tym idzie z wysokości ) opony .

@spidelli- też taki/tak miałem ale utrudniał zakładanie sakw . Za to dobrze sprawdza się w dedykowanym zastosowaniu - jako podsiodłowy .

A może napisz po co , dlaczego chcesz montować takie opony ? Może się okazać że bazujesz na jakichś błędnych założeniach . Osobiście nie wyobrażam sobie jakie korzyści to ma przynieść . Gdybyś pisał o szerokości opony to bym zrozumiał , ale tobie chodzi o obwód . Tak ?

To że spodobał cię E w Srebrnej Górze nie dziwię się . W górach takie rowery są fajne . Czytając resztę wypowiedzi ... może faktycznie będziesz zadowolony . Bateria ok 500 Wh przy rozsądnym wspomaganiu i nie w górach powinna wystarczyć na ponad 100km .

Patrząc na przewidywane zastosowanie w ogóle odradzam kupno e bika . Takie rowery są dobre tam gdzie z jakichś powodów bez wspomagania będzie nam ciężko . Mam e MTB i używam zgodnie z przeznaczeniem . Zrobiłem też kilka wycieczek w łatwiejszym terenie lub wręcz po płaskim asfalcie . W takich warunkach jest to bardzo irytujący rower ! Nie wiem jak głęboko jesteś zaznajomiony z tematem ale chyba zdajesz sobie sprawę że to są ciężkie rowery , silniki w większości systemów dają opór przy pedałowaniu bez prądu , a wspomaganie wyłącza się powyżej 25km/h . Czyli tak gdzie nie potrzebujemy wspomagania albo jedziemy bez prądu czyli mamy trudniej niż na zwykłym rowerze albo jedziemy na eco i co chwilę dobijamy do 25 km/h . Owszem są jakieś nowe systemy , słabsze ale lżejsze - chyba spec coś takiego ma . Jest Fazua ( ? ) gdzie w ogóle można wyjąć silnik . Oczywiście twoje odczucia i oczekiwania mogą być inne dlatego zanim wydasz konkretną kasę spróbuj gdzieś pożyczyć elektryka . Aha , zakładam że twoje trasy to okolice Poznania .

Na fotelikach się nie znam i nie wiem czy podejdzie ale crosso deklaruje 35kg nośności . https://crosso.pl/produkt/bagaznik-rowerowy-tylny-crosso/ Na pewno nie przesadziłeś z tymi 40 kg ? Aha , jeszcze są Tubusy . Drogie ale 40kg nośności mają . https://www.rowertour.com/p/26509/tubus-logo-evo-bagaznik-rowerowy-tylny

Na fotelikach się nie znam i nie wiem czy podejdzie ale crosso deklaruje 35kg nośności . https://crosso.pl/produkt/bagaznik-rowerowy-tylny-crosso/ Na pewno nie przesadziłeś z tymi 40 kg ?

W Riverside przełożenia będą lżejsze niż w romecie . Na korbie masz tylko 36 zębów 36:42=0,85 to już dość lekkie przełożenie . Z drugiej strony 36:11=3,27 . Bardzo twardo to nie jest , trzeba nadrabiać kadencją . Nikt nie odpowie czy dla ciebie będzie to wystarczająca rozpiętość przełożeń . Dla porównania w romecie masz 40:32=1,25 i 40:11=3,6 czyli ogólnie napęd jest ,,twardszy" . Jeśli chcesz większy zakres przełożeń to szukaj 1x12 z kasetą 10-51 ale to drogi napęd . Ja patrzyłbym na rowery z 2x10 albo 3x9 . I jak napisał @Mihau_ wszystko zależy jakie są tarcze na korbie i jaka kaseta - trzeba policzyć . Już wiesz jak .

Gianty podlinkowane przez autora jak najbardziej nadają się do opisanego zastosowania .Moim zdaniem dużo bardziej niż inne rowery wymienione w tym temacie . Cube to fitnes czyli nie rower turystyczny . Marin muirwoods .... a w czym jest lepszy ? Napęd z jednym blatem , kaseta 10s 11-50 ! Zakres ma ale stopniowanie nie będzie przyjemne . . Waży chyba też sporo , a sam producent umieścił go w kategorii rowerów miejskich . DSX2 wygląda ok ale jak się sprawdzi ile kosztuje kaseta , łańcuch , przerzutka 12s to mnie osobiście zapał mija . Wg strony Ginata ToughRoad 1 waży w rozmiarze L 12,6 kg , 2ka 11,6 ! Czyli wynika że waga jest z bagażnikiem . A czy to naprawdę będzie 12,6 czy 13 kg to już inna sprawa . A który giant lepszy .... no droższy . Ale ...jeśli nie zależy ci na firmowych bagażnikach to spokojnie można brać tańszy . Ma co prawda gorszy ( ale nadal niezły ) napęd ale zakres przełożeń jest praktycznie taki sam . Taka sama jest rama , widelec , hamulce , koła chyba też . Trzeba by się zorientować jak wygląda mocowanie tylnego bagażnika ( o przednich nic nie wiem ) bo jest tam jakiś ,,patent" gianta i nie wiadomo czy dowolny kupiony oddzielnie podejdzie . Edit - Na zdjęciu wygląda że jest normalne mocowanie bagażnika .

1 Na zdjęciach nie widać jak te boczne kieszenie mota się do bagażnika . A może się nie mota ? Słabo by było bo one raczej wiotkie będą . 2 Sakwa powinna być przede wszystkim wodoodporna . Ta ma IPX3 , a to jest raczej ochrona przed zachlapaniem niż wodoodporność . Jak dla mnie , takie torby są dobre na jednodniowe wycieczki . Te rozwijane kieszenie nie budzą zaufania . Widziałem takie rozwiązania ( innej firmy ) i słabo to w realu wyglądało . Jeśli planujesz kilku dniowe wyjazdy to ja wolałbym klasyczne sakwy 2x20 l . Ortlieb , crosso to sprawdzone marki . Jak kupisz 2x25 to też nic się nie stanie . Owszem torba z linka też będzie miała +++ , jazda pod wiatr , przedzieranie się przez krzaki ale raczej bez rozłożonych ,,uszów" , a wtedy pojemność będzie mała .

Czyli odpowiadając na pytanie autora tematu- Rapid s2100 race nie będzie dobrym wyborem . Jeśli chcesz mieć legalny na drogach publicznych pojazd , w dodatku taki o którym można porozmawiać na forum to szukaj silnika 250W bez manetki . Silnik ma cię wspomagać ( tylko ) wtedy kiedy pedałujesz ! Po przekroczeniu V 25km/h wspomaganie jest odcinane . Jeśli masz stary solidny rower to możesz myśleć o konwersji , jeśli chcesz kupić i rower i silnik ( zestaw ) to może najpierw poszukaj gotowca . Coś powinieneś znaleźć w Decathlonie , w podobnych tematach kilka razy przewijała się też firma ecobike . Nie wiem jak teraz z cenami bo rowerowy świat trochę oszalał .

Cóż kolego @marcina poszukałem i po 1 Tero to e bike . Nie wiem dlaczego ale e biki mają często dość wyprostowaną pozycję ( haibike , Univega , Trek ) . Po 2 Tero nie jest w kategorii ,,górskie " tylko ,,Active" . Po 3 nie wiem skąd wziąłeś te wymiary ??? https://www.specialized.com/pl/pl/turbo-vado-sl-4-0/p/216532?color=348469-216532 https://www.specialized.com/pl/pl/turbo-tero-5-0/p/199865?color=320916-199865

Co do wyboru roweru crossowego to faktycznie na forum napisano chyba już wszystko . Czytaj i wybieraj . Nie zgodzę się natomiast z kolegą @marcina. Rower trekkingowy to nie jest cross z dołożonym wyposażeniem . Owszem kiedyś czasem tak bywało że producent zakładał do crossa bagażnik , błotniki , nóżkę i sprzedawał jako trekinga . Ale to rzadkość . Rower crossowy przez swoją geometrię jest bardziej ,,sportowy " , bardziej dynamiczny , przeważnie bardziej terenowy . Trekking zbliżony jest do roweru miejskiego tylko zazwyczaj to sprzęt wyższej klasy . Do większości jeśli nie wszystkich crossów można założyć bagażnik i błotniki . Ale lepiej się upewnić jak to wygląda w konkretnym modelu . ,, Druciarstwa "też nie trzeba uprawiać bo są różne adaptery do ram nie posiadających otworów na bagażnik .

Myślisz że napęd 1x12 albo 1x11 będzie odpowiedni do twoich potrzeb ? Ktm ma na korbie 34zęby :10= 3,4 . To nie jest twarde przełożenie w dodatku części do takiego napędu trochę kosztują . Spec w ogóle nie podaje jaka jest zębatka z przodu ale z tyłu masz 11 więc też nie będzie twardo . Ja wolałbym napęd 2X 10 . A jeśli nie planujesz jazdy po górskich szlakach to popatrz na crossy gianta - Roam . One mają geo zbliżone do MTB z dawnych lat , opony można włożyć dość szerokie, tylko amor zostanie niegórski ( a może ? ) ale w dwóch najwyższych modelach jest pneumatyk . Aha , Marin robi różne dziwadła . Do mnie ich filozofia nie przemawia ale sporo ludzi jest zadowolonych w ich rowerów wyprawowych .

Ten kross to taki podstawowy rower terenowy . Ciężki , słaby amor . Czy będzie męczący na asfalcie zależy głównie od opon . Generalnie to nie jest rewelacja i nie jest najlepszy do opisanego zastosowania . Tak jak poprzednik skierowałbym cię w stronę rowerów crossowych . Co do Lazarro mam mieszane odczucia . Mają albo miały dość dobry osprzęt przykręcony do topornych ram . Lekkie nie są , a czytałem narzekania na ,,powaloną geometrię " .

To co pisali koledzy o wymianie linek i pancerzy oraz że przednia przerzutka zawsze działa z większym oporem niż tylna to prawda . Z drugiej strony jest wyraźna różnica w działaniu ( szczególnie w zrzucaniu na mniejszą zębatkę ) pod obciążeniem miedzy jakąś ...prostą przerzutką , a np starym LX . Tylko żeby to dobrze działało trzeba mieć też korbę z tej samej grupy. Nie bardzo wiem jakie negatywne uwagi ludzie mają do tylnej Deorki M592 ? Moim zdaniem to dobra zmieniarka . Co by nie mówić to do opisanego zastosowania komponenty Acera czy Alivio w zupełności wystarczą . Tylko całość musi być sprawna i zadbana . Szczególnie linki i pancerze ! Teoretycznie przy regularnej jeździe w różnych warunkach powinno się je wymieniać co roku . Aha , w używane manetki bym się nie pchał . Chyba że umiesz i chcesz je rozbierać . Wady używanych manetek uwidaczniają się w niskich temperaturach . Czasem wystarczy wyczyścić ze starego smaru i kurzu . Aha 2 , jeśli jazda na rowerze jest albo stanie się dla ciebie przyjemnością to nawet topornie działający napęd nie zniechęci cię . Choć ze sprawnym będzie przyjemniej .

No i dobrze wybrałeś . CX 4gen to, z tego co się czyta, najlepszy z silników Boscha ( chyba nie ma nic nowszego ) , a 625 Wh to potężna pojemność . Jeszcze niedawno standardem było 500Wh co i tak było dużo . Bateria chyba też jest nowa ? Cx 4 gen raczej nie montuje się w byle jakich rowerach , ja się nie spotkałem , czyli niczym nie musisz się przejmować . Aha , rozmiarem . Rozmiar musisz odpowiedni dobrać

Ten Spec to zupełnie inny typ roweru . Pomijając brak amora , i raczej inną geometrię , napęd 1x8 i kaseta 8s o tak dużej rozpiętości nie budzą mojego zachwytu . Widelec z Hi -Ten też nie. Nie twierdzę ze to jest zły rower tylko że specyficzny , dla świadomego użytkownika . Na pewno to nie jest cross i na pewno jest mniej uniwersalny od crossa . Co do Krossa i Gianta - patrząc na osprzęt trudno wskazać zwycięscę . Rama bardziej podoba mi się w Giancie . A gdybyś chciał wydać więcej to Roam 1 jest już naprawdę dobrym rowerem .

We Wrocławiu zdecydowana większość dostawców , kurierów jeździ na elektrykach . Przeważnie są to zupełnie partyzanckie, samojezdne , konstrukcje . Niby nie lubię i nie popieram ale w tym przypadku rozumiem . Byle używać z głową .

https://www.decathlon.pl/p/rower-miejski-dlugodystansowy-elops-900-wysoka-rama/_/R-p-305017?mc=8526944&c=Zielony No niby jest ale to 140kg jest łącznie z rowerem . Czyli realnie , teoretycznie ok 126kg . Taki sam udźwig deklaruje polski Unibike . Giant też podaje 140 ale nie pamiętam czy samego obciążenia czy z rowerem . Gdzieś w necie to jest . A tu jest jedyny taki mocarz , w każdym razie ja nie znam innego https://www.decathlon.pl/p/rower-podrozny-riverside-touring-520/_/R-p-332407?mc=8643286&c=Niebieski_Turkusowy Aha , dla żony ... Unibiki mają damskie ramy i dobre opinie . Może być też Kross , albo Romet . Właściwie każda marka ma jakieś damskie trekkingi . Przy opisanym zastosowaniu i wadze szczegóły techniczne nie są takie ważne . Najważniejsze żeby był wygodny , a to tylko przez przymiarkę i jazdę próbną można sprawdzić . Im więcej wydasz tym będzie lepszy . No wiem , truizm .