Skocz do zawartości

mamarkowski

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    95
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez mamarkowski

  1. Sory, że marudzę, ale - bijąc się z myślami (za sprawą anglosaskich recenzji, że Sequoia stabilna, uniwersalna, lecz toporna) oraz żoną (znowu zmieniasz rower?), jeszcze nie udałem się po Sequoię. I niby jadę po nią jutro - Elite 2018, 54 cm, 4500 zł - lecz w międzyczasie naszła mnie myśl, że może Ronin SL? Pojawiła się na OLX rama z widelcem, 52 cm - czyli na moje zgarbione 178 cm będzie zwinna zwrotna - za 2000. Nabyć ten zestaw, wrzucić część gratów ze starej szosy - mostek, siodło, pedały, niby drobiazgi, ale parę złotych w nich mam, korba niezła i jeszcze długo pociągnie, tylko zębatkę 54 na 46 zmienić, a małą wywalić, klamkomanetki 105 też mają się nieźle - dołożyć jakieś półhydrauliki typu HY/RD, ich klony Force albo Zoomy (niby do hulajnóg, ale sporo pozytywnych opinii w zastosowaniu gravel/CX mają, no i są czerwone...), przerzutkę używaną, koła sklecić na jakichś Formulach. I w 4000-4500 zmieścić się może bez pełnej hydrauliki oraz fabrycznej spójnej koncepcji - ale za to bardziej sportowo. Bo Roniny SL mają, wedle forów, opinię raczej jaszczurek niż osiołków. Co myślicie?
  2. Rondo mokre sny, ale budżet 4500 max. Pooglądałem Cuby polecane przez Mihau_a, niby wszystko spoko, włącznie z estetyką, ale coś - niewymierne coś - mi w nich nie leży, podobnie jak w Rometach, Krossach, Kellysach. No to łykam Speca.
  3. Poszukiwań gravela pod choinkę ciąg dalszy. Accenta Furious odrzuciłem - rozmiarówka do kitu, S za mały, M za duży. Namierzyłem fajną Sequoię - wszystko za nią przemawia, stal, hydraulika, le look - ale jaki to ma charakter? Ze starej recenzji bB wynika, że do wszystkiego, testy anglosaskie są pomiędzy "leniwy, stabilny włóczęga" a "zmień koła i zmienia się w przełajówkę". Nim ze świnki skarbonki wyciągnę przeszło 4 tysiące, chciałbym zasięgnąć języka, może ktoś z Was dosiadał. Odpowiedzi "bliżej sportsmena niż włóczykija" mile widziane... A jeśli to jednak włóczykij, może ktoś z Was podpowie inny typ - używkę mam na myśli, bo rynek nowych przeszperałem i wszystko zaczyna się od 7 tys. - zwarty zwinny sportowiec, bliżej przełajówki niż turystyki, niekoniecznie stalowy, ale z widelcem karbon, hydraulika, i żeby opona szerokość 42 wlazła.
  4. Zakładam nowy wątek, gdyż inne z Furiousem zahaczają o tuzin modeli, kategoria "co wybrać", a mnie interesuje konkret. Furious - raczej wygoda czy raczej ogień? Przesiadam się z szosówki endurance, interesuje mnie zrywny, sportowy typ, nie turlanie się z namiotem, czajnikiem, gitarą i kolekcją kaset Wolnej Grupy Bukowina. No i - jaki przekrok. Tabelki Accenta pomijają ten detal, a wbrew dzisiejszej tendencji skupiania się na reachu ten parametr wydaje się przy dość poziomej górnej rurze istotny. Może ktoś mierzył albo będzie tak dobry i zmierzy - w rozmiarze M.
  5. Takie coś, da się to podnieść do 130? W necie XCR-y 34 występują jako 100-130, ale sprzedawca podaje 120 max. https://allegro.pl/oferta/amortyzator-sr-suntour-xcr-34-29-120mm-2019-boost-8533867832
  6. Doceniam zgryźliwość, ale wątpię w precyzję pomiaru w warunkach domowych
  7. Borykam się z tematem Eccentrica, wysokości widelca i HTA. NS podaje kąt główki ramy 66,5. Pierwsze pytanie, dla jakiej wysokości widelca to mierzą - montowali Suntoury przeszło 55 cm, RST 54 cm, X-Fusiony 53 cm, do tego o różnym skoku, od 120 do bodaj 140. No i mój problem: kupiłem NS2 z Suntourem XCM 120, wysoki 55 cm. Wymieniłem kloca na Maczetę 120, poniewczasie pomyślałem o wysokości – 53 cm. Czyli z 66,5 – zakładając, że nie podawali wartości optymistycznej dla topowej wersji ze 140 mm i tyle było przy XCM 120 mm – zrobiło się jakieś 68. Skoku zmienić się nie da, co czynić? Stery umożliwiające zmianę kąta do -2 stopni drogie (najtańszy Syncros 60 euraków), ale co ważniejsze – wszystkie zewnętrzne (ZS) i do 1 1/8, a Eccentric jest taper i wewnętrzne (IS). Czyli pozostaje podkładka Reverse z symbolicznym -0,5. A może inny myk?
  8. Ech, szkoda. Pozostaje wymienić na coś wyższego. Swoją drogą jak ufać podawanym przez producentów danym HTA - ot na przykładzie NS Eccentrica. Podają 66,5 - tyle że w Lite 2 montowali SR XCM o wysokości blisko 560 mm, w starym Lite 1 RST Blaze 540 mm, teraz montują X-Fusiona 530 mm. Czyli co najmniej 1,5 stopnia zmienia się główka, a podają wszędzie 66,5. Nie czepiam się ich konkretnie - to naturalne, że montują jak każdy producent różne widelce do tej samej ramy i u każdego producenta byłaby zagwozdka - ale ciekawe, dla której wysokości przyjmują te 66,5.
  9. To ja się podepnę z pytaniem pewnie głupim, ale może nie - a da się sprawdzić bez rozbieerania, czy mam model z potencjałem do zmiany skoku na 130/140? Kupiłem w nizłej cenie nową, ale starą Maczetę 120 boost, zgapiłem, że jest niższy niż zainstalowany poprzednio SR 120 mm, no i kąt główki się zepsuł z fajnych 66,5 do 68. Zmiana skoku by naprawiła, ale sprzedawca nie kojarzy rocznika. Żeby pomierzyć górne lagi, musiałbym rozebrać, sam się cykam, a płacić stówkę tylko za stwierdzenie, że nie da się, trochę żal.
  10. Dobra, wrócę do chałupy, to sprawdzę zawór, a w drugiej kolejności udam się na zakupy pompkowe. Thx.
  11. Dobra, zainwestuję parę dych. Serwisówka - o rany, próbowałem się w to wgryźć, ale niewiele kumam. Znaczy rola podkładek 80-100-120 jest ewidentna, ale przy większym skoku 120-130-140 podkładek już niet, jakieś większe subtelności konfiguracji wchodzą w grę i odpadam. No i z jednej strony kolejne stopnie konfiguracji sugerują, że można zmieniać skok od 80 do 140, z drugiej rzeczywiście piszą, że decyduje korona. Wiesz może co w niej decyduje? A nuż sam zidentyfikuję, bez tarabanienia się na drugi koniec miasta do serwisu Manitou.
  12. Nabyłem Maczetę, 120 mm, o taką. Serwis zerowy zrobiony, wszystko super, rower lżejszy o 1,3 kg - tylko jeden dość poważny feler. Ustawiam ciśnienie, odkręcam wężyk, psss, widelec miękki. Hm, wolno kręcę. Odkręcam błyskiem, psss krótsze, ale też schodzi. Wziąłem się na sposób i ustawiam ciśnienie pod 100 kg, schodzi trochę przy odkręcaniu i trafiam w moje 69. W rodzinie 2 RS wcześniej też używałem RS - jedno syknięcie i już zawór trzymał. Może Manitou głębiej się wkręca i dłużej pompka naciska wentyl, niemniej to coś dziwnego - celowanie na oko trochę mija się z ideą powietrznego widelca. A drugie pytanie - ktoś słyszał, ktoś wie, czy można dołożyć skoku? Teoretycznie to 80-120, ale może... Przy okazji montażu odkryłem (mądry Polak po szkodzie, ale kto mógł podejrzewać) że poprzedni widelec teoretycznie był 120, a ktoś w nim podłubał i ma 140 - do takiej geometrii się przyzwyczaiłem i teraz nieco skopane prowadzenie.
  13. O popatrz, też zamierzam wymienić XCM-a - nawet niezgorszy, bo z tłumikiem olejowym i blokadą, sprężyna ładnie wybiera, ale 3,33 kg. Thx za info, no to kupuję.
  14. Już oblatałeś tę Maczetę? Właśnie się do takiej przymierzam - toczka w toczkę, więc pewnie od tego samego sprzedawcy. Jak się spisuje? I pytanie w ogóle do znawców - czy zmieniony offset - mam 51, ta Maczeta Bóg wie ile, ale nowe mają 48, więc zakładam, że starsza podobnie - i wysokość, mam 540, Maczeta 530 - za bardzo nie skopie mi geometrii?
  15. Ha! Świetna wiadomość. Czyli warto zainwestować trochę troski w ten widelec, przesmaruję porządnie - poprzedni właściciel przejechał sezon bez konserwacji - i kasę na inny amor przeznaczę na droppera. Dzięki. A miękką sprężynę gdzie zdobyć, kojarzy ktoś?
  16. No więc stało się, nabyłem okazyjnie taniego NS Eccentrica. Najsłabszym punktem toporny widelec - XCM32 LOR - lecz i tak już podpadłem ("Co to , jest? Trzeci rower?") i wolałbym trochę odczekać z kolejnymi wydatkami. Ale żeby przez kilka miesięcy cieszyć się amortyzacją, pomyślałem o miękkiej sprężynie. Ktoś widział, ktoś ma? Na stronie Activii wersji 120 mm skok nie znalazłem. I drugie pytanie - wszystkie tutoriale, katalogi oraz mądrość sieciowa mówią, że XCM nie ma tłumika. To do czego jest czerwone pokrętło u dołu prawej goleni z napisem "rebound"? Czyżby do modelu o dużym skoku coś podstawowego władowali? A, jeszcze trzecie. Tak, wiem, doczytałem, nie używać Brunoxa, bo wypłucze smar. Ale do czyszczenia delikatnie nasączoną szmatką, bez ostrego pryskania goleni, można?
  17. Będę miał - właśnie rozbieram rower XC - ramę Qark, alu, 17 cali. Polski producent, w miarę lekka - 1800 gram, qr9, taper. Jeżdżona kilka miesięcy, przesiadam się na trail. Główka 71 stopni, przekrok - w najwyższym punkcie - 780, tuż za siodełkiem 740, dałem 680 bodajże, oddam za 400 zł. Mogę też cały rower - to ułatwi mi negocjacje z małżonką.
  18. Mam dość swojego XC z główką 71, nabędę ramę z progresywną geometrią, główka jak najbardziej płaska, ale z osią qr9 i akceptującą widelec 100 mm. Chciałbym przełożyć niezłe jeszcze graty. Rozmiar S/M - 178 cm wzrost.
  19. Coś czuję, że skończy się dwoma latami przebidowania na alu XC i ciułaniem, a potem jakiś Orłowski albo Salsa albo coś frymuśnego. Chyba że komuś z was znudzi się - akkwlsk ma dar przekonywania - wasza Kona Unit po 2017 lub wyhaczycie gdzieś taką...
  20. Cienkie rurki i snobizm - z tegoż powodu też się jaram stalą. Stalowa szosówka, był stalowy Unplugged, przesiadłem się wiosną na alu i to nie to. Egzotyczne malowanie, ale jednak jeden z wielu. Czemu baaaaaaaardzo stare przyzwyczajenia? Sory za lamerskie pytanie, ale mała, zwinna, to nie nowoczesna geometria? Jak rozumiem, ta to staroć - po kolorze nie jestem w stanie zidentyfikować rocznika, a brak komponentów tego nie ułatwia.
  21. A ja jeszcze pomendzę. Jak nie Jamis, to Kona Unit? https://www.olx.pl/oferta/kona-unit-29-stal-crmo-reynolds-520-rama-widelec-p2-kierownica-spank-CID767-IDFQxuX.html#f2e467c557 Plusy - zwinna, 15 cali niby mało na moje 177 cm, ale tabele Kony wskazują (prócz tego, że sami polecają na ten wzrost i S, i M), że rura górna jak w mojej 17-calówce, a przekrok niewiele mniejszy niż w X-Calibrze 17,5 żony (na którym czuję się świetnie). Jakby nerwowość małej ramy zgasić dłuższym mostkiem. Drugi plus - tu już zdaje się stery półzintegrowane. Czyli przejściówka i widelec taper, zero inwestycji (najtańsze stery 1 1/8 na 1,5 to kilka dych). Minus - jednak inwestycja, bo tył sztywna oś, a mam świetne koło na Novatecu 712 i jużem doczytał na tymże forum, że przeróbka możliwa, ale potrzebny zmysł mechanika i zmysł ryzyka, bo raz się udaje, raz nie. Czyli nowa piasta. Drugi minus - Reynolds 520, a nie 853. Gra warta świeczki? Unity na pewno sporo z Was ujeżdżało.
  22. Ha, czego szukam. XC z potencjałem zabawowym - wyrosłem z rozciągniętych przecinaków "uphill, uphill, uphill, więcej uphillu". Nim dobiję do 50., chciałbym pozwijać się po singlach, pozjeżdżać na siagę, nie tylko ścieżkami, poskakać z korzeni, no i na typowym przecinaku już lędźwie bolą. Od rozstania się z dłuuuugaśnym Unpluggedem dosiadam takiego czegoś jak na obrazku, składa się ładnie, ale naciąłem się - geometria w tabelce była OK, ale nie wziąłem poprawki (wiem, frajer) na durny garb a'la Mondraker Chrono i bywa, że zaboli przy zeskoku. Więc przyszła stalówka - górna rura jak najniżej. I pewnie bardziej wypłaszczona główka, coby przód nie myszkował. A budżet - 1500-1600 górny pułap, również używka, ale to już raczej nie za Inbreda, tylko coś bardziej sophisticated.
  23. Trochę stargowałem. Ale - wszystko przez was! - zaczynam się wahać, czy się nie wycofać. Niedawno pozbyłem się z bólem Unpluggeda (te same rurki, ale 19 cali, innych nie robili, i miałem dość uszkodzeń ciała przy awaryjnym zeskakiwaniu na zjeździe) - i faktycznie, po przesiadce na nowoczesne XC (alu, stąd już myśl o powrocie z podkulonym ogonem do stali) różnica piorunująca. Na korzyść nowoczesnych cyferek rzecz jasna.
  24. Pytałem, zarzeka się, że tak, ale zważywszy, że główka wygląda na oko na wąziutką, stery na zewnętrzne, 1300 piechotą nie chodzi, a na OLX zwrotów nie ma (wiem, sam mnożę argumenty przeciw, ale nie tak łatwo znaleźć stalową ramę ze świetnego stopu o sensownej geometrii w cenie, która nie zatyka tchu w piersi), dopytuję jeszcze w społeczności ludzi, którzy niejedno widzieli i na niejednym jeździli. Weryfikacja nie zaszkodzi.
  25. Na wstępie proszę o wybaczenie - założyłem w dziale "Ramy" osobny temat, ale cała fachowa dyskusja o stalówkach toczy się tu, więc... Takie coś, napaliłem się, zadatkowałem, to jest to, czegom szukał - stalowa 17 z topowego stopu. Ale czy główka pozwoli uniknąć inwestycji w kolejny widelec, czyli założyć stery przejściówkowe na taper? Jamis chwali się wręcz, że średnica wewnętrzna 44 mm - ale chwali się w nowszych modelach Dragona. Ten prawie mój to rocznik 2009, a tu katalog Jamisa - tak, wykonałem risercz w Google'u - zawodzi, omawia bardzo skromnie, nawet geometria po łebkach, ani słowa o sterach, średnicy główki. Może na oko zdoła ktoś bardziej fachowy niż ja ocenić, czy to 44, czy 34? A może ktoś miał z taką ramą - Dragon 29 2009 mud colour - do czynienia? https://www.olx.pl/oferta/rama-jamis-dragon-kola-29-stal-reynolds-853-giant-surly-salsa-mtb-ns-CID767-IDFD9vL.html#ee7c10e9ad
×
×
  • Dodaj nową pozycję...