Dornif

Zacisk ciężki, bo na dźwignię. Może go zmienię na śrubowy, z 10g poleci. Tarcze to hope mono mini, raczej nie pro, bo są za ciężkie. I są czerwone, a pro chyba tylko gunsmoke? Formula ma klamki aluminiowe... No i wreszcie zdjęcia... Jak wracam do domu o przyzwoitej porze, żeby było jasno i fajnie, to wolę iść na trening niż robić sesję rowerowi Więc zrobię może preview przy sztucznym świetle, a jak w końcu znajdę chwile w weekend to zrobię plenerowe.

Adapter (is-pm R) - formula - 21g Bar ends (rogi ) - PRO + ingerencja ;P - 47g Brakes (Front&Rear)): (Hamulec przedni i tylny) - Formula R1 - 351g + screws 36g Cassette: (Kaseta) - XTR07, 11-34 – 231g Chain: (Lancuch) - connex - 252g Crankset: (Korby) – truvativ noir, 42t,28t ta specialites, alu śruby – 756g Derlr (Front): (Przerzutka przednia) - XT750 – 119g Derlr (Rear): (Przerzutka tylna) – X0 '06, kółka kcnc – 197g Disks (Tarcze): Hope floating 160mm + ti - 179g Fork: (Widelec) – Fox F100RLC – 1522g Frame: (Rama) – Santa Cruz Blur XC 2008 17,5” ano – 2260g Grips: (Gripy) - Author cut + korki – 18g Handlebar: (Kierownica) – pro mtb carbon 106g Headset: (Stery) - chris king red - 95g Misc option ( inne ) - podkładki 10mm + 5mm carbon, uszczelniacz – 63g Pedals: (Pedaly) - Exustar ti - 213g Seat: (Siodlo) - Selle Italia slr xp - 177g Seatpost: (Sztyca) – thomson elite 30,9 x 320mm, smud kit - 185g Seatpost clamp: (Zacisk sztycy) – kcnc – 22g Shifters + Cables: (Manetki i pancerze) - Sram X0 + Alligator – 239g Skewers: (Zaciski kol) – kcnc ti – 45g Stem: (Mostek) – Syntace F99 120mm – 109g Tire (Front): (Opona przednia) - Schwalbe RoRo 2.1" - 417g Tire (Rear): (Opona tylna) - Schwalbe FF 2.0" - 305g Wheel Front: (Kolo przednie) – Mavic Crossmax SL 770g Wheel Rear: (Kolo tylne) - -||- 915g Suma: 9650g W drodze ti śruby do zacisków ham. oraz alu do młynka. Oraz - ku mojemu wielkiemu zdziwieniu - zorientowałem się, że te w mostku wcale ti nie są... Więc tu też ~10g poleci, jak przyjdą śruby. Jeszcze fd dura ace, nowe siodło i może coś z manetkami. Cel - 9.5 na papierowych oponkach ;] PS. Gwoli ścisłości, dlaczego x0 zmieniło wagę - kupiłem nowe, stare miało pogięty wózek.

Bo on ma octaramp, pewnie 30t. To jest najmniejsza koronka, jaką można zamontować na rozstawie 104mm, ze zintegrowanymi kominami. Z drugiej idzie blat i śruby, a młynek ze swoimi śrubami leci w niepamięć. W takim zestawieniu można wywalić podkładki z suportu, żeby przysunąć korbę bliżej, wtedy jest lepsza linia łańcucha. A jak montujesz blat w miejsce średniej, to zwykle linia dla blatu jest idealna, a mniejsza koronka nie obsługuje powiedzmy 3 najszybszych biegów. To ma dwie wady - mniejsza koronka ma minimalnie 30t, oraz cena extralite octaramp...

Tę mniejszą montujesz pod młynek, a blat za środkową koronkę. Tylko czasem może być potrzeba podszlifować, żeby blat podszedł z drugiej strony.

Ja też idę w 2x9, zestaw 42t/28t specialites dostałem za 280zł. Tylko u mnie w blurze i tak musi być podkładka z prawej, bo konstrukcja tylnego trójkąta nie pozwala przysunąć blatu bliżej. Ale oszczędność wagowa niewielka - ca 40g na korbie względem oryginalnego noira. Ciekawe jak będzie ze sztywnością, ale do testów na zewnątrz na razie się nie palę BTW Ładny projekt

Moje gripy x0 ważą 167g. Zamiast je zmieniać dla 10g spróbuję je może trochę "wybebeszyć". A siodła ładne, szczególnie te "cuśtomowo" malowane, niektóre są wyjątkowo apetyczne ;]

Są lżejsze gripshifty (nie mówię o samoróbach) w systemie ESP od x0? Siodło wezmę chyba slr tt, tune mi się wybitnie nie podobają, a wiem, że selle italia są dla mnie b. wygodne. Kupię drugi zacisk na śrubę, na wyścigach i tak nie spuszczam sztycy hm...

R1 Tubeless ready jeszcze nie mam. Szukam okazji od 2 mcy i jakoś do opon akurat nie mam szczęścia... Waham się między pythonem, a mezcalem, albo saguaro (tubeless-ready/tnt). Przód, jak się roro sprawdzi, może zostanie na dłużej. Mam chwilę zadumy, da się coś tu jeszcze sensownie ruszyć, bez zmiany kół,ramy, amora?

Posłuchałem mamy... Mówiła zawsze: "Synku, jak hamulce, to jeno formuła". Celem moim jest, by na ciężkie maratony z tylną oponą tubeless ready waga była dalej <10kg. Więc na takich musi zejść gdzieś do 9,6.

Przyszły hamulce, oponki roro i ff (papiery ;P), koronki 2x9 42t, 28t ta specialites, łańcuchy na nowy sezon... Chwilowo suma: 9745g. Rozpiska będzie jak przyjdzie tuning set do thomsona i śruby ti do hamulców. Jeszcze przewody skrócić i projekt na sezon 2010 będzie zamknięty.

Też nie jestem w stu procentach przekonany, bo praca dwóch foxów jest bardzo zgrana i przyjemna. Niemnie oba nieco klocowate Mój rp23: rocznik 2008. Z jednej strony platforma w VPP jest moim zdaniem zupełnie niepotrzebna, natomiast chętnie widziałbym tam blokadę. Z drugiej - to nie jest projekt ze 100% parciem na masę, cudów i tak nie będzie, a nie chciałbym zepsuć jego przeuroczych własności jezdnych ^^

Przyszedł srebrny thomson elite, w wersji 30,9 x 320mm (cięty) waży 216g. Z tego jarzmo waży 51g, śruby 21g. Na zamówionym już zestawie od smuda poleci 28-30g, na śrubach 11g. Wersja finalna będzie ważyć ~175g. Dużo... ...ale dopóki nie trafię okazyjnej ceny na srebrnego masterpiece'a, to nie wywalę 500zł za 20g zysku :] Myślę jeszcze nad damperem, fox rp23 waży 286g dla 200mm... Tu by się nawet 100g dało urwać...

Nie, zanim włożę taki widelec, to zmieniłbym ramę na karbonowe ht ;p Poza tym kocham kulturę pracy foxów. Trochę mi chodzi po głowie, żeby Sante zostawić na najtrudniejsze wyścigi G.Golonki i ogólnie jazdę po górach, a na xc i inne złożyć coś "extralight" Może kiedyś... Ale im bardziej się w to zagłębiam, tym wyraźniej widzę, jaka to studnia bez dna ^^

HA! Wiem, co jeszcze Odkąd go zobaczyłem, jestem przekonany. Nowy fox 2010 fit rlc, o wadze ~1420g Teraz pozostaje znaleźć okazję ^^

Najtaniej widziałem zestaw alligatora, ale jest dramatycznie ciężki. Kumpel skracał przewody i po tym zabiegu hamulce były 19g cięższe Tego chciałbym uniknąć. BTW smud jarzmo zamówione, dziś rozbierałem na części pierwsze manetki x0, ale nie bardzo widzę sens robienia powiedzmy 3 dziur w plastiku... One mają po prostu za grube ścianki xD

Mam wszystkie alu od Sime'go Jeszcze będą pewnie ti do hamulców i sztycy, i w ten sposób nie będę miał w rowerze ani jednej stalowej śruby Bo do tarcz już mam, po bardzo okazyjnej cenie. Względem stalowych formuli -8g na każdej tarczy. Pytanie do doświadczonych light-bikerów: jest możliwość znalezienia gdziekolwiek zestawu do skracania pancerzy z aluminium? Chodzi mi o oliwkę, kątową końcówkę i nakrętkę... A jaka opinia o "budżetowym" zestawie kół z postu wyżej?

Ostatnio nie. Jak ważył w teorii 10.3, to na wadze było 10.4, ale z bajerami typu magnes, czujnik, mocowanie pompki, licznika... Także mniej więcej teoria z praktyką się pokrywa Co do kół: Pierwsza sprawa - kwestia wizualna. Tu np ztr'y mi nie pasują. Jedyne w miarę lekkie srebrne obręcze, to mavic'i 717, a wagą wcale nie takie drobne 395g. Chyba, że ktoś ma lepszy pomysł? Druga kwestia - cena. Nie kupię kompletu 240', bo nie mam "do wyrzucenia" 2000zł, Hope'y to niby tylko połowa tego, ale lekkie nie są, a boplighty mają opinię rozlatujących. Chyba, że srebrne novateki? Chciałbym srebrne lub czerwone Szprychy i nyple kwestią nie są, bo cx-ray nie będzie Myślałem nad budżetowym zestawem, np allegro - mavic 317 do tego czerwone boplighty, revo, jakieś czerwone nyple. Wyjdzie ~1530g? Za jakieś 900zł. Tylko czy się nie rozleci, szczególnie piasty...

Ew. jako drugi zestaw... Crossmax SL bardzo mi się podobają, i pasują do srebrnej anody ramy. Poza tym nie boję się na nich puścić klamek. Natomiast porządne koła, przy wadze ~1500g to spory wydatek. A nie wcisnę tu szajsu, bo się będzie gryzło choćby wizualnie. Sesja zdjęciowa może w weekend

Bar ends (rogi ) - PRO + ingerencja ;P - 47g Brakes (Front&Rear)): (Hamulec przedni i tylny) - Formula ORO, Tarcze Hope 160mm +adapter – 707g Cassette: (Kaseta) - XTR07, 11-34 – 231g Chain: (Lancuch) - XT - 274g Crankset: (Korby) – truvativ noir, śrubku kcnc – 808g Derlr (Front): (Przerzutka przednia) - XT750 – 119g Derlr (Rear): (Przerzutka tylna) – X0 '06, kółka kcnc – 201g Fork: (Widelec) – Fox F100RLC – 1522g Frame: (Rama) – Santa Cruz Blur XC 2008 17,5” ano – 2260g Grips: (Gripy) - Author cut + korki – 18g Handlebar: (Kierownica) – pro mtb carbon 106g Headset: (Stery) - chris king red - 95g Misc option ( inne ) - podkładki 10mm + 5mm carbon, uszczelniacz – 63g Pedals: (Pedaly) - Exustar ti - 213g Seat: (Siodlo) - Selle Italia slr xp - 177g Seatpost: (Sztyca) – ritchey wcs 30,9 x 350mm - 221g Seatpost clamp: (Zacisk sztycy) – kcnc – 22g Shifters + Cables: (Manetki i pancerze) - Sram X0 + Alligator – 239g Skewers: (Zaciski kol) – kcnc ti – 45g Stem: (Mostek) – Syntace F99 – 109g Tire (Front): (Opona przednia) - Schwalbe NN 2.1" - 457g Tire (Rear): (Opona tylna) - Schwalbe NN 2.1" - 454g Wheel Front: (Kolo przednie) – Mavic Crossmax SL 770g Wheel Rear: (Kolo tylne) - -||- 915g Suma 10073g... Jeszcze sztyca, może siodło (na slr tt?) i parę drobiazgów PS. Ile kosztuje tuning thomsona?

Robiłem testy na różnych oponach, ile minimalnie trzeba wlać, żeby się ustrojstwo uszczelniło. Myślę, że jak do tubeless ready wlejesz 15-20ml to da rade. NN uszczelniłem 25ml, alberta 20ml. Oczywiście jak zrobisz dziure, to nic Ci się samo nie załata, ale opona na obręczy siedzi i ciśnienia szybko nie traci. Też myślałem nad pythonem, ale tylko do tyłu. Przód chyba można zaryzykować, z moich doświadczeń 5/6 przecięć w zeszłym sezonie miałem z tyłu

Na powerade'ach nie ryzykowałbym takimi oponami, ale Twoja decyzja Wiem, że jak się schodzi na wadze i płaci kupę kasy za każdy gram, to potem boli założenie opony >500g, ale lepiej iść na kompromis, niż łapać kapcie na połowie wyścigów. Chyba, że tylko ja miałem takiego pecha z uszczelnianiem zbyt lekkich opon Niemniej po Beskidzie Śląskim i Żywieckim nie polecam - ostre kamienie, tną oponki...

Ogólnie opony schwalbe evolution nie są ideałem do uszczelniania - mają bardzo cienkie boki, i nawet jak się da uszczelnić, to o przecięcie bardzo łatwo. Jak się chce względnej niezawodności, to albo wersje snake skin, albo jakieś oponki tubeless ready. Zależy też, na jakich trasach się ścigasz. Na mazovii nie bał bym się uszczelnionego furious freda, natomiast wyścigi po górach jednak weryfikują sprzęt.

A ile da się z elite'a wyciągnąć? Po karbonowym jarzemku i ti śrubach?

Jak Ci coś dupnie na maratonie, to oszczędzasz jakieś 20-30s na zaciskach. Pytanie, czy jak tracisz 5 min na zmianie dętki, to to 20s ma znaczenie?

Nie. Uwierz mi, że mając te pedały prawie półtora roku, a nie tydzień, przetestowałem chyba wszystkie możliwe ustawienia. Również, dla testu na innych moich butach, miękkich-turystycznych i sportowych, ale z inną podeszwą (Diadory). Ustawienie bez podkładek było najciaśniejsze i najpewniej trzymało. A wracając do mojego pierwszego podpunktu - znacie inne systemy pedałów, gdzie ruchoma część "wiązania" byłaby z przodu? Rzadko się "wypycha" rower do tyłu, natomiast do przodu nader często, więc moim zdanie to jest największa wada systemu quartz...