eloo

pewnie nie chcieli go robić więc dali zaporową cenę tyle może kosztować serwis ale z kompletnym zestawem uszczelek

wycinałem pivoty w starej ramie i dalej jeździ już prawie 10lat bez żadnych problemów. Jak będziesz ciął to nie tnij przy samej rurce tylko zostaw i zapas i resztę zeszlifuj

ja mam nieco inne doświadczenia z tymi hamulcami. Są dość stare i hamowały dość dobrze jak na tamte czasy, z obecnymi nawet deore nie ma porównania. Przy kole 26" hamowało to dopiero na tarczach 180/160. Na kole 29" dałbym jeszcze większy zestaw.

jeśli był zwinięty w okrąg bez mocnych załamań to się rozprostuje na rowerze, niestety załamań o 90st z widocznymi uszkodzeniami nie rozprostujesz

od nowości hamuje słabo? dotarłeś hamulce? Jeśli mocno gną tarcze to może źle wyregulowane, spróbuj kluczem imbusowym nieco(po 1/4 obrotu) dokręcić klocek od strony koła

przy tak starym i niskim modelu prawdopodobnie bardziej opłacalna będzie wymiana całego hamulca na np http://allegro.pl/hamulec-tarczowy-przedni-shimano-br-m395-adapter-i6737206346.html

masz już korbę? ma mocowanie na kwadrat? zazwyczaj stare korby są pod dluższe ośki 127, 132mm. Oddaj to do serwisu zaplacisz kilka pln ale mechanik przymierzy, sprawdzi linie łańcucha i wybierze odpowiedni

może musi sie dotrzeć, może zabrudzony smarem/olejem, może zapowietrzone. Niestety nikt nie ma szklanej kuli. Jedź do sklepu gdzie kupiłeś i niech to mechanik obejrzy. M365 mimo że to najniższy model to hamuje przyzwoicie

ogólnie bardzo fajny rower. Ma jedną wadę: wolnobieg z tyłu. Z zalet amortyzator i bardzo fajny kosz na przodzie który udźwignie dobre kilka kg.

jeśli ma tłumiki ssv, 150mm skoku i golenie 32mm to użyłbym serwisówki do drop offa z tamtego okresu http://my-sport.spb.ru/manual_1/2005-drop-off.pdf i wlał 155ml oleju 7,5Wt strona 35. Jesli chodzi o ciśnienie to metodą prób i błędów ustawiłbym sag na poziomie 10-20proc w zależnosci od upodobań. Możliwe że masz tylko powietrzną asyste więcec może nie musisz wogóle pompować

nie napisałeś ani zastosowania ani limitu cenowego jeśli ma to być używane w serwisie to polecę http://velo.pl/akcesoria/narzedzia/park-tool/prs-4w Jeśli kupujesz na firmę i współpracujesz z velo to cena robi się atrakcyjna. Aktualnie pracuję z tym uchwytem i do tej pory nie spotkałem lepszego

ja bym zaczął od sprawdzenia ciśnienia w oponach, ewentualnie wymiana na takie z mniejszymi oporami toczenia. Do crossów pompuje się 4-5barów i często trzeba dopompowywać Rower to dość prosta konstrukcja i jeśli łożyska w kołach są ok, koła napompowane, hamulce nie obcierają to kilkaset gram różnicy na ramie nie zrobi różnicy

robiłbys darmowe przeglądy rowerów kupionych w internecie, gdzie kolesie tylko przerzucają karton bez jakiejkolwiek kontroli skręcenia rowerów tylko naklejając list przewozowy? Tak się składa ze miałem nieprzyjemność pracowania w serwisie który był wpisany na listę serwisów gwarancyjnych rometa i na hasło romet reaguje alergicznie

to ile kosztuje przegląd lub w ogóle jakakolwiek usługa ustala właściciel sklepu. Jeśli uzna że opłaca mu sie to robic a darmo to to robi

ciekawe gdzie robią przeglądy nie kupionego u nich roweru darmowo. Jeśli gdzieś jest "darmowy, gratisowy lub inaczej" to jest wkalkulowany w cenę roweru. Cena pewnie jest zaporowa żeby zniechęcić do zakupów w internecie. W mojej okolicy standardowo gwarancyjny to koszt ok 100pln

wybierz się gdzieś dalej do dobrego serwisu bo warto zatrzymać hamulce hydrauliczne. O ile podnosisz kierownicę? Zazwyczaj fabrycznie dają taki zapas że można założyć mostek regulowany. Cenowo przelewanie hamulców to 30-50pln/sztuka, końcówka i oliwka 10pln/sztuka i przewód np http://allegro.pl/oryginalny-przewod-magura-do-hamulcow-hs-disc-mt-2-i5808103868.html

malowalem rame proszkowo kilka lat temu ale za wszystko zapłaciłem w dobrym zakładzie pod Warszawą 150pln i to z dopłatą za lakier metalik. Spojrzałem w cennik i felgi aluminiowe a tak nie podrożały więc cena za ramę też powinna się zamknąć w 200-250pln

przewód elastyczny do odpowietrzenia można też kupić w aptece, nazywa sie to chyba zestaw do kroplówki i kosztuje kilka pln.

jeśli masz w ramie stery półzintegrowane 44mm to dzięki tym sterom zamontujesz amora z taperowaną sterówką http://allegro.pl/cane-creek-stery-40-tapered-zs44-ec44-40-cyklomani-i6202598708.html

najpierw sprawdź czy gdzieś pancerz nie wyskoczył z przelotek

torx 10

ja miałem podobny problem ale ze starszym floatem rp23 BV. Też nie czułem różnicy między trybami dopiero na 3 coś blokowało. Pół roku tak jedzilem bo myślałem że ten typ tak ma. W końcu udałem się na przegląd i okazało się że jeden element platformy jest uszkodzony. Po naprawie było wyraźnie lepiej.

Suntour nex z pantografem naprawdę dobrze działa, nawet pod 50kg będzie chodzić bardzo płynnie. Fakt kosztuje ponad 200pln ale w porównaniu do zwykłych za około 50pln to warto. Tylko były 2 wersje starsza z dość cienkimi sworzniami która łapała gigantyczne luzy i nowsza droższa, lepsza wersja. Nowa : http://rowertour.com/suntour-ncx-sztyca-amortyzowana-27-2x350mm.html Stara: http://allegro.pl/sztyca-amortyzowana-suntour-nex-gratis-torebka-i5696994499.html

Wątpię żeby cult bikes czekał miesiąc nie przekazując reklamacji dalej. Podejrzewam że z punktu widzenia producenta przesyłka samolotowa ze stanów przewyższa wartość pojedynczych części więc czekają aż się nazbiera. Nie ma co się oszukiwać polski dystrybutor sprzedaje tyle amortyzatorów co średniej wielkości/mały sklep w niemczech i pewnie tak jest traktowany przez producenta. Jeśli ktoś u nas ma foxa to kupił już gotowy rower z tym amorem prosto z chin/tajwanu albo na allegro. Rachunek jest prosty jeśli byłoby to opłacalne to dystrybutor rozpatrywałby reklamacje i naprawiał amory od reki i zawsze miał zapas części.

ja mam dość dobre doświadczenia z cult bikes. Oddałem rp23 na pełny przegląd. Odbiór po 2 dniach. Podczas przeglądu okazało się że jakiś element platformy jest uszkodzony. Kilka pytań o dowód zakupu oraz w jakiej ramie i jak używany. Od razu decyzja o naprawie gwarancyjnej. Mogli mi wciskać że sam uszkodziłem, że za długo nie serwisowany czy tego typu wymówki i nie bardzo miałbym jak się bronić. Fakt trzeba było czekać dość długo aż część przyjdzie ponoć ze stanów( nie pamiętam ale na pewno ponad miesiąc), ale damper na ten czas mi oddali. Nie bardzo rozumiem te pretensje. Reklamacje zgłasza się do sprzedawcy i on się później o to martwi. Wiele marek daje możliwość zgłaszania reklamacji w autoryzowanych punktach, ale rzeczywistość jest taka że jeśli rower nie był kupiony w tym konkretnym to sprzedawca robi tylko tyle ile musi więc zgłasza reklamacje z wyceną naprawy i czeka. Bo w sumie co ma zrobić? Wyciągnąć ze sklepowego roweru/amora części i modlić się żeby potem mu ktoś zapłacił?