Coś macie do kotów pytam się?
Kot jest , bo ma być. Jego stan jest taki,jaki jest wtedy, gdy kot jest w stanie ,w jakim jest tam ,gdzie akurat jest w stanie w jakim jest tam gdzie jest. Istnienie ,lub też pozostałość cienia po wspomnianym kocie obrazuje nam stan umysłu kota,który ,mimo ,że nie funkcjonuje fizycznie na załączonym obrazie, istnieje w kociej i naszej podświadomości ,jako kot istniejący,ale nieobecny. Drugie zdjęcie stanowi przykład wiwisekcji kota ,oraz jest próbą dogłębnego zanalizowania sensowności i trafności tejże analizy,której podłożem jest jestestwo kota w rzeczywistości fotograficzno-pokojowej.
Rower jest tylko szumem informacyjnym mającym odwrócić uwagę oglądacza od sedna problemu jestestwa i duchowości kota.
A propos
Oczywiście zdjęcie jest formą dopisania się do ideii tematu i nie ma nawet 1% siły przekazu niektórych obrazów.