Odkręciłeś te dwie czarne śruby na zacisku?
Rozkręciłeś zacisk,aby włożyć klocki.....nic nie kapało? Żaden płyn nie pociekł po palcach?
Instrukcji nie dostałeś?
Poza tym ,jeśli się na tym nie znasz, to najpierw pytaj, później rób.
Musisz podjechać do serwisu ,który sprawdzi,czy dobrze poskręcałeś, czy nie zalałeś klocków i tarcz oraz odpowietrzy układ.