durnykot

Są OK. Działają, hamują tak samo niezależnie od warunków ( 3 sezon, jeżdżone w każdych warunkach ) nic się z nimi nie dzieje.

Tego....... Uwaga..... to nie będzie informacja o kolejnym IleśtamPlus . Każdy kolejny wpis o : - bagażniku/ bagażnikach - sakwie/sakwach - torbie/torbach - siodełku/siodełkach - dzwonku/dzwonkach - oponie/oponach - koszyku na bidon/ koszykach na bidon/koszykach na bidony - bidonie/bidonach/butelce/butelkach - innych gratach będzie skutkował : - skasowaniem posta - ostrzeżeniem - blokadą na czas jakiś - banem Mam wrażenie ,że niektórzy nie rozumieją znaczenia słowa Galeria. Jeśli ktoś nie zrozumiał, to zapytania proszę wysyłać za pośrednictwem Poczty Polskiej .

Co jest na stronie Foxa , co mogłoby być źle odczytane? Modele z goleniami 36 mm , tłumik Grip, dolne golenie - strona lewa (Air Side ) - 10 ml - strona prawa ( damper side ) - 40 ml Komora powietrzna- 3 ml https://biketechtools.com/forks/oil-volumes/fox/oil-chart/596 Tłumik- w domu zasadniczo możesz zrobić jedynie serwis komory powietrznej, do której można kupić komplet uszczelek z olejem. https://allegro.pl/oferta/fox-zestaw-uszczelek-do-dampera-powietrz-fox-float-7376095627 https://www.ridefox.com/fox17/help.php?m=bike&id=570

Co nie zmiena faktu, że przy 140 mm Reba będzie miała kiepską sztywność.

Reba przy 120 mm jest wątła, a przy 140 mm to sztywności raczej jej braknie. Jak ma być bogato to Manitou Magnum Pro, Manitou Mattoc, RS Revelation Debon Air ( model 2018/2019, ale lżej nie będzie ). X-Fusion Swweep Boost HLR, pewnie Fox 34 .... wybór szeroki. Tylko wybierać.

Kilka porad wedle życzenia: - stosujemy znaki diakrytyczne ( takie znaczki nad lub pod literkami) - stosujemy interpunkcję ( takie znaczki między słowami umieszczane w określonych miejscach) - piszemy zgodnie z zasadami języka polskiego W takich sytuacjach koniecznie powołujemy się na: - horom curke - horom madke - znajomości w rusznych miejscah.

Jak @skom25 napisał- tylko wyczucie, które przyjedzie z czasem i z kilometrami. Moja teoria przy nowych amorkach- ustawiam SAG 25% przód i tył, tłumienie powrotu w połowie zakresu ( przód i tył) ,tłumienie kompresji zawsze na OPEN i w trasę ( z pompką w plecaku ) Zawsze jadę na ścieżkę, którą dobrze znam. Z racji iluśtam km na rowerze mniej więcej wiem, czego oczekuję, więc dosyć szybko znajduję w miarę dobre ( dla mnie ) ustawienia. Żeby nie było jednak tak różowo, znalezienie tych właściwych ustawień często trwa i doprowadza mnie do dosyć wysokiego poziomu frustracji ( patrz DT Swiss czy Mattoc po założeniu IRT ). Także cierpliwości . A propos- jeśli Twój amorek ma przejechane np 4 lub 10 h to nie spodziewaj się super pracy- amorek, a w zasadzie wszystkie uszczelki i o-ringi muszą się dotrzeć- średnio przyjmuje się ok. 20 h jazdy w terenie na dotarcie.

Więcej detali- nowy tłumik z tzw. bladerem. Nie ma już otwartej kąpieli. Pojawiły się także oficjalne informacje o nowym tłumiku Manitou- Mara Trzy wielkości puszek do wyboru ( obecny McLeod ma dwie- standardową i o zwiększonej objętości King Can ), dwa oddzielne obwody tłumienia kompresji, Tłumik, podobnie jak McLeod, będzie w całości serwisowalny w domu , w tym istnieje możliwość szerokiej zmiany parametrów poprzez zmianę ustawienia shimów ( też jak w McLeod ). https://enduro-mtb.com/en/manitou-mezzer-mara-pro-fork-shock/ McLeod działa świetnie, zdecydowanie lepiej niż Foxy , wiec zakładam, że Mara będzie jeszcze lepsza.

Na dole amorka ( czerwone pokrętło ) masz regulację tłumienia powrotu, czyli, obrazowo mówiąc, regulujesz szybkość, z jaką amorek wraca po skompresowaniu ( np po najechaniu na kamień). W teorii powinno być takie ,aby po gwałtownym naciśnięciu na kierownice amorek prostując się nie odrywał koła od podłoża. Jednakże ,jak napisałem, ustawienie tłumienia powrotu jest uzależnione od ciśnienia w komorze, terenu i Twoich preferencji. Ja lubię stosunkowo niski poziom tłumienia co daje dosyć aktywny amorek, są jednak miejsca ,gdzie warto zwiększyć tłumienie ,aby zwiększyć "klejenie się"amorka do podłoża. 4 kliki być może są OK, ale to już musisz sam ocenić. Najlepiej wybrać znaną sobie trasę, dosyć urozmaiconą w nierówności i sprawdzać różne konfiguracje ustawień amorka. W kwestii ciśnienia- w nowych konstrukcjach nawet 2 PSI mogą znacznie zmienić pracę amorka.Zacznij na przykład od SAG 20%, tłumienie powrotu na 4 kliki, tłumik w pozycji OPEN. Jeśli będzie zbyt twardo, zmniejsz ciśnienie o 2-3 psi i pokonaj tą samą trasę. Jeśli będzie OK, ale amorek będzie miał tendencję do podskakiwania po skompresowaniu, zwiększ tłumienie powrotu.

Dane podawane przez producentów są orientacyjne. Nigdy nie miałem amorka/tłumika, w którym dane z tabelki pokrywały się z realnymi ustawieniami. Wystarczy ,że będziesz miał pozycję przesuniętą bardziej do tyłu i ciśnienie przód/tył się zmieni. Idealnie jest , gdy przód i tył działają tak samo ( ale nie jest to reguła ) Masz amorek z tłumikiem GRIP ,który ma 3 ustawienia - Open, Medium, Firm. Te ustawienia to , jeśli się nie mylę, regulacja tłumienia wolnej kompresji. W praktyce na amorku z dużym SAGiem zjeżdżając po trudnym terenie amorek będzie miał tendencję do zapadania się ( szczególnie Foxy ). Ustawiając tłumik w pozycji Medium ograniczysz ten problem . A propos małych nierówności- pokombinuj z ciśnieniem w oponach, szczególnie przód. Nie musi być takie jak sugerują producenci.

W teorii SAG ustawia się na 20-25 % skoku , więc można luźno przyjąć ,ze masz za wysokie ciśnienie. SAG jest uzależniony od amorka, geometrii i pozycji na rowerze. Każdy amorek będzie miał inne ciśnienie na SAGu. Wykorzystanie calego skoku to taki trochę mit lub Swięty Gral- z niewiadomych przyczyn każdy chce wykorzystać cały skok po zjechaniu z krawężnika lub większego kamienia. W normalnej jeździe nie powinieneś wykorzystywać całego skoku zbyt łatwo, bo to będzie doprowadzało do dobicia przy większych nierównościach. Jeśli , jak napisałeś, amorek chowa się całkowicie bez ciśnienia, to znaczy ,że komora i tłumik działają prawidłowo. Oczywistym jest ,ze przy niższym ciśnieniu amorek będzie się mocniej zapadał. W kwestii tłumienia powrotu- jest zależnosć między ciśnieniem a tłumieniem powrotu- zmniejszając ciśnienie powinno się skorygować tłumienie powrotu . Niski poziom czyli ? 4 kliki od full open? Ile jest kliknięć w totalu? Jaki to model Foxa? Jaki tłumik?

Dobrze że się chowa do końca, ostatnie kilka centymetrów to efekt działania tłumika oraz kompresji reszty powietrza w komorze. Czyli jest OK. Może być wiele przyczyn- nieprawidłowe ustawienie ciśnienia/SAGu, nieprawidłowe ustawienie tłumienia powrotu, kiepski tłumik, zapowietrzony tłumik oraz, co niestety jest częste- charakterystyka tłumienia w amorkach została określona przez producenta rowerów, co nie musi wszystkim pasować. Z moich doświadczeń wynika, że tłumiki Foxa montowane jako OEM pracują raczej średnio, ale nie jest to regułą. Warto zrobić kompletny serwis tłumika lub samej komory powietrznej. Ciśnienie nie jest aż tak istotne jeśli masz dobry SAG.

Jaki?????? W twoim przypadku najważniejszym elementem roweru będą koła, więc w trakcie poszukiwań musisz dokładnie sprawdzić maksymalne dopuszczalne obciążenie roweru. Ewentualnie po zakupie roweru zleć komuś zaplecenie kół pod Twoją wagę.

Z ciekawości zapytam ,dlaczego Tektro ma być gorsze niż najbardziej podstawowe Shimano? Ktoś ma jakieś organoleptyczne porównanie, czy tylko bazujemy na Marce?

Wg strony Authora: REVER MCX2 tarczowe mechaniczne 160 mm Cena katalogowa 5999 http://pl.author.eu/szosowe/rowery/author-aura-xr-5-2019-ua42912602-6404

Nie do końca się zgodzę. System MARS ,jaki mam/miałem w Minucie jest bardzo OK, Dorado Spring jest super, tylko jest wymagający w ustawieniu. Manitou chyba nie ma aż takiej potrzeb ,żeby opanować rynek OEM. Podobnie ma Ohlins ,Cane Creek, X-Fusion czy DVO.

Manitou wraca do wagi ciężkiej. Po zapomnianym już Shermanie nastąpiła pustka w ofercie Manitou, a największy skok oferowała Minuta - całe 140 mm skoku ( nie piszę tu o Dorado bo to zupełnie inna liga ). Kilka lat temu Manitou zaczęło się odradzać w postaci bardzo dobrych Mattoca i Magnum z doskonałym tłumikiem MC2 i sprężyną Dorado. W tym roku Manitou wprowadziło do oferty model Mezzer - skok od 160 do 180 mm , golenie 37 mm, tłumik MC2, IRT, HBO, regulacja LSC, HSC, LSR, waga 2kg. Internety mówią o sztywności większej niż Fox 36 i Lyrik. To wszystko za sugerowaną cenę 1050 eurodolarów. https://manitoumtb.com/product/mezzer/?cat_id=23 Gdybym jeździł ęduro, już bym zbierał ...... Szkoda, że w naszym kraju Manitou jest tak niedoceniane.

Zawartość merytoryczna w tym wpisie jest powalająca. Nie wspominam o pisowni ......Chyba polonistka strajkowała przez cały okres edukacji. Albo Autor zacznie pisać po polsku, albo temat zniknie w koszu.

Warto abyś zdradził jaki to hamulec- wygląda jak Tektro Ale IMO na zdjęciu odpowietrznik widać doskonale - śruba nad napisem na zacisku.

Od określania statusu tematu jest Administracja oraz Moderacja. Jeśli temat nie będzie spełniał któregoś punktu Regulaminu zostanie usunięty.

To nie będzie dla wyznawców hiphopa, Bejonsi czy innej hopsasanej "muzyki". Będzie moc, głębia, przestrzeń, niesamowity wokal i klimat nie z tej ziemi. Devin Townsend Project"Deadhead" z koncertu w Royal Albert Hall.

Jeśli to nowa seria , to są bardzo OK, choć prywatnie polecałbym MT Trail. Serwis całej serii MT jest prosty, ale wymaga uwagi , szczególnie przy montażu i odpowietrzaniu. Tarcze XT są cieńsze niż fabryczne tarcze Magury, więc możesz mieć nieco dłuższy skok klamki. Ale samo hamowanie jest OK.

Może właśnie to jest jedną z zalet tego roweru? Ta na dobrą sprawę patrząc na tego Btwina i cenę cieżko wskazać konkretną wadę lub brak w specyfikacji. Pomijając narzekani ana brak sztywnych osi lub FM ( który nic nie wnosi IMO ) to ma wszytsko co trzeba , szczególnie dla kogoś, kto nie ma ciśnienia na najnowsze superekstra wynalazki. Dla porównania- GT Grade https://www.gtbicycles.pl/rowery/2019-szosowe/grade/grade-alloy-expert Korba- dramat, koła- w sumie można jeździć, opony- dramat, brak sztywnych osi. Cennikowo- prawie 6k. Czyli rower z absurdalną ceną vs osprzęt, szczególnie patrząc na Tribana. Jednak mimo tych wad na Grade jeździ się doskonale, jest super wygodny , stabilny i przewidywalny. Mimo to na dziś bym go nie kupił, choćby ze względu na Tribana.

Więc te Jukejowskie zasady nie obowiązują np w Wigglu ,gdzie cenę na interesujący mnie amorek zmieniali 2 razy w ciągu dnia ( rano wrzuciłem w koszyk, a po paru godzinach cena podskoczyła o prawie 150 ojro ) tłumacząc to m.in jak niżej: There can be many reasons for the variance in price, such as the supplier who often enforce pricing. Jeśli przy zamówieniu podany jest szacowany czas realizacji, to nie należy się dziwić, gdy czas realizacji się zmieni.

A propos Layne'a Alice in Chains - Nutshell z doskonałej EPki "Słoik Much" - Jar of Flies Z tamtych lat Jak ich nazwali Przyjaciele Ze Wschodu- Raga Protiv Maszinie choć ja powoli wychodziłem z oparów generowanych przez Megadeth, Testament , Slayera i im podobnych i zacząłem szukać wytchnienia w nieco innej muzyce. Pat Metheny -Longest Summer z płyty Secret Story . Coś pięknego. Wpadłem w Patomanię na dłuuuugoooo. i do tego po prostu przepiękny wręcz Dream of The Return z Pedro Aznaren na wokalu z płyty Letter From Home. Lata 90 to najlepsze ,co mogło się wydarzyć pod wieloma względami , a muzycznie w szczególności.