Szkoda wielka . Taka fajna rama. Czarny Angel tez ładny ale ta nazwa, różnica pomiędzy posiadaniem roweru ,,Aniołka" a ,,Lucyfera" czy tam innego belzebuba jest raczej spora .
Mówisz Fludi, że rama wiotka? To ja chyba na nic ważącego poniżej 1,5kg nie wsiądę, szkoda.