Skoro nie używa się mocnego, to po co te sugerowane 150-250lm?
Z tym używaniem z głową jest niestety problem. Ludzie kupują tanie i mocne zupełnie się potem nie przejmując ustawieniem.
Inna sprawa, że takich latarek nie idzie dobrze ustawić. Albo są widoczne i walą po oczach, albo świecą tuż pod koło, czyli są słabo widoczne i nieużyteczne. Słabsze tryby albo są ciągle za mocne, albo zbyt słabe, żeby zauważyć. Do tego dochodzi dosyć mała powierzchnia samej lampki, czyli mamy mocne, ale punktowe światło.
Ile osób tutaj na forum zrobiło sobie takie osłony, 2 - 3? A ile ma tego typu lampki?
Po prostu trzeba mówić o tym problemie, bo technika poszła mocno na przód przez ostatnie 5 lat, ale świadomość wśród użytkowników niestety nie. Dodatkowo producenci promują sprzęt do lasu zupełnie zapominając o drogach publicznych. Kiedyś najprostsze lampki posiadały jako tako ukształtowany snop, teraz większość ma zwykły latarkowy odbłyśnik.
Trzeba sobie w końcu uświadomić, że takie lampki są do jazdy w terenie, nie po drogach publicznych.