Skocz do zawartości

zekker

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    8 128
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    89

Zawartość dodana przez zekker

  1. Też nie widzę. Niestety ale googiel od jakiegoś czasu miesza z linkami do zdjęć. Jeżeli skopiuje się ten z paska adresu, to na następny dzień może już nie działać. Ja wygrzebuję z kodu strony przy pomocy dodatku Firebug pod Firefoxem. Upierdliwe ale skuteczne jak na razie.
  2. Bo ludzie narzekają, że biało i zimno, to coś cieplejszego: wyspa Sobieszewska końcówka września 2010
  3. Bo jeszcze raz sobota (miejsce to samo ale po drugiej stronie stawu) Swoją drogą ciekawie wtedy się szadź osadziła. Nie było jakoś specjalnie zimno bo w okolicach -5°C ale wieczorem (piątek) przyszła mgła. W sobotę prawie wszystko było oszronione, drzewa, płoty, nawet kupki śniegu w mieście miały lodowe szpilki, które co ciekawe były bardo delikatne.
  4. Bo w sobotę było tak ładnie, że aż nadłożyłem drogi po zakupach Dla ciekawskich, Gdańsk okolice Stawu Wróbla
  5. Trochę? Bo chyba czas odkurzyć aparat. most kolejowy nad Radunią, Rutki k. Żukowa, wrzesień 2011
  6. Bo skuwacz się przydaje, żeby nie robić 10km spacerku:
  7. Latarka na kierownicy to już bywa spory problem przy gęstszej mgle. Nie darmo samochodowe przeciwmgielne są umieszczone nisko. Warto wiedzieć. Faktycznie jakość nie powala. Obudowa jest metalowa? Jeżeli to plastik, to przyłożenie radiatora do obudowy niewiele w chłodzeniu zmieni.
  8. Czemu to ma być następca Philipsa? Podobieństwo wyglądu o niczym nie świadczy.
  9. Nawet tylna tarcza 203mm nie skompensuje braków przedniego hamulca, więc pierwsza rzecz, to trzeba się zająć przodem, żeby sprawnie działał. Większa tarcza, to większa siła (z tyłu mniej istotna, bo i tak granicą jest blokada koła), lepsze odprowadzenie ciepła, gorsza modulacja. Jeżeli nie robisz długich i ostrych zjazdów, to nie ma sensu iść w tak dużą tarczę.
  10. No ja akurat pchałem pod górę Międzygórze, gdzieś tutaj: https://www.google.pl/maps/@50.2334241,16.7741948,705m/data=!3m1!1e3
  11. To akurat kolega jechał ale żeby zrobić zdjęcie też musiałem się przedrzeć A motywacja jest prosta, byle już wjechać w to błoto (ja nie dam rady?), a potem to do wyboru przejechać albo nalać sobie do butów
  12. Bo dajesz, DAJESZ, DAJESZ!!! Żeby nie było, swoją cross-maszyną też przejechałem: https://lh3.googleusercontent.com/wNa_LePBGST047epohbDSpN0-QsvcOUvMJf1brGijxqjiJeh2lgXleaUuxDpvXTpUU3KgfiA7nUL0WWMMQ=w1280-h960-no W sumie, to już 10 lat minęło od tamtego wypadu...
  13. Bo w ramach oswajania się z nieuniknionym (z szuflady 2010):
  14. Na miasto zdecydowanie za mocna, nawet jeżeli deklaracje producenta są dwukrotnie zawyżone.
  15. Jestem w 99% pewny, że to były nasadzenia wzdłuż drogi, a nie pozostałości naturalnego lasu.
  16. Bo wygrzebane z szuflady (Sobieszewo/Świbno/Kiezmark między Wisłą, a Martwą Wisłą 9 lat temu) Szczyt góry, to nadal poziom gruntu ze wszystkimi urokami porywów i zawirowań. Kilkaset metrów wyżej wiatr raczej jest stały, bo nie ma przeszkód do pokonania. To że jest szybszy nie ma znaczenia, bo balon i tak ma prędkość wiatru, grunt żeby był stały. Krytyczne momenty, to przechodzenie w inne prądy powietrza, gdzie zmienia się prędkość i kierunek wiatru. Nad morzem pogoda też jest zmienna i sporo zależy od odległości od brzegu.
  17. Zdajesz sobie sprawę, że wiatr przy gruncie i na różnych wysokościach, to zupełnie inna sprawa? Bo Czech wieczorową porą:
  18. To z takiej serii kiedyś w Kościerzynie przy ddr stała taka tablica (treść u góry inna, liczy się co na dole): http://www.powiatkoscierski.pl/galery/newsimg/1244.jpg Wszystko fajnie ale zaraz przy tej tablicy był taki kwiatek: https://www.google.pl/maps/@54.1169083,17.9939824,3a,75y,130.09h,87.56t/data=!3m7!1e1!3m5!1seWpulcaPj-82f_q6eBwcIQ!2e0!6s%2F%2Fgeo3.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3DeWpulcaPj-82f_q6eBwcIQ%26output%3Dthumbnail%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D104.72135%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100!7i13312!8i6656 Niestety zdjęć własnych brak
  19. Ja w większości przypadków stosuję: https://www.google.pl/search?q=trytki&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjLnIqim4vXAhUDlxoKHUamC-EQ_AUICigB&biw=2032&bih=1128 Łatwo i szybko, choć być może nieestetycznie ale kto by się przejmował.
  20. Robią wam trasę na jesienno zimowe cyklocrossowanie, a wy narzekacie. Nie rozumiem
  21. To nie jest takie proste i niekoniecznie sztywność konstrukcji ma tutaj kluczowe znaczenie. Liczy się materiał, łączenie materiałów, rozmiary poszczególnych elementów, kształt itd. Tarcza RT10, Freezer itp. to jednolity materiał, który może cały drgać. Nie ma tutaj elementu tłumiącego, do tego z racji rozmiarów dźwięk jest niższy (lepiej słyszalny) i dłużej się utrzymuje. Tarcze na pająku, to przejście między różnymi materiałami co sprzyja tłumieniu. Element drgający jest mniejszy, więc dźwięk wyższy (gorzej słyszalny), drgania szybciej wygasają. Z doświadczeń własnych, to Freezery mi dzwoniły. Po zmianie zacisków na slx-y i tarcze rt86 dzwonienia nie ma ale z przodu potrafi mi cykać (przeważnie po ostrym hamowaniu). Różnica w samych tarczach też jest, bo poprzednie po stuknięciu paznokciem ładnie grały, a obecne dosyć szybko cichną.
  22. Tak mocno skupione idzie ustawić, żeby nie świecić innym po oczach, a samemu coś oświetlić. Jednak na miasto i las, to się kompletnie nie sprawdzi, bo za wąsko oświetla. Kilka spraw tutaj się nakłada: -jakość zdjęć i same możliwości fotografii, jak na razie oko ma zdecydowanie większy zakres tonalny i po prostu lepiej widzi -ściany są białe i matowe, więc bardzo dobrze rozpraszają światło, które potem wpada do aparatu -podłoga jest błyszcząca, więc więcej światła się odbije niż rozproszy i trafi do aparatu, lampka na dynamo jest niżej i bardziej płasko świeci co dodatkowo wzmacnia efekt -lampka na dynamo działała z podtrzymania, czyli z ograniczoną mocą, nawet włączenie boosta nie daje takiej samej jasności jak przy jeździe W rzeczywistości jest lepiej i jak latarkę ustawię na dobre oświetlenie drogi (mniej więcej poziomo), to na połowie jej mocy obie mają porównywalną jasność. Różnica jest taka, że latarka oświetla mi też to co jest wyżej, daje lepsze tło i orientację w terenie. Lampka szerzej i dalej oświetla drogę, jakbym ustawił ją do świecenie wyżej to już w ogóle byłoby super ale wtedy inni dostawaliby głównym snopem w oczy. Problemy zaczynają się na mokrym asfalcie, bo światło na drodze zamiast się rozproszyć, to się odbija jak od lustra. Generalnie można takie lampki porównać do świateł mijania, a latarki do drogowych/długich. Jak dla mnie idealny tandem do jazdy w różnych warunkach. Ostatnio kombinuję z niesymetrycznym ustawieniem, tak żeby zmniejszyć ryzyko świecenia po oczach jadącym z naprzeciwka, a poprawić zasięg i widoczność znaków z prawej. Na razie efekty nie bardzo widoczne, musiałbym jeszcze bardziej ją na bok przechylić ale też nie chcę przegiąć, żeby sobie za bardzo nie skrócić doświetlenia lewej strony (widoczność drogi i odblasków kiepsko lub nieoświetlonych rowerzystów). Jak temat cię interesuje, to jest trochę do wyboru na baterie (nie przeraź się cenami, bo niektóre to kosmos): -b&m Ixon IQ Premium, Ixon IQ Speed Premium (można z jednego pakietu zasilić dwie lampki), Ixon IQ-X Speed, Ixon Space; firma ma też odpowiedniki na dynamo z tych mocniejszych CYO/Fly Premium, Luxos, IQ-XS, IQ-X -Roxim RX5, X3, X4, M6; na dynamo tylko D6 -są też podobne Trelock, CatEye, Mactronic, Kryptonite, Spanninga, Axa ale według mnie już z nie tak dobrym rozkładem światła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...