Skocz do zawartości

zekker

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    7 610
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    81

Zawartość dodana przez zekker

  1. zekker

    [rama] Author Instinct 29

    Opon na razie nie planuję zmieniać. Mają niecałe 1,5kkm. Ale jak będę zmieniał, to pewnie RR wezmę. Nie powinno być problemu ze zmieszczeniem szerszych w ramie. Osłony nie zdejmę, mam lekko dość przecinania sznurówek i brudzenia nóg o łańcuch No ba Ivan Nad zatrzaskami ciągle myślę. Może w końcu się zdecyduję na przełomie lipca/sierpnia.
  2. zekker

    [rama] Author Instinct 29

    Bez przesady, wcześniej miałem zestawienie 28:34 i dało się jeździć (cieńsze opony wtedy miałem). Rama ma 21". A jak powinna wyglądać? Żeby górna rura łączyła się z podsiodłową poniżej poziomu opony? To bym musiał mieć przynajmniej 50cm sztycę Dochodzi jeszcze kwestia opon, z grubszymi może wyglądać lepiej. Poza tym ja tam lubię klasyczny wygląd z poziomą górną rurą, a nie jak w dualówkach bardzo nisko opuszczona (prawie jak w damkach ). Obręcze to tak jak widać na zdjęciach Swift Arriv od Stars Rim'a. Nic czym należałoby się chwalić. Pancerze próbowałem ciąć (na szczęście stary) i tylko zgniotłem. Nie mam odpowiednich narzędzi na te sploty.
  3. zekker

    [rama] Author Instinct 29

    No faktycznie wypadałoby. Choć na razie jeszcze mało km zrobione (trochę ponad 100) i w lżejszym terenie. Niestety ostatnio brakuje czasu Trochę się obawiałem, że rama będzie za niska i za długa, ale na szczęście sztyca ma jeszcze leciutki zapas, a długość też jest ok. Trochę przeszkadza niżej położony suport, bo łatwiej pedałem zawadzić o ziemię (może za długie wziąłem lub za krótki amor). Amortyzator RST M29 80mm (rzeczywiste 60mm ), w porównaniu do poprzednich nie ma co porównywać - inna liga. Zrobiło się gładziutko i mięciutko Napęd: korba Shimano FC-M545 (36x22) ciekawy wynalazek, muszę się trochę przyzwyczaić do większego wachlowania tyłem, ale wrażenia są pozytywne. Przerzutka Alivio (48z) współpracuje bez problemu wraz z bezindeksową manetką Shimano (ma kilkanaście lat ). Stara kaseta się nie przyjęła, więc kupiłem Srama 850 (11-28). Tylna przerzutka także z poprzedniego roweru - Sora. Łańcuch eksperymentalnie Accent 802, zobaczy się czy lepsze od HG. Piasty Novateca, szprychy nierdzewki, a obręcze jak widać. Oponki "stare", czyli Smart Samy 1.75". Hamulce Accent freezer, przód 180mm, tył 160mm. Tył od początku dobrze działa, przód wydaje się trochę słaby, a może to tylko inna charakterystyka hamowania. Waga według wagi, to około 12kg, ale według mnie to raczej okolica 14kg. Tak czy inaczej lżej. Wrażenia z jazdy pozytywne. Na krótkim teście terenowym (objazd trasy wyścigu BT Abrahama - kto z Gdańska ten wie) nie było problemów z podjazdami (nie licząc słabej kondycji), zjazdy też bez problemów. Ogólnie rower zwrotniejszy od poprzednika, na pierwszych metrach nerwowo się prowadził, a w lesie kilka razy prawie drzewo przyhaczyłem po wewnętrznej. Więcej pojeżdżę, to się przyzwyczaję. Wtedy była jeszcze stara kaseta i praktycznie tylko dwie największe i najmniejsze zębatki nadawały się do jazdy, więc nie udało się sprawdzić czy nie brakuje przełożeń. Na dłuższej wyprawie było komfortowo. Miejscami musiałem zjeżdżać z asfaltu na trawiaste pobocze (wąska droga) i w zasadzie nie musiałem zwalniać, bo było równie wygodnie (wyłączona blokada ). Już z nową kasetą byłem i jakby lekko brakowało szybszych przełożeń, ale to chyba tylko psychika - jadę w okolicach 30km/h i w zapasie już tylko 2 zębatki z tyłu. A tak naprawdę, to nie potrzeba mi szybszych przełożeń, no bo ile razy zdarza mi się jechać szybciej niż 40km/h? Oczywiście są to subiektywne oceny. Raz, że na razie mało wyjeżdżone, dwa nie mam zbytniego porównania. To co uznam za zadowalającą zwrotność inny uzna za tragedią. Muszę jeszcze przetrwać najbliższy tydzień i będzie luźniej w robocie, to i znajdzie się więcej czasu na jazdę i testy. Byłbym zapomniał, zdjęcia: http://picasaweb.google.pl/bonozekker/NowyRower
  4. Mam od wczoraj tą ramę (21"). Jak ktoś ma pytania odnośnie rozmiarów, szerokości widełek itp. to niech pyta, póki sprzęt nie złożony i jest swobodny dostęp do wszystkiego. Zamówienia na fotki też przyjmuję. Pierwsze wrażenia z jazdy mam nadzieję, że w niedzielę (jak uda się wszystko złożyć i wyregulować).
  5. A po co więcej w crossie/trekkingu? Nawet te 60mm może być już za dużo. U mnie po zmianie z 50 (CT COM) na 60 (NeonPro) gorzej się podjeżdżało. Poza tym cross mimo swojej uniwersalności nie jest sprzętem na ekstremalne wertepy, gdzie potrzeba skoku 100mm.
  6. Przecież wszystkie modele RST do crossówek mają piwoty A 29er to taki luksus, że nie wypada nie mieć tarczówek
  7. Feltów nie ma i nie będzie. Znaczy tak: -są pojedyncze sztuki comp'ów -była możliwość sprowadzenia modelu z tego roku, ale zaśpiewali 5400, obecnie nie są już dostępne u europejskiego dystrybutora -ram nie ma i nie będzie -są za to solo (bo podobno lepiej się sprzedają) W związku z powyższym mam drobny dylemat. Składać na ramie Authora, czy pchać się w Genesis 2 od Garego (Cobia)? W drugim przypadku nie bardzo mi pasuje nietypowy amortyzator, w razie czego będzie trudno z wymianą (dostępność i drożej(?)).
  8. Nie wiem, czy to wina dystrybutora, bo się słabo stara, czy tak jak mi mówią w sklepie, że nie chcą na razie puścić rowerów do Polski. Za ile warto brać tegoroczny model Felta Nine Comp? Bo się boję, że w końcu dadzą do nas te rowery, ale cena będzie nieciekawa. @up Amortyzator słaby i zagadka z geometrią (podali od reszty modeli, które są na 26").
  9. Z tą dostępnością ciężko bywa. Felt jest chyba jeden czy dwa w śmiesznych rozmiarach 15/17". Na obecny rok dystrybutor nie wie, czy cokolwiek dostanie
  10. Mam te opony (28x1,75) od tygodnia i jak na razie jestem z nich zadowolony. Na suchym się sprawują bardzo dobrze. Na mokrym nie poszalałem, bo nie miałem błotników Mają za sobą jeden wyścig XC i nie zawiodły. Bardzo dobrze trzymały na podjazdach i nie miałem problemu na piachu. Na asfalcie wydają się mieć lekko większe opory niż moje poprzednie (Ritchey MegaBite 700x38C), ale to muszę jeszcze trochę pojeździć i wyczuć dokładniej. Nic nie mlaska, wydają się cichsze od poprzednich (w zasadzie jeszcze nie wiem jak śpiewają przy wyższych prędkościach). Jedyny minus, to nabijające się kamyczki między środkowe klocki.
  11. Kask też się wymienia po jego uszkodzeniu. To że nie widać, nie znaczy że nie popękał. Zależy jak mocne było uderzenie, na jakiej powierzchni i w co. Nie chcę wyrokować, bo ekspertem nie jestem, ale chętnie zobaczyłbym zdjęcia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...