zekker

W takiej scenerii to człowiek nie wie, czy cieszyć się prędkością, czy hamować i chłonąć widoki.

Czy idzie pożenić przerzutkę tylną SRAM X-7 (9rz rocznik +/- 2011) z jakąś klamkomanetką szosową 10rz?

Bo u mnie nie schodzą 6-7 jezior i bajorek, wszystkie zmarznięte ale strach wjeżdżać choć kusiło oj kusiło, żeby pośmigać w takiej scenerii. Tutaj jakieś rozlewiska obok czarnego szlaku wejherowskiego w okolicach Koleczkowa.

Szczegóły Bo kontynuując temat tunelu, jadąc od strony Wałbrzycha wyjeżdża się na klimatyczną/zrujnowaną stację Jedlina-Zdrój

Bo tak wygląda ten najdłuższy pod Małym Wołowcem (od strony Jedliny-Zdrój): Przeciąg, zimno, mokro, ciemno, mgliście i samotnie, do tego resztki podsypki torów. Dziwnie się jechało i o ile światełko z tyłu malało, to to z przodu nie chciało rosnąć.

A nie jest tak? Mocniej napięta dętka, to cieńsze ścianki, to większe siły działające na powierzchnię. To tak samo jak z balonikiem, takiego nadmuchanego na fest o wiele łatwiej przebić, niż takiego ledwo ledwo. Dętka w rowerze nie musi być idealnie dopasowana rozmiarami ale przeginać nie można. Miałem dętki do opon 35mm i z oponami 47mm współpracowało tak sobie, trzeba było trochę napompować, żeby dętka nie latała luźno w oponie. Byłem też świadkiem próby napompowania dętki szosowej w oponie crossowej, strzeliło zanim się poprawnie dopasowała. dętka 2,1" w oponie 2,35" powinna dać radę, 1,95" w 2,4" to już może być gorzej, zwłaszcza przy niższych ciśnieniach. Jak jest i działa to ok ale kolejną kupowałbym już dopasowaną.

Nie widziałem, a do działu filmowego zaglądam tylko z przypadku.

Takie cuś podsunął mu YT

Też nie widzę. Niestety ale googiel od jakiegoś czasu miesza z linkami do zdjęć. Jeżeli skopiuje się ten z paska adresu, to na następny dzień może już nie działać. Ja wygrzebuję z kodu strony przy pomocy dodatku Firebug pod Firefoxem. Upierdliwe ale skuteczne jak na razie.

Bo ludzie narzekają, że biało i zimno, to coś cieplejszego: wyspa Sobieszewska końcówka września 2010

Bo jeszcze raz sobota (miejsce to samo ale po drugiej stronie stawu) Swoją drogą ciekawie wtedy się szadź osadziła. Nie było jakoś specjalnie zimno bo w okolicach -5°C ale wieczorem (piątek) przyszła mgła. W sobotę prawie wszystko było oszronione, drzewa, płoty, nawet kupki śniegu w mieście miały lodowe szpilki, które co ciekawe były bardo delikatne.

Bo w sobotę było tak ładnie, że aż nadłożyłem drogi po zakupach Dla ciekawskich, Gdańsk okolice Stawu Wróbla

Trochę? Bo chyba czas odkurzyć aparat. most kolejowy nad Radunią, Rutki k. Żukowa, wrzesień 2011

Bo skuwacz się przydaje, żeby nie robić 10km spacerku:

Ale jak, na wstecznym?

Latarka na kierownicy to już bywa spory problem przy gęstszej mgle. Nie darmo samochodowe przeciwmgielne są umieszczone nisko. Warto wiedzieć. Faktycznie jakość nie powala. Obudowa jest metalowa? Jeżeli to plastik, to przyłożenie radiatora do obudowy niewiele w chłodzeniu zmieni.

Czemu to ma być następca Philipsa? Podobieństwo wyglądu o niczym nie świadczy.

Nawet tylna tarcza 203mm nie skompensuje braków przedniego hamulca, więc pierwsza rzecz, to trzeba się zająć przodem, żeby sprawnie działał. Większa tarcza, to większa siła (z tyłu mniej istotna, bo i tak granicą jest blokada koła), lepsze odprowadzenie ciepła, gorsza modulacja. Jeżeli nie robisz długich i ostrych zjazdów, to nie ma sensu iść w tak dużą tarczę.

No ja akurat pchałem pod górę Międzygórze, gdzieś tutaj: https://www.google.pl/maps/@50.2334241,16.7741948,705m/data=!3m1!1e3

Bo testuję

To akurat kolega jechał ale żeby zrobić zdjęcie też musiałem się przedrzeć A motywacja jest prosta, byle już wjechać w to błoto (ja nie dam rady?), a potem to do wyboru przejechać albo nalać sobie do butów

Bo dajesz, DAJESZ, DAJESZ!!! Żeby nie było, swoją cross-maszyną też przejechałem: https://lh3.googleusercontent.com/wNa_LePBGST047epohbDSpN0-QsvcOUvMJf1brGijxqjiJeh2lgXleaUuxDpvXTpUU3KgfiA7nUL0WWMMQ=w1280-h960-no W sumie, to już 10 lat minęło od tamtego wypadu...

Bo w ramach oswajania się z nieuniknionym (z szuflady 2010):

Na miasto zdecydowanie za mocna, nawet jeżeli deklaracje producenta są dwukrotnie zawyżone.

Jestem w 99% pewny, że to były nasadzenia wzdłuż drogi, a nie pozostałości naturalnego lasu.