-
Liczba zawartości
7 611 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
81
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez zekker
-
Podkładka 13 powinna się znajdować po zewnętrznej stronie ramy, więc na zdjęciu jest źle umieszczona. Jeżeli 14 i 15 są luźne, to znaczy, że są niedokręcone do piasty. 15 ma być tak dokręcona, żeby ramię hamulca nie latało ale piasta nadal się swobodnie kręciła, 14 kontrujesz, żeby się samo nie odkręcało. W instrukcji strona 10 punkt 13.
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
zekker odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
Nawet przy 10 bar się ugnie, kwestia ile. Te wartości z kalkulatora są imo dziwne, według mnie zbyt niskie nawet na moją wagę. Przedział 4,5-5 bar to już nie są okolice minimum i jeżeli nie masz równego asfaltu, to bym spróbował zejść do tych 5.
-
Tak amortyzację. Przy nabitej oponie na kamień wszystko idzie w kierownicę, siodło, pedały. Jeżeli opona ma się jak ugiąć, to te drobne nierówności stłumi. Wiem, że ważę sporo mniej i jeżdżę na szerszych oponach (minimum mam okolice 42mm), ale naprawdę ciężko uwierzyć że przy 5 bar opona pływa. Owszem w porównaniu do 6bar będzie pewnie czuć ugięcie, wspomnianą amortyzację, ale w zakrętach nic nie powinno się dziać. Opony zaczynają pływać jak się uginają solidnie powyżej połowy wysokości, jak traci się pewność prowadzenia, a nie jak z kamienia robi się lekkie ugięcie. U siebie to czuję jak zejdę poniżej 2bar, a i też nie we wszystkich warunkach. Tak czy inaczej potrzeba adaptacji, do nowych ustawień. Kiedyś zwykle miałem w góralu około 2,2bar, teraz na single potrafię zejść w okolice 1,6bar. Owszem opony mam średnio szersze, ale też oswoiłem się z innym działaniem roweru. Oczywiście trzeba mieć tutaj na uwadze dokładność pomiaru ciśnienia. Moje 3bar mogą się różnić od twoich, bo mamy zapewne inne pompki. Moja może zawyżać, twoja zaniżać.
-
Jeżeli zawsze jeździłeś na nabitych na kamień, to trzeba się przyzwyczaić, że opona daje amortyzację, że nie jest tak sztywno i twardo. Można spróbować stopniowo obniżać i się adaptować do innej pracy roweru. Jeżeli było 6bar, to ja bym spróbował najpierw 5,5, a potem 5 i zobaczył czy nie ma problemu z dobijaniem. Być może nawet da radę zejść do 4,5 jeżeli zostaniesz przy obecnej szerokości opon. Komfort powinien wzrosnąć, a opory wynikające z ugięcia nie powinny mocno wzrosnąć. To nie są jeszcze ciśnienia, żeby opona pływała (chyba że masz jakieś dziwnie wąskie obręcze).
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
zekker odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
zekker odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
zekker odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
zekker odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
zekker odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
[sport] Doping w sporcie amatorskim
zekker odpowiedział RabbitHood → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Silnik w sztycy to okolice 150W +/- 50W. Wcale nie tak mało, zwłaszcza że liczy się różnica mocy względem rywali. -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
zekker odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
Intuicja źle podpowiada Fizyka z kolei podpowiada, że im większe koło, większy balon, tym opory toczne maleją. Oczywiście nie jest to za darmo, bo szersza opona to większe opory powietrza (nie wiem czy dla większości zauważalne) i większa masa (wpływa głównie na rozpędzanie i hamowanie). Reszta oporów to już kwestia gumy i bieżnika. Jest jeszcze aspekt psychologiczny, jak pewnie się czuje na danych oponach. Np. Marathony Racer 35mm były bardzo lekkie ale na Mondialach 42mm czuję się dużo pewniej. Odnośnie ciśnienia, to pompowanie na kamień nie ma sensu. Teoretycznie zmniejsza to opory ale jedynie na idealnie równej nawierzchni. Przy nabiciu na kamień spada komfort, koło skacze na każdej drobnej nierówności, co zdecydowanie zmniejsza efektywność. Odnośnie odporności, to wkładka jest proporcjonalna do rozmiaru opony. Jeżeli zajmuje np. 50% czoła opony, to +/- będzie miała tyle w oponie 25mm i 50mm. Czy wąska, czy szeroka jak się ugną, to mają szansę zebrać śmieci bokiem. Z moich doświadczeń większość przypadków, to przebicie w okolicach środka opony, a nie skraju bieżnika. Po prostu w tym miejscu jest największy nacisk, największa siła z jaką opona dociska szkło czy inny syf.
-
Bo jestem przyzwyczajony, bo ma wszystko czego potrzebuję: - podgląd mapy wgranej na gps lub pendrive/kartę pamięci - podgląd danych przejechanej trasy Rysowania kresek nie potrzebuję, bo z nawigacji nie korzystam, ale dobrze jest przejrzeć planowaną trasę na mapie, którą się ma w terenie. Zależy mi na tych danych, które potem notuję sobie w arkuszu. Ostatnio wypróbowałem Zombie TrackerGPS. Daje radę odczytać z Garmina, ma podstawowe dane, ale mapę zaciąga z sieci i nie wiem czy uda się zmusić do zaciągnięcia z dysku/karty/pena.
-
Według producenta M+ 37mm ważą 900g. Zwykłe M 730g. M Mondial 570g. Jak mają być pancerne, to niestety będą ciężkie. Jak można trochę odpuścić, to będzie lżej. Jak masz dużo pod górę, to waga będzie utrapieniem. Jak płasko, to nie aż tak dużym. W mieszczuchu mam M GT 365 2", razem ważą około 2,5kg. Czuć utratę dynamiki, ale mimo "agresywnego" bieżnika toczą się całkiem sprawnie. Na wyprawę bym ich raczej nie brał, choć wytrzymają dużo, do codziennej jazdy są w miarę ok, choć jak zużyję, to jednak wrócę do Mondiali i Winterów. Uniwersalność jest fajna, ale jednak czasami kompromisy dają o sobie znać.
-
Tak jak wyżej było pisane, masa rozkłada się na dwa koła. A tak, to bierz najszersze jakie zmieścisz w rowerze, będą miały większy udźwig. Nie powinno być problemu, chyba że masz jakieś wyjątkowo szerokie obręcze. Typowo w crossach/trekkingach były 17-19mm. Po co chcesz węższe? Jedynie trochę wagi urwiesz, prędkości nie zyskasz, a spada komfort. Jak się zetrze, to jest cieńsza, więc trochę łatwiej przebić. Na stronie producenta nie widać co tam siedzi jako wkładka, czy to dodatkowa warstwa kauczuku, czy jakaś warstwa z gęstszym oplotem, czy inna trudno przebijalna powłoka. Kauczuk nie powinien się psuć, oplot czy inna wkładka w zasadzie może popękać, ale ciężko mi powiedzieć na ile to realne. Stawiam, że prędzej się zetrze bieżnik, niż te warstwy zestarzeją, ale jak się mało jeździ, to teoretycznie możliwe. Pech, to pech. Wiele lat nie miałem, a kiedyś trafiło mi się 2x tego samego dnia. Może być inaczej, bo np. w tym roku mniej śniegu było i rzadziej odgarniali, przy okazji "sprzątając" szkło
-
[sport] Doping w sporcie amatorskim
zekker odpowiedział RabbitHood → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
A jak według ciebie wygląda sport amatorski? Że ktoś z brzuchem wstaje od biurka i startuje w lokalnym wyścigu o uścisk dłoni sołtysa? Że samotny wilk trenuje i startuje w lokalnych, a może regionalnych zawodach? A może to klub sportowy, z regularnym treningiem pod okiem fachowców, regularne starty w zawodach, wyjazdy na cykle krajowe? Poziom zaawansowanego sportu amatorskiego niewiele się różni od zawodowego. Różnica jest w tym ile się do tego dokłada lub ile na tym zarabia. Zatem chęć osiągów i pokusa dopalenia jest praktycznie ta sama. A sposobów na oszukiwanie jest wiele, od konkretnego szprycowania się, po jakieś amatorskie sposoby (tussipect nadal w modzie?), wspomniane skracanie trasy, ukrywanie licencji itd. Ba, sam się otarłem o doping farmakologiczny i być może na kontroli coś by wyszło, bo leczyłem się na astmę. Nie ten poziom wytrenowania i zaangażowania, żeby to miało jakiś konkretny wpływ na wynik, ale jak najbardziej mogłem wpaść w koszyk dopingu. -
A miałem już nadzieję, że jest jakiś sposób... Z OpenWRT nie miałem okazji ani potrzeby korzystać. Z tego co widzę projekt nadal żyje.
-
Pod linuksem? Jak zainstalowałeś? Jeżeli chodzi o współczesne systemy operacyjne, to zarówno Windows, jak i środowisko Gnome idą w bardzo kiepskim kierunku. Niby wszystko ładne, proste i przyjemne, a koniec końców nie wiadomo co nie działa i dlaczego. Win10 idzie jeszcze okiełznać, chociaż schizofrenia interfejsu jest już zaawansowana (część ustawień jest w nowych okienkach, część przerzuca do starego dobrego panelu sterowania). Po dograniu Open Shell Menu jest w miarę ok, to nowe menu start dla mnie jest nieużyteczne trzeba koniecznie myszką wykilkać, ewentualnie wyszukać jak się zna nazwę programu. W starym kilkoma klawiszami mogłem otworzyć arkusz z rowerowymi notatkami, zamknąć/uśpić system. Alternatywne menu start ratuje sytuację. Jedyna dobra zmiana względem 7, to w końcu MS nauczył się jak przewijać rolką myszki zawartość nieaktywnych okien, coś co w linuksach działało od dawna. Poprawili też zarządzanie oknami na dużych ekranach, mając nawet kilka wygodniejszych rozwiązań (np. dwukrotne kliknięcie przy wskaźniku rozciągania okna w pionie, powoduje rozciągniecie na maksa). Win11 to już kompletna porażka interfejsowa, jeszcze bardziej niespójna koncepcja, jeszcze bardziej niewygodny start. W zasadzie już kompletny brak możliwości dostosowania wyglądu okien, do własnych potrzeb i preferencji, coś co istniało przynajmniej od czasu Win3 zostało kompletnie uśmiercone. Nie wiem, może młodzi dobrze widzą, że lekko inny odcień tytułu okna, lekko zmienione obramowanie, to wyraźna oznaka aktywnego okna lub nie. Od kiedy pamiętam aktywne okno miało wyraźny kolor belki tytułowej, nieaktywne było wyszarzone lub inny wybrany kolor. Jasne i wyraźne, bez wpatrywania się co i jak. Mówiłem sobie, że Win7 to już ostatni na moich komputerach, ale niestety jestem jeszcze przywiązany do kilku aplikacji (między innymi BaseCamp), wiec jak modernizowałem to siłą rzeczy trzeba było podnieść się do 10. Tyle dobrego, że mam wersję Pro, więc jakąś kontrolę nad aktualizacjami mam. Na laptopie niestety jest 11, ale udało mi się równolegle postawić Debiana 12, więc głównie w nim siedzę. Linuksy niestety podążają podobną drogą, co Windows, też wszystko coraz bardziej ładne, proste i przyjemne. Prowadzi to do sytuacji, gdzie ustawienia graficzne nie współgrają z plikami konfiguracyjnymi, coraz trudniej dogrzebać się, gdzie te ustawienia siedzą (np. okienkowe zarządzanie siecią nie wszędzie ma przełożenie na pliki w etc, te które są dobrze znane i opisane w sieci). Psuć się zaczęło w okolicach Win8, jak wszedł Gnome3 i wepchnięto interfejs przystosowany do dotyku w komputery stacjonarne. Nie trawię braku normalnego pulpitu, gdzie mogą sobie powrzucać skróty czy podręczne pliki, nie trawię tego menu "start" gdzie ciężko coś znaleźć, bo trzeba wiedzieć jak wygląda ikonka lub wiedzieć jak się program nazywa. Na szczęście puki co jest Mate, czyli taki Gnome 2.5. Można mieć na wierzchu stare dobrze znane rzeczy, a pod spodem nowocześniej.
-
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
zekker odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
W zeszłym roku miałem wywrotkę i pokrętło pękło. Przez stronę wyklikałem o jaki model chodzi, dodałem zdjęcie i w jakiś tydzień czy półtora odebrałem części do wymiany. @Mentos No ja przeważnie w terenie, a nie szosą. Buty mam już prawie 5 lat i poza tą wywrotką, to mi jedynie kilka razy linki się splątały w pokrętłach. Na szczęście mam w domu torxa 6, więc mogłem rozkręcić i poprawić. Potem się przyzwyczaiłem, żeby napinać linki/cholewki w pierwszej fazie dokręcania i jak na razie problem nie wrócił. Jak ktoś zdesperowany i chce tanio, to pewnie da radę dobrać odpowiednią żyłkę wędkarską. -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
zekker odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
zekker odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Sprawdź na stronie producenta, niestety trzeba przejść przez serię pytań, żeby cokolwiek zobaczyć. https://www.boafit.com/en-us/suport/spare-parts -
[Bidon] Jaki bidon rowerowy do ciepłych napojów
zekker odpowiedział tiko35 → na temat → Akcesoria rowerowe
A może torba na bidon i prawie dowolny kubek termiczny? -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
zekker odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
zekker odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Bo skończyło się gładkie: Wiem, ale raz na 2 lata można. Ale jak asfalt i betonowe płyty za nudne, to można polecieć po zielonym