-
Liczba zawartości
7 610 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
81
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez zekker
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 99
-
[kolejny rower?] Mam gravela i MTB co dalej?
zekker odpowiedział sivesgaard → na temat → Rowery/ramy
Już był kilka lat temu: https://katalog.bikeworld.pl/2021/web/produkt/rowery_szosowe/gravel_szutrowe/niner/76568/mcr_9_rdo_4_star_grx_800_2x Jedyne z czym się zgodzę, to wymyślanie na nowo crossów, czyli graveli z prostą kierownicą. Takie rowery istniały od dawna, czy to jako fitness, czy jako turystyczne szosy (kiedyś widziałem w sklepie coś w stylu Rometa Pasata ale z prostą kierownicą, lata 90). A idąc tropem uterenowienia szosy, to niby jak powstały górale? Przecież to było uterenowienie istniejących rowerów, a nie od strzała zbudowane od zera. Tutaj jest podobnie i jak się prześledzi jakie gravele były kilka lat temu, gdzie faktycznie niewiele się różniły od szos (np. taki sam napęd), to widać podobną ścieżkę ewolucji. IMO gravele zawsze będą stać w rozkroku, podobnie jak crossy, bo to rowery pomiędzy szosą a góralem, na trasy pomiędzy szosą, a terenem. Jednego będzie bardziej ciągnąć w asfalt i gładkie szutry, innego bardziej w las, pola, łąki. Nie ma co się przywiązywać co jest prawdziwym rowerem klasy X, a co nie. Kłócił bym się, bo nawierzchnia podobna Jak przejrzysz trochę stron wstecz, to Mentos też wrzucał z gór. No i nie byliśmy jedyni, teraz nie pamiętam kto, ale też wrzucał(li) z takich bardziej singli. To powinno być karalne Nie, chyba że mam liczyć kilkudniową przerwę świąteczną i zestalenie się napędu (cóż zima robi swoje). Ale to dawniejsze czasy z badziewnym łańcuchem. Obecnie korzystam z łańcuchów niklowanych, które są zdecydowanie odporniejsze na rudą. Poza tym lekki nalot jest do olania, nasmarować, jeździć i się samo wytrze. Nie, nie musiałem. Nawet jak nieużywany góral wisiał sobie z rok (w przedpokoju). Jak miałem odstawionego do garażu u kolegi (nie wiem na ile ogrzewany), to jeszcze nie miałem hydraulików, ale nie kojarzę żeby się cokolwiek zapiekło. Jedynie trzeba było dopompować koła i amora (to mnie faktycznie zaskoczyło). Dopompowanie kół, to standardowa robota, czy rower stoi odstawiony, czy go ciągle używasz, to i tak trzeba od czasu do czasu dopompować. Robię to najczęściej przed jazdą. Mam obecnie 3 rowery: - mieszczuch w obecnej formie na bazie górala, z pełnym osprzętem typu błotniki, bagażnik, oświetlenie na dynamo w piaście, biegi w piaście - grawelowego na bazie crossa, z amortyzatorem, myk-mykiem, obecnie na 2" oponach turystycznych - fulla Każdy ma swoje przeznaczenie i pewną specjalizację. Mieszczuch do codziennego tyrania po mieście. Niby można się nim wybrać na wypad za miasto, ale jednak jest dosyć ciężki. Full do tyrania po lasach, górach, średnio się nim robi przeloty po szybszych gruntowych, asfaltach. Niby można zmienić opony, ale to upierdliwe. Grawelowy do wypadów za miasto w lżejszy teren, na szybsze i dalsze trasy, trochę powrót do czasów śmigania na crossie. Funkcjonalnie zazębiają się, ale mimo wszystko ciężko by było teraz skompresować to do 2, a tym bardziej jednego. Roboty z obsługą jest najwięcej przy mieszczuchu, bo po prostu jest najczęściej używany. Reszta w miarę potrzeb, najczęściej dopompowanie opon, przetarcie i nasmarowanie łańcucha po jeździe (chyba że mam lenia, to dzień przed planowaną jazdą). Bywa, że któryś rower nie jest używany z miesiąc (grawelowy ma teraz szansę przezimować na haku, chyba że zrobi się bardziej sucho), nie ma z tego powodu jakiegoś dodatkowego serwisu. Owszem jakbym trzymał w piwnicy, czy garażu, to pewnie by było trochę więcej zabawy z czyszczeniem i konserwacją, ale nadal to nie będzie razy liczba rowerów. -
[kolejny rower?] Mam gravela i MTB co dalej?
zekker odpowiedział sivesgaard → na temat → Rowery/ramy
Baranek, to nie tylko aero, to też inne możliwości ułożenia rąk. Na prostej kierownicy w góralu masz jedną pozycję, przy dłuższej jeździe zaczyna być niewygodnie, zwłaszcza na przelotach po asfalcie. Można dokupić rogi, ale wtedy nie ma się dostępu do hamulców, manetek. Baranek daje ci na starcie 2 pozycje z dostępem do hamulców i zmiany biegów. Jest tyle różnych typów gięcia, że można dobrać pod siebie (nie znaczy, że to łatwe i tanie). Nie wiem na ile pamiętasz co było na rynku ze 20 lat temu, kiedy gravele chyba jeszcze się nikomu nie śniły. Ludzie kombinowali z wsadzaniem baranków do trekkingów i raczej nie chodziło o te ułamki aero jak lecisz z sakwami. Serio nie widzę na mieście takich kombinacji, może jakieś pojedyncze przypadki jak mój. Nie spotkałem się też w sklepach z jakimś wciskaniem graveli. Moda modą, ale jakby te rowery się nie sprawdzały, to by skończyły jak fatbajki, fitnessy itp. Kiedyś ludzie kupowali mtb, bo tak im inni ludzie wciskali, także tu na forum. Ile to było wojenek, który rower jest bardziej uniwersalny, czy cross, czy trekking, czy zwykły góral. Są gravele, które będą szosami potrafiącymi zjechać z asfaltu, są gravele które są prawie góralami lepiej radzącymi sobie na asfalcie. Jest z czego wybierać, można dopasować pod swoje potrzeby, a nie kombinować tak jak piszesz z uterenowieniem szosy, czy uszosowianiem górali. -
[kolejny rower?] Mam gravela i MTB co dalej?
zekker odpowiedział sivesgaard → na temat → Rowery/ramy
Ale to twoje preferencje, czemu chcesz je wpychać innym? A jak ktoś czuje komfort na baranku, to ma się pchać w prostą kierownicę, bo tak twierdzisz? Gravel jest tak szeroką klasą rowerów, że tu nie ma co kombinować z rozważaniem, co jest prawdziwym, a co nie. Przecież jakby te rowery pokazać z 10-15 lat temu, to większość by powiedziała, że to przełajówki, a nie jakaś nowa kategoria. Tobie nikt amortyzacji nie wciska i nie twierdzi, że to jedyny sposób na jazdę. Proponuję nie robić tego w drugą stronę i nie wciskać dyrdymałów co jest jeszcze prawdziwym gravelem, a co nie. W końcu co za różnica w jaką przegródkę rower wpadnie, czy da się zaklasyfikować w jakąkolwiek? Grunt, żeby pasował właścicielowi, miał frajdę z jazdy. Tobie tą frajdę sprawia zwinny sztywniak, mi na bazie crossa na 2" oponach z amortyzatorem i myk-mykiem. -
[ostateczne starcie] Ochraniacze kontra Buty Zimowe
zekker odpowiedział TheJW → na temat → Odzież dolna
Kwestia materiału z jakiego są wykonane. Mi głównie palce się przecierają, bo pięty zazwyczaj staram się naciągnąć tak, żeby nie zasłaniały podeszwy butów. Endura MT 500 jako tako się trzyma, choć mi te gumowe wstawki na palcach zaczęły pękać. Spark (nie wiem czy to gdzieś szerzej do kupienia, kupowałem w lokalnym rowerowym) wykonane z materiału membranowego, podobnego do czapek, rękawiczek itp. Niestety podeszwa też, więc po sezonie używania na mieście (czyli też chodzenie po sklepach) przecierają się. Drugi sezon jeszcze dają radę ale potrafią już zjeżdżać z czubków butów. Accent Windstar, niby lekko wzmocnione na palcach ale podobnie się przecierają (na razie drugi sezon zimowy zaczynają, wiec nie mam jeszcze pełnego porównania). Używane głównie po mieście, więc trochę chodzenia jest. Endura Windchill, lekko wzmocnione palce, niby mam już 2 lata ale niezbyt często używane i głównie w terenie. Ogólnie im więcej będzie się chodzić, im więcej po twardym, to szybciej materiał się przetrze. -
[kolejny rower?] Mam gravela i MTB co dalej?
zekker odpowiedział sivesgaard → na temat → Rowery/ramy
Jedna sprawa pojedyncze przeszkody, a co innego wiele drobnych. Bruk, tarka, meba, tego rękami nie stłumisz, wszelka amortyzacja zdecydowanie pomoże na komfort, mniejsze zmęczenie, pewniejsze prowadzenie. -
[kolejny rower?] Mam gravela i MTB co dalej?
zekker odpowiedział sivesgaard → na temat → Rowery/ramy
To akurat jest dosyć proste. Dodaje wagi, dodaje marnowania energii, a nie poprawia trakcji tak jak amortyzator. Do tego porządne mostki to zdaje się, że kosztują tyle co przyzwoite amortyzatory crossowe/trekkingowe. Nie jest. Płacisz dużo na starcie, ale potem utrzymanie jest w zasadzie podobne. Po prostu jak się jedzie, to na jednym rowerze, a nie 2, 3 na raz, więc jak trzeba coś grzebąć po jeździe, to w tym jednym, którego się użyło, a nie we wszystkich. Podobnie z wymianą zużytych części, serwisami. To zależy od przebiegu danego roweru, a nie całkowitego. Np. serwis robisz co 1000km. Po przejechaniu 3000km jesteś po 3 serwisach. Robiąc ten dystans na 3 rowerach po 1000km, masz tak samo 3 serwisy. -
[kolejny rower?] Mam gravela i MTB co dalej?
zekker odpowiedział sivesgaard → na temat → Rowery/ramy
Mapy i jeszcze raz mapy. Z jednej strony masz zdjęcia (niekoniecznie aktualne), z drugiej można sprawdzić natężenie ruchu (no +/-). Poza tym chyba znasz co nieco swoją okolicę i wiesz, gdzie jest ruch tranzytowy, gdzie duży. Generalnie lepiej omijać drogi krajowe, wojewódzkie. Boczne lepsze choć bywają w gorszym stanie, a lokalsi potrafią dziwnie jeździć. No i nie załamywać się, jeżeli źle się trafi. Szukanie i poznawanie okolicy też ma swój urok. Czasem trzeba się wycofać, czasem zacisnąć zęby i ciągnąć dalej - cóż życie Tak jak wyżej było wspomniane, heatmapa stravy bywa pomocna, można popatrzeć gdzie ludzie jeżdżą najczęściej. Można zapytać na forum, czy od razu w tym temacie, czy na lokalnym podforum, tylko musisz podać w jakiej okolicy szukasz tras. Podobnie z grupami szosowymi, ustawkami. Przejrzeć FB i podobne szukając np. Gdańsk ustawki szosowe. Jak masz jakieś sklepy rowerowe, to zapytać czy nie wiedzą o jakichś grupach rowerowych w okolicy. -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
zekker odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Bo trochę późno na takie wycieczki: Klucz był większy, ale nie zdążyłem złapać. Prawdopodobnie jakieś gęsi. -
[Lampka] Co kupisz jak masz 50 a co jeśli masz 150zł
zekker odpowiedział PoleK → na temat → Akcesoria rowerowe
Mam podpiętą Cyo Premium i Lumotec ICQ N Plus, nie robią problemów, choć mam wrażenie, że w Cyo ledy dzienne nie powinny świecić cały czas. Luxos nie chce współpracować z ogniwami. No ale to przekombinowana konstrukcja, z automatem zmieniającym rodzaj oświetlenia w zależności od prędkości jazdy (ciekawe rozwiązanie ale niedopracowane). Jak się podłącza DC to na chwilę zaczyna jaśniej świecić i włącza tył, ale po chwili przygasa i odcina tylną. Trzeba by dorobić jakiś generator impulsowy, żeby symulował pracę dynama. Edelux II to bardzo podobna konstrukcja do Cyo Premium. Prawie na pewno ma identyczne lustro, czy układ zasilania też to ciężko mi powiedzieć. Lampki do elektryków na pewno są wdzięczniejszym tematem do modyfikacji, ale mnie trochę zniechęca konieczność dorobienia wyłącznika, bo chyba żadna nie ma własnego (polegają na centralnym w rowerze). Mają też wyższe wymagania co do napięcia i mocy, co może trochę utrudnić sprawę. Kiedyś się przymierzałem, to wychodziło mi, że trzeba by dać koszyk na 4 ogniwa. -
Ah wyglądają sensowniej niż poprzednie Wh Ale fakt, cena solidna. Kwestia przez jakie tereny ta wyprawa, czy nocleg normalnie pod dachem, czy gdzie wypadnie na dziko. Przy takiej trasie to już nie jest kilka dni, tylko tygodni, będzie trzeba doładować. Dynamo daje taką możliwość, choć standardowo ogranicza się to do 5v 0,5A (mam takie wyjście z lampki, przy jeździe po mieście jest słabo z ładowaniem), ale są jakieś wynalazki dające koło 1A na wyjściu.
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
zekker odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
@wskers Tak, przy podanych wymaganiach wydaje się lepiej dopasowana. Inna sprawa, że oprócz takiego oświetlenia pewnie warto mieć też jakieś odblaski. Może też jednak dosztukować gdzieś typową pozycyjną w trybie migania.
-
[Lampka] Co kupisz jak masz 50 a co jeśli masz 150zł
zekker odpowiedział PoleK → na temat → Akcesoria rowerowe
Większość jest DC, a przynajmniej przyjmie taki prąd. No i AC to ja bym określił jako prąd przemienny, a nie zmienny Oczywiście mogą trafić się wyjątki i w mieszczuchu mam taką (B&M Luxos), więc trzeba na to zwrócić uwagę. Odnośnie jakości, to temat rzeka. Owszem te do elektryków mają o wiele większe moce, tylko czy to jest przydatne i potrzebne? Są granice i w pewnym momencie tego światła będzie po prostu za dużo. Jak się postarać, to z 2,4W można wycisnąć około 500-600lm. Większość konstrukcji jest z odcięciem, więc można to spokojnie przełożyć na odpowiednik 800-1000lm z rozkładu "latarkowego" padającego na drogę. Nie rozglądałem się zbyt szeroko, B&M ma obecnie model z długimi i podają parametry takie same jak dla swojej topowej wersji do elektryków, czyli 300lux krótkich i 250lux długich. -
Też czytałem takie opinie i miałem obawy. Teraz ta piasta ma już 6 lat i wspomniane okolice 28k km. Nie czuję, żebym musiał się grzebać w łożyskach, choć pewnie nie są już tak sprawne jak na początku. 12h ciągłej pracy na baterii 12Wh, to równo 1W na diodę (jak pominie się straty). Jak puścisz te 10W, to będzie godzina z hakiem. Jest to fizycznie niemożliwe. 14Wh/2W = 7h. Jeżeli ktoś z tego robi 35 czy 50 godzin, to jakiś magik marketingowy, który po prostu ściemnia Prawdopodobnie są to jakieś migające tryby, gdzie tak naprawdę średnie ciągłe światło jest o wiele niższe. Przy kilku km/h nie potrzeba nie wiadomo jakiego oświetlenia. To co potrafią dać lampki z podtrzymaniem jest całkiem wystarczające. Jedyny problem, to czas podtrzymania, te z kondensatorami to kilka minut, te z akumulatorami to niszowe rozwiązanie. No i zgadza się, dynama też mają swoje limity zastosowania, a grawelowanie to nie tylko przeciskanie się przez jakieś chaszcze, wspinaczki na piechotę itp. Poza tym znając życie, to i tak na takie wyrypy ludzie maja jeszcze czołówki. Za dnia z dynama można je naładować. No i kiedyś takie porównanie sobie zrobiłem i wyszło, że lampka na dynamo zapięta pod koszyk z ogniwami wychodzi taniej i lepiej. Obecnie pewnie jest lepiej na rynku lampek, ale nawet taka Evo 1700 ma gorszy rozkład światła niż moja już leciwa B&M Cyo Premium. No chcąc być ścisłym, to standardowo przedni lampki na dynamo mają 2,4W, choć często jest to nawet mniej.
-
Przecież to rebrand Shutter Precision. No dobra, trochę przemodelowali żeby były proste szprychy. @leejoonidas A po co chcesz się dostawać do łożysk? Mam PD-8 z nabitymi prawie 28k km, całorocznie po mieście. Nic nie grzebane we wnętrzu, bo po prostu działa. @HSM I ile czasu te 10W mijania świeci? 2-3h? Jeżeli wybierasz się w trasę na kilka dni, to ile zapasu baterii chcesz brać? Z dynama masz zasilanie cały czas jak jedziesz, a lampki osiągają przyzwoitą jasność od początkowych kilkunastu km/h, pełną w okolicach 15km/h (z gorszymi dynamami w okolicach 20km/h). A te 3W z dynama, potrafi zawstydzić rozkładem światła niejedną dedykowaną lampkę na baterię.
-
Problemem nie jest wysokość, a kąt rozproszenia światła, możliwość regulacji pochylenia czołówki i tak jak pisałeś tego że głowa się rusza. No i wbrew pozorom im punkt światła wyżej, tym łatwiej skierować go w dół, przy tym zachowując sensowny dystans oświetlenia. A co chcesz osiągnąć tym oświetleniem? Chcesz być widoczny, czy chcesz oświetlić drogę? Sednem sprawy i tak będzie ustawienie lampki/czołówki, dobranie odpowiedniej mocy jak będziesz mijać się z innymi. Czy będzie mocniejsze skupienie, czy większe rozproszenie, to i tak będzie typowe dla latarek i czołówek, czyli równomierne i okrągłe. Nie wiem czy są jakiekolwiek na rynku czołówki mające skupienie owalne lub po prostu odcięcie. Ta którą upatrzyłeś ma ten problem, że nie ma jakiegoś sensownego trybu "mijania". Na niskim ma 130lm co jest już dosyć mocnym światłem, niżej jest tylko eco z 5lm co jest bardzo mało. Ja bym popatrzył na modele, które w niskim trybie maja około 30lm. Powinny być widoczne ale jeszcze nie na tyle mocne, żeby mocno raziły. Wysokie tryby, to już kwestia gdzie potrzebujesz światła i na jak długo.
-
[Lampka] Co kupisz jak masz 50 a co jeśli masz 150zł
zekker odpowiedział PoleK → na temat → Akcesoria rowerowe
To zbuduj sobie. Najprostsze rozwiązanie, to lampki na dynamo i koszyk z ogniwami (2 w szeregu). Oczywiście nie będzie tutaj wskaźnika zużycia baterii, nie będzie prostego ładowania podpinając przez usb, ale możesz uzyskać to co chcesz. Wersja z długimi jak na razie droga. Bardziej skomplikowane, to lampki do elektryków. Tutaj można dostać taniej przednie z długimi, ale trzeba pewnie kombinować z dodatkowym wyłącznikiem. Dodatkowo działają na wyższych napięciach, więc trzeba połączyć 4 ogniwa. Pewnie można by jeszcze kombinować z podpięciem jakiegoś solidniejszego powerbanka z kilkoma wyjściami. Oczywiście jeżeli lampki pozwalają na jednoczesne świecenie i ładowanie. Pewnie też straci się wodoodporność. -
Jest jakiś problem, żeby się nauczyła? Przecież to nie jest skomplikowana robota. Owszem bywa trudna jak opony ciasno siedzą w obręczy, jak jest jakiś przekombinowany rower, ale to jest wszystko do opanowania. Nawet najlepsze opony, płyny uszczelniające nie zagwarantują że gumy się nie złapie. Umiejętność wymiany dętki prawie zawsze załatwia sprawę (prawie, bo można trafić na walnięty zapas).
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
zekker odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
xc [Hopy na XC] Czy można skakać większe hopy na xc?
zekker odpowiedział sobek_ → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
A ja powiem tak. Każda zabawa grawitacyjna może doprowadzić do pęknięcia ramy, rozwalenia amortyzatora, urwania pedału czy korby. Trzeba to zawsze mieć wkalkulowane. Wiadomo, że sprzęt porządny, dopasowany do skoków wytrzyma więcej i ryzyko strzelenia jest mniejsze, ale jest zawsze, zwłaszcza jak się popełnia błędy. -
Stara dętka ucięta na około 2,5 długości klucza. Klucz do środka, składasz, mocujesz zipami wielokrotnego użycia lub na rzepy do sztycy Ja tam 15 wożę normalnie w plecaku z resztą gratów. Każdy producent ma swoją skalę, więc nie ma co porównywać. Ten model wydaje się dosyć solidny, choć nie ma opisu jak gruba ta wkładka. Jednak sama masa daje do myślenia
-
A przypadkiem oś nie jest ścięta i te czarne podkładki nie blokują jej w ramie? Jeżeli tak, to jest tak samo jak w piastach z biegami. Nie wymieni się, bo musi być punkt podparcia, żeby silnik miał się o co zaprzeć, a nie kręcić osią w ramie. Ciężki klucz mając silnik chyba nie jest problemem. A odnośnie łapania gum, to dobre opony z porządną wkładką antyprzebiciową robią robotę.
-
Tylko nie idzie znaleźć śladu po tym. Dogrzebałem się z kolei do jakichś zdjęć z zamocowaną sakwą. Nie wygląda, żeby była jakoś blisko szprych i miała się wkręcać. Tarcza hamulcowa jednak ma niewiele zapasu. https://www.pedelecforum.de/forum/index.php?threads/ghost-square-urban-2.50771/ Trzeba by przymierzyć się z jakimiś sakwami i zobaczyć czy faktycznie będzie problem ze stabilnością i wpadaniem w koło.
-
Jak widzę takie "zintegrowane", "designerskie" i inne podobne wynalazki, to zmykam. Może to i fajnie wygląda, może nawet jest funkcjonalne, ale w razie jakiejś awarii, zużycia, będzie kłopot z wymianą, znalezieniem zamiennika. Trzeba by zmierzyć bok i przekątną, to by można coś wywnioskować. Ciekawe do czego są te śrubki na górnych rurkach. Producent przewidział montowanie tam czegoś?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 99