-
Liczba zawartości
7 610 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
81
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez zekker
-
Ja mam Hiplok-a na "kluczyk". Lekkie, ręcznie raczej nie da rady zerwać. Ciąć nie próbowałem ale mam wrażenie, ze mimo wszystko mocniejsze niż te mikrolinki. Na minus długość. Pojedynczym paskiem ciężko się do czegokolwiek przypiąć, trzeba spiąć dwa, żeby był sens. Jak ktoś chce na bardzo lekko, to do kieszonki koszulki się nie schowa. Na minus może być uniwersalność "klucza", ale tanie szyfrowe też idzie otworzyć na wyczucie.
-
Masz ściągnięty i dałbyś radę wrzucić na PW? Mam alergię na zakładanie kont, przymus logowania.
-
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
zekker odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
To że się tak średnio pokrywają z rzeczywistością. Ze dwa tygodnie temu były u mnie co i raz, bo burze. Żadna nie przeszła przez Gdańsk. Innym razem faktycznie dosyć mocno wiało, a ostrzeżenia nie było. Z jednej strony ciężko precyzyjnie określić obszar wystąpienia danego zjawiska (zwłaszcza tak dynamicznego jak burza). Z drugiej strony ludzie nie rozumieją jak takie ostrzeżenia są szacowane, co tak naprawdę oznaczają. Sam w sobie system jest dobry, ale przydałoby się dostroić działanie, żeby sprawdzalność była lepsza. -
[dziwne zachowanie] Jeżdżenie bez błotników w deszczową pogodę
zekker odpowiedział leon7877 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Tak, za mało miejsca. -
Kwestia sytuacji, do długodystansowego pedałowania mniejszy, do sprintu jak najbardziej ma sens. Nie prawdopodobnie, a na pewno. Materiał z YT niczego nie wyjaśnia, to tylko fragment i z tego co zrozumiałem nie ma tam słowa o typie użytych pedałów. Kolejny artykuł, to kolejny przedruk tych samych danych, nie ma sensu. Tutaj prawdopodobnie badania wykonane samodzielnie: https://digitalscholarship.unlv.edu/cgi/viewcontent.cgi?article=5286&context=thesesdissertations https://scholars.fhsu.edu/cgi/viewcontent.cgi?article=1118&context=theses https://www.researchgate.net/profile/Rodger-Kram/publication/341620562_The_effect_of_cycling_shoes_and_the_shoe-pedal_interface_on_maximal_mechanical_power_output_during_outdoor_sprints/links/614c95e0a3df59440ba6c028/The-effect-of-cycling-shoes-and-the-shoe-pedal-interface-on-maximal-mechanical-power-output-during-outdoor-sprints.pdf Poza tym własne obserwacje, jeszcze z czasów jazdy w noskach. Po kontuzji musiałem na jakiś czas zdemontować zapięcia. Efekt był taki, że mi się stopy od pedałów potrafiły oderwać - wniosek prosty, próbowałem podciągnąć, a nie wyłącznie odciążyć. Podobnie kiedyś na wycieczce zgarnęli nas na jakieś badania "wydolnościowe". Jeden z punktów to pomiar tętna na orbitreku. Tak samo nogi mi się odrywały od "pedałów". Efekt podciągania może być mniejszy niż się niektórym wydaje ale to nie jest tak, że ciągniecie za pedał nic nie daje, czy że w ogóle nie istnieje. O torowcach już się wielokrotnie przewijało, nie darmo mają zatrzaski i paski, żeby maksymalnie uwiązać nogi do pedałów.
-
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
zekker odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
A nie zabić innych już się nie liczy? Z nagrania jasno wynika, że uderzenie było na granicy terenu zabudowanego, +/- przy wyjeździe z Kościelnej. Nawet formalnie uznając, że na tym odcinku 20-30m do znaku z 70, obowiązuje 90km/h, to jadąc zgodnie z przepisami nie ma szans tak się rozpędzić. On tam powinien jechać 50 i +/- przy takiej prędkości powinno w tym przypadku nastąpić zderzenie. No ale typowy kierowca, to w zabudowanym jedzie przynajmniej 60, a na wylocie z zabudowanego to i 80 nie jest rzadkością. Jeszcze raz dla utrwalenia: - przy 50km/h pieszy ma 40-50% szans na przeżycie - przy 60km/h 15% - przy 80 i więcej praktycznie 0 One wlazły, on nie dał żadnych szans na przeżycie (no chyba że jakimś cudem jednak jechał 50, w co chyba nikt nie wierzy). Nie wiem, tak ciężko zrozumieć, że to jak jeździmy wpływa na innych uczestników ruchu? To że przekraczamy prędkość wymiernie zmniejsza bezpieczeństwo i drastycznie zwiększa ryzyko zabicia lub ciężkich obrażeń? -
Bardzo dobry artykuł i polecam przeczytać go jeszcze raz. Wyraźnie piszą o "recovery phase", bo opisują przypadek standardowego pedałowania bez ciągnięcia. Podkreślają też kilkukrotnie, że ciągniecie za pedał niweluje "ujemna siłę", że zwiększa się efektywność mechaniczna, ale kosztem metabolicznej. Sam to cytujesz. Czyli to co od początku pisałem, że zatrzaski dają możliwość przyłożenia większej siły, ale tylko przez krótki okres, bo potem wchodzą ograniczenia układu krążeniowo-oddechowego. No nie wygląda i nie może tak wyglądać jak za pedał się ciągnie. Trochę logiki, jak siła przyłożona do pedału może być skierowana w dół, skoro ciągnie się go w górę. Niestety ten rysunek to przedruk, a do oryginału nie mogę się dogrzebać.
-
[dziwne zachowanie] Jeżdżenie bez błotników w deszczową pogodę
zekker odpowiedział leon7877 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Przedni błotnik się urywa Miałem kilka podobnych konstrukcji mocowanych jedynie do podkowy. Prędzej czy później blaszka trzymająca błotnik pęka na zgięciu. Nawet jak dałem kątownik z budowlanego, to też w końcu puścił. Konstrukcje z mocowaniem rozporowym do rury sterowej dużo więcej wytrzymają. Moje doświadczenia są takie, że to atrapa. Kupiłem taki do fulla, w sklepie zamontowali. Wyjeżdżam, pierwsza kałuża i woda leci w twarz... Owszem, to co wylatuje spod koła w ramę zatrzyma, ale to co wylatuje do przodu w górę, wraca z pędem powietrza w twarz. Skończyło się dokupieniem solidniejszego montowanego do rury sterowej, a ten poszedł na tył na podsiodłową, żeby trochę osłonić damper. -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
zekker odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Coś o tym wiem, choć nie mam porównania do połamanych. Najgorsze pierwsze 2 tygodnie. -
Przytoczony artykuł nie podaje czy testy były w zatrzaskach, czy zwykłych pedałach. Rysunek 4 na 8 stronie sugeruje, że to zwykłe pedały. Te dwa punkty trochę się kłócą z tym co jest w artykule, bo im wyższa kadencja (do pewnego momentu), tym łatwiej osiągnąć wyższą moc. Ups, tak to jest jak się człowiek nie dobudzi i bierze za matematykę Nie, to moja pomyłka.
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
zekker odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
zekker odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Tak masz rację, należ w końcu zająć się prawdziwymi ofiarami, a nie bronić kierowców nagminnie łamiących przepisy. Skąd to pobłażanie u nas, że przekraczanie prędkości jest ok? Jeżeli większość by miała taki kibel, to coś jest nie tak z naszym społeczeństwem, wybitnie coś nie tak. No ale jak ciągle będzie lekceważenie, przyzwalanie na niebezpieczną jazdę, to wiele się nie zmieni. Gdyby jechał z przepisową prędkością, to może nie byłby wypadek śmiertelny. Można też by mówić o pechu, że mu się władowały. Jedak jeżeli jechał z nadmierną prędkością, to sam się w te kłopoty wpędził i mi go nie żal. Ten drugi wypadek, to jeżeli rowerzysta jechał główną i chciał skręcić w lewo, to wprost złamał zakaz skrętu i spowodował wypadek. Jeżeli kierowca nie jechał 70 tylko szybciej, to mam nadzieję, że za to odpowiednio odpowie (żeby nie było niedomówień, jako oddzielna sprawa, chyba że ktoś wykaże, że jechał tak szybko, że nie było go widać w momencie rozpoczęcia skrętu). Słowo pisane ma to do siebie, że nie zawsze odzwierciedla emocje, w tym ironię. A ja mam nadzieję, że jak wykażą nadmierną prędkość, to zostanie za to właściwie ukarany, bo przekraczając prędkość nie dał szans na przeżycie. Można tutaj z dużym prawdopodobieństwem dać współwinę. One nie zachowały ostrożności i weszły pod koła, on przekraczając prędkość spowodował, że to wypadek śmiertelny. -
A ty podstaw mechaniki? Serio, jeżeli ktoś się bierze za publikacje naukowe, to wypadałoby być ścisłym, a nie brać coś co nie pasuje do omawianej sytuacji.
-
Gdyby chodziło tylko o analogię, to by można się zgodzić, ale tu już szła konkretna analiza ruchu, poszczególnych faz napędowych. Tu już nie można porównywać wprost. Standardowy silnik 4 fazowy daje siłę raz na 4 obroty. Noga jest tak zbudowana, że może dawać siłę przez cały obrót. Nie ma sensu przytaczać opracowań dla silników i na tej podstawie cokolwiek wykazywać o pedałowaniu.
-
[Napęd turystyczny] Piasta Alfine 11 i pasek Gates - wrażenia
zekker odpowiedział szy → na temat → Napęd rowerowy
Zarzuć co to za single jak w TPK lub okolicy. -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
zekker odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Nie wiem skąd bierzesz te 300km/h, skoro szacowałem na 80 co i tak jest za dużo w tym miejscu. No ale jak widać kit, że jechał za szybko, to zawsze jest tylko wina pieszych włażących pod koła... -
[Siła] Chwilowa utrata sił, też tak macie?
zekker odpowiedział pedalarz339 → na temat → Trening rowerowy
Ani jedno ani drugie. Obecnie rzadko kiedy dobijam do 170, trochę lat temu maksymalnie do 186 i zaczynało mi się robić ciemno. -
[Napęd turystyczny] Piasta Alfine 11 i pasek Gates - wrażenia
zekker odpowiedział szy → na temat → Napęd rowerowy
Czasem mieszczuchem jeżdżę po lesie, zresztą po mieście też nie jest jakoś równo (krzywe kostki, dziurawe drogi, krawężniki, mam odcinek w lekkim terenie) i mi się nie luzuje. Owszem miałem kilka przypadków przez te kilkanaście lat ale solidniejsze dokręcenie załatwiało sprawę. Na A11 zbliżam się do 800km i też nie ma problemu (rama ta sama, podkładki i nakrętki nowe). Klej do gwintów powinien na takie przypadki luzowania pomóc. Na moje to za słabo dokręcałeś lub coś jest nie tak z hakami lub nakrętkami, że to się nie chce trzymać. -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
zekker odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Nieco za szybko to ile? Na setkę to nie wyglądało, ale 80 spokojnie mógł mieć. Moment zdarzenia jest na granicy terenu zabudowanego. Kierowca nie był lekkomyślny? Z opublikowanych zdjęć, parawany są mniej więcej obok kolejnych bocznych dróg - to jest około 50m. Z jaką siłą musiały być uderzone, żeby taki kawał przelecieć? Poza tym: https://www.onet.pl/informacje/onetlubuskie/tragedia-w-lubuskiem-pokazano-nagranie-z-chwili-wypadku/fxewwes,79cfc278 Szczegółów nie podają ile oszacowali, ale sugerują że wolno nie jechał. To nieco za szybko, robi różnicę i to dużą. Standardowa 50 daje 40-50% szansę na przeżycie pieszego. Nasze standardowe +10 (czyli 60km/h) obniża szanse do 15%. O tyle prędkość przekraczają niemal wszyscy, ale jak zwykle jest to sprowadzane do oj tam, oj tam, nic się nie stało, to tylko nieco za szybko. -
Raczej będzie za wąski. Dedykowane błotniki mają maksymalnie 75mm, mój 93mm. Na zdjęciach i filmach ie widać, żeby miał 2cm szerokości zapasu.
-
Wiadomo, też nie mam idealnie, bo trzeba dopasować do miejsca na bagażniku i przesunięcia sakwy, żeby nogą nie zahaczać. Ja mam ustawiony w bok, zahaczam o pionowe elementy bagażnika. Przy zakładaniu najpierw chwytam dolnym hakiem, a potem osadzam na górze bagażnika. Nie kojarzę żeby mi się wyczepiało (o ile prawidłowo wsadzę, czasem z pośpiechu nie trafię dolnym), ale też większość czasu korzystam z sakwy w mieście. W Thule nie pamiętam teraz jak ustawiałem, na pewno coś przestawiałem, żeby dopasować. Nie kojarzę, ale jak wyżej za dużo z tym bagażnikiem nie jeżdżę, tyle co na pociąg i od pociągu (chyba w sumie nawet 100km nie zrobiłem na razie). Super stabilne te ramki nie są i pewnie pod większym obciążeniem i większym przebiegu coś może strzelić. A drogi niestety jest, ale w fullu nie mam zbytnio alternatywy. Jak szukałem to były chyba tylko dwa modele do wyboru, z czego tylko ten z możliwością montażu z przodu. Historia kupna też ciekawa, bo przeglądałem oferty w internecie i kręciłem nosem czemu tak drogo (jak dobrze pamiętam około 350zł bez ramek). Nie byłem przekonany i poszedłem do stacjonarnego zobaczyć jak wygląda, w końcu pytam ile - 400 ale damy zniżkę jak z internetu i wyjdzie 369 - macie kasę biorę 🤣 Teraz niestety mam zgryz, bo zmieniłem błotnik na Mudrocker-a i się bagażnik nie chce zmieścić, ale jeszcze nie próbowałem solidniej kombinować. Może się skończy nauką jazdy z sakwami na widelcu. Nie unikniesz tego, haki musiały by być elastyczne i wkładane na wcisk, żeby wszystko ciasno siedziało. Odnośnie wycierania się bagażników, to uroki aluminium. Są fajne lekkie, ale materiał miękki.
-
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
zekker odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Jakość vhs ale w zasadzie to samo co pisałem wcześniej: - kobiety się władowały pod koła - kierowca jechał za szybko -
[Znalezione w internecie] Filmy, zdjęcia, gify...
zekker odpowiedział SovaLTD → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Pomijając dziennikarskie blablanie, to nie nie można bezkarnie. Zasada jest prosta - pieszy musi ustąpić, czyli nie włazi pod koła. Jeżeli wchodzi jak jest pusto, ale idzie na tyle wolno że dojeżdżasz, to masz obowiązek się zatrzymać. No i to się tyczy tylko przekraczania jezdni (tu też można się kłócić czy ddr ma/jest jezdnią, według przepisów nie), chodzenie wzdłuż się w to nie łapie. -
Noga to nie tłok silnika, mimo podobieństw nie ma co porównywać. Przede wszystkim tłok w silniku spalinowym wytwarza siłę tylko w jednym ruchu, przy spalaniu mieszanki - to jest odpowiednik nacisku na pedał. Noga ma też możliwość ciągnięcia, gdy w tym czasie tłok dokonuje kompresji lub wydechu i siły nie wytwarza. Ba, noga ma możliwość pchania i ciągnięcia również w płaszczyźnie poziomej, tego żaden tłok już nie zrobi. Mechanika nogi jest dużo bardziej złożona niż mechanika tłoka w silniku spalinowym, czy nawet parowym gdzie cykl napędowy mógł być w obu kierunkach tłoka. W silnikach cieplnych zawsze jest moment jałowy, czy wręcz dodający oporów. Przy odpowiednim wytrenowaniu i uwiązaniu nóg do pedałów, da się zrobił pełny obrót ciągle przykładając siłę napędzającą. Czy jest stała, to już inna kwestia i śmiało można założyć że nie jest, chyba że ktoś zrobi bardzo specyficzny trening i w zasadzie nie rozwinie głównych mięśni napędzających rower.
-
[Siła] Chwilowa utrata sił, też tak macie?
zekker odpowiedział pedalarz339 → na temat → Trening rowerowy
Cóż, mi ostatnio pulsometr potrafi na zjazdach przebić 200. Słaba bateria lub za bardzo się pochylasz i licznik głupieje