-
Liczba zawartości
2 371 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez arek_wro
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 18
-
Co do peaków to mają je wszystkie egzemplarze Stages, które przeszły przez moje ręce. Dwa z nich to generacja 2, jeden generacja 3, czyli najnowsza. Dwa z nich to mtb, jeden szosa. Przy czym peaki zdarzają się głównie w mtb. Chodzi o to, że podczas szybkiego nierównego zjazdu, gwałtowny ruch ramienia korby odczytywany jest jako obrót i masz np. kadencję 170, i moc 1500W. Co jest oczywiście bzdurą. Ponieważ jest to chwilowa anomalia nie wpływa to na średnią moc z treningu czy wyścigu, ale sztucznie zawyża początkowe sekundy krzywej mocy. Mój max power w ten sposób to ponad 2000W, czyli dwa razy więcej niż w rzeczywistości. Niektórzy twierdzą, że nie mają takich problemów ze Stagesem, ale może to wynikać z 3 rzeczy: 1) Mają wersję szosową, czyli jazda po wertepach nie jest czymś standardowym 2) Tak naprawdę też mają ten problem, ale nigdy na to nie zwrócili uwagi, lub nawet wierzą w to, że są w stanie wygenerować koło 2000W 3) Zjeżdżają zawsze mając lewą nogę z tyłu. To tylko moja hipoteza, ale jeżeli lewa noga i ramię Stagesa jest z tyłu, to prawdopodobnie małe, gwałtowne ruchy nie są odczytywane jako nacisk i obrót. Ja niestety zawsze mam lewą nogę z przodu, bo taka jest moja "naturalna" pozycja zjazdowa. Na tle Stagesa, Inpeak wypada tu znacznie lepiej. Po kilku miesiącach, w moim egzemplarzu (MTB) jeszcze ani razu się taki peak nie trafił. Z tego co pisali tu inni, wygląda na to, że to przypadłość tylko Stagesa. Rozmawiałem z chłopakami z Inpeaka, i też znali ten problem u konkurenta, ale powiedzieli, że Inpeak rozwiązał ten problem software'owo. Tym bardziej dziwi fakt, że Stages nawet w najnowszej 3 generacji wciąż tego nie rozwiązał.
- 59 odpowiedzi
-
- pomiar mocy
- xcadey
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Moje opinie co do Inpeak i Stages są dość aktualne, ale podsumowując mój głos na Inpeaka ze względu na niższą cenę, oraz brak pewnych wad, które z mojego punktu widzenia ma Stages. Przede wszystkim peaki kadencji i mocy oraz szybko rozładowująca się bateria w jednym z moich egzemplarzy. Poza tym to co dla mnie jest istotne, to Inpeak mieści się we Wrocławiu, czyli tam gdzie mieszkam. Mój egzemplarz to wersja doklejana do ramienia korby dostarczonego przeze mnie. Podjechałem do chłopaków na miejsce ze swoja korbą, pogadaliśmy trochę o sprzęcie i wyścigach, po trzech dniach podjechałem sobie odebrać gotowy miernik. Oczywiście wszystko można załatwić wysyłkowo, ale wolałem mieć bezpośredni kontakt.
- 59 odpowiedzi
-
- 1
-
- pomiar mocy
- xcadey
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No bo rower trailowy z trekkingowym osprzętem i oponami to coś jak koń z rogiem na czole.
-
Kąt główki jak w porządnym enduro
-
Pod warunkiem, że interesujący cię model będzie jeszcze dostępny.
-
Czyli przez zdaje się 3 sezony Trek sprzedawał największego gniota w swojej historii, i nikt się na tym poznał, aż do dzisiaj? Tylne zawieszenie w fullu do XC jest dla lepszej trakcji, a nie dla komfortu i z definicji w tego typu rowerze używanym zgodnie z jego przeznaczenie powinno być zestrojone dość twardo.
-
Takie chwilowe wystrzały oczywiście nic nie zmieniają w samym treningu, ale są denerwujące (przynajmniej dla mnie), bo nasza moc maksymalna jest mocno przekłamana, a ta przez niektóre programy jak np. WKO4, jest uwzględniania przy obliczaniu FTP. Wystarczy, że wrzucę taki jeden trening z mocą pod 2000W i moje FTP idzie o 30W w górę Żeby wszystko wróciło do normy, trzeba to ręcznie skorygować. Wiem, generalnie jest to pierdoła, ale z drugiej strony, chciałoby się żeby nie takie w końcu tanie urządzenie pokazywało cały czas prawidłowe dane.
- 59 odpowiedzi
-
- pomiar mocy
- xcadey
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Stagesa masz MTB czy szosę? I jaki masz Max Power zarejestrowany do tej pory przez miernik? Ja też kiedyś wierzyłem że jestem w stanie zrobić 2000W. Prawda okazała się dość brutalna. To tylko błąd miernika
- 59 odpowiedzi
-
- pomiar mocy
- xcadey
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No to ja dorzucę parę groszy od siebie na temat miernika Inpeak. W filmie z linka powyżej nie wypadł on zbyt dobrze, ale chłopaki przyjęli wyzwanie i problem rozwiązali, co można zobaczyć w późniejszym filmie Shane'a Millera. Od mniej więcej 3 tygodni jestem właścicielem Inpeaka i póki co wszystko działa bardzo dobrze. Szczerze mówiąc lepiej niż Stages, a przez moje ręce przeszły 3 Stagesy - dwa drugiej generacji, i jeden trzeciej. Problem jaki mam z jednym z nich to bardzo szybko padająca bateria. Natomiast to co trapi wszystkie 3, to zdarzające się peaki kadencji i mocy. Problem pojawia się głównie w rowerach MTB kiedy zjeżdżamy po nierównym terenie i miernik odczytuje niewielkie szybkie ruchy korby jako pełny obrót. Inpeak rozwiązał to jakoś inaczej i takie peaki się nie zdarzają. Nic tylko się cieszyć, że coraz więcej w miarę rozsądnych cenowo rozwiązań do pomiaru mocy.
- 59 odpowiedzi
-
- pomiar mocy
- xcadey
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jak się bawić, to się bawić
-
Jak będę miał kiedyś trochę czasu i chęci, to zrobię taki mały teścik robiąc tego samego dnia ten sam podjazd po dwa razy z pełnym i pustym bidonem, notując czasy przejazdu i moc. Ale już teraz stawiam dolary przeciwko orzechom, że różnice będą na tyle nieistotne, że na podstawie czasów i mocy nikt nie zgadnie, który przejazd był z bidonem, a który bez. O wyczuwaniu 100 gramów na masie rotującej to nawet szkoda pisać, bo to już kompletna bzdura.
-
Fulle XC z zamontowaną fabrycznie sztycą opuszczaną to wciąż rzadkość, a w tym budżecie praktycznie nie występują. W takim budżecie to nawet Canyon Lux ledwo łapie się założonej wadze, a i tak nie ma opuszczanej sztycy. Jedyna opcja to szukać jakichś mega okazji i sztycę dokupić osobno.
-
Jeżeli to nowatorskie rozwiązanie nie przełoży się na coś co sprawi, że rower zostawi w pokonanym polu Sparka, Epica, i im podobne, to Trek może zaliczyć spektakularną wtopę. Prawdę mówiąc sam przebierałem nogami czekając na szczegóły, ale jak widzę 2 dychy za rower na NX, który z pedałami będzie ważyć ponad 12 kilo, to jestem lekko zawiedziony. Myślałem, że to nowatorskie rozwiązanie przełoży się na niską wagę, coś między HT a FS, a tu nie bardzo. Za 2 dychy można mieć Sparka, który będzie ważył niemal kilo mniej. Za cenę 9.8, który jest na GX można mieć już Sparka World Cupa na XX1 i X0. Wygląda to na strzał w stopę.
-
Był gdzieś ostatnio artykuł gdzie chłopaki ważyli kilka rowerów (fulli) na Pucharze Świata. Zdaje się, że Schurtera, Avanciniego i Fluckingera. Rower Fluckingera był najcięższy, grubo powyżej 10kg. Chyba nawet bliżej 11 niż 10. Dwa pozostałe gdzieś koło 10kg. Żaden więc wagą nie powalał, a jakoś na takich "klocach" się ścigają, choć mogliby na 8,5 kg wydmuszkach.
-
Tegoroczny 4.0 w L-ce waży 11,63 wg rowerowawaga.pl, więc patrząc na różnice w osprzęcie można oszacować ile będzie ważyć 3.0.
-
-
Pisałem o moich rodzinnych okolicach, skąd mam rzut beretem w Góry Sowie. Tam parę parę wymagających zjazdów bez problemu znajdziesz Bliżej Wrocławia masz trochę technicznych odcinków koło Radunii. Sam Wrocław i najbliższa okolica to niestety słabo.
-
No to przykład z dzisiaj. Mocno techniczny zjazd w mojej okolicy, 600 metrów długości, średnie nachylenie -20%. Jechałem go już kilkanaście razy i dwa najlepsze wyniki do tej pory to 2:53 i 2:54. Oba na hardtailu. Dzisiaj pierwszy raz tam zawitałem na Sparku. Czas 2:11. Ponad 40 sekund szybciej na zaledwie 600 metrach. Ten rower nie przestaje mnie zaskakiwać
-
Przykład dwóch moich wyścigów z tego i poprzedniego roku w tej samej lokalizacji i na podobnej trasie, rok temu na HT, w tym roku na fullu. Dość nietypowy wyścig, bo jest bardzo długi odcinek po płaskim: HT - czas 23:18, full - 22:51. Moc o 4W wyższa na fullu. Na podjazdach faktycznie full przy zbliżonej mocy był wolniejszy, ale nie były to podjazdy techniczne, a dopiero tam full zyskuje. Na technicznym podjeździe moc jest generowana płynniej i mniej się pracuje górną częścią ciała, przez co nawet z wyższą średnią mocą można się mniej ujechać. Czy w ogólnym rozrachunku full będzie szybszy to sprawa mocno indywidualna, zależna od trasy, osoby i pewnie paru innych rzeczy. Jeden film na kanale GMBN to trochę mało, żeby ferować wyroki.
-
[Odchudzanie] Jazda na rowerze a spadek masy ciała
arek_wro odpowiedział Gruby120 → na temat → Dieta i odżywianie
Najwięcej zależy od genów. Ja więcej wysiłku wkładam w to żeby mi waga nie leciała w dół, niż żeby nie rosła. -
tak, ale koło 26"
-
Toż nie po to go kupiłem, żeby nim jeździć po parku Zaliczyłem na nim parę wyścigów w tym etapówkę w Karkonoszach. Wiadomo, że nigdy nie będzie to enduro, ale moim zdaniem w wymagającym terenie zachowuje się lepiej niż mój ścieżkowiec sprzed dobrych paru lat i ze skokiem 130 mm.
-
Też celuję w coś podobnego i w tej wadze. Kupowałeś całe koła ze wschodu, czy tylko obręcze i składałeś?
-
Tak, chodziło mi o aktualne koła.
-
Trochę żałuję, że się nie szarpnąłem na world cupa. Mój pro wygląda przy nim jak szara myszka Podeślij mi proszę co to za kółka. Rozglądam się za czymś powoli, tylko zastanawiam się czy nie pójść już w 30mm wew. szerokości.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 18