
Kubus18
Użytkownik-
Liczba zawartości
1 121 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Kubus18
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
No teraz wygląda dużo lepiej, imho nie wiem czy po przemalowaniu zwiększyłby się współczynnik lansu, czarny jest ok
-
Świetne te stare Foxy-y ! Poza tym te gramy po przełożeniu starego sid-a na pewno nie będą tak wyczuwalne jak charakterystyka pracy. Musisz się pozbyć tych 6 gram Pozdrawiam P.S.Rower bardzo ładny. Szczególnie rama, korba i amortyzator. Choć siodło też niczego sobie.
-
Akurat Corratec słynie ze sztywności w swoich ramach Chyba bardziej o wagę chodziło i w sumie się nie dziwię że zrobił podmiankę.
-
Zawsze kochałem się w ramach Whistle, Corratec też był oryginalny, ale klockowaty Pozdrawiam P.S.Zauważyłem że ciągle robisz zdjęcia w tej samej scenografii, więc może by wypadało płot pomalować
-
No i na tym twoja przygoda z górami się skończy, bo imho ja bałbym się wjeżdżać w cięższe góry z tak wylajtowanymi częściami. Już nie mówiąc co by było, gdyby carbonowe siodło, albo trudne w serwisowaniu mavici odmówiły posłuszeństwa na 2000 m.n.p.m Jak zobaczysz góry, szczególnie te cięższe, to zapragniesz fulla Z autopsji. Pozdrawiam
-
Ja mam pytanie z troszkę innej beczki. Mówisz że jest różnica na podjazdach, po przesiadce z centuriona, która wynikała z jego mniejszej wagi. Mimo tego wozisz na rowerku kilowy "niezbędnik" w postaci lampek, torebki itp. Chcesz jak rozumiem zrzucić trochę wagi, co by to zminimalizować tą "różnicę" pod górkę tak? Teraz pytanie do was. Gdyby tak te wszystkie ustrojstwa typu oświetlenie(w dzień niepotrzebne), pompka, klucze wrzucić do plecaka? Sam rower by schudł, jeździec by przytył. Poprawiłoby to ogólne wyniki pod górkę? No bo założmy, zsiadam z roweru co ma 12 kg na trzy tygodnie, przez ten czas odchudzam się ze zbędnego ciałka o 3 kg i wsiadam na rower, który ma 9 kg ? No nie, bo jakby ktoś miał 120 kg i wsiadł po 3 tyg. na swojego 13 kg bajka po diecie 20 kg..., ale czy ta różnica we wzroście wagi nie jest mniej odczuwalna niż wzrost masy roweru? Chyba mniej odczuwalna? Tym tokiem myślenia to najprościej zrzucić z roweru zbędne pół kilo, wyrzucając te "gadżety: do plecaka. Taki mój mały, głupi traktat filozoficzny Pozdrawiam
-
To nie amortyzator cieknie(bo jak niby przy rurze sterowej). Na moje oko to przesadziłeś z ilością smaru na miskach sterów.
- 2 136 odpowiedzi
-
- dostrojenie
- rock shox reba
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Xc/Am/Enduro? Z damper czy nie? Jeżeli z, to ciężko będzie. Jeżeli bez to np. http://extreme-shop.nazwa.pl/shop/product_...products_id=770 btw. korzystając z tematu. Ile ten epicon z ramą Cube xms może mieć skoku? Nigdzie znaleźć nie mogę :/ http://www.skiteam.pl/rower/Cube/XMS/ Pozdrawiam P.S.MrJ cieszę się, iż my sobie wszystko wyjaśnili. Ja również jestem na etapie na razie składania funduszy na fulla, również budżetowego jak ty to gdzieś nazwałeś
-
MrJ źle mnie zrozumiałeś, to "zbieranie grosza z ulicy" miało nawiązywać do znajdywania okazji, bynajmniej nie do tego w jaki sposób ty zarabiasz pieniążki na rower Broń Boże. Było 15 minut po północy, człowiekowi ma prawo pomylić się szyk w zdaniach Teraz sedno sprawy, bo zawsze myślałem że akurat to moje stwierdzenie nt. drugorzędności pieniądza jest prawidłowe. Cytuję sam siebie "Pieniądze w tym sporcie to sprawa drugorzędna" Teraz następuje ogólna nagonka, że może dla kogoś kto ma sponsora, lub bogatego wuja! Otóż ja wychodzę z założenia, iż: -Pierwsza jest pasja -Później są chęci, -Następnie wytrwałość, -Potem jeszcze kilka innych cech, -a na samym końcu pieniądze. Dlaczego? Spróbujcie wymazać przynajmniej jedną z tych pauz, ale zostawcie pieniądze. Czy nadal są one rzeczą pierwszorzędną w naszym hooby ? To te hobby w ogóle jeszcze istnieje To bez pasji pedałowania macie jeszcze ochotę wydawać na to dziadostwo pieniądze? Nie? Czyli istnieje jakiś motor, zachęta, podstawa bez której pieniądze są niczym. Czyli są sprawa drugorzędną, bez naszego motoru są bezużyteczne. Pozdrawiam P.S.Co do nicka, Kubus18 to połączenie mojego imienia+nr. uni na Ogame, gdzie dawno temu grałem. Nawyki i przywiązanie nadal zostały.
-
Sag-Ugięcie wstępne amortyzatora czyli wtedy kiedy siedzisz na rowerze, amortyzator musi się chować na 15-25% swojego skoku(nie wiem jak to jest w RS) Pozdrawiam
- 2 136 odpowiedzi
-
- dostrojenie
- rock shox reba
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kross. Pozdrawiam
- 3 702 odpowiedzi
-
- do wyboru
- Dla wysokiego i ciężkiego
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wg. mnie podawanie ceny roweru na forum to pomyłka, bo i po co? Chyba że mamy zamiar chwalić się każdym znalezionym groszem na ulicy, pieniądze w tym sporcie to sprawa drugorzędna, a chyba nie trzeba nikomu udowadniać że w życiu zdarzają się "okazje" bo o tym każdy wie Ogólnie Mrj jeżeli miałbyś do wyboru fulla w wadze 12,5 i Ht w wadze 12,5(no powiedzmy 12...) to co być wybrał? Pozdrawiam
-
[tarczówki hydrauliczne] Hayes Stroker Ryde
Kubus18 odpowiedział amoniak → na temat → Hamulce rowerowe
Zauważyłem, że chyba każdy użytkownik nowego(2008) Poisona Zyankali T ma problem z tymi tarczówkami. Niektórzy mówią nawet że jest to najsłabsza część roweru(a kosztują przecież ponad 7 stówek !). Wyjścia są dwa. Albo panowie z (s)ex-shopu nie potrafią zamontować hamulców, albo sa to kiepskie heble(choć amoniak je wychwala). Pozdrawiam -
Witam. Planowałem kupno sztywniaka i nie miałem wątpliwości co do rozmiaru ramy(no może małe, bo zastanawiałem się między 19-20"). Jednak zdecydowałem się na fulla do XC. Mam 181-182 cm max. PRAWIE 18 lat, czyli pewnioe urosne jeszcze kilka cm. Oto rozmiarówka Posiona dla modelu Arsen http://extreme-shop.nazwa.pl/shop/product_...products_id=778 co to w ogóle za liczby? Dlaczego nie jest podane w calach? Obecnie jeżdżę na ramie 21.5" cala i uważam że jest...dobra. Znaczy się da się jeździć(tak mi doradzili "specjaliści" w sklepie Rowmix, mam nadzieję że wy się lepiej znacie i nie każecie mi znów takiej kozy kupować ). Potrzebne jest jeszcze coś prócz wzrostu? Mogę zmierzyć... Pozdrawiam P.S.Wolę kupić ramę z małym "zapasem" niż idealną na teraz, bo jak już będę coś zmieniał to wpierw amor, przerzutki, a ramę może tak za dwa-trzy lata.
-
Faktycznie jest tak duża różnica w prędkościach? Bo zastanawiam się czy brać tarczę czy v-ki. Rower ma ważyć właśnie te 12.5(z tarczami). Pozdrawiam
-
Znaczy się to http://www.leichtkraft.com/rahmencarbon2.html Świetna ramka, bardzo oryginalna, pewnie jedyna w Polsce
-
Worms a czy ładując do +100 i -80 amor nie jest za mało czuły? Słyszałem że optymalnie jest mieć o 5-10 psi mniej w negatywnej niż pozytywnej, a jak ktoś ceni sobie komfort to doładowuje nawet więcej negatywną od pozytywnej(o te kilka psi) Pozdrawiam
- 2 136 odpowiedzi
-
- dostrojenie
- rock shox reba
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
[tarczówki hydrauliczne] Hayes Stroker Ryde
Kubus18 odpowiedział amoniak → na temat → Hamulce rowerowe
Kocham to forum Amoniak mówi iż modulacja cud-miód a Rafał87 że tragedia A u ciebie Dawid jak jest? Bo nadal nie wybrałem tarczówek... Jak na razie ewidentne minusy Strokerów to: -Szybko ścierające się i drogie klocki(problem mam nadzieję zniknie po wyjściu zamienników-Bo chyba nikomu nie uśmiecha się wydawać praiwe 100 zł co 1kk km-czyli w moim przypadku co miesiąc ) -Nie wiadomo jak z modulacją...Może faktycznie masz za dużo płynu Rafał? Próbowałeś odessać? De facto Hayes chwalił się iż Stroker ma lepszą modulację od 9. Pozdrawiam -
[tarczówki hydrauliczne] Hayes Stroker Ryde
Kubus18 odpowiedział amoniak → na temat → Hamulce rowerowe
Mam nadzieję iż do lipca wyjdą zamienniki...przecież za 47zł mam dobre, nowe v-ki. Amoniak a u ciebie jak wyglądają klocki? -
[tarczówki hydrauliczne] Hayes Stroker Ryde
Kubus18 odpowiedział amoniak → na temat → Hamulce rowerowe
Jaki to jedyny rodzaj klocków do nich? Może jakiś link z allegro co bym się trochę zorientował ile taka zabawa kosztuje. Pozdrawiam -
Cholercia, okazuje się że moje Kellys Snake ważą 860g/sztuka. Zysk wagowy to będzie prawie 800 g. No to nic, zamawiam, zobaczymy czy będzie różnica Pozdrawiam
-
Witam. Mam takie pytanko. Poważnie zastanawiam się nad kupnem tych opon, ponieważ moje teraźniejsze(kellys snake 1.95) ważą ponad 800g(sztuka) i stąd moje pytanie, czy jest jakaś odczuwalna różnica w utracie ok 700 g ? I jak wygląda kwestia ich trwałości na przeszkody typu ostre kamienie itd. Są to opony na kązdy teren tak jak moje kellysy(po 3 tys km tylko jeden kapeć) czy może tylko do jazdy po mieście? Pozdrawiam
-
No niestety to prawda, ale myślę że nie ma się co przejmować utratą gwarancji. Bo pomyśl przez chwilę co ona Ci daję? Wczytaj się dokładnie w warunki gwarancji a zobaczysz, że nawet gdy złamiesz ramę, bardzo trudno będzie Ci wymienić ją w ramach gwarancji. To samo przerzutki, manetki, siodełko itd. Nic samo z siebie przez dwa lata się nie rozleci, będzie jednak mogło ulec mechanicznemu uszkodzeniu(np uderzysz w drzewo), które nie podlega gwarancji(!). Z drugiej strony nie jestem pewien czy to aby tak na pewno prawda, możesz chyba wymienić części u gwaranta(którym pewnie jest sklep), bo jeżeli tak by nie było, to 99,9% forumowiczów już po drugim dniu nie miałoby gwarancji(bo wyrzucili nóżkę czy zmienili przerzutkę), pomijając fakt, że amortyzator w tej ramie przysłużył by się temu, że wytrzymałaby ona dłużej, a i jej łamliwość znacząco by zmalała. A główka ma 1" czy 1 i 1/8"? I jaki amortyzator masz w planie kupić? 80mm tak? Pozdrawiam P.S. Wymieniaj bez obaw.
-
Witam Cię. Dysponuję prawie tym samym rowerem(Kellys Scarpe), który różni się tylko widelcem(jakiś badziewny, prawie tonowy Suntour XCU powietrzny, ale zadanie swoje spełnia, kultura pracy to inna bajka) no i napędem(przód+tył alivio i chyba lepszy łańcuch+ kaseta bo 24 rzędowa). Co wg. mnie od razu do wymiany. -Pedały, te plastikowe złamały mi się po 100 km, zmieniłem na aluminiowe welgo, aktualnie zbieram na bloki shimano m540+buciki -"Deska rozdzielcza" czyli mostek+kierownica. Niskim kosztem stracisz sporo na wadze, wymieniając na aluminium. -Widelec-właśnie, co wybierasz? Bo ja też zastanawiam się nad zmianą mojego 3 kilowego XCU -dokup sobie osłonkę na widełki, bo łańcuch pewnie tak jak i u mnie obija o nie niemiłosiernie, pozostawiając armagedon na lakierze -wg. mnie ściągnij odblaski z kół i tyłu+przodu, i kup jakieś normalne oświetlenie(co i tak jest obowiązkowe) Co do samego mojego roweru, to po roku jeżdżenia(2000 km) wszystko spisuje się bdb, napęd działa wzorowo, koła mimo kilku wycieczek w góry nie wymagają centrowania i ogólnie wszystko na +, oprócz XCU, w którym pojawiło się wgniecenie(o jego kulturze pracy nawet nie wspominam), na szczęście idzie do wymiany na lato. Pozdrawiam i życzę miłego użytkowania, bo maszynka naprawdę przyjemna, dokup tylko amortyzator i szalej do woli, tak jak ja, nie martwiąc się o rower, który wg mnie jest dość wytrzymały jak na swój przedział cenowy
-
Faktycznie. ten XCR pasuje jak student do klubu abstynenta(tekst chyba z tego forum). Ogólnie koła, ramka i siodełko bardzo ładne, ale w ogólnym rozliczeniu rowerek niezbyt mi się podoba. Nie wiem dlaczego ale ten XCr wygląda jakby pierw miał dobić o oponę główką ramy niż wykorzystać cały swój skok. Chyba że to tak na zdjęciach wyszło. Poza tym koła strasznie wielkie się wydają, rama pewnie mała, na dodatek ten kolor ramy, jak dla mnie za bardzo damski, bo kolory za ciepłe. Biały Fox faktycznie nada smaczku, ja bym zmienił jeszcze mostek na jakiś z kolorem. Ogólnie rower widać że stworzony do XC, komponenty dobrze dobrane, ale XCR i rama(kolor) na nie. Pozdrawiam
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7