No to i ja się przyłącze.We wtorek rano -jak jechałem do pracy - zaliczyłem glebke .Efekt - wygięty widelec , złamana sztyca , wstrząs mózgu , wygląd a'la ''Terminator 1 '' [chwilowo mam nadzieje] miesiąc zwolnienia , dziura w pamięci , kroplówka , 3 dni w szpitalu. Bez kasku byłem - a pomógłby z pewnością.