Senca, no wlasnie Ja jestem strasznym idealista i zawsze jak cos nie tak to lekka zalamka
Bylem dzis na pierwszej przejazdzce rowerkiem i zauwazylem ze cos lekko sztrzyka? zahacza? nie wiem jak to nazwac ale dzieje sie to tylko wtedy gdy pedaluje. Zauwazylem tez, ze jak wspominal Pawel_P lancuch jest dosc luzny. Moze to tego przyczyna? Jak Wam sie wydaje? Aha... przespraszam jesli zasmiecam temat Nie wiem jakie sa tu nawyki na tym forum ale wole zrobic to wczesniej