Skocz do zawartości

peeotrs

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    130
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez peeotrs

  1. peeotrs

    Im dalej w las...

    Ostatnio absorbują mnie zgoła nierowerowe zajęcia,ale nową ramę zdołałem przetestować.Poczułem się pewniej,dała się odczuć większa sztywność szczególnie, przy zjazdach.Powoli zaczynam dostrzegać subtelne różnice w prowadzeniu różnego rodzaju i wielkości sprzętu.Fascynuje mnie to,że odkrywam prawa rządzące zastawem człowiek-maszyna.Dochodzę do wszystkiego ucząc się na własnych błędach.Proces to długotrwały i kosztowny,szczególnie jeżeli chodzi o dopasowanie sprzętu do moich potrzeb,a one rosną.Dwuletnie doświadczenie pokazało mi,że owszem kondycja i siła są potrzebne,ale szlifowanie techniki i co za tym idzie modernizacja roweru są nieodzowne żeby się rozwijać i czerpać a jazdy satysfakcję.
  2. peeotrs

    Zbliża się wiosna

    1.Pogoda na sobotę i niedzielę zapowiada się pod psem Nie pozostaje mi jednak nic innego tylko ruszyć w góry bo nareszcie mam motywację Kwestią gustu jest kolor czarny (chciałem ją przemalować,ale mi przeszło) poza tym prezentuje się całkiem przyzwoicie. 2.Zazwyczaj jeżdżę sam-tym razem chce się ze mną wybrać kolega,który po górach jeszcze nie jeździł.Być może kolejna "dusza"dołączy do grona mtbikerów. 3.Wreszcie sprawa ostatnia- -pozostaje mi zapełniać formę treścią.Trochę mi przy tej formie ubyło włosów(i tak nie mam ich zbyt wiele),ale na razie jestem zadowolony.
  3. peeotrs

    Temat zastępczy

    Od ostatniego wypadu w góry minął ponad miesiąc (myślę o rowerze - w tym czasie odało mi się zaliczyć tydzień na nartach).Pogoda i stan ducha jakoś nie nastrajają mnie do jazdy-KOMBINUJĘ-jak by zająć się rowerem,a ...nie jeździć.Miotam się obecnie pomiędzy nową ramą,a próbą stworzenia .Z natury jestem perfekcjonistą,pojęcie o html-u mam mgliste jak jesienny świt i niestety ciężżżko mi idzie.Z ramą też nie najlepiej: iść na jakość czy zaoszczędzić trochę kasy i kupić coś lekkiego ale bez nazwy??? Czas się chyba zacząć pocić,a wtedy wszelkie problemy i pytania stracą na znaczeniu... bo będzie tylko jeden cel przede mną - droga w Góry...
  4. peeotrs

    inauguracja...

    ... a raczej kontynuacja sezonu ? Pierwszy raz w nowym roku wybrałem się w góry.Trochę śniegu,gdzieniegdzie lód i dużo błota O nartach raczej można zapomnieć Jeszcze w grudniu w ogólnych zarysach zrobiłem plan przeróbki roweru najpierw miała być lżejsza rama, potem koła i hamulce tarczowe.Tak się złożyło ,że kolejność się odwróciła i mam już te ostatnie nie wytrzymałem i musiałem założyć zestaw przedni(obecna rama nie ma mocowania pod tarcze) NIE WIERZYŁEM póki się nie przekonałem-hamowanie w warunkach jakie opisałem dosłownie w jednym palcu.
  5. peeotrs

    nie przypuszczałem

    W zamierzeniach mój blog miał być pudłem ,do którego będę wrzucał swoje przemyślenia i przy okazji kilka zdjęć w najśmielszych scenariuszach nie przypuszczałem że te moje "śmieci" ktoś kiedyś przeczyta.Po liczniku wyświetleń widzę że jest grupka ludzi męczących się nad moimi wypocinami Nadal wrzucam do tego mojego pudełka swoje myśli i przy okazji jakieś zdjęcia, ale trochę rozważniej i z szacunkiem dla czytającego.W sumie cieszę się ,że moje słowa nie trafiają w kosmiczną nicość internetu nieśmiało dodam ,że gdybym jeszcze zobaczył w moim pudle jakiś list...
  6. peeotrs

    rzutem na taśmę

    Rok w zasadzie się skończył i to co sobie zaplanowałem to wykonałem Sezon był dla mnie dość dlugi i dzięki łagodnej zimie trwa nadal.Narty co prawda udało mi się ostatnio parę razy przegonić po stoku ale nadal kusi i nie wymaga wyciągów,naśnierzonych,równych stoków i tej całej oprawy.Co prawda na nartach wyrosłem i był czas kiedy miesiąc z hakiem siedziałem w górach ale... rower też polubiłem i nic na to nie poradzę. Dzisiaj rano udało mi się ostatni raz w tym roku pojechać .... Dziękuję Wszystkim za to że od czasu do czasu odwiedzają mój blog - miło mi
  7. W dążeniu do tego by mieć wymarzony,niezawodny,śliczny i.t.p. rower czasami zapominam co jest nadrzędnym celem całej tej rowerowej przygody.W ostatnią niedzielę wyjeżdżając na swoją górkę patrzałem na pięknie zaśnieżone góry i pomyślałem,że warto było się tu znaleźć obojętnie w jaki sposób,na piechotę czy dzięki rowerowi. Sam to w zasadzie tylko środek transportu ale... jakże wspaniały.
  8. peeotrs

    zima

    zima
  9. peeotrs

    tzy kopce zima

  10. peeotrs

    do sklepu

    W ostatnią niedzielę wybrałem się z Rodzinką na sanki Śniegu nasypało tyle że po górach na rowerze było by ciężko.Swoje myślenie "rowerowe" ukierunkowałem więc na przeróbki mojego roweru.Co mi z tego wyjdzie zobaczę w styczniu, póki co udałem się do sklepu.Zazwyczaj musiałem "pomacać" towar przed zakupem trochę powymyślać i.t.d. Tym razem przypadek sprawił,że natknąłem się na sklep internetowy....i zostałem bardzo mile zaskoczony:szybki kontakt mailowy,przystępne ceny, miła i rzeczowa obsługa.Do tej pory nie miałem zbyt dużego doświadczenia z taką formą sprzedaży ale mogę polecić
  11. peeotrs

    ... i po śniegu

    Zima pokazała na co ją stać i spokojnie sie wycofała w wyższe góry.Gdzieniegdzie zostało trochę śniegu,a błotniste ścieżki zamarzły.Nie zmarnowałem tej niedzieli tym bardziej,że ostatnio mało miałem okazji do jeżdżenia. Rok temu zabrałem się za przebudowę mojego roweru.Dzisiaj znowu mam plan-można by powiedzieć długofalowy ze względu na fundusze jakimi dysponuję Dlatego szkoda mi było wydać ponad 400 stówki na zimowe buty,udało mi się przymocować bloki do starych.Trochę problemów z wpinaniem w pedał ale przynajmniej ciepło w nogi i została kasa na przynajmniej jedno koło
  12. peeotrs

    po śniegu

    Tak się u mnie składa,że jak sypnie śniegiem to raczej nie mam czasu i siły myśleć o przyjemnościach.Nareszcie w ostatnią sobotę znalazłem kilka godzin.Pogoda na rower była "wymarzona" :zimno,pochmurnie i lekka mżawka. Musiałem jednak wypróbować moje uzbrojone we wkręty opony.Założyłem tylko tylną i ruszyłem.Po drodze aż miło było słychać jak chrupie po lodzie,odcinki błotniste też bez problemu niestety wyżej wjechałem w mokry,grząski śnieg i żadne opony nie pomogły.Póki co wiem,że napęd zimowy działa i teraz czekam tylko na trochę mrozu...
  13. peeotrs

    w śniegu

    zima
×
×
  • Dodaj nową pozycję...