nabial

kup najtanszego radona za 3700

decyduje o tym cala geometria, jej wypadkowa, ale glownie chodzi o dlugosc gornej rury i katy co do przerzutki, to teoretycznie mozna pozbyc sie prowadnicy na przerzutke i wsadzic na obejme, ale nie w przypadku tego roweru, albo nawet wszystkich 29erow, bo caly myk stosowany jest w celu skrocenia dlugosci tylnego trojkata...zobacz, ile jest miejsca miedzy przerzutka a opona - obejma sie nie zmiesci

przy takim ustawieniu przedniego kola wzgledem srodka ciezkosci pokonanie kazdej przeszkody jest przyczyna lysienia jako ciekawostka ok, jako cos praktycznego w zadnym wypadku, no chyba ze na deptaki w turystycznych kurortach

cube to bardziej rower rekreacyjny, a scott sportowiec nastawiony szczegolnie na duze predkosci i jazde w dol/po plaskim, wiec na mazowsze idealny

no to najlepszym rozwiazaniem jest zaczac od zbicia 25-30kg i myslenie o kolach, albo przejscie od razu do pkt 2

ja bym powiedzial, ze co najwyzej takie stwierdzenie bywa naduzywane, ale jako skrot myslowy do rozlozystego szkieletu i spinajacych go sciegien+miesni ma czasami miejsce i sumarycznie przeklada sie na nieco podwyzszona wage wzgledem statystycznego, ale tak na oko sumarycznie okreslilbym to jako max 5kg dodatkowego ciezaru, co w przypadku autora tematu nic nie zmienia, bo bedac aktywnym nie da sie w pelni naturalnie zrobic takiej masy wygladajac zdrowo...chyba, ze sie ma ponad 2m, a jesli kolega rzeczywiscie nie ma odstajacego brzucha, tylko jest koxem, to wystarczy odstawic suplementy/odzywki, pojezdzic pol roku na rowerze nawet te 350km/miesiac i przy zbilansowanej diecie spadnie 15kg bez najmniejszych problemow

wszystko jest wzgledne - 125kg bikera i 350km/miesiac to nie sa wartosci, ktore dobrze swiadcza o czymkowiek, tym bardziej, ze ani nie mieszkasz w gorach, ani nie masz ponad 2m wzrostu...proponuje zaczac od siebie, a pozniej zaopatrzyc sie w adekwatne do uzyskanej wagi kola - po rowerze zakladam, ze raczej wiecej, jak 190cm nie masz, wiec przy 100kg i dobrej jakosciowo budowie z grubym koscem wyglada sie poteznie i ludzie na ulicy z automatu sie rozsuwaja, a przy takiej wadze wlasnej dobrze zlozone dosc tanie kola nie przekrocza 2kg, wiec caly zestaw podany wzorem twojego spokojnie zamknie sie ponizej 4kg...efekt bedzie niesamowity

jezeli tylko masz taka mozliwosc, to bierz bez zastanawiania 2011 istotne roznice 2011 vs 2012: -waga 1715 vs 1550 - ta druga wartosc na wiare - sztyca 30,9 vs 27,2 - mufa - glowka jezeli zdecydujesz sie na 19", to wstaw amor 100mm, co ciutke skroci gorna rure, a z tym cs 424mm, to cos pomieszales z 26"

bo rozsadek uzytkowy nakazuje jezdzic crossem i technicznie brac krawezniki w obu kierunkach, ale nie kazdy musi umiec/lubiec i wtedy lepiej logiczne przeslanki odsunac na bok i dopasowac do preferencji, a ze z nikim scigac sie nie bedziesz, to 29er....22" przy mniejszych kolach nie zmieniaja mojego zdania odnosnie sprzedawcy

Sacra - kup 29era z prostego powodu - twoje wymagania tak naprawde sprowadzaja sie do bezstresowej jazdy po miescie, predkosc raczej zwisa ci i powiewa, wiec wady tanich 29" beda dla ciebie pomijalne....3600 to tak naprawde kwota ledwie otwierajaca temat gotowego roweru na 29", ktory nie rozpadnie sie po sezonie uzytkowania, wiec tez nie mozesz oczekiwac, ze sprzet bedzie super...rozmiar ramy dla ciebie to max 19", sprzedawca, ktory polecal ci 22" jest niespelna rozumu i delikatnie mowiac powinien zmienic branze kup cos na ramie stalowej, ktora spoteguje komfort i doda stylu, a i potencjalny zlodziej mniej przychylnie popatrzy na chude rurki - na allegro jest kross big wheel za 3tysiaki, wiec mialbys np na upgrade amora, bo z tego, co pamietam, montowana tam tora nie byla fajna wersja, a przynajmniej wiem, ze chodzila gorzej od modelu 318, masz tam szerokie opony i krazownikowa rame, ewentualnie jakas stalowa kona, albo romet i po sprawie

powiem tak...jak dla mnie polowa osob kupuje 'bo nowe, niby fajne itp', a tak naprawde lepiej byloby im na 26" w szczegolnosci tyczy sie te osob z budzetem do 5tys i wzrostem ponizej 180cm

ciekawostka to jest w zacofanej Polsze, a na podobna skale raczej dlugo nic nowego nie wejdzie, bo jest za malo osob powyzej 195-200cm, a dopiero wtedy rozsadne moze byc szukanie czegos ponad 29" z targami w warszawie to przesadziles - to jest kameralna wystawka, a nie targi

1 - statystykami sie nie kieruj, bo wybor roweru zalezy od zdolnosci i rozmiarow czlowieka, dla ciebie w wiekszosci przypadkow lepszy bedzie 29er 2 - wejdz na team29er.pl i poprzegladaj fotki w testach itp, ja mam 188, wiec bedziesz mial pkt odniesienia 4 - ta sama reba, tylko z kolem 29" mniej potrzebna jest czulosc na male nierownosci, bo robote przejmuje opona 5 - wielebna bzdura, specialisci nawet twierdza, ze szersza opona przy ciezszym jezcu generuje mniejsze opory, co jest logiczne, bo ugiecie jej jest mniejsze, a co za tym idzie, mniejszy udzial klockow bocznych, ktore sa zwykle bardziej miekkie i wieksze, np racing ralphy 29x2.25 ida jak bardzo szybkie semislicki

szczerze...jesli ten corratec cie uwiodl, to KAZDY 29er bedzie dla ciebie genialny, bo o wiekszego koczkodana naprawde trudno mbike ma te zalete, ze jest na miejscu, jednakze tak naprawde malo kto widzial ostateczna wersje ramy i tu szczegolnie jest spore ryzyko w kontekscie krotkiego ogona i jego pojemnosci na opone, inna sprawa, ze trwaja juz na niego zapisy, ktore albo wynikaja z rzeczywistego zainteresowania, albo firma podsyca ogien i nakreca potencjalnych klientow

z takim siodlem nie powinno, ale ogolnie lepiej miec wiekszy insert

madluki - 2 wariant lepszy, ale nawet bym nie myslal o bialej sztycy i mostku...rama powinna byc wyraznie zaznaczona i przykuwac uwage, a nie tworzyc rozlana plame takie moje zdanie

dobry wybor, 18" bedzie akurat, tylko sa pewne niewiadome typu ilosc miejsca na opone, jakosc ramy...ogolnie rozwazylbym zakup nizszego o oczko modelu + upgrade kol

dwie uwagi - spec ma 90mm skoku, a przelozenie 38x11 w zupelnosci wystarczy, zeby krecic rowno ponad 40km/h i chwilowo dokrecac powyzej 55, wiec raczej watpie, ze braknie ci przelozen

blizej jestes 17,5", bo ja przy 188 mialem 19" z mostkiem 100mm, a jak lubisz ostrzejsza jazde, to tym bardziej mniejszy rozmiar

przede wszystkim scott jezdzi zupelnie inaczej, niz spec - ten 1 jest stabilniejszy, bardziej nastawiony na duze predkosci i jazde w dol, a spec przeciwnie - narowisty uphillowiec ciekawa propozycja jest to http://www.canyon.com/_en/mountainbikes/bike.html?b=2545 taki troche wariant posredni, zloty srodek miedzy dwoma powyzszymi, warto tez pomyslec nad drozszym wariantem

z ta legendarnoscia foxa, szczegolnie w polsce, tj troche tak, ze bardzo czesto zachwycaja sie nim ludzie, ktorzy nie mieli okazji dluzej na nim posmigac, natomiast moja opinia tyczy sie wersji 29, ktore w subiektywnym odczuciu maja uwypuklone to, czego w nich nie lubie, czyli zapadanie - pisze o wersjach fit rl i rlc bez terry...krytyka wynika po czesci z moich preferencji odnosnie pracy amora, choc przyznam, ze nawet nie spotkalem sie jeszcze wsrod mocniej oblatanych ludzi z opinia, ze f29 jest lepszy od manitou/rs

sie smiej :> przede wszystkim polecam przeczytac regulamin forum, bo temat zostal nie do konca prawidlowo zalozony, ale poprawilem powiedz, ile masz wzrostu i w jakich warunkach rower ma ukazac swe najlepsze cechy w sensie z gorki, pod gorke, plasko duza predkosc... wg mnie fox, to nie amortyzator, bo w ogole nie odpowiada mi jego charakterystyka, wiec bez namyslu bralbym cokolwiek innego, a reba jest dobrym amorem...jezeli skupiasz sie na osprzecie, to kup sobie mbika, radona, albo jeszcze innego stwora, ktory nota bene przynajmniej na papierze nierzadko bedzie lepszy od w/w

mufa 73mm gwintowana pod bb24, czyli standard

stigzak - jest, jak piszesz, ale widocznie w wydaniu tej strony jest tak, jak to zinterpretowalem, bo inaczej raczej byc nie moze - kolega musialby miec wymiary czlowieka 2,3m

nie zglebiajac sie zbytnio - max dla odleglosci sztyca-kiera wyszla 695mm i jest to prawdopodobne - ja mam 720mm przy 188, ale zdecydowanie niegiantowym katem podsiodlowym innymi slowy teraz dobierz sobie mostek kierujac sie max wymiarem, a nawet zaokraglij w gore