osobiscie z racji braku wiekszych kwot, na razie zmienialem czesci irytujace na takie, ktore po prostu dzialaja nalezycie, nie wymagaja ciaglego dogladania
piasty wrzucilem novateka te najtansze, 180zl za komplet z przesylka co do jakosci szamano, to wystarczy fakt, ze musiala byc spora gorka, zeby rower sam z siebie zaczynal przyspieszac, kolezka na novatekach mimo 20kg mniejszej masy wyprzedzal mnie z gorki bez pedalowania, podczas gdy ja lekko dokrecalem...to wyjasnia wszystko, teraz on z mostkiem na - i kiera 580, ja zagiel 660 i jednak go wyprzedzam
lekkosc toczenia piast - to, ze gorki sie wyplaszczaja i nagle biker robi sie silniejszy, to nie trzeba tlumaczyc, ale tez latwiej utrzymac rownowage w terenie, idealnie odczuc mozna na wolniutkich odcinkach w kopnym sniegu
wg mnie 29ery sa oczywiscie dla wyzszych, ale ogolnie tych, ktorym zalezy bardziej na komforcie, plynnosci jazdy, niz na stoperowych cyferkach
swoja droga - wyregulowales oba hample tak, by odleglosci od klockow byly idealnie rowne po obu stronach tarczy? o ile z przodu mam podrecznikowo, to tylu po prostu nie potrafie, niby nie ociera, ale... :/