nabial

przede wszystkim kierownica 580mm+rogi, co daje chwyt rzedu 540mm, glowka 72* tez w tej kwestii nie pomaga, ogolnie zmiana na lowrizera 620-640mm poprawilaby bardzo duzo, szczegolnie jak ktos nie jest 'cienkiej klaty'

yh na stronie jest wyszukiwarka, w goglu wypozycjonowane i jeszcze pytasz, czy jest http://www.team29er.pl/testy/165-test-roweru-kross-big-wheel- od siebie dodam, ze dla posiadacza alu rower jest kosmicznie wygodny, ale zeby dobrze czuc ten rower wypadaloby dac szersza kierownice i mniej przyczepne rogi, ktore pozwalaja sie od nich natychmiastowo odkleic, kola bardzo ciezkie, ale zawsze mozna je wymienic

nie do konca zrozumialem, o co mnie prosisz... jesli nie smigasz turystycznie po przedgorzu/gorach, to 180/160 beda w zupelnosci wystarczajace, w 29" hamulce dzialaja wyczuwalnie slabiej, ale przy hamulcach o mocy hygii elite/elixirow nie ma to wiekszego znaczenia, a wrecz pomaga je okielznac proponowalbym wlasnie wymienione, choc przekrocza one nieco budzet, jesli nie, to chyba myslalbym o juicy 5/7, ktore mozna teraz wyrwac w dobrej cenie-sa wyraznie slabsze, niz elixiry/elite, ale w zupelnosci wystarczaja do bezstresowej jazdy, formule maja wg mnie klamki dobre do mniejszych dloni, ewentualnie slx - dzialaja bardzo fajnie, sila podobna do juicy

hehe, obiektywizm az kipi, jak i tutaj, tylko z innym zwrotem: http://www.youtube.com/watch?v=wqUsYrFptAs&feature=related

ja bym pomyslal o specializedach rovalach i...jakby bylo mi malo to kombinowalbym w nich z wymiana szprych - piasty dt, dozywotnia gwarancja, latwa dostepnosc, proste szprychy i spelniony warunek wagowy

tak, h10 = 10k co do sklepow nie mam pojecia

almy alu kolejno: 6,8,10tys, karbon: 10,12,17,19tys ramy 2,2 i 5,2tys

nie dosc ze krotkie te ktm, to jeszcze o 30% za drogie...

nom merida ostro zaszalala z glowka 145mm, ale nie przesadzaj tez, ze z takim wzrostem 110mm ci trzeba - do scigania i amora w okolicach 490mm dobra wartoscia bedzie wszystko nie wieksze niz 130mm, te ultraniskie glowki sa robione glownie z mysla o relatywnie niskich ludziach, ktorzy chca za wszelka cene smigac na 29" rozmawialem ze 100kg uzytkownikiem c29maxow i uwaza, ze jedynie w ostrych zakretach czuje ze cos plywa, chwalil za to swietne przyspieszenie

felt jest bardzo przyzwoita propozycja, ale o ile ma to dla ciebie znaczenie - przed zakupem upewnij sie co do prawdziwej wagi ramy co do meridy - poczekaj jeszcze troche i wszystko powinno byc jasne, czesc firm w tym roku dlugo sie otrzepuje z inwentaryzacji min z powodu vatu

do takiego wzrostu nie szukaj czasem ramy wiekszej niz 21" i gorna rura ponad 635mm - pisze, bo odnosze wrazenie, jakbys mial takie mysli...

nom, tylko dupka spearfisha ugina sie 80mm, a ty ponoc szukasz 100-120 tak z ciekawosci - ile masz wzrostu?

ja bym szukal kony hei hei 2-9 z 2010, caly rower za 8500 ze skokiem 120/120 = zakup poza polska no chyba, ze kupisz rame za 5-6tys i wsadzisz rozwojowy osprzet

jeszcze powiedz, co tzn grubsze, bo mozna to zrozumiec na 3 sposoby...

Amerykanka smigala na 29", bo wcisneli jej taki rower, watpie nawet, czy ktos pytal ja o zdanie

tyle, ze 29ery sa dlugimi ramami, pozwalaja ludziom 185+ na uzyskanie pozycji, w ktorej siodlo nie jest znacznie wyzej, niz kierownica, calosc rower-czlowiek jest duuuzo lepiej wywazona, nie ma ciaglego wrazenia 'zaraz przelece przez kierownice', im wyzszy pacjent, tym wieksza odczuwa roznice...na +

tiaaa, a ja myslalem, ze nie ma pewniejszych interesow anizeli te, w ktorych glowna wartoscia sa umiejetnosci, ktorych koszt dla uslugodawcy jest teoretycznie zerowy...

majac tyle wzrostu nie trzeba sie chyba tlumaczyc...

co do polskich opcji - bardzo dobra propozycja jest specialized stumpjumper m5 za 2000, cena elegancka, jest tez niner emd/air 9, ciekawa propozycja jest full salsa spearfish za ok 3 tysiaki w fhm...najlepiej sam zacznij drazyc temat, bo wstepnie sam musisz nieco przecedzic, ogolnie jesli gorna rura jest dlugosci rekordzistow 26", glowka ostrzejsza o 1st, to wstepnie mozna byc spokojnym o zachowanie roweru, o wysokosc glowki nie musisz sie martwic, bos wysoki, a reszta parametrow podobnie jak 26"...temat dlugosci ogona uzalezniony od priorytetow

kolo 1000zl propozycji jest niewiele, najchetniej zaczalbym od tego, ze bede mial do puszczenia na wiosne felta nine comp 19,5" z gorna rura 625mm, ale to musialbys miec nie wiecej niz 195cm, a co do tego mam pewne watpliwosci mysle,ze to bylaby dobra propozycja na start z uwagi na cene i sensowna geo, ogolnie na chwile obecna nowe ramy w tym przedziale cenowym maja dosc istotne wady - albo geo nie do konca, albo np w tylne widly nie wsadzisz bezpiecznie opony 2.2, ktora jak dla mnie jest standardem, tak sobie teraz przypomnialem - moze daloby rade wyrwac sama rame -> http://www.team29er.pl/start/rowery/220 cena nie powinna byc przeszkoda, a osobiscie sztuka z 1. fotki bardzo mi sie podoba i jesli wsadzisz do niego amora 80mm, to otrzymasz naprawde sensowna baze

stary...musisz byc nad wyraz duzym i jeszcze bardziej gibkim czlowiekiem, jak zobaczylem roznice miedzy siodlem a kokpitem, to az mi cos chrupnelo w kregoslupie pisales, ze rama przejsciowa - pomysl powaaaznie nad 29erem, osoba o twoim wzroscie odczuje kosmiczna roznice na +

powazne rozwazania to trzeba zaczac od przyjecia, ze kolo rowerowe lwia czesc masy ma na promieniu, a w srodku jest 'puste'...

ciiiiii

nie zglebiajac sie w scislosc obliczen...w praktyce roznica jest odczuwalna, zarowno jesli zwiekszymi promien, rozlozymy inaczej mase po promieniu, czy tez ja zwiekszymy wszystko sprowadzilbym do latwosci przyspieszania, ktora wynika w duzej mierze z magazynowania energii przez mase->bezwladnosc kola, im ciezsze kolo, tym wiecej energii potrzeba, by wprawic je w ruch, ale tez trudniej wyhamowac