"czyli mamy Ci zaplacic 70zł aby móc się przejechać jakąś trasą" - nie chcę być uszczypliwy, ale na takiej zasadzie działa większość eventów sportowych:) Płacisz wpisowe, ktoś organizuje coś, załatwia medale, jakieś Izo na start i piwko na mecie do tego kilka pozwoleń itd.
"Medal za przejazd? To zawody? " - raczej forma rajdu. Przy rowerach elektrycznych klasyfikacja by nie miała sensu, więc jest to raczej forma wspólnej jazdy, integracji i fajnego spędzenia czasu ze znajomymi, a do tego przejazd jakieś ognisko i medal pamiątkowy za spot;)