bogus

Na pewno są lepsze. Przejechałem na Raidonie ponad 2000 km i uszczelki zbierają jak na początku. Nic nie wycieka i temu podobne rzeczy nie występują. Luzów również brak. Jak na amortyzator w tej cenie mile mnie zaskoczył pracą i wytrzymałością.

U mnie wystąpi taka sama konfiguracja jak u ciebie (tylko kaseta 11-32t) Panowie odpowiedzieli wyżej, że powinno być ok. Tak czy inaczej praktyka pokaże.

OK, dzięki za odpowiedzi. Teraz proszę tylko o podawanie różnych zębatek 28t. Ewentualnie jeśli ktoś ma coś do dodania w temacie to chętnie wysłucham. P.S. Przerzutkę przód mam Shimano SLX.

Sprawdziłem czy u mnie da radę założyć blat 44t w miejsce 32t. Okazało się, że nie ma z tym najmniejszego problemu. W związku z tym mam następujące pytania: 1. Ponieważ śruby i kominy do tarcz są nieco za długie przy dwóch blatach wypadałoby dać jakieś podkładki. Również one nie stanowią problemu, bo wystarczy dobrać odpowiednią średnicę. Mam tylko problem w którym miejscu je podłożyć? Może nie ma to znaczenia? Chodzi mi głównie o to czy dać te pod komin (bliżej ramy), czy pod śrubę (dalej od ramy)? 2. Czy można gdzieś dostać tarczę 28t w kolorze czarnym? Czy dostanę alu taki blat? Dotychczas znalazłem tylko stalowe Alivio 28t. W tym miejscu proszę o linki do stron. 3. Czy różnica 16 zębów to nie będzie za duża różnica pomiędzy dwoma blatami? Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.

Czyli rozumiem że mniejszych tarcz korby, takich by zamontować je zamiast środkowej nie dostanie się mniejszych niż 30t. A ewentualnie istnieją tańsze 30t?

Obawiam się, że u mnie mogą być z tym problemy. Ale z tego co widzę to u miskova blat jest na swoim miejscu.

miskov17 chodziło mi o takie, by była możliwość przerobienia napędu na 2x9. Czy a takich zwykłych Shimano też się da? Jeśli tak, to w jaki sposób?

Zna może ktoś z was wzór na obliczenie przełożenia? Co do układu podkładek już wiem. Możecie podać przykłady tanich zębatek najchętniej 29t, może też być 28t. Pozdrawiam.

Przy mufie 68 mm i dwóch blatach jak najlepiej dać podkładki pod miskami suportu? Są jakieś tanie zębatki 28-29t?

miskov17 przy konfiguracji 2x9 jak zamocowałeś podkładki pod suportem? Standardowo jak przy 3x9 czy może przełożyłeś jedną?

Lepszym wyborem jak na moje oko będzie wszędzie polecany Kross. Byłby to rower który raczej nie zawiedzie (przy dobrej konserwacji). Tektro Auriga to niezłe tarczowe hamulce, a przerzutka XT z tyłu to taki "gratis". Ogólnie jest to rower sprawdzony i na sprawdzonym osprzęcie. Ode mnie głos na Krossa.

Kwestia ustawienia, ja siedząc na siodełku jestem w stanie przy hamowaniu podnieść tylne koło. Ostatnio w zacisku zaczął mi się wyrabiać gwint od śruby trzymającej linkę. Już raz musiałem ją przegwintować większą śrubą i teraz obawiam się, że jak odkręcę linkę to już w ogóle nie da rady tego dokręcić. Jak wszystko dobrze pójdzie to do mojego rowery trafią Avidy BB7.

Fajny sprzęt, choć nie na moje warunki. W rozpisce nie masz ujętych tarcz hamulcowych, chyba, że ująłeś je razem z hamulcami to ok. Ważyłeś części, bo jakoś tak podejrzanie przynajmniej niektóre zgadzają się z katalogowymi.

Co do zacisków kół, to są lekkie, i całkiem niezłe. Od siebie polecam, nie mogę na nie narzekać, choć są też niezadowoleni z nich. Przerzutka tył, nie wnikam jakiego będzie producenta, ale osobiście przy korbie 22/32/44 i kasecie 11-32 jeżdżę na XT Shadow ze średnim wózkiem i nie ma żadnego problemu. Myślę, że inni użytkownicy potwierdzą moje słowa. Nie myślę nawet o powrocie do długiego wózka. Jedyne czego nie powinieneś robić to dużych przekosów łańcucha, ale przecież tak nie powinno się jeździć czy to GS czy SGS.

Mam taki sam wzrost jak ty. Gdybym brał rower dla siebie to do FR i dirtu zdecydowanie 15 cali. 17 cali to pozycja byłaby podobna do tej na rowerze do XC.

Ja stosuję naftę, potem szejk i ścierka.

Fajny sprzęt. Kolorystycznie ładnie zgrany, ale nie o to w tym chodzi.

Crazyk różnica w działaniu polega głównie na jakości wpięcia i wypięcia. W XT dużo lepiej działa sam mechanizm, tu jest klik i jesteś wpięty. 505 troche musiałem się napracować by wpiąć buta. XT nie zapychają się tak błotem jak 505, ze względu na większe "dziury". XT o wiele lepiej się kręcą, jak na razie luzów brak, chodzą jakby były wyjęte z pudełka, a przebieg mają pewnie podobny do 505. W 505 co chwilę musiałem dokręcać sprężynę, bo rozciągała się, a w XT jedno ustawienie na początku i jeździ do teraz. Co nie znaczy że w XT się nie rozciąga, ale nie jest to aż tak zauważalne, bo w 505 po miesiącu jazdy noga wypinała się niemalże sama.

A co ma być z nią nie tak?

Chwyty Accent Lite piankowe, mam od roku, polecam, przyjemne w użytkowaniu, waga około 20g.

Podobne, z tą różnicą, że MX-2 ma zacisk monolityczny, a MX-4 nie. Jeździł ktoś z was na MX-2 z tarczą 180 mm i 160 mm i ma jakieś porównanie co do siły hamowania? Czy znacząco się zmieniła?

Raczej normalne, tarcza się grzeje itp. W MX-2 mam podobny efekt. Za niedłogo zmieniam tarcze na rozmiar większe i w dodatku lżejsze, zobaczymy co będzie.

Też mam te pedały i dotychczas nie narzekam na nie. Porównanie mam tylko do 505 i różnica jest kolosalna. O wytrzymałości nie będę pisał, bo jak na razie wszystko gra po 1100 km. Co do dużej ilości smaru wychodzącej na oś pedału muszę się zgodzić z przedmówcą.

Dętki Maxxis Ultralight, albo jeszcze lżejsze Maxxis Flyweight. Na tych pierwszych jeźdżę już kilka miesięcy i wszystko ok, jestem bardzo zadowolony.

Piękny, oponki trochę za białe jak dla mnie, ale poza tym wszystko jest na miejscu.