kabanosdg

Cześć wszystkim, Planuje zakup full allmnt elektryka Haibike, Cube, Focus. Z racji że w porównaniu do klasycznego hardtaila wszystkie na których siedziałem są dla mnie ogromne mam problem z doborem ramy. Sporo jeździłem po górach ale na hardtailu. Mam 179cm, długość nogi 84cm. Mierzyłem się do M (18") i do L (20"). Nie czuje różnicy zasadniczej. Różni producenci różnie w kalkulatorach podają, jedni że M drudzy że L. Rower będzie głównie użytkowany w górach bez ciasnych i szybkich zakrętów. Bynajmniej z mojej wiedzy im mniejsza rama tym bardziej zwrotną ale mniej stabilna. Kumpel ma do sprzedania Cube rozmiar L (20") ale nie wiem czy nie będzie za duży. Obawy są tym większe że nie jest to kilka tylko kilkadziesiąt tysięcy pln. Co wybrać, jakie zalety na podjazdach / zjazdach ma większa lub mniejsza rama. Liczę na forumowiczów bo zawsze służyli pomocą. Z góry dziękuję za pomoc

DużyMarek - raczej nie mam refleksów. Odi - no już się przyzwyczaiłem

Ja mam te okulary od dwóch tygodni. Pierwsza przymiarka z wprawionymi szkłami była masakryczna - jakbym patrzył przez denka od butelek po winie hehe. Ale pojeździłem kilka dni i już jest ok. Lekkie zniekształcenie obrazu - pytanie do użytkowników: też tak macie czy to optyk mi źle wykonał szkła?. Ze wszystkich jakie mierzyłem (Adidas, Rudy, SH+) te najlepiej leżą mi na nosie i cenowo są ok. Szkła mam przyciemnione i białe. Okulary warte ceny.

Ja nie zostawiam roweru nawet na sekunde bez opieki. Co do zabezpieczeń rowerowych to nie ma dobrego zabezpieczenia tak jak nie ma dobrego zabezpieczenia przed ciążą. Większośc osób wypowiada się że U-lock jest najlepszym. Podepnę ramę ulockiem to mi zwiną siodełko, albo koła... i i tak jestem w plecy. Tak więc chcąc nie chcąc zawsze będzie się stratnym. Najlepiej to wozić ze sobą 5m łańcucha napędowego od jakiegoś motocykla i opleść nim cały rower :lol: :lol: :lol: ALbo i dwa takie łańcuchy... hehe