-
Liczba zawartości
1 405 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Punkxtr
-
Jak widać nie rozumiesz... Tu chodzi tylko o to jak producent podaje masę i tyle w temacie. Kiedyś, gdy amory były jeszcze rozkręcane podawano masę np. bez rury sterowej (vide RST), teraz bez powietrza, oleju i smarów. Gdyby tak śmieszna dla niektórych niska masa była nieistotna, to każdy producent zaokrąglałby w górę i zamiast 1366 mielibyśmy 1400 gramów. Ale skoro waży się z dokładnością do jednego grama, to chyba po coś to jest, prawda? Rozumiem, że dla kogoś kto się nie ściga, jeździ rowerem na komponentach niższej klasy (bez urazy, sam na takich jeździłem) czy po prostu nie czuje czaczy może być to bez sensu. Ale w sporcie zawodowym odchudzanie jest istotne. Sięgać po nazwiska zagraniczne nie ma chyba sensu, ale do każdego powinien chyba dotrzeć przykład z naszego rodzimego podwórka. Tak, mechanicy Mai Włoszczowskiej też zdzierali lakier z ramy Scott, czy wstawiali łożyska lżejsze o kilka gramów. Ale pewnie nie wiedzieli co robią, nie czytali forum Cona78 oprócz tego, że carbon jest lżejszy ja nie zauważyłem różnicy np. w sztywności.
-
Alsew, "ciekawa teoria" zapewne mogłaby również powiedzieć twoja pani od fizyki gdybyś stwierdził z taką wiedzą jak wyżej, że powinna jednak zaliczyć ci półrocze. Powietrze też waży, całkiem sporo zresztą Podpowiem ci: powietrze w dwóch oponach Conti Race King 26x2.2" waży dokładnie 24,8 gramów przy ciśnieniu 2,5 Bar. Amortyzator sprawdź sobie sam. Widzisz, na pewnym poziomie znaczenie ma każdy gram. Dlatego niektórzy zawodowcy mają zdarty lakier z ramy, wymienione łożyska na ceramiczne (m.in. lżejsze niż stalowe), etc. Nie zwróciłeś uwagi, że Rock Shox podaje masę amortyzatora z dokładnością do 1 (słownie: jednego) grama? Tu liczy się wszystko i dlatego często niektórzy ważą widelec bez powietrza, bez oleju, z nienasączonymi gąbkami, pozbawionego smaru, etc. Jak pozbierasz te wszystkie gramy, które wydają ci się być w pojedynkę tak niezrozumiale śmieszne, otrzymasz wynik jak w poście ze zdjęciem wyżej. Teraz jasne? Skom25 bez komentarza jest niewiedza n/t tego, jak producenci - w tym przypadku RS - podają masę danej części.
-
Masa może być podawana dla nienapompowanego amortyzatora (powietrze też waży) i bez oleju lub cokolwiek w tym stylu. Szkoda, bo kiedyś mniej mijali się z prawdą pod tym względem.
-
Ja nie muszę zmieniać zdania, bo trzeszczały już SID-y przed rokiem 2000. Wysyłane były na gwarancji i wymieniano je na nowe. Dystrybutorem RS-a jeszcze przed Harfą był Giant, w którym pracowałem i naprawdę wiem ile widelców było do nich wysyłanych (w tym ile bezpodstawnie). A chłopaki do dziś robią "sporo" tych amortyzatorów. I poza drastycznymi przypadkami, gdzie wady były widoczne gołym okiem amortyzatory przechodziły ekspertyzy (bo na początku wszyscy woleli dmuchać na zimne), które nie wykazywały konieczności obawiania się, że amor nagle zostanie podczas jazdy rodzielon na pół. Wymieniano bo było można, a zadowolony klient jest najcenniejszy. Jasne, sam wolałbym coś, co nie trzeszczy ale też nie dramatyzujmy, że to nie wiadomo jaki problem. Z mojej strony również temat zamknięty.
-
Suntour rzecz jasna nie trzeszczy, prawda? Choćbyś nie wiem jak zaklinał rzeczywistość też trzeszczy. Wystarczy czytywać zagraniczne fora: bikeradar, bikehub, bikeforums, etc. Nawet na twoim własnym fanpage'u jeden facet pisze o trzeszczącym Duroluxie, inny o Auronie. Tylko co z tego? W rowerze trzeszczy wiele rzeczy i nikt z tego powodu nie robi wielkiego halo.
-
Więc załóżcie temat o jakości amortyzatorów i wszystko będzie ok. Tutaj ludzie chcą się dowiedzieć czegoś konkretnego o nowym SID-zie, a obawiam się, że niektórzy udzielający się tu nie widzieli go jeszcze na oczy. Jak ktoś chce kupić RS-a, Fox-a czy jakikolwiek inny amortyzator to raczej nie rozkminia czy czasem nie warto jednak kupić Suntoura... Stosunek ceny do jakości każdy oceni własnym portfelem. Wywalenie uszczelki kurzowej jest spowodowane w 99% zużytym o-ringiem kiedy powietrze przedostaje się do goleni dolnych i nie ma nic wspólnego z wadą samego produktu. No chyba, że ktoś w fabryce założył wadliwy bądź przypadkiem go uszkodził.
-
ACTIVIA jak dla mnie to zaśmiecasz ten temat i tyle. Jeśli będę chciał poczytać o twoich pomysłach to odszukam stosowny dział na forum. Naprawdę rozumiem, że żyjesz z Suntoura i nie mam nic przeciwko ale nachalne wciskanie gdzie się da informacji jakoby wszystko nagminnie trzeszczało, etc. jest trochę nie na miejscu.
-
Jeśli napompujesz tylko komorę pozytywną to stukanie może być wynikiem niedostatecznego tłumienia, bo komory nie są równoważone. To normalne - jeśli stukanie występuje przy napompowanych obu komorach, wtedy należy się martwić dlaczego.
-
Ja nigdy nie patrzę na to, na czym jeżdżą zawodowcy bo oni dostają sprzęt od tego, kto jest ich sponsorem. Ew. czasem pojawiają się takie kurioza jak przemalowane ramy czy odrapane z logotypów części innego, "lepszego" producenta. Jeśli kogoś denerwuje, że SID wymaga klucza do kaset (takie rozwiązanie było dawno w innych amortyzatorach jak np. Marzocchi) to jestem zdziwiony bo nawet w domowym warsztacie ów klucz jest chyba jednym z najczęściej spotykanych. Ci, co nie chcą wydawać 4k alternatyw będą raczej szukać w innych tematach na forum niż SID '17 ;-)
-
A jak się ma Suntour do tematu o SID-zie 2017? Najpewniej zaraz okaże się, że wszyscy inni producenci robią szajs, ale za to Suntour to Panie, palce lizać! Zgoda, to przyzwoite widelce. Sam kiedyś miałem topowy model Suntoura sprzed lat (MG-ULR2 z tytanową sprężyną). Dla wielu osób będą jak najbardziej ok, ale to tak jakby kazać wszystkim, których na to stać aby zamiast samochodem klasy wyższej jeździli Dacią. Bo tańsza i też kółka same się kręcą jak się gaz wciśnie... Jeden Axon w Rio to raczej kiepski wynik ;-) Jak to mówią, jedna jaskółka wiosny nie czyni. Poza tym świat sponsorowanych zawodników w ogóle nie oddaje ich osobistych preferencji poza drobnymi wyjątkami. Także IMHO Suntour do tańszych rowerów będzie jak najbardziej ok ale bądźmy poważni i nie stawiajmy tych widłów na jednej linii z droższą i lepszą konkurencją.
-
Trzeba jednak odróżnić prosty, rzeczywiście marketingowy opis od konkretnych cech amortyzatora, które bełkotem nie są. Tak czy owak wg mnie powinien być to bardzo fajny amortyzator. Odnośnie dostępności z reguły w Internecie jest taniej niż w stacjonarnych sklepach, a te ostatnie jednak potrafią się utrzymać na rynku. Dotąd najdroższe widelce przynajmniej były dostępne (cen komentować nie będę), teraz jest co najmniej dziwnie. Z drugiej strony nikomu do prowadzenia biznesu zaglądać nie zamierzam ;-)
-
A czy ty we wszystkim widzisz marketingowy bełkot? Że jeździłem to za dużo powiedziane, miałem okazję się przejechać. Ale tyle mi wystarczy żeby wysnuć pierwsze wnioski. Niedługo będę instalował taki widelec do roweru, to i po rozebraniu oraz dłuższym tête-à-tête będę mógł powiedzieć więcej. Co ciekawe u nas w kraju szybko nie kupimy najwyższych modeli (o ile w ogóle), bo jak usłyszałem "nikt tego nie kupuje to i sprowadzać nie ma sensu".
-
Nowy SID działa płynniej, progresję reguluje się tak jak dotąd - tokenami. Największą różnicą względem tłumika Motion Control jest sztywna blokada.
-
Jeśli chcesz rozebrać tłumik (a w szczególności wysunąć szaft) to trzeba będzie zmienić uszczelki - taka jest generalna zasada. Te, które odpowiadają za blokadę są niestandardowe i drogie. Jeżeli tłumik pracuje dobrze i nie chcesz wydawać sporych pieniędzy to bym go nie ruszał. Po tym przebiegu przy regularnych serwisach w środku powinno być wszystko w porządku.
-
[DIY] Przyrząd do prostowania haka przerzutki za 3zł
Punkxtr odpowiedział rambolbambol → na temat → Druciarstwo rowerowe
To prawda, dobrze aby obręcz nie miała bicia ale aby uniknąć "błędu pomiarowego" i tak gnie się hak zawsze do tego samego miejsca na kole będącego punktem odniesienia - najczęściej jest to po prostu wentyl. Patent z filmu wyżej jest chyba najsensowniejszym jaki pokazano, choć mimo wszystko facet trochę "odleciał" z tą suwmiarką. Tego typu przymiary stosuje się w fabrycznych urządzeniach z wyższej półki jak np. Shimano. Ale to i tak zbytek łaski; w Park Tool'u wystarczają o-ringi do ustawiania określonej pozycji ze względu na tolerancję wykonania samych urządzeń... Wspomniany Park czy Shimano mają tolerancję dającą błąd pomiarowy w okolicy 0,75 stopnia co jednak wystarcza aby poprawnie wyregulować przerzutkę. Nie na darmo uchodzący aktualnie za najlepszy przyrząd do prostowania haka na świecie marki Abbey Bike Tools ma tolerancję pasowania do 0063 mm po przecinku (!), co daje 0,48 mm luzu na 30 centymetrach od osi (Park ma 1,16 mm). Nie bez znaczenia jest też sztywność całego układu, bo niektóre haki ciężko ruszyć. Oczywiście piszę to jako ciekawostkę bo do domowych zastosowań wystarczy i pręt ale dobrze wiedzieć, że z precyzją nie ma wiele wspólnego i w wielu rowerach nie będzie dało się dobrze wyprostować haka (chyba, że ślepym trafem). Sam używam najnowszej wersji park Tool bo działa jak należy. Abbey jednak kusi ale odkładam go może na przyszły rok ;-)- 57 odpowiedzi
-
- hak przerzutki
- narzędzia
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dlatego śmigam na poczciwym Dual Air ;-)
- 2 139 odpowiedzi
-
- dostrojenie
- rock shox reba
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Warto wspomnieć, że podawany przez RS cały maksymalny skok (np 100 mm) jest mierzony od zawsze nie od końca uszczelki kurzowej tylko od górnego rantu goleni dolnych (miejsce styku uszczelki kurzowej z goleniami od zewnątrz).
- 2 139 odpowiedzi
-
- dostrojenie
- rock shox reba
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Również mogę napisać, że nie obchodzą mnie opinie nie mające pokrycia w rzeczywistości (to w kontekście tego ile obaj wiemy o sprawach wewnętrznych marki Giant) i tyle.
-
Faktem są również pękające ramy marki "X" (proszę sobie wstawić dowolną). Kiedyś przez podobne bajania problem miała marka Tune. Nagle pojawiły się pękające części (w bardzo krótkiej serii) i poszła fama, że jakość spadła na łeb i szyję. A powodem była nagła zmiana oznaczeń aluminium spowodowana wymogami UE, przez co zamawiano materiał o tym samym oznaczeniu, ale o innych właściwościach. Tylko aby to wiedzieć trzeba było pogadać na targach z Ulim, a nie opierać się na tym, co piszą w necie. Zakończmy już ten offtop...
-
Napisałem na tyle jasno co ma do rzeczy jakie to forum w kontekście mojej wypowiedzi, że człowiek mający opanowane posługiwanie się językiem polskim w stopniu podstawowym, powinien to jedno krótkie zdanie zrozumieć. A pracowałem w Giancie wystarczająco dużo lat żeby mieć większe pojęcie na ten konkretny temat niż internetowi Bracia Grimm.
-
To polskie forum (co więcej sam nawet nie określiłeś o których ramach piszesz) więc odnoszę się do krajowego rynku. Nie ma ram, które nie pękają i co tak naprawdę mają pokazać wklejone przez Ciebie linki? Odnośnie ram sprzedawanych w Polsce (a często się z tym spotykam w Internecie) mówienie, że pękają bo był problem jakościowy to po prostu mitologia.
-
To akurat dość popularny mit bo nie było problemu z jakością tylko polskim dystrybutorem, który wbrew zastrzeżeniom firmy Giant wprowadził swoje modyfikacje w ramie i stąd pojawiały się pęknięcia. Olewanie klientów w sprawach reklamacyjnych to inna kwestia.
-
[widelec] wymiana rury sterowej widelca szosowego?
Punkxtr odpowiedział MMMAAACCC7 → na temat → Druciarstwo rowerowe
Wciąż robi się "wypasione" stery pod gwintowaną sterówkę. Marek z górnej półki jest mnóstwo, wystarczy wspomnieć choćby Chris King'a. Tańsze i dobre też są. -
Tak właśnie myślałem - teoria vs praktyka. Na plus, że się przyznałeś ;-) Zawody kontra rzeczywistość do 2 różne światy.
-
Ech.. PŚ rządzi się innymi założeniami niż codzienna jazda przez "Kowalskiego". O awariach sprzętu sponsorowanych (sic!) zawodników najczęściej nawet nie wiesz. Jeździłeś w ogóle na tym, widziałeś chociaż na żywo?