-
Liczba zawartości
1 413 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Punkxtr
-
Więc jesteś promilem niezadowolonym, u którego nie zadziałało. U mnie sprawuje się doskonale od jakichś 2 lat, w >100 kompletach kół z którymi miałem styczność również.
-
Musiałeś nie wymieszać odpowiednio uszczelniacza przed wlaniem do opony. Wtedy rzeczywiście niczego nie uszczelni.
-
Nie zauważyłem wielkich różnic w oporach między 18, 36, a 54T. Tak jak wyżej, na poszczególne zestawy daje się coraz mniej smaru, aby nie zaklejał ząbków. Odnośnie CK to nie "ratchet" generuje opory tylko łożyska, a dokładniej ich uszczelnienie. Ta piasta nigdy nie będzie działała super lekko, ale w tym jej cała zaleta. Po przejechaniu tysięcy kilometrów jest jak nowa. Smar Dura Ace do bębenka? Jest zdecydowanie zbyt klejący i nie nadaje się do tego celu.
-
To nie lepiej było podmienić Ratchet na 54T? :-)
-
[aluminiowy bębenek] Poprawa fabryki - bębenek DT Swiss i stalowe inserty
Punkxtr odpowiedział cervandes → na temat → Druciarstwo rowerowe
Moje doświadczenia z aluminiowymi bębenkami opisałem tutaj: http://serwisbajka.pl/realizacje/aluminiowy-bebenek-a-kaseta/ Pomijając mniej standardowe przypadki, najczęściej winowajcą jest niedokręcona nakrętka kasety. Mniej więcej 6 na 10 przypadków z serwisu to zbyt luźna nakrętka. W prywatnych rowerach mam lub miałem aluminiowe bębenki (DT, Extralite, Tune, Chris King) i używane od lat nigdy nie sprawiły mi problemów pod kątem ściągnięcia kasety (a używam w dużej ilości tytanowych, pojedynczych zębatek), etc. -
Oj, opory będą, a także możliwe opóźnienia w działaniu przerzutki jeśli czynniki będą nie sprzyjające. Ponadto jak zaniedbasz serwis sprzęgła będzie tylko gorzej.
-
[Serwis] RS Reba DA MC Problem ze skróconym skokiem po serwisie
Punkxtr odpowiedział 3majsiemaciek → na temat → Rock Shox
@3majsiemaciek plastikowa sprężyna czyli de facto cały górny tłumik. Chodzi o cały ażurowy, czarny element. Bardzo często pęka w miejscu otworów. Odnośnie o-ringów jest złota zasada, której zawsze się trzymaj: przy każdym rozebraniu amortyzatora wymienia się wszystkie. To nic, że w danym momencie komora trzyma ciśnienie, blokada działa. Po demontażu sytuacja może się zmienić. Najbardziej newralgiczne o-ringi dla działania blokady to ten znajdujący się na dole górnego tłumika i drugi, uszczelniający szaft dolnego. Slickoleum jest dobry na uszczelki (ale np do starszych amortyzatorów z goleniami 28 mm nie zawsze) czy też ślizgi. Do o-ringów wewnątrz polecam PM-600. Co do jego wymywania przez olej - dolną uszczelkę górnego tłumika smarujesz cienką warstwą tylko po to, aby nie uszkodzić jej podczas montażu (tłumik wsuwasz do komory ruchem okrężnym). Później smar w tym miejscu jest zbędny. -
[Serwis] RS Reba DA MC Problem ze skróconym skokiem po serwisie
Punkxtr odpowiedział 3majsiemaciek → na temat → Rock Shox
Górny tłumik warto sprawdzić pod kątem pęknięć plastikowej sprężyny. Często się to zdarza i jeśli występuje, może nie blokować jak należy. Ponadto dobrze zerknąć czy jest prawidłowo zmontowany (czy przesłona jest zamknięta lub otwarta zgodnie z piktogramem na niebieskim pokrętle). Poziom oleju odmierza się tak, że dolny o-ring powinien zetknąć się z poziomem lustra (może być lekko zanurzony). Zbyt duży poziom spowoduje uszkodzenie tłumika i trzeba tego pilnować. Zablokowany amortyzator lekko się ugina (szczególnie przy tym - niestety fatalnym - tłumiku) ale nie powinien przepuszczać choć z tym różnie bywa. Na pewno przy każdym serwisie trzeba wymienić wszystkie o-ringi i potraktować odpowiednim smarem. Na koniec dwie kwestie: - do komory powietrznej nie zalecam wlewania oleju (mimo, że w późniejszych manualach dla Dual Air RS tak zalecał), znacznie lepiej sprawdzi się 5 ml fluidu Fox (kiedyś stosowało się Redrum). Działa znacznie lepiej. Zalecany olej 15WT ma to do siebie, że jest zbyt rzadki i później znajduje się wewnątrz szaftu. Dlatego polecam wykręcić od dołu wentylek, od góry zdjąć gumowy odbojnik i przeczyścić szaft wewnątrz sprężonym powietrzem. To potrafi rozwiązać wiele problemów. Jak nie mamy fluidu lepiej pozostać przy samym smarze (Military Grease). - do goleni dolnych wlewamy ok. 10 ml (5 to za mało, ale 15 czasem zbyt dużo), oczywiście zależy to od amortyzatora. To tak na szybko z rzeczy podstawowych. -
XTR oficjalnie: https://www.ridextr.com/en
-
Ja jestem specyficznym konsumentem bo zarówno w prywatnych rowerach jak i serwisowanych spotykam topowe grupy. Także niższe mogą dla mnie nie istnieć ;-) Zresztą ich jakość skończyła się ponad dekadę temu, choć też nie wszędzie bo dalej można kupić dobre produkty z niższej półki. A ze zdaniami "to dobry sprzęt, u mnie działa perfekcyjnie" spotykam się prawie codziennie i większości przypadków okazuje się jednak, że jest inaczej. Zgoda, są wyjątki potwierdzające regułę ale kiedy ma się odpowiedni przerób rowerów i sprzętu wiele rzeczy wychodzi w praniu. Dzięki temu sam zweryfikowałem poglądy co jest dobre, a co nie - czysta statystyka.
-
Nie używam najtańszych pancerzy i linek, jest dokładnie odwrotnie. No i nie rozmawiamy tu o slx i xt tylko xtr.
-
SRAM jest bardzo mocno przekombinowany - ma fatalne prowadzenie linki (przez co często działa ciężko w połączenie z pełnym pancerzem, gdzie tarcie jest większe), szybko dostaje luzów i kwestie technologiczne jak np. mocowanie wózka do korpusu są rozwiązane jak z ubiegłej epoki. Z kolei Shimano ma przekombinowane sprzęgło, które - zaniedbane - często uniemożliwia odpowiednią pracę przerzutki. Z mojego doświadczenia wynika, że w długofalowym użytkowaniu Shimano ma przewagę. Przegrywa wyższą masą i wtórnością (może poza Di2).
-
Mimo całej sympatii dla grupy XTR - co wskazuje mój nick - muszę się z tym zgodzić. Niestety wiele innowacji Shimano w MTB była efektem wykupienia praw patentowych innych firm. Począwszy od zewn. suportów aż do przerzutek Shadow. Inna sprawa, że od strony technologicznej (wystarczy spojrzeć na zaawansowanie manetek, korb, przerzutek) moim zdaniem Shimano pokonuje SRAM-a w przedbiegach. Niestety nowy XTR to tylko naśladownictwo. Sensowną nowością jest bębenek Scylence i lewa manetka (o ile dobrze widzę).
-
Akurat odnośnie kaset historia jest ciekawa, bo to SRAM rżnął niegdyś kasety Shimano i nawet w okolicy roku 1999 - 2000 przegrał sprawę w sądzie o naruszenie praw patentowych Japończyków. Dopiero później odskoczyli w tym zakresie - mam na myśli nie jakość zmian biegów ale projekt oraz niską masę.
-
Po hiszpańsku: https://dbikerstore.es/shimano-xtr-177
-
Up, łańcuch jest nowy. Durnykot, linkowałem to samo 3 posty wyżej ;-) Tutaj trochę więcej zdjęć: https://mtbs.cz/kategorie/mtbs-foto-redakcni-technika/album/10642
-
Wersja produkcyjna: https://www.pinkbike.com/news/spotted-new-2018-2019-shimano-xtr.html Grupa 2 rzędowa podobno także ma być, w przeciekach chwalono się interesującą manetką. Zobaczymy, ile w tym prawdy. A odnośnie tego co na zdjęciach... pożyjemy zobaczymy ale mocno przypomina srama ;-)
-
Sztyce 27.2 mm robi np. KS. Odnośnie ceny JBG, pewne pojęcie (choć skalkulowane na rynek zagraniczny) na ten temat może dać poniższy link: https://r2-bike.com/JBG-2-Dropper-Seatpost-272-mm-60-mm
-
Kupię system montażowy do licznika Shimano Flight Deck o symbolu SM-6500-M (pasujący do manetek XTR, XT, LX) wraz z komputerkiem SC-6500.
-
Tak na szybko: żadne szczęki XTR nie miały zintegrowanych podkładek. To co widać na zdjęciu to pewnie wciśnięta podkładka podczas nieumiejętnego dokręcania śruby. Ponadto jest nieoryginalna, jeśli masz fabryczne śruby to nie da się ich dokręcić z inną, niż oryginalną podkładką. To pewnie najmniejszy problem, trzeba po prosto wywalić podkładkę. Jeśli hamulec ma ułamany bolec (chodzi Ci o element, który wchodzi w otwory przy piwocie) to odesłałbym go tam, skąd przybył. EDIT: Już widzę na zdjęciu co jest urwane. Bez tego prawdopodobnie nie napniesz sprężyny. A jeśli nawet, to szczęka jest uszkodzona i nie po to kupuje się XTR, żeby rzeźbić w g...
-
Up, dzięki - nawet nie zauważyłem.
-
J/w - mechanicznie od 951 są to identyczne hamulce różniące się kolorem anody. Inna sprawa, że od serii 952 Shimano zaczęło zjeżdżać z jakością. Miałem wszystkie grupy XTR i było to bardzo widoczne w wykończeniu. Odnośnie hamulców najgorzej wspominam 960 - szybko zaczęły się rozsypywać. 951 żyją po dziś dzień w rowerze mojej Dziewczyny, a 970 miały poprawione pasowanie poszczególnych części. No, może oprócz klamek, które były żenująco fatalne w tej serii.
-
Palcami można co najwyżej zatłuścić tarczę ;-) Tak już jest, że te modele bardzo często są krzywe od nowości... Można co prawda prostować tarczę odpowiednim przyrządem ale hartowana stal nierzadko wraca do swego pierwotnego kształtu, czyli po krótkim czasie znów może być krzywa.
-
1415chris odpowiednio przykręcony wspornik nie ma możliwości nacinania rury sterowej, bo niby jak? Dzieje się tak tylko i wyłącznie wtedy gdy stery złapią luzy, a tu wracamy do punktu wyjścia. Jak wspominałem karbonowe sterówki są podatne na luzowanie i trzeba po prostu o tym wiedzieć i sprawdzać na bieżąco oraz dobrze instalować wspornik wraz z całą resztą. Dobrze, że krawędzie zostały zaokrąglone - to jest właśnie odpowiednia obsługa klienta. A jak znam właściciela marki to projektując mostek nie pomyślał nad tym, że wielu użytkowników może być "atechnicznych" i to był jego błąd. Zresztą poprawiony, bo aktualnie instrukcje obsługi jego części (vide przytoczone obostrzenia dot. kółek przerzutki) wyglądają inaczej ;-) Dla mnie koniec off topu ;-)