Skocz do zawartości

Ślawus

Elita
  • Liczba zawartości

    564
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Ślawus

  1. historia reby ciąg dalszy: byłem już dwa razy w bolesławcu (w poniedziałek 22 września i w zeszły piątek) za każdym razem reba miała być na następny dzień, czy dwa, jednak jak do tej pory się nie doczekałem.... z tego co mi powiedzieli w rebie uszkodzone były/są (nie wiem czy już naprawili) uszczelki, ale czy to prawda, nie wiem. jeżeli dzisiaj nie dostanę swojego amortyzatora, zaczynam starania o zwrot pieniędzy.
  2. amor z tego co wiem jest już gotowy do odebrania od czwartku,o ale że aktualnie jestem nad morzem, to dopiero w drodze powrotnej go odbiore (w poniedziałek). Mam nadzieję że będzie już wszystko z nim ok. Przez ten czas jak nie miałem Reby jeździłem na moim starym Axelu, różnica w porównaniu w pracy i waga nie porównywalna do reby, jakk będe wymieniał, to aż z ciekawości muszę zobaczyć ile Axel waży.
  3. zaktualizowane Jestem ciekaw jakie będą wrażenia po przesiadce na srama. Poza tym oprócz rzeczy które planujesz wymienić, to jeszcze pedały trochę odstają od całości i można na nich jeszcze sporo zaoszczędzić. Kurde, im dłużej patrzę na ten rower, to coraz bardziej mi się podoba
  4. No i pierwszy problem z rowerem, a właściwie z amortyzatorem. Reba zaczęła cieknąć w okolicach pokrętła blokady skoku . Nie myślałem, że amor tej klasy w ciągu 3 miesięcy może ulec awarii, choć z drugiej strony może to być wada materiałowa jakiejś części, więc zobaczymy co powie serwis.
  5. odnośnie samego rankingu powiem, tylko tyle: uważałem go zwyczajnie za zwykłą zabawę, a nie sens bycia na forum. Dzięki projektom w nim zawartych mogłem spokojnie porównać konkretne części i zobaczyć przeróżne konfiguracje sprzętu. Według mnie ranking na naszym forum miał na celu zgromadzenie w jednym miejscu ciekawych sprzętów jakie pojawiają się na forum. Pokazać, że można poskładać sensownie sprzęt, który jest dostosowany do własnych potrzeb (czy to maratonów, XC, czy rowerów które mają dawać nam przyjemność). Z wielką przyjemnością oglądam projekty przedstawione w rankingu i w wielu przypadkach mogę pomarzyć o takiej konfiguracji (najczęściej ze względu na to iż nie należę do najlżejszych, ale również często ograniczeniem są fundusze, czyli to co uda mi się zarobić lub odłożyć, a przecież muszę też za coś żyć). Dlatego dajmy sobie spokój i podziwiajmy nasze sprzęty, za to, że złożone własnymi rękami, wg własnych pomysłów, często kosztem wielu wyrzeczeń i z dylematem, jak zrobić coś z niczego. Pozdrawiam, i proszę nie dajmy się zwariować.
  6. chyba chodziło Tobie o "obrażać", tylko nie wiem w którym momencie. Przeczytaj moje posty jeszcze raz ze zrozumieniem, a potem mów, że Ciebie obrażam. Nigdzie nie napisałem, że IRC'e są ekstra w terenie, a że dają radę w konkretnych przypadkach.
  7. Rendzik, powiedz mi kto powiedział że IRC'e są za######iste w terenie? bo ja sobie tego nie przypominam. Poza tym fakt, że na żaden maraton nie pojechałbym na slickach to inna sprawa, jednak na maxxisach też nie. Ponieważ nie ścigam się już od dłuższego czasu, tylko jeżdżę dla siebie, nie muszę wchodzić na zjazdach w terenie z dużą prędkością, a tam gdzie są korzenie jeżdżę ostrożnie, lub mam założone inne opony. Dla mnie czasy gdy szalałem jak głupi na zjazdach minęły, zwłaszcza, że miałem kilka wypadków w tym jeden z podejrzeniem skręcenia kręgosłupa szyjnego i wstrząsem mózgu. Mając założone slicki przynajmniej mnie nie kusi do szarżowania. dla mnie głupie jest podejście, nie wiem jak to nazwać, zazdrości?, że ktoś potrafi i może jeździć na slickach w terenie i woli to od semislicków w podobnej wadze. tyle ode mnie.
  8. a przy flyweight'ach czy maxxlite'ach było by wszystko ok, a nawet jeszcze lżej, więc co mi tam, będzie przypływ $$$ i co mam kupić flyweighty, w których się będe bał wjechać w teren bardziej niż na IRC'ach? kurde to nie jest wylajtowany slick ważący około czy nawet poniżej 200g, tylko opona ważąca ~350g, z grubymi ściankami i całkiem pancerną budową (mam już drugi komplecik tych opon i nie udało mi się jeszcze ich przebić). Fifi, jeździłeś kiedykolwiek na slickach w terenie? jeździłeś na slickach i semislickach po błocie? Nie powiedziałem, że te opony królują w terenie i są niezastąpione, ale gdy mam pojechać z jeleniej do jakuszyc i później jeździć na tamtejszych trasach, to wolę to zrobić na slickach. Swego czasu byłem świadkiem jak pewien gość na kolarce i slickach dużo węższych od moich IRC'ów pokonał wszystkich w uphillu na górę szybowcową i co z tego że miał slicki jak to on wykręcił najlepszy czas. Nie da się?
  9. Jeżeli jazda po Karkonoszach i Izerach nie jest jazdą po górach, to ja już nie wiem co jest. Natomiast idąc Twoim rozumowaniem, każdy rower który jest użytkowany nie w górach, nie może być nazwany MTB, bo jeśli rower górski, to w górach. Ok,ok, ale załóżmy że na potrzeby rankingu kupię sobie maxxlite'y 285 i zyskam jeszcze na tym z 70gram, tylko nie wiem po co kupować opony które mają tak cienkie ścianki, że po prostu na pierwszym lepszym kamienistym zjeździe poprzecinam sobie w najlepszym wypadku właśnie te ścianki i opony już do niczego się nie będą nadawały. Już to kiedyś przerabiałem i nie chcę do tego wracać. Boli was tak to, że rower jest na stosunkowo ciężkich slickach? To powiem tylko tyle, że z powodzeniem radzą sobie w karkonoszach, a jeśli ktoś był na maratonie w Świeradowie, mogę z przyjemnością powiedzieć że przejechałem większą część tej trasy na IRC'ach i spisały się wyśmienicie, za to dojazd z Jeleniej Góry do tej trasy był o wiele łatwiejszy niż na jakichkolwiek oponach terenowych. Jeździłem też w nich po błocie i również dawały radę nie gorzej niż jakieś semislicki, a wszystko to jeszcze miało miejsce za czasów Wheelera.
  10. Powiem tyle, na IRC'ach jeżdżę z powodzeniem na trasach które składają się od asfaltu do kamienistych szutrów (tak podjazdy jak i zjazdy) i naprawdę jeszcze nie złapałem nawet kapcia. Fakt że trzeba uważać nie zmienia faktu, że da się nimi jeździć w terenie. IMO są lepsze niż wszystkiego rodzaju Maxxlite'y, flyweighty itp.opony. W niektórych momentach mam nawet wrażenie że Irce w niektórych momentach lepiej sobie radzą niż Miśki XCR A/T.
  11. nie, nie byłem. W tej chwili jeżdżę tylko w okolicach jeleniej góry, nie mam czasu na dalsze wypady (praca od 7 do 16). pozdrawiam.
  12. Wcześniej jeździłem na Maxxis ultralight (~120g) i nie narzekałem. Fly Weight jeszcze nigdy nie miałem, więc zobaczymy. Na początku myślałem właśnie o dętkach w okolicach ~120g, jednak wtedy miały być inne (lżejsze) opony. Jako, że Miśki są dość ciężkie, stwierdziłem że spróbuje czegoś lżejszego.
  13. nastąpiła pomyłka, na początku miały być schwalbe, ale ostatecznie kupiłem Maxxisy Fly Weight i to ich waga jest wpisana w rozpiskę. (jedna waży 95, druga 93 gramy, zawór presta 45mm).
  14. Rowerek dostał nowe dętki w specyfikacji asfaltowej: Panaracer R'Air 26x1,0-1,25 waga dwóch sztuk to 146g , dotarł również komplet typowo terenowy: Michelin XCR A/t 2.0+ Schwalbe XXLight, w tej specyfikacji rowerek waży około 10kg. Jeśli chodzi o IRC Smoothie, to jestem pod wrażeniem ich wytrzymałości i przyczepności na szutrach i różnych rodzajach nieutwardzonego podłoża. (przez przypadek wpadłem na remontowaną drogę - kiedyś tam był asfalt, a teraz kamienie, dziury i w ogóle masakra, a irce przetrwały i całkiem nieźle trzymały).
  15. Ślawus

    [12750?g] GT i-drive2.0 by MrJ

    Mówisz i masz.....
  16. docelowo ma być inna rama, na razie nie zdradzę jaka, ale będzie trochę cięższa od obecnej, więc na pewno będą jakieś zmiany
  17. Ślawus

    [12750?g] GT i-drive2.0 by MrJ

    bo to ful
  18. Ślawus

    [9547g] Masterpiece XTC

    aktualizacja przeprowadzona, awans w rankingu o jedno miejsce Rowerek wygląda pięknie.
  19. linka została zostawiona tak specjalnie, w razie jakbym musiał coś poprawić z pancerzami (w końcu pierwszy raz całkowicie sam składałem calusieńki rower). Zostało to już zmienione po sesji zdjęciowej, więc gdy patrzyłem na rower to nie widziałem tego i dlatego myślałem że chodzi o pancerz . Pozdrawiam i dzięki za uwagi.
  20. ważyłeś twoją rebę razem z manetką? jak długość rury sterowej?
  21. Jaki nadmiar linki? to jest stary XTR, w którym trzeba tak prowadzić linkę, aby dobrze działał. Co do kolorystyki, to się ją trochę ożywi, jednak dopiero za jakiś czas, w tej chwili są inne wydatki.
  22. te magnesiki są już zdjęte koła mam jeszcze z czasów wheelera, a magnesiki były z dwóch liczników, jednen był mój, drugi był mojego ojca.
  23. kup nowe na allegro, naklejki to jednorazowy wynalazek
  24. Obiecane foty: w całej okazałości: z przodu: z tyłu: logo: pozbyłem się monitorków z manetek (dziury oi nich zalepione taśmą klejącą) - 26g, do tego owijka z korkami okazała się jeszcze lżejsza (16g) następnym zakupem prawdopodobnie będą lżejsze dętki: Panaracer R'Air słyszał ktoś coś o tych dętkach (trochę drogo, ale nie mogę znaleźć nic tańszego o rozmiarze 1.25 i ciekawej wadze.
  25. długość rury to: 555mm, w starym było dłużej + mostek 130mm teraz mam 110mm, wiec to się do tego dokłada. wtedy było trochę za długo, teraz myślę jest w sam raz, chociaż może poeksperymentuje i w lipcu zamienię na stary mostek, aby zobaczyć różnicę. Na razie ciężko mi jest to ocenić, wiem bardzo dobrze że dopiero jak wyjadę w góry będe mógł coś więcej powiedzieć i wtedy zadecydujemy z rozmiarem mostka. pozdrawiam P.S. więcej zdjęć będzie w weekend
×
×
  • Dodaj nową pozycję...