-
Liczba zawartości
21 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
Osiągnięcia użytkownika Erwin
-
[skurcze] po nie dalekich przejażdżkach, jak zapobiec?
Erwin odpowiedział tenib2156 → na temat → Problemy zdrowotne
Ja na dłuższe wyprawy zabieram litr soku pomidorowego + pilnowanie czestego nawadniania i skurcze zniknęły -
[Palce] Drętwienie, mrowienie, słabe czucie palców u dłoni
Erwin odpowiedział thetere → na temat → Problemy zdrowotne
Kiedyś miałem problemy z drętwieniem i mrowieniem palców przy dłuższej jeździe- stopniowo od małego(zewnętrznego) palca ku środkowi. Udało mi się to zredukować o jakieś 90% dzięki wymianie chwytów na takie z dużą płaską powierzchnią -
[Nowe koło 26" tylne] pod bikepacking w miejsce "zmęczonego" Mavica
Erwin odpowiedział Erwin → na temat → Koła rowerowe
Tak, widzę że coś można wybrać z przedziału 1200-1400 gram... będę się trzymał tego dolnego żeby po lżejszym niż kilo mavicu nie było wrażenia że koło od wozu drabiniastego zamontowałem -
[Nowe koło 26" tylne] pod bikepacking w miejsce "zmęczonego" Mavica
Erwin odpowiedział Erwin → na temat → Koła rowerowe
Właśnie tego Mavica mi sprzedali rok temu jak na wyjeździe w Austrii skończyło mi się łożysko/piasta w starym kole a nie mieli pasującego więc musiałem kupić całe koło - niestety nienajtaniej bo dałem za nie koło 700 zł... Fajne kółko, lekkie, po asfalcie fajnie śmigało ale niestety jazdy terenowej w ostatnich tygodniach nie wytrzymało. Teraz wiem właśnie że muszę kupić takie z dużą ilością szprych, żadnych superlekkich z przerzedzonymi i cieniowanymi szprychami... -
Witam, Przez ostatni rok miałem w moim crossie z tyłu koło Mavic Crossride - wyczułem dzisiaj w czasie jazdy bicie na boki i zauważyłem kilka pęknięć przy kilku nyplach- na zdjęciu najbardziej wyraźne- rozumiem że coś takiego oznacza że koło do wyrzucenia? Czy mógłby mi ktoś doradzić jakieś tanie, solidne koło pod bikepacking i jazdę po terenie mieszanym asfalty/bezdroża? Mavic nie wytrzymał długo z tymi swoimi 20 szprychami, to ewidentnie nie typ koła pod moje użytkowanie...zakładam że powinienem kupić coś z dużo większą ilością szprych Na szybko na allegro znalazłem coś takiego: Kands Tech: Link -36 szprych to chyba solidna liczba? A może ktoś zna te koła albo może zaproponować jakieś inne? Z góry dzięki (używam kasety 8rzędowej Shimano cs-hg51-8aw)
-
[do 9000] gravel jako "szosa" dla zaawansowanego i wiekszego crossowca
Erwin odpowiedział Erwin → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Widziałem wiele razy, co z tego...nie zwróciłbym uwagi na taki szczegół jak kąt ustawienia kierownicy w czyimś rowerze...zresztą, od początku jak zacząłem jazdę czułem że coś nie tak, ale: 1. Pomyślałem że może gravele tak mają (bo że w szosie powinno być bardziej płasko to się domyślałem) 2. Skoro taki rower wydano mi w sklepie który sprzedaje rowery, i w którym jest serwis rowerowy z kilkoma serwisantami - to założyłem że wiedzą co robią.. -
[do 9000] gravel jako "szosa" dla zaawansowanego i wiekszego crossowca
Erwin odpowiedział Erwin → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
To jeszcze jedna fotka z boku, jeszcze bardziej widać to ustawienie...ehh a tak mi się podobała jazda w pochyleniu, tak walczyłem z początku żeby wytrzymać dłużej niż kilkadziesiąt sekund...;) -
[do 9000] gravel jako "szosa" dla zaawansowanego i wiekszego crossowca
Erwin odpowiedział Erwin → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
O to to...szkoda że nie zwróciłem na to uwagi przy odbiorze, no ale jak ja 1 raz miałem do czynienia z barankiem to jak miałem na to zwrócić uwagę... -
[do 9000] gravel jako "szosa" dla zaawansowanego i wiekszego crossowca
Erwin odpowiedział Erwin → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Myślę że tu mogło być I jedno i drugie - owszem, mam właśnie "dłonie pianisty" + nie wykluczam że w rowerze z wypożyczalni manetki były niedostatecznie wyregulowane/roztelepane. Siła przykładana do manetki to może być moje subiektywne odczucie, ale kurczę - kilka cm ruchu manetki do wewnątrz żeby łańcuch w końcu ruszył? Nie mam porównania więc nie wiem czy to normalne. Przednia manetka wymagała dużo mniejszego ruchu Upss! Przepraszam, moja wpadka! Sprawdziłem na zdjęciu I chodzi o claris! Zwracam honor Sorze! -
[do 9000] gravel jako "szosa" dla zaawansowanego i wiekszego crossowca
Erwin odpowiedział Erwin → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Zrobiłem najlepsze co mogłem zrobić w mojej sytuacji - wypożyczyłem sobie na 1 dzień rower z barankiem I przejechałem nim testowo 100 km... padło ma Rometa Aspre, bo taki akurat mieli w moim dekatlonie. Może kogoś zainteresują wnioski z jazdy gravelem (I pierwszej w życiu jazdy barankiem) kogoś kto do tej pory jeździł krossem... 1. Sama "koncepcja" jazdy barankiem - super, nie wiem jak ja tyle lat się uchowałem bez tego. Myślałem że będę się bał, tymczasem już po pierwszych kilkunastu minutach I wyczuciu roweru, zacząłem bezwiednie szukać dolnego chwytu I łapać ten fun z jazdy z zębami przy mostku :)) Szkoda tylko że w moim aspre ten dolny chwyt był skierowany bardziej w dół niż w poziomie, przez co dłonie musiały się męczyć kurczowo obejmując chwyt żeby nie zsunąć się w dół - nie wiem czy to przypadłość gravela, w którym dolny chwyt ma być bardziej "dla ozdoby", czy można to tam jakoś wyregulować wypoziomować...szosy są chyba bardziej zoptymalizowane pod kątem właśnie dolnego chwytu? 2. rama - po przesiadcę z mojego 13-14 kg authora, rama w Aspre wydała mi się jakby zrobiona z polakierowanego styropianu:) super lekka a jednocześnie sztywna, do tego atrakcyjny nowoczesny wygląd, duży + Natomiast przy moich 188 cm I 88cm przekroku, Aspre w rozmiarze 56 okazał się za mały. Podwyższenie siodełka trochę pomogło, ale I tak w dolnym chwycie musiałem się wyginać jak przestraszony kot. Myślę że dla mnie rozmiar to 58 minimum... Geometria ramy I ogólne wrażenie po przesiadce z crossa - dla mnie rower zbyt "spokojny", w górnych chwytach czułem się w zasadzie jak na moim crossie, zbyt zrealaksowana I wyprostowana pozycja - oczekuję dużo wiekszej różnicy względem crossa , bardziej agresywnej pozycji! To mnie ostatecznie "wyleczyło" z gravela, teraz już widzę że gravel to tylko taki uszosowiony cross 3. Napęd sora CLARIS 2x8 (chyba) - samo stopniowanie napędu I elastyczność dobra, nie odczuwałem jakiejś wielkiej "straty biegów" względem 3x8 w crossie... przy szybkim zrzucaniu biegów z tyłu zdarzyło się raz że łańcuch wyleciał z kasety. Rzuciła mi się w oczy duża różnica w wielkości blatów z przodu, co ma konsekwencję w wyraznie trudniejszym wrzucaniu łańcucha na większy blat Natomiast klamkomanetki - tutaj duże rozczarowanie. O ile jeszcze zmiana biegów z tyłu jest w miarę akceptowalna, to już praca przedniej to porażka: zaskoczyła mnie duża siła, jaką musiałem przyłożyć palcami żeby łańcuch łaskawie wszedł na większy blat, oraz w ogóle bardzo duża odległość jaką musi przebyć manetka do wewnątrz kierownicy, żeby w ogóle coś się zaczęło dziać z przerzutką... Mam dosyć drobne I chude dłonie, po 50-60 km jazdy zacząłem unikać przerzucania blatów z przodu że względu na omdlewające dłonie! Porażka! Na szczęście zestaw zębatek jest na tyle elastyczny że na płaskim można jechać prawie cały czas na dużym blacie z przodu, wachlując tylko tylną manetką... Zdziwiło mnie też że klamkomanetki są ustawione bardziej pod obsługę na górnym chwycie niż dolnym, ale to chyba kolejna różnica gravel/szosa? 4. Opony - 40mm z terenowym bieżnikiem...co za absurd żeby pchać takie traktory do takiego roweru Ewidentnie czułem że mnie hamują na szosie, w zamian za to wydając z siebie fajny szum, niczym że statku kosmicznego... Z drugiej strony trzeba przyznać że dzięki nim jazda po szutrze I polnych drogach była bardzo przyjemna i pewna, nie odczułem braku amortyzatora. Ogólnie odniosłem wrażenie że Aspre z tymi oponami to rower dla kogoś kto chce sobie jeździć głównie po gładkich szutrach oraz po szosie 50/50, z tym że bez wielkich ambicji prędkościowych - bo za dużo w tym rowerze jest "spowalniaczy" żeby tak naprawdę się rozpędzić na szosie... Zaskoczyło mnie jak słabo odczułem brak amortyzowanego widelca po przesoadce z mojego crossa - myślałem że będzie to jedna z pierwszych rzeczy jakie mnie uderzą w takim rowerze, tymczasem Aspre na sztywnym widelcu okazał się zaskakująco komfortowy I dzielny na krawężnikach, ścieżkach z niefazowanej kostki, szutrach itp... Brak amortyzowanego widelca odczułem tylko w trakcie dłuższego przejazdu z wyższą prędkością przez podziurawioną I połataną szosę - tutaj wyraźnie mój cross z rst gila oferuje dużo wyższy komfort i ulgę dla rąk. Na szczęście takich złych szos coraz mniej w mojej okolicy... 5. Hamulce tarczowe - słabe, szczęki w moim Authorze dają większe wyczucie I możliwość doboru siły hamowania niż ten toporny wynalazek w Aspre...chociaż dla początkujących kolarzy w płaskich terenach nie zaprzeczę że mogą być wystarczające, dla mnie toporne, przedniego w ogóle nie używałem bo się bałem czy będzie mnie spowalniać, czy może zechce mnie znienacka wyrzucić przez kierownicę Podsumowując: Romet Aspre okazał się fajnym gravelem dla niezaawansowanego użytkownika, który przekonał mnie...że ja zdecydowanie potrzebuję szosy a nie gravela:)) -
[do 9000] gravel jako "szosa" dla zaawansowanego i wiekszego crossowca
Erwin odpowiedział Erwin → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Ok, dzięki za te polecajki, widzę że będę musiał spędzić pare dni na przeglądaniu oferty, za dużo tego jest na rynku Ale nurtuje mnie jedna kwestia - nie znam się za bardzo na "technikaliach" I do tej pory nawet nie wiedziałem o tej podgrupie szos - endurance, raczej szosy kojarzyły mi się z takimi mega delikatnymi maszynami na ołówkowych oponach... Zakładając że na ten moment takim ideałem z wyglądu jest dla mnie ta Terra h40 w kolorze mango (żółtym) z tym karbonowym widelcem wygląda obłędnie :)) - jaką ja mam realnie "stratę" kupując ją (i wstawiając od razu do niej jakieś cieńsze szosowe opony) - względem endurance? Ona będzie jakaś wyraźnie bardziej mułowata/wolna? Czy to kwestia ceny bo gravele są droższe I endurance ma lepszy cena/zysk? Nawet nie widzę różnicy w wadze - Terra (gravel) a Avant (endurance) - obydwa niecałe 11 kg... -
[do 9000] gravel jako "szosa" dla zaawansowanego i wiekszego crossowca
Erwin odpowiedział Erwin → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
O, to miałbym dwa czeskie rowery w stajni :)) Faktycznie ciekawa konfiguracja, chociaż nie ukrywam że z wyglądu to taki trochę średni dla mnie, jeszcze w tym malowaniu... W międzyczasie jeszcze wygrzebałem coś takiego: https://www.greenbike.pl/rower-szosowy-giant-contend-ar-4-2022-licznik-gratis-p-2703.html?gclid=EAIaIQobChMInpXqk9u2gAMVTBl7Ch1DjwD2EAQYASABEgLsc_D_BwE Ciekawy wygląd i malowanie, opony 34 Max 38...chociaż to już claris -
[do 9000] gravel jako "szosa" dla zaawansowanego i wiekszego crossowca
Erwin odpowiedział Erwin → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
z oponami masz rację, do szerszych opon dalej będę miał authora...Nawet tak myślałem że jakbym kupił tę Terrę, to musiałbym w niej na dzień dobry zmienić opony na cieńsze i batdziej szosowe... A gravele mi odradzasz bo? sądzisz że w porównaniu do tego authora to będzie zbyt mała różnica we właściwościach szosowych i powinienem jednak śmielej patrzeć na szosę z ciut szerszym oponami i tarczówkami jak rozumiem... Czyli też taki np TREK DOMANE AL 3 DISC może być do rozważenia.. -
Witam, Zastanawiam się nad kupnem drugiego roweru. Obecnie jeżdżę Authorem Kinetic 2006. Jest to bardzo fajny, uniwersalny I solidny rower, wstawiłem do niego opony maxxis detonator 1,5 cala I jeżdżę nim w ostatnich latach tak około 10 tys km rocznie. Jednodniowe dystanse do 180 -200 km przy średnich około 20 kmh... Jednak często mam wrażenie że ten rower jest trochę za ciężki, a jeżdżę tak 90% po szosach.. Widzę że coraz bardziej podoba mi się szybka jazda po szosie i myślę nad jakimś drugim, szybszym rowerem. Wtedy Authora używałbym jako zimówkę i do jazdy bardziej terenowej... Ponieważ jednak jestem "kawał chłopa" - 188cm i 110 kg - szosówki na tych swoich wąskich ołówkowych oponach nie wzbudzają we mnie zaufania...Poza tym nie chciałbym być tak całkowicie uzależniony od dobrych nawierzchni bo mimo że stan dróg się u nas w ostatnich latach poprawił, to jednak ciągle często w trakcie takiej całodniówki trzeba przejechać kilkanaście km po kiepskiej szosie, albo zrobić jakiś skrót przez las. Kolejny argument przeciwko szosie to to że ostatnio wkręciłem się w bikepacking - na takim zestawie przejechałem miesiąc temu w 5 dni trasę Świnoujście-Krynica Morska, i ten nowy rower też chciałbym podobnie objuczać od czasu do czasu... NIE WIEM CZY DOBRZE KOMBINUJĘ, ale wydaje mi się że w tej sytuacji powinienem kupić właśnie gravela, jako taką de facto "solidniejszą/wzmocnioną" szosę, która z jednej strony pozwoli mi śmigać o te kilka kmh wyraźnie szybciej niż moim "kombiakiem" Authorem, a z drugiej strony dalej zachować pewną uniwersalność...Myślę zatem że odpadają gravele typu merida silex, bo one są za bardzo "uspokojone/turystyczne" I będą zbyt podobne do mojego Authora... Max cenowy jeśli rower baardzo mi się podoba to 8-9k - bardzo mi się podoba np. taka Orbea Terra h40 na przykład...chciałbym coś wyglądającego "nowocześnie" - staroświeckie "rurkowce" odpadają... wpadł mi też w oko Scott Speedster 30 w niższej cenie... Czy są jakieś inne modele które pownieniem rozważyć?