Co prawda mam składaka na konkurencyjnej ramie, ale też próbowałem sztywną wersję.
Stalowy widelec, opony 2.1 i ciśnienie 1.5bar
Pojeździłem 2 dni po lesie... i myślałem że mi ręce odpadną.
To nie jest opcja na szybką jazdę.
Wręcz czasami jest niebezpiecznie.
Ktoś pisał, że zyskał pewności i predkości na zakrętach.
Bzdura, chyba że na płaskim.
Na nierównościach w zakręcie to właśnie amortyzator ratuje zęby.
Oczywiście dużo zależy od stylu jazdy i terenu.
Jednak warto porządnie przemyśleć decyzję.
Nie kierować się modą.
Masa to też nie wszystko.
To co zyskamy na podjeździe i płaskim możemy stracić leząc na zjeździe
Ale może już stary jestem.