Siemanko!!
Jakieś 3 tygodnie temu kupiłem sobie kask Kelly's Magnus (czerwony). Niestety przedwczoraj rozkleił się z lewej strony, ta platikowa powłoka skurczzyła się troche i zrobił się taki bąbel. Myśle że zrobiło się to od ciepła. Oddałem kask na gwarancji, dostałem kwitek i za dwa tygodnie będzie odpowiedź. Myślicie, że przyślą mi nowy? Zwrócą kase, albo naprawią??? Dodam że nie wyryłem ani razu zx tym kaskiem i stało się to w ciepły, ale nie upalny dzień. Nie leżał on na słońcu. Na pudełku pisało żeby chronić przed temperaturami powyżej 60 stopni C.
Spotkał się kiedyś ktoś z czymś takim??
Pozdrawiam, MArcin