siwyex

Fajny projekt, jedyna co razi to kierownica straszny klocek, na której spokojnie jest do zbicia minimum 200g. Wyrzuciłbym jeszcze dętki i zastąpił mlekiem co da lepszy komfort jazdy i niższą wagę Ps. Taka ramka by mi siadła xD zaoszczędziłbym ponad pół kilo:)

No i rower skończony ostatecznie wyszło na wadze wiszącej 9,74kg z koszykiem na bidon, uchwytem na garmina, tak jak stoi.

Jak ktoś byłby zainteresowany to mogę załatwić taką wagę za 35zł jest to waga bagażowa do 2 miejsc po przecinku i posiada świetną rzecz do warzenia roweru czyli paseczek który zahaczamy o ramę.

Korzystam z tej ostatniej wagi i spisuje się bardzo dobrze, a koszt to w granicach 10-20zł

Kolejna zmiana i waga w dół, zostały zmienione hamulce na AVID XX, dzięki czemu zaoszczędziłem ok 200g:)

Jagu spisują się bardzo dobrze, minusem jest bardzo źle uszczelniona tylna piasta, każda wyścig/trening po błocie trzeba rozbierać i czyścić (na szczęście zajmuje to max 15min). Pozdrawiam Dla zainteresowanych tutaj ślad z testu napędu: https://www.strava.com/activities/245231937 Momentami 22% podjazd, a jak będzie jeszcze zębatka 42t z tyłu to już myślę że nie będzie kompletnie żadnego problemu. Tutaj segment z tym nachyleniem: https://www.strava.com/segments/6268394?filter=overall

Tak jak pisałem wyżej na tył przyjdzie jeszcze zębatka 42t i myślę że to w zupełności wystarczy. Testy na przełożeniu tak jak teraz czyli kaseta 11-36 i zębatka 34, dają możliwość bezproblemowego wjechania na wzniesienie o nachyleniu 25% i rozpędzeniu się na prostej spokojnie do 35km/h przy kadencji ok 90. Więc ja myślę że w rowerze MTB nic więcej nie jest potrzebne. Plan startów to tak jak pisałem XC oraz Świętokrzyska liga rowerowa i może jeszcze jakieś maratony (na pewno nie płaskie). Jeśli chodzi o kierownice to zastanawiałem się na przejście na ciutkę szerszą, ale niestety nie ma nic na kierownice 25,4.

Jeszcze nigdzie nie staruje, ponieważ napęd powstał w tą zime, ale startować będę na maratonach i XC. Tutaj jeszcze przyjdzie na tył zębatka 42t.

Tak, tak na odwrót miało być

Przejechały dopiero jakieś 300km więc nic się nie dzieje, są bardzo stabilne. Dużo osób je polecało dlatego się skusiłem na niego. Do tego stosunek wagi do ceny jest bardzo dobry.

To jest rower do ścigania, a nie do śmigania po płaskim (do tego jest szosa). Ale te 35km/h to nie ma żadnego problemu. 40km/h to już niestety jest duża kadencja.