Skocz do zawartości

tobo

Zasłużony user
  • Liczba zawartości

    19 474
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Zawartość dodana przez tobo

  1. mojego xtr shadowa też musiałem wielokrotnie "poprawiać"; może nie przy każdej jeździe ale jednak. wyregulowałem w tym roku około 1000 przerzutek tylnych więc chyba raczej to nie kwestia nieumiejętności a właściwości przerzutki. czasami potrafił się zbiesić w czasie jazdy. wg mnie shadow to kulawe rozwiązanie. sramolec pyrka aż miło.
  2. podchodzi normalnie, czyli nie zajmuje stanowiska nie znając
  3. myślę że jednak unifikacja wygra, kiepski biznes jeśli trzeba promować dwa produkty w tej samej kategorii - wystarczy popatrzeć na treka który zlikwidował markę gary fisher. większa produkcja - niższe koszty a to niebagatelna sprawa w tym biznesie. naczelne hasło "bigger is better" brzmi fajnie i jednoznacznie i trudno dopisać na kolejnej stronie katalogu "but in some conditions...". to tak jakby lansować dwa zaawansowane systemy amortyzacji w topowych modelach danej firmy. nawet do najgorszych badziewiaków wkłada sie obecnie widelce amortyzowane - nawet jeśli są tragiczne i więcej z nich rozczarowania niż satysfakcji. po prostu taka jest moda - bez względu na jej sensowność. wracając do treka - zostawił w ofercie ninery, zlikwidował resztę oferty mtb gf, w segmencie 26 cali mając tylko swoje rowery. a przecież gf ma wielu fanów ze względu na genesis, mimo tego trek się z nimi nie liczył. czy nie chciałbym mieć racji w tym co napisałem? ja nie twierdziłem nigdy że większe koło jest czymś złym, zawsze uważałem że filozofia jego propagatora jest fatalna. oferta jest już całkiem spora, w krótkim czasie będzie jeszcze większa...
  4. kolega waldek (kiepski) stwierdził żem komuch, umysłowy ułom i jeszcze coś tam. dałem mu tydzień urlopu. jeśli wróci z kolejną rewelacją - dam mu urlop permanentny. kolega czak ma urlop definitywny. wg mnie dyskusja o odczuciach jeszcze trochę i nie będzie miała żadnego sensu, producenci wybiorą za nas co jest lepsze i zlikwidują z oferty rowery 26 cali. czym innym jest produkowanie komponentów i rowerów jako takich na kołach 28 cali do zastosowań asfaltowych i 26 cali do zastosowań terenowych a czym innym dublowanie oferty. nie sądzę żeby producenci utrzymywali oba rozmiary np z tytułu ich wyboru dla małych i dużych użytkowników, wg mnie zwyczajnie odpowiednią kampanią reklamową udowodnią że to rozmiar koła najlepszy/optymalny dla wszystkich (tak jak wcześniej 26 cali). będzie to tak samo źle jak teraz z 26 calami dla każdego, no ale co robić.
  5. dalszy rozwój sytuacji: 1. czakowanie, czakowanie, prośby, ostrzeżenia - przycichnięcie. 2. ponowny, stopniowy atak, kolejne próby ostudzenia, kolejne ostrzeżenia. 3. znowu cisza, cisza przed burzą, kolejny napad; 4. ban?... punkty od 1-3 juz przerabialiśmy. teraz przerabiacie, fani wielkiego kółka, powtórkę z rozrywki, z tą różnicą że atak przeprowadza truteń z tego samego ula, co i wy ciekawe czy chcecie przerabiać scenariusz, który już miał miejsce - dzień świstaka. przeszedłbym od razu do punktu 4.
  6. czak is back?... uczeń mrocznego mistrza?
  7. czy kolejny czak musi mieć rację bytu na forum?... ochraniacze głowy są popularne u 26calowców a najnerowcy są bohaterami z twardymi czaszkami?
  8. tobo

    [korba] Rotor 3D

    coż dyskusji o patentach jajowatych koronek było wiele, wg mnie to nie siła zębatek tylko siła ludzkiej psychiki najważniejsze że na ciebie patent "działa". jak na hajendową korbę wg mnie zbyt ciężka jak na dzisiejsze możliwości technologiczne. prezencję ma
  9. W ciągu kilku tygodni dostałem parę pw z zapytaniem o tłumik cane creeka, cloud nine. Uznałem, że być może jeszcze ktoś zapała do niego miłością, więc dobrze będzie co nieco wiedzy na jego temat zostawić na forum publicznym Tak więc... W 2008 roku nabyłem tłumik tej samej firmy, model ad5, test i wrażenia są w tym dziale. Jedyne zastrzeżenia jakie można mieć do ad5 to brak regulacji tłumienia, które pozwalałaby lepiej zapanować nad jego ADHD . W lutym tego roku tłumik został nabyty, wystarczyło na niego czekać. Niestety w czasie marcowej wizyty w Polsce nie trafił jeszcze do mnie, co i tak nie miało właściwie znaczenia, bo nie miałem ramy, w której miał pracować. Dopiero w czerwcu, przyjeżdżając na zlot, mogłem wziąć go w swoje łapy Z pudełka: - amortyzator dostępny jest w róznych długościach, maksymalna to ta jaką ja mam - 200/50. w porównaniu do innych powietrznych tłumików ma tłok o bardzo dużej średnicy, koniecznie trzeba się upewnić czy amor wejdzie do ramy, co nie jest takie oczywiste. - c9 jest (jak wszystkie powietrzniaki cane creeka) amortyzatorem w pełni powietrznym; sprężyna jak i układ tłumienia obsługiwane są przez to samo powietrze, które przemieszcza się między tłumikiem a komorą spręzyny. wg mnie to jest przyczyna jego fenomenalej pracy. c9 posiada regulacje tłumienia powrotu, kompresji i "pseudoblokadę" RCA. jest to specyficznie działająca blokada, której zasada pracy wynika z właściwości powietrza; ciecze (olej w amortyzatorze) w warunkach codziennych nie są ściśliwe, powietrze owszem. nie da się więc zablokować tłumika korzystając z medium tłumiącego jakim ono jest. w c9 rozwiązano to inaczej, aktywując rca powoduje się odcięcie obwodów tłumienia, powietrze przez nie nie przechodzi, amortyzator zachowuje się jak np widelec amortyzowany napompowany do bardzo wysokiego ciśnienia, z całkowicie odkręconym tłumieniem powrotu. c9 ugina się wtedy bardzo twardo, brak mu kontroli powrotu, pracuje może 20% swojego ugięcia. ja nie korzystam z rca. tłumik w czasie jazdy na siedząco pracuje jak platformowy fox rp23, na stojąco zawieszenie i tak się buja, więc... c9 ma bardzo wydajne regulacje tłumienia, ich zakres jest ogromny. ja używam jedynie regulacji powrotu, kompresję pozostawiam całkowicie otwartą. oba pokrętła umieszczone są nie na grzbiecie korpusu tylko na jego przedniej pokrywie, można z nich korzystać w czasie jazdy. Praktyka: - amortyzator korzysta z tulei foxa, więc ma standaryzowae gabaryty gniazd i szerokość korpusu. przekładam te które mam, amor montuję do ramy, całość zabiegu to 5 minut. - pompuję tyle ile zalecił mi producent ramy, zaczynam od 155 psi. robię pierwszą przejażdżkę. twardo. redukuję ciśnienie o 5 psi, nadal czuję że mozna jeszcze coś z c9tki wydusić, w pamięci ciągle mam to jak działa jej starszy brat, ad5... kolejne 5 psi mniej. przy takim cisnieniu ad5 dobija, trudno znaleźć dla niego właściwie ciśnienie. przy żadnym powietrzniaku nie musiałem pilnować ciśnienia co do jednego psi, tak jak w ad5 c9 jest bardziej tolerancyjny, kolejne 5 psi w dół, jest już tylko 140. na tłoku pozostaje jakieś 30 mm skoku, zawieszenie nadal nie dobija... widać że regulacje tłumienia robią swoje. przy 140 psi korby są już jednak dosyć blisko ziemi, to nie jest za dobrze. kończę z 145 psi. Jazda... - cc c9 to bajka w nowej skórze... tłumiki powietrzne cc pracują zupełnie inaczej niż wszystkie inne z jakimi miałem styczność, rs'y, dnm'y, manitou, jeżdżąc tak jak ja, czyli turystycznie, ma się wrażenie że żaden inny amortyzator nie działa. c9 jest jak gruba puchowa poduszka, ostrokrawędziaste przeszkody bierze zupełnie odbierając im ostrość. to jedyny amortyzator przy którym czuję że naprawdę "zasysa" przeszkody, nie podbijając tyłka. jedyne co czyni c9 słabszym w "odbiorze" to zmiana opon, w poprzednim używałem ad5 z kołami zaopatrzonymi w rozmiar 2,4 tych samych opon co teraz, ro ro. subiektywne odczucie mówi że c9 reaguje odrobinę gorzej niż ad5, obiektywna prawda jest taka, że grube opony pozwalają mi jeździć na niższym cisnieniu, co wymiernie zwiększa komfort. - amortyzator ma adwersarza, założonego w ramie foxa rp23 boost valve, rocznik 2010. ten egzemplaż pracuje lepiej niż poprzednik ale i tak przy cc wypada po prostu blado. daje mocniejsze odczucie co do tego, co dzieje się pod kołami, niekoniecznie w pozytywnym znaczeniu. ja bezwzględnie najbardziej cenię sobie komfort, nawet bardzo dobry amor przedni nie za bardzo może dotrzymać pola c9. - przy jeździe na siedząco c9 i fox z wyłączoną platformą pracują tak samo, dają o sobie znać lekkim kiwaniem zawieszenia. jeśli weźmie się pod uwagę zalecenia producenta ramy, który sugeruje większy sag, to kiwanie wtedy jeszcze rośnie, jednak w przypadku obu amortyzatorów w podobnym stopniu. - foxa mam zawsze ustawionego na trójkę propedala. jeśli aktywuję platformę to wtedy fox wyraźnie uspokaja zawieszenie, które na siedząco praktycznie wogóle nie kiwa. niestety (jeśli można tak powiedzieć) 3ka propedala jest za słaba by całkowicie wyeliminować bujanie przy jeździe na stojąco, to minus w stosunku do poprzedniego floata rp23. również w tej sytuacji fox lepiej sobie radzi niż c9, który dosyć mocno kiwa zawieszeniem, żwawy sprint jest niemożliwy. jednak fulla nie po to stworzono by był sztywniakiem. z resztą ibis nie jest rowerem do użytku maratońskiego, to full all mountain. wtedy tłumienie c9tki radzi sobie zupełnie dobrze z kiwaniem. Podsumowanie: - to rewelacyjny tlumik jeśli ktoś szuka komfortu w starym stylu, bez zamulaczy i kagańców platformowych. prosta konstrukcja, brak potrzeb serwisowych komory tłumienia, szybki i banalnie prosty serwis komory tłumienia. wagowo praktycznie to samo co rp23 tej samej długości. Dla mnie ideał.
  10. miales jakas super hiper promocyjna cene na xtra? bo one ani waga ani jakoscia pracy nie blyszcza
  11. a ja miałem i cieszę się że go już nie mam. gdybym dzis drugi raz miał kupić korbę to wkład sprzedałbym od razu.
  12. w korbę aerozine warto zainwestować sprzedając z niej wszystko jak jest nowe w ramach odzysku można kupić wkład shimano (wg mnie opcja lepsza od oryginału ) i zębatki np extralite, przez co korba osiągnie wagę ok 700 gram. żaden konkurent w tej cenie nie oferuje tyle, również przy cenie o wiele wyzszej trudno coś wyczarować. przy wyborze korby np do roweru z niebieskimi dodatkami warto się dobrze przyjżeć czy korba aerozine zgra sie kolorostycznie - jej niebieski znacząco różni się od tego co jest popularne na rynku.
  13. białym hamulcem jest jeszcze formula oro k24, którą jako alternatywę zdecydowanie polecam. to czy rozwiązanie będzie przyzwoicie działało zależy nie tyle od tarcz jako takich - producent - ale bardziej od sposobu użytkowania roweru i masy użytkownika. przy bardziej wymagającej eksploatacji warto pomyśleć o tarczy 180 mm z przodu. do kół z mocowaniem center lock mozna dorzucić adaptery dla tarcz na klasyczne śrubki - z tym że trzeba wtedy zainwestować w dwa adapterki. rozwiązanie to rozszerza zakres dostępnych tarcz, podnosi jednak wagę zestawu, a jak czytam czynnik masy jest podstawą zmian. http://www.ssc.pl/bontrager2010/wspornik_siodla_racelite.html ta sztyca ma wg mnie bardzo dobry system mocowania siodła, lubię go ze względu na skuteczność i stabilność.
  14. wiem czym jest rower do xc, wiem czym am. co nie zmienia faktu, ze roweru mtb nie powinno być "szkoda" góry.
  15. czyli wynika z tego że są rowery w góry i rowery do xc wynika z tego też że wszystkie wylajtowane maszyny zawodników xc nie nadają się w góry - bo nie rozumiem jak może być szkoda roweru mtb do jazdy w górach?
  16. to do czego został stworzony ten rower? nie jest to mtb xc? rower do ścigania się w górach?
  17. tobo

    [rower] Gary Fisher Mamba

    mamba była ważona wagą wędkarską. mój rower waży 9.8, zważony wagą elektroniczną, bardzo dokładnie. wagą wędkarską zważyłem mambę, pomiar wskazał ponad 15 kilogramów, więc by sprawdzić wiarygodność pomiaru dokonałem zważenia mojego roweru, waga wskazała ok. 11 kilo, tak więc pomyłka pomiarowa to ok. kilograma. ponad 15 kilo wskazane dla mamby minus kilo błędu daje ponad 14 kilo, oczywiście nie jest to superwymierne; ważony rower to rozmiar 17,5 cala.
  18. tobo

    [rower] Gary Fisher Mamba

    przyszłoroczna kolekcja fishera w ramach treka 29 wygląda ciekawie, pojawia się więcej modeli, niższe zyskają na amortyzacji z przodu, wyższe straciły, tak by coś jeszcze rozróżnić na skali cenowej mamba dostała torę cobii, cobia recona. wg mnie wizualnie nowe modele 2011 też wypadają lepiej, tegoroczny np superfly był tragicznie jarmarczny, czerwono-czarno-biały bling bling ghetto style trochę to dziwne, bo trek przyzwyczaił mnie do wizualnej agresywności swoich szosówek, przyszłoroczne też nie wypadają pod tym względem lepiej... co do uniwersalności roweru: tak, wg mnie jest to bardzo uniwersalny rower; tak jak chyba wszystkie popularne górale, które ludzie używają i w terenie i w mieście i na wycieczkach; celowo użyłem określenia "popularne" gdyż te droższe mają z reguły bardziej sportową duszę i niekoniecznie spisują się w warunkach wycieczkowo-miejskich. wspomnę może o jeszcze jednej, ważnej/nieważnej sprawie; ludzie kupują 29ery tu gdzie mieszkam; ich sprzedaż jest całkiem spora. niskie modele, w tym obiekt tematu - mamba - stosowane są często jako rowery miejskie, to wiąże się z montowaniem osprzętu ulicznego, błotników, bagażnika itd. w przeciwieństwie do niskich modeli gf/treka 26 cali, mamba nie jest przystosowana do montażu takiego osprzętu; tylny trójkąt nie posiada na dole i górze poprzeczki z otworem, która pozwala na przykręcenie błotników; przy osi tylnego koła nie ma otworów do mocowania bagażnika, podobnie jak otworów na górnych rurkach tylnego trójkąta, które pozwalają zamocować prowadnice bagażnika. żeby zamocować bagażnik trzeba się ciut nakombinować, na dole można go przymocować do dwóch kolistych elementów haków, u góry niestety opcją pozostaje jedynie zacisk sztycy; błotnika tradycyjnego, czyli kryjącego tylne koło, zamontować się wogóle nie da, można, ale z własnoręcznie wykonanymi (jakimiś) adapterami; rama akceptuje błotnik mocowany do sztycy, co jednak wyklucza równoczesne stosowanie go z bagażnikiem. przedni widelec to typowy widelec mtb, który z założenia konstrukcyjnego nie jest przystosowany do montażu pełnego błotnika. wiem że to sprawa drugorzędna, ale... naoglądałem sie w obecnej pracy tyle róznych mutacji i zastosowań rowerowych, że uprzedzam wapid, wspomniałeś o apgrejdach mamby. oczywiście można pójść tropem wielu użytkowników rowerów 26 cali i przezbroić garego 29er. tu trzeba sie zastanowić jako potencjalny posiadacz na ile może wzrostnąć apetyt; w tym wypadku wiele osób zmienia, czyniąc rower lżejszym, bardziej dostosowanym pod siebie itd. ofiarą takich zapędów często pada też przedni amortyzator i tu powstaje pytanko, na ile dostępne w detalu są widelce przystosowane do garych; czy trzeba się skazać na współpracę z dystrybutorem garego, czy ma on w detalu inne widelce, czy można takowe dostać także na rynku ogólnym części. mamba posiada darta, który nie ma wielu wielbicieli....
  19. tobo

    [rower] Gary Fisher Mamba

    mnie w mambie nie podoba się to, że to niner zrobiony przez garego na siłę, rok temu nie było jej w ofercie, teraz jest najtańszym 29. nie podoba mi się waga, wg mnie 15 kilo to bardzo dużo. nie podoba mi się kierownica w ninerach garego, która jak dla mnie jest niewygodna. nie podobają mi się zamontowane w mambie opony, inne niż te w pozostałych ninerach poza superyfly'em; wąskie - jakby producent narzucał mambie zastosowanie trekkingowo-mtb, w porównaniu do potęznych i "normalnych" opon mtb w wyższych modelach. to co mi sie podoba to mocne obręcze - trek/gf oszczędzają jak mogą w swoich rowerach na tych elementach; rangery są oczkowane i masywne, co wg mnie jest dobrym rozwiązaniem.
  20. dostałem od znajomego który męczy xx'a trochę mało optymistycznych informacji: zębatki dostały w dupeczkę, podobnie kaseta która po 750 km nosi podobno znaczne ślady zużycia. pozbywa się xx na rzecz x0. zmartwiło mnie to, bo myślałem nad kasetą, 9tka jest zrobiona w tej samej technologii i pewnie z tego samego materiału...
  21. tobo

    [8828g] Giant XtC by Wax'

    mavic ma jedną znaczącą przewagę nad ztr - jest oczkowana to nie jest bez znaczenia jeśli ktoś potrzebuje mocniej naciągnąć szprychy a tego ztr nie lubi. do tego aluminiowy nypel w alu obręczy - przy mokrych warunkach jezdnych i częstej eksploatacji - może się zgubne okazać. tu gdzie pracuję jest mnóstwo kół zrobionych na alu nyplach i jest to największy problem z tymi kołami - centrowanie ich to loteria w której z reguły dostaje się pusty los ja mam kola na ztr'ach ale kwestia kosztu eksploatacji nie miala raczej znaczenia. no i jakby co to mam dostęp do darmowych materiałów eksploatacyjnych i mechanika z 30letnim doświadczeniem koła mam teraz lekkie: 1290 koła, do tego dętki i opony również lżejsze; lżejsza kaseta, lżejsze szybkozamykacze, lżejsze tarcze. w sumie całość mniej jakieś pół kilo i jak mam być szczery: za Chiny ludowe nie przyspiesza to to lepiej
  22. patrzę na nowego scotta scale i mam banana na twarzy bynajmniej nie z radości podziwiania tego cudu. wypiję toast piwny za pomysłowość tego zacisku podsiodłowego. scott z pewnością przygotował już kontenery nowych zacisków i równie wiele kontenerów ram oraz sztyc. patrzę obecnie w mojej pracy na typ klienta zamierzającego się na takie rowerki; znawcy tematu to nie jest niestety większość nabywców, większość stanową ci którym sie rower podoba ale o jego eksploatacji pojęcia nie maja. to taki nasz kowalski, tylko z grubym portfelem, którego stać na zakup zabawki. taki oto kowalski jeździ takim oto rowerem po bułki, na niedzielną wycieczkę z rodziną, albo zapierdziela nim codziennie do roboty; rower kowalskiego ma jeździć a nie być obiektem specjalnej troski, której taki jak ten scott niewątpliwie wymaga. przęciętny kowalski pojecia nie ma o pompowaniu amortyzatorów, kół, smarowaniu łańcucha i rozsądnym dozowaniu siły, której uzyje przy zamykaniu zacisku sztycy. przeciętny kowalski jeździ na blokadzie albo pompuje amortyzator na beton żeby mu się boże broń w mieście nie kiwał psujac asfaltowe sprinty. przeciętny kowalski zażyna kloce do nośnych blach frezując obręcze aż zrobią się dwie albo rzeźbiąc w tarczach hamulcowych. przeciętny kowalski przyprowadza zapierdzielony rower z rudym łańcuchem bo mu sie od centry już koło w ramie nie mieści i cierpiący z powodu piszczenia łancucha mechanik moczy go jakimś smarowidłem nie trzymajac się tego czego chciał na przeglądzie klient... gratuluję firmie scott pomysłowości
  23. tobo

    [8268g] Whistle Arawak by xava

    bo "wszystkie drogi prowadzą do Rzymu"
  24. tobo

    [ 9655g ] Fuji Team Issue by Evo88

    wiem że na urodzie się nie jeździ ale dziwię się, że od kiedy shimano wymyśliło dc nie dostało za dizajn xtr'ów złotej maliny są wg mnie paaaskudne... wiem, że jest to pewnie podporządkowane działaniu i wynikającej z tego konstrukcji ale.... matko bosko...
  25. tobo

    [rower] Gary Fisher Mamba

    zważyłem dziś mambę, wagą wędkarską - wyszło miedzy 14,5 a 15 kilo....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...