-
Liczba zawartości
19 474 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez tobo
-
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
tobo odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Lata temu bontrager zaczął romansować z bezdętkami w szosie. Zastosowali specjalne opaski do kompletu z szosowymi oponami R3. Pierwszy zestaw zakładałem ja. Opona pierwszą stroną jeszcze "siadała". Druga pozostawała ma ostatnich 30 cm na zewnątrz żaden sposób, narzędzia i wy nie były w stanie wygrać. Plastikowa opaska zwiększała średnicę koła. Na kilkadziesiąt prób sukces odnieśliśmy 1 raz, kalecząc ręce i łamiąc bardzo dobre łyżki. Konkluzja: ktokolwiek złapie kapcia w trasie i będzie musiał zdjąć oponę żeby jednak założyć dętkę- nie ma na to szansy. Z ciekawości sprawdziliśmy jutuba bontragera żeby zobaczyć jak to robią. Koleś montował oponę, doszedł do ostatnich 30 cm i...cięcie 😁 Kolejne ujęcie "I proszę , opona zamontowana". Przedstawiciel B na wizycie objazdowej, poproszony o pokazowy montaż, był niesamowicie zajęty i nie znalazł czasu by nas dokształcić. -
Wkładasz w gniazdo śrubę z minimalnie grubszym oringiem. Możesz przymocować ją kawałkiem taśmy izolacyjnej, na czystą powierzchnię korpusu i tak dociśnie śrubę guma klamkomanetki a roweru do góry nogami nie stawiasz, raczej. Układ musi być szczelny między tłokiem podawczym i zaciskiem tam pracuje pod ciśnieniem.
-
Wszystkie poza mt2 i mt8 mają dźwignie alu i korpus z kompozytu
-
W jaki sposób taśma teflonowa miałaby spowodować niedziałanie hamulca? Śruba od odpowietrznika jest na górze korpusu. W praktyce śrubę można włożyć w gniazdo nawet jeśli jest luzem. Miejsce styczne śruby z korpusem zabezpieczyć silikonem. Zbiornik jako taki nie jest pod ciśnieniem. Śruby nie musisz wkręcać, wystarczy ją włożyć do gniazda. Jest ono na górze korpusu, w najwyższym miejscu. Możesz uszczelnić silikonem punkty styczne, czyli na obwodzie. Śruba będzie dociskana przez gumę klamkomanetki. Problemu nie będzie tak długo jak nie będziesz potrzebował odpowietrzyć hamulca. Nawet w takim przypadku możesz zamontować lejek uszczelniając gniazdo taśmą teflonową - lejek zbiera płyn, nie ma w tym miejscu ciśnienia. Przegwintowanie pod inną śrubę może być utrudnione- korpus jest plastikowy. A nawet jeśli to musiałbyś znaleźć śrubę która ma bardzo płaski łeb żeby nie był wyczuwalny pod gumą.
-
[smarowanie] Smary używane przy serwisie rowerów
tobo odpowiedział TheJW → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Niektórym potrzeba roweru z Auchana. Przecież rower to rower. Gdybym miał oprawiać rower wd40 to wolałbym nie używać niczego. Kiedyś widziałem reportaż o kobiecie która jadła tylko frytki. W czasie oblężenia Leningradu ludzie jedli wszystko co dało się przerzuć. Tylko raczej chyba (?) nikt nie prowadził statystyk jak długo i jak kondycyjnie żyli. Linda w Krollu powiedział "sztuka jest sztuka". -
[smarowanie] Smary używane przy serwisie rowerów
tobo odpowiedział TheJW → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Lex-sl to masowo używany pancerz w rowerach gotowcach. Stosuje go wiele firm. Pancerz który był odpowiedzialny za bardzo uposledzoną jakość pracy przerzutek. W szosach z grupami 2x10 i 2x11 oraz w rowerach mtb 2x10 i 11 wymienialiśmy je przy montażu roweru. W niższych grupach osprzętu pomagało, choć nie zawsze, smarowanie pancerza, np wurthem 5000. Rowery szosowe bez wymienionych pancerzy wracały na przeglądzie zerowym z reklamacją na pracę przerzutki tylnej. -
-
[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha
tobo odpowiedział Maciek764 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Ja nie analizuję ludzkich strategii. Zasada żeby aplikować preparat o innym składzie na czyste elementy ma logiczne uzasadnienie. Zaaplikowany nie może działać tak jak powinien. Gdy pierwszy raz zapodałem squirta na niewyczyszczony łańcuch zrobiłem to z ciekawości. Okazało się że efekt jest jak dla mnie pozytywny i odpowiada moim preferencjom. Kupując squirta chciałem żeby łańcuch był czysty. To był jedyny plus o którym wiedziałem. Jest czystszy niż na jakimkolwiek oleju. Okazało się że, wbrew opiniom, jest też bardzo długo cichy. Do tego żywotność, bez względu na aplikację, jest taka jak na olejach, co dla mnie przemawia za. Mam też niefrasobliwe podejście do aplikacji- gdybym zrobił to z olejem to miałbym szambo. Dla mnie wad brak. Nie nadaje się do jazdy w mokrych warunkach a jeśli będzie w takich użyty to na kasecie i tarczach korby zrobi złogi. Jednak od 6 lat nie jeżdżę w mokrych warunkach. Jeśli zapytasz dlaczego u mnie działa w tak a nie inaczej odpowiem: nie mam pojęcia. Dla jasności: pierwszy raz daję go na łańcuch na smarze fabrycznym, już zużytym. Można pomyśleć że dlatego jest cicho tak długo. Ale aplikuję też na czyste łańcuchy po myciu - i jest również cicho. -
Rose ma ponad 20 lat doświadczenia w handlu wysyłkowym. Bardzo dobra firma niemiecka.
-
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
tobo odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Co do smarowania gwintu śruby przerzutki żeby wkręcić ją w hak. 1. Zanim zacząłem grzebać przy cudzych bajkach 10 lat grzebałem przy własnych. W tych odległych czasach korzystanie z jakiś drukowanych źródeł było wybitnie rzadkie. Więc działało się na czuja i na własnym doświadczeniu. I z tych dwóch zbiorów wyciągało się wnioski, także w oparciu o błędy. 2. Założyłem/wymieniłem dziesiątki przerzutek w wielu własnych rowerach. Z wymienionych powodów nie smarowałem nigdy tego gwintu. I nigdy nie miałem problemu z demontażem przerzutki czy z montażem nowej. 3. Od 2009 roku pracuję w serwisach, w tym jednym z największych serwisów sklepu pewnej dużej marki. W ciągu 8 lat złożyłem lub serwisowałem kilkanaście tysięcy rowerów. W żadnym z nich, bez względu na producenta, przerzutka nie była montowana na smar. Ani razu nie miałem problemu z demontażem, z uszkodzeniem gwintu haka, z obrobieniem gniazda śruby mocującej. Zero. Można uznać że jest to zupełnie bezproblemowe lub że producenci i ich montownie zaniedbują podstawowe zasady. Jednak np łożyska suportu w tych samych rowerach były montowane na pastę zapobiegającą zapiekaniu. Wniosek dla mnie - rzecz bez znaczenia. 4. Po zmianie kraju i rozpoczęciu pracy w lokalnym serwisie oraz ostatecznie na własną rękę przeserwisowałem kilka tysięcy rowerów. Tylko w przypadku JEDNEJ sztuki gwint był posmarowany. I, również nie miałem ani jednego przypadku trudności, komplikacji serwisowych bądź uszkodzenia czegokolwiek z powodu braku smaru na gwincie. Wychodzi więc 1 przypadek na jakieś 20-25 tysięcy. Mogę uznać w takim przypadku że jest to zupełnie bez znaczenia czy na gwincie coś jest czy nie. Mam taką zasadę: stosowanie pewnych procedur, jakkolwiek prawilnych, ma sens wtedy gdy z powodu ich nieprzestrzegania choć RAZ powstanie problem. Inna sytuacja, prawdopodobnie też doprowadziłaby cię do "skoku gula". Jak obejrzysz filmy o montażu szytek to , wg wszystkich zasad, obręcz powinna być smarowania klejem kilka razy. Szytka również. Procedura wielodniowa, każda warstwa musi schnąć. Prawdopodobnie tak bym robił w pracy, gdybym musiał kleić 1 szytkę sam, bez czyjejkolwiek porady. Ja pierwsze klejenie wykonałem pod okiem innego mechanika. Koleś po 50tce z 25 lat pracy. Drugim moim narratorem był właściciel sklepu. 50 wiosen, 35 lat na rowerze , kariera zawodowa w pro tourze, zwycięstwa etapowe dużych wyścigów europejskich, mistrz kraju indywidualny, drużynowy, masa zwycięstw w różnych imprezach światowych. Wspomniany mechanik zdjął starą szytkę, liznął ją raz klejem. Z obręczy zdrapał duże kawałki kleju. Założył nową szytkę i sru, klient pojechał. Przy montażu nowej szytki na nowej obręczy, po jednej warstwie kleju, montaż, kolejnego dnia odbiór. Można pomyśleć że obaj ryzykowali życiem setek ludzi łamiąc zalecenia producentów. Z drugiej strony: 35 lat i 25 lat z rowerami. Zapewne tysiące zamontowanych szytek (mechanik zaczynał w latach 70tych), szefo, przy niedopatrzeniu montażu u siebie ryzykował wyniki, czy sukcesy. Ryzykował też konsekwencje wypadku i załatwienie grobu swojej firmie. Albo i nie. Widocznie przez te kilkadziesiąt lat doświadczalnie uznali że ich metoda jest całkowicie bezpieczna. Czy nie ma powodu im ufać? -
[bluza cross /enduro] czy bluza na moto/quad nadaje sie na rower?
tobo odpowiedział miczar12 → na temat → Odzież górna
To zwykła szmatka takiego typu jak zakładają ludzie bawiący się w dh. Cienki poliester. To to samo w obu przypadkach. Masa firm szyje dokładnie to samo w kolekcji rowerowej i motocyklowej. Zakładając że to ciuch do jazdy w dół nie ma z założenia zapewniać nic poza stylową warstwą wierzchnią, plus jakąś ochronę na łokciach. -
[Kompatybilność napędów] Temat do dyskusji, zadawania pytań, etc.
tobo odpowiedział Puklus → na temat → Napęd rowerowy
Zapewne chodzi o sposob osadzenia kasety na bębenku. -
Sugeruję żebyś oblukał oferty producentów kół szosowych. Tubeless jest standardem od przynajmniej 8 lat.
-
Po piźdzoesiąte - wlewanie uszczelniacza nie jest koniecznością do funkcjonowania zestawu. Ma sens. Lata temu mavic oferował pierwsze tubelessy i były z założenia eksploatowane bez uszczelniacza. Był rok 2002. Po kolejne - od kiedy opona samochodowa z założenia pracuje na wyższym ciśnieniu niż rowerowa? Dobocze ciśnienie samochodowej to trochę ponad 2 bary, szosowej powiedzmy 4+. Cytując "True tubeless tyres don't require the use of tyre sealant, but it is still recommended as a preventative (self-sealing) measure". Jako rzecz nr1 którą powinien zrobić - pominąć twoje sugestie. Być może ten zestaw musisz podlać. Skoro i tak chcesz go uszczelnić płynem to go użyj. To tak czy inaczej najtańsza opcja skoro uszczelniacza i tak będzie (miał być) później użyty. Jeśli nie chcesz tego robić to zacząłbym od taśmy. Być może nie dogaduje się ona z ooponą. Jest tańsza od opon.
-
£3.28 | 10 Set BH59 Bike Brake Hose Hydraulic Disc Brake Olive Connect Insert for BH90 BH59 Hydraulic Disc Brake Cable https://a.aliexpress.com/_EGiIQ5h Kiedyś wydłubywanie miało sens. Przy cenie 1.5 zł za zestaw jest to ...dyskusyjnie uzasadnione.
-
Normalnie. Wyjściowo żaden system bezdętkowy nie jest projektowany do zalewania. Chyba że opony samochodowe też od razu podlewasz? Jeździłem na bezdętkach bez uszczelniacza. System mavica jest na rynku kilkanaście lat a wtedy uszczelniacze jeszcze średnio wiedziały że będą powołane do żywota. Jak Ci powiem na starcie że ty - przyjmiesz z pokorą?
-
Z mojego doświadczenia: w przypadku klamkomanetek szosowych dramatycznie istotne jest dokręcenie śruby mocującej przewód i zaciśnięcie nowej oliwki z momentem który podaje shimano 5-6 nm. Jeśli zdecydujesz się uciąć przewód, skracać i zaprawiać w ŻADNYM przypadku nie polecam tego robić bez klucza dynamometrycznego z "łapką" 8 mm - moment 5-6 nm jest bardzo niewielki i przeciągając śrubę przy dokręcaniu ryzykujesz pęknięcie korpusu w okolicy gwintu. W przypadku standardowych dźwigni alu z metalowym gwintem i całością ktora jest bardzo stabilna można użyć ",mocy" praktycznie bez ryzyka. W szosie nie. I jeszcze drobiazg- nie rozkładałbym układu na czynniki pierwsze jeśli masz hydrauliczne 105tki. To na przyszłość, bo obecnie jest już po pticach Zalewałem kilkadziesiąt zestawów szosowych z różnych grup i 105tki bywają bólem dupy przy odpowietrzaniu. Dźwignie potrafią mieć po zalaniu dłuższy skok dźwigni albo pompować skracając go. Stosowałem kilka metod, zalecaną przez siemano dla szosowych hebli, metodę na lejek, na dwie strzykawki, na pchanie płynu z obu stron, na odsysanie powietrza. I, niestety, niektóre sztuki są oporne na wszelkie metody. Nie miałem takiego dylematu z tiagrami, z 505tkami, ultegrami czy dura ace. Problem miałem jedynie z wersją 105 szosowymi
-
Nigdy nie ucinam przewodu, nie zakładam nowego insertu ani oliwki. Nigdy nie powstał z tego powodu jakikolwiek problem. Bazuję na tysiącach takich procedur które przeprowadziłem, na swoich i cudzych heblach. Starą oliwkę możesz spiłować czy zeszlifowac a potem , po jej przecięciu, ściągnąć np szczypcami. Na Aliexpress za 10 zestawów płacisz 15 zł.
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
tobo odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Kupujesz jakiekolwiek co do koloru i papier wodny 2000, pięć minut i gotowe. -
Sądzę że to się ogólnie średnio przyjmie. Na rynku obecnie wszystkie najwyższe grupy osprzętu mtb są 1x12. Od kiedy pamiętam to tylna przerzutka była i jest wabikiem na klienta. Shimano od niepamiętnych czasów nie ustala trendów i w tym co robi nie jest zdecydowanie lepsze od konkurencji. W najlepszym przypadku adaptuje rozwiązania innych w swojej ofercie. O ile dotychczas wprowadzane rozwiązania pokrywają się z trendami czy modą to grupa linkglide nie ma nic chwytliwego, a ludziom którzy kupują rowery kompletnie się nie kojarzy. Sram ma w ofercie grupę napędu pod elektryki. Ex1. W ilu rowerach można ją znaleźć? Sram przeforsował wiele rozwiązań nie będąc liderem ale napęd z 8 rzędami i kasetą 10-48 nie trzyma się kupy. Linkglide to deore i xt, w sumie dostępne 3 opcje. Ciekawe które sklepy nieinternetowe w Polsce mają na stanie części do tego. Dramatycznie bez sensu jest to że komponenty są niekompatybilne z "normalnymi" grupami. I na 99% nie jest to kwestia techniczna tylko humoru shimano. To naprawdę miałoby sens gdyby przerzutka i manetka były zamienne z normalnymi. Ja tego w przyszłości nie widzę w takiej formie jak jest.
-
Kaseta waży 300 gramów więcej w wersji 11sp 11-50 od analogicznej deore xt 12sp. Czy to dużo czy nie - rzecz indywidualna. Zabawny jest dostępny zakres. Jedna 10sp 11-43 i jedna 11sp 11-50. W przypadku standardowych grup opcje są, tu nie. 10sp ma śmieszny zakres do 43 (było 42 lub 46) a 11 jest do 50. Nie 51.
-
Przetestowałeś linkglide i tak faktycznie jest?
-
[smarowanie] Smary używane przy serwisie rowerów
tobo odpowiedział TheJW → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Smary: Xhp 222 - mam wrażenie że sprawdza się najlepiej (doładowanie nim łożysk) Morgan blue - zamiennie, stosowany jako testowy. Polecany dlatego kupiłem. Zobaczymy co będzie jak klienci wrócą z rowerami na kolejne serwisy. Shimano premium grease (motorex) - unikam. Mieliśmy w pracy jako podstawowy, w mokrych warunkach wymiękał i nie chronił przed korozją. Shimano freehub grease, do sprzęgł bebenków Shimano cable grease - do pancerzy. -
Wykonanie zaawansowanej formy do wtryskarki nie jest chyba arcytrudne Magura bawi się z tekturą (carbotecture) od 2001 roku, wtedy użyta (jakieś tworzywo) w najniższym modelu julie. O ile wtedy jakiś sens to miało (możliwość zaoferowania produktu entry level) to dziś w zapewnianie przez M o wyższości tworzyw w stosunku do metalu (stopu alu) chowam między bajki. Żaden inny producent nie stosuje materiału innego niż stopy alu w produkcji korpusów klamek, jedyne odstępstwo materiałowe to same dźwignie, u niektórych producentów karbonowe. Patent magury w praktyce jest chyba dość problemowy bo klamki od mt5 sprzedałem w ciągu jednego dnia a użytkowników krzyżówek z shimano jest też sporo. Zakladajac że rower to jest zabawka dla mas stosowanie tworzyw w takich miejscach czy blachowkrętów z plastiku nie stwarza wrażenia bezpiecznego użytkowania. U mnie oba zaciski mt5 zaczęły pracować nierówno, jedna strona wysuwa się mocniej a druga słabiej. Na szczęście dla mnie zareagowały pozytywnie na serwis i przestały ocierać. Hamulce sparowane z dużymi tarczami są bardzo bardzo mocne , na luźnej nawierzchni wręcz nieprzewidywalne. Ogólnie- za pieniądze które obecnie trzeba zapłacić to bardzo dobry produkt, nawet jeśli zrobi się krzyżówki - po odsprzedaży klamek para shigur pociągnęła mnie na 700 zł. Gdybym miał pozostać przy jednorodnym hamulcu to wolałbym dźwignie hc - te świetnie leżą w palcach
-
Miałeś mnie dodać do zignorowanych. I co? Jajco? Mylisz pojęcia. To tyle. Nie funkcjonuj ze mną na forum. Podałem, co do klocków wide, rozwiązanie które działa i nie powoduje ŻADNYCH (doświadczalnie) problemów. Dwe osoby podały ci czym jest druciarstwo. Oczywiście jest szansa że jest x definicji druciarstwa. Indywidualnych.