-
Liczba zawartości
19 474 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez tobo
-
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
tobo odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Ja, dwa razy. Raz urwałem lusterko w samochodzie, drugi raz zaatakowałem kierowcę autobusu komunikacji miejskiej. -
Dlaczego ma zatłuścić tarcze dotykając ich palcami? Zamontowałem tysiące tarcz, rękami, nigdy nie powstał przez to jakikolwiek problem. Wystarczy przed montażem nie jeść frytek palcami...
-
W 500tkach dźwignia jest skonstruowana inaczej.
-
To znajdź lepszy pod: koło z szybkozamykaczem, z prostą rurą sterową, goleniami 32 lub więcej mm. Gdy czytam co piszesz to drapię się w głowę czy jest sens coś radzić. Bo "ja się na tym nie znam" ale "Takie stare rowerowe standardy, to będą jeszcze wieki wychodzić, bo tak już jest.". Czy przenosisz filozofię funkcjonowania z branży w której pracujesz na branżę rowerową? Nie, nie będą wychodzić. Szukasz "lepszego zamiennika" a lepszość = stosowanie współczesnych standardów. Współczesne standardy to sztywna oś 15mm średnicy 110 długości, stożkowa rura sterowa typ tzw tapered. Ten romet ma główkę niekompatybilną z rurą stożkową. Można założyć taki widelec jednak wymaga to zastosowania nietypowych sterów. Ich użycie równa się utracie gwarancji. Dodatkowo założenie takiego lepszego zamiennika wymaga innego koła lub piasty i przebudowy koła obecnie zamontowanego. Powoduje to również zmiany geometrii. Manitou ma widelec kompatybilny z tym rowerem, teoretycznie "lepszy zamiennik" jednak, zapewne celowo, producent ten lepszy zamiennik ozdobił cienkimi goleniami które nie kojarzą się z lepszością. To widelec z prostą rurą, stery półzintegrowane 44mm, szybkozamykacz.
-
"Taki poradnik, może się przyda". Do czego? Kiedyś czytało się "z papieru", alternatywnie można było się chociaż podetrzeć. A to? Jak chcesz zrobić coś konstruktywnego to napisz do redakcji żeby to łajno usunęli. W ramach dbania o dobro społeczne. Zlituj się, taki apel, podziel się ze społecznością czymś wartościowym....
-
"Paradoksalnie, jazda rowerem we mgle jest bardzo bezpieczna. Dzieje się tak dlatego, że kierowcy wzmagają wtedy uwagę i znacznie ograniczają prędkość jazdy." No, idąc tym tropem: najbezpieczniej jest jeździć w zimie przy dużej ilości śniegu i oblodzeniu. Wtedy kierowcy osiągają hiper poziom ostrożności i skupienia. Od jutra będę zapindalał również środkiem pasa oraz , przed wyjazdem, udam się po "odblaskowy kaftan". Czy naprawdę czytasz tego typu jakościowe treści? Jest prawie tak dobre jak opowieść o podrywie na rowerze. Redaktor Muszczynko od 2014go, gdy spłodził ten artykuł, może się ogarnął albo objął jakąś mniej sensacyjną szpaltę gazeciarską.
-
Żeby określić co będzie kompatybilne trzeba sprawdzić jakie są tam łożyska sterów. Wyglądają na tzw półzintegrowane , czyli założenie czegoś dobrej jakości będzie wymagało pokombinowania. Do tego koło jest na szybkozamykacz a obecnie standard sprzętu dobrej jakości to tzw sztywna oś. Żeby nadmiernie nie kombinować trzeba się bardziej namęczyć żeby znaleźć widelec: prosta rura sterowa, pod koło 29 cali, na mocowanie koła qr9 mm. Takie są klucze wyszukiwania. Manitou markhor lub coś z suntoura. Wyboru ekstra to nie ma
-
Łożysko nie jest ceramiczne. Jest hybrydowe.
-
Zawsze zamiast szukać mogłeś zapytać gdzie znaleźć. Czy efekt niepewny? Tak niepewny jak kupno gotowca. Moja niechęć do nich to wynik różnych czynników. Podstawowy to brak swobody ruchów. W razie W trzeba złomować cały rower co, czynnik istotny zależnie od człowieka, dośmiecasz dramatycznie środowisko. Ten romet to bardzo dobry deal za te pieniądze. Widelec jest szrotem jeśli pojeździsz i okaże się że dla ciebie nie działa. A na razie to go spróbuj. Bo może nie ma sensu.
-
Montaż bafanga to , dla manualnego lewusa, godzina. Od 2 lat jestem użytkownikiem. W gotowym elektryku masz wszystko dedykowane. Wygląda ładnie ale jesteś skazany na dostępność dedykowanych elementów. Pakiet jest nieruszalny. Normalną baterię możesz naprawiać, dedykowanej baterii nie. Ludzie lekceważą aspekty obsługi a potem stają przed nieciekawymi lub kosztownymi decyzjami. Romet jest na zbliżonym napędzie do rockridera. Podobnej klasy hamulce. Koła/piasty ma w standardzie mocowania który obecnie przyporządkowany jest tańszym rowerom. Widelec jest bardzo podstawowy, sporo gorszy od widelca w rockriderze. Opony do lżejszych zastosowań niż gumy w rockriderze. Różnica w cenie 3000. Do rekreacji to calkiem sensowna oferta z możliwością ulepszeń nadal taniej niż rr. https://portal.bikeworld.pl/artykul/testy_i_nowosci/testy_rowerow/19206/first_ride_rekreacyjny_e_bike_romet_e_rambler
-
[łożyska] jak zdemontować łożysko wewnętrzne
tobo odpowiedział Eathan → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Do tego celu najlepsze jest narzędzie nr 4. Ważne żeby adapter był kompatybilny z wewnętrzną średnicą łożyska. Możesz lekko szlifnąć samo czoło rozpieraka, żeby wszedł w szparę między łożyskiem i tuleją. -
Wnikanie w serwis jest o tyle istotne o ile zamierzasz rower posiadać dłużej niż okres gwarancji Po drugie silnik może się rozkraczyć z różnych powodów. Od typowych wad materiałowych czy innych niezależnych od użytkownika po typowe wynikające np z katowania go w mokrych warunkach. Do tego pozostaje kwestia serwisów, cokolwiek producenci piszą silnik jako urządzenie mechaniczno-elektryczne rozsądnie jest czasami serwisować. Wg pewnego dla mnie wiarygodnego źródła intensywnie eksploatowany silnik potrzebuje czyszczenia i smarowania co kilka tysięcy km. Z jakiś niezrozumiałych powodów ludzie uważają że to wieczne cudo tymczasem za normalne uznaje się robienie innych serwisów rowerowych dość regularnie. Zadzwoniłbym do kilku polskich sklepów sprzedających i naprawiających części do elektryki rowerowej z pytaniem na ile ten brose poddaje się procedurom obsługi. Bo jeśli się nie poddaje, nie ma wspólnego nic z innymi popularnymi modelami lub brak do niego części to w przypadku awarii możesz mieć grata za 10 tysięcy do powieszenia nad kominkiem. Te sugestie to wynik mojej styczności z bajkami elektrycznymi. Jako alternatywę przy wydaniu 10 tysięcy wziąłbym pod uwagę kupno zwykłego roweru niezłej jakości i złożenie do niego zestawu z silnikiem centralnym. Ma to wiele znaczących plusów- od dostępności zestawów i części do nich przez możliwość stosowania dowolnych akumulatorów, konfiguracji napędu w dowolny sposób i banalność napraw które wykona ktoś z elementarną wiedzą o użyciu śrubokrętu.
-
Silnik brose użyty w rockriderze jest słabszy niż brose użyty w rowerach mtb specialized'a. Brose nie jest po, jest równolegle. Producenci rowerów mają umowy o współpracy z dostawcami e systemów, co roztrzyga dany wybór- nie wiem. Brose kojarzy się najbardziej ze specialized'em. Silnik w Decowym bajku ma mniejszy moment obrotowy od specowych. Specialized oferuje możliwość większej personalizacji ustawień, rockrider chyba nie. Nie wiem jak konstrukcyjnie różnią się te silniki, te w specach miewają problemy z żywotnością. Czy seria z deca też - nie wiem. W praktyce system w rockriderze zapewniał bardzo efektywne wspomaganie w terenie, nawet nie w najmocniejszym trybie. O ile silniki Brose w specach są naprawialne i są do nich części nie wiem jak to wygląda w przypadku silników w rr. Dobrze jest to zweryfikować czy są naprawialne, bo gwarancja kiedyś się kończy a te jednostki nie są dowolnie podmienialne i można zastać z bezużytecznym rowerem. Amortyzator w rockriderze to podstawowy amortyzator dużego producenta. Jest serwisowalny i działa poprawnie. Czy wymaga wymiany zależy od potrzeb użytkownika. Jest dopasowany do całokształtu roweru czyli podstawowego elektryka mtb. Nie siedzę w ofertach rowerów gotowych, mam wrażenie że jest ponadprzeciętnie złożony w tej cenie. Popularnymi budżetowymi prawdziwymi e mtb są haibike'i i za 10 tysięcy oferują osprzętowo dużo mniej, ze słabszym co do osiągów boschem performance. Oczywiście porównywać można jedynie produkty w cenach sugerowanych, bo znaleźć coś w promocji prawdopodobnie się da.
-
Ciężko zrozumieć co masz na myśli pisząc to co piszesz.
-
Nie wiem jak to zrobiłeś, te 400 km i po łańcuchu. Naprawdę Mam bbs02b, 750w, 48v, blat 46, kaseta deore 11sp (wcześniej 10sp), łańcuch sram, najpierw najtańszy pc1110, teraz pc1130. Mieszkam w mieście gdzie nigdzie nie ma płasko, okolice również bardzo upierdliwe, do 25% nachylenia. W kasecie 95% czasu używam dwóch najmniejszych koronek. Nie mam czujnika zmiany biegów więc kultura pracy w czasie zmian jest na poziomie shimano tourney. Na pc1110 robię 1000 km do wyciągnięcia łańcucha do 0.5. Tani łańcuch więc go wyrzucam po tysiącu. Pc1130 wyciąga się o 0.5 przy 1500 km. Najmniejsze koronki (11 i 13) wymieniłem po 3 tysiącach km. Mam ich po kilka więc nie rzeźbię z ich piłowaniem, a można. Napęd 1x10 z deore również ma żywotność w tysiącach km do pierwszych przeskoków. Wg mnie wygląda na to że używasz bardzo kiepskich łańcuchów.
-
Jeździłem jako pożyczka z deca, z wynajmu. Całkiem sympatyczny bajk. Na najniższym trybie z krótkimi epizodami ostrych podjazdów w terenie robiłem ponad 60 km. Silnik brose, słabszy niż te w specializedach mtb ale na trzecim trybie z czterech na lajcie da się wyjechać wszystko. Widelec działa tak sobie, hamulce przecietnawe, ale ogólnie wrażenie bardzo pozytywne.
-
[Wspornik siodła "dropper"] ktoś używa w rowerze nieeksploatowanym w terenie?
tobo odpowiedział tobo → na temat → Sprzęt rowerowy
https://www.wiggle.co.uk/brand-x-ascend-ii-dropper-seatpost-1 https://mtbriders.co.uk/products/pnw-components-pine-27-2mm-dropper-post Ascend w większych średnicach jest bardzo dobry. -
[Wspornik siodła "dropper"] ktoś używa w rowerze nieeksploatowanym w terenie?
tobo odpowiedział tobo → na temat → Sprzęt rowerowy
Droppery, nie ramy. Czy w praktyce luz (nawet spory) ma jakiekolwiek znaczenie? W sztycy gianta zakres obrotu to obecnie kilka stopni ale jak zasiadam to nie jestem w stanie tego wy.czuć -
[sens] czy jest sens kupować gravela
tobo odpowiedział ProstePytania → na temat → Gravel/Przełajówki
Rowery okołoszosowe ustandaryzowały się już chwilę temu. 12x100 i 12x142. Boost jest rozwiązaniem typowo mtb. I raczej nie zmieni się to bo boost z tyłu wymusiłby rzeźbę w przypadku korb i ich osi. -
[Wspornik siodła "dropper"] ktoś używa w rowerze nieeksploatowanym w terenie?
tobo odpowiedział tobo → na temat → Sprzęt rowerowy
27.2 to raczej rzadkość.... -
[do ok 28 000] Rower elektryczny
tobo odpowiedział ppawel239 → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Używałem bądź używam obu. Bosch to takie subaru jak ja superbohater oba słowa zaczynają się na S. -
Aliexpress ma na stanie.
-
Zrobiłem na silnikach w piaście kilkanaście tysięcy km. Przy przyzwoitej jakości obręczy, opony i trzymaniu sensownego ciśnienia ryzyko uszkodzenia jest minimalne. Przez cały przebieg nie złapałem kapcia i nie musiałem korygować centryczności koła. Koło ważyło z oponą, dętką, tarczą i kasetą 11 kilogramów.
-
W warunkach domowych: wbić ostrze noża. Najlepiej jeśli będzie to taki którego nie jest ci żal stępić. Większość ludzi ma sporo noży niekoniecznie istotnego zastosowania.
-
[do ok 28 000] Rower elektryczny
tobo odpowiedział ppawel239 → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Bafangi które mam (bbs02b 750w) są banalnie proste konstrukcyjnie, części do nich dostępne praktycznie wszystkie a serwis bardzo prosty. Nie wiem czy tak samo jest w przypadku tego silnika. Przy wyborze w tej kategorii aspekt obsługi jest dla mnie roztrzygajacy, ponad innymi kwestiami. Dowiedz się w przypadku tosy czy możliwe jest serwisowanie baterii bez ryzyka że system nie będzie z nią chciał potem gadać. Fabryczne rowery mają założone "smycze" na pakiety co wyklucza ich np naprawę.