Skocz do zawartości

tobo

Zasłużony user
  • Liczba zawartości

    19 474
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Zawartość dodana przez tobo

  1. Na pytanie który silnik shimano wziąć sugeruję dwie rzeczy: 1. Jak długo zamierzasz posiacydać ten rower. Czy planowany czas eksploatacji wykracza poza okres gwarancji na komponenty elektryczne a szczególnie silnik. 2. Czy masz możliwość odbycia jakiekolwiek jazdy testowej na rowerach z systemami które są w rowerach które rozpatrujesz? 3. Jeśli zamierzasz posiadać nabytek długoterminowo to sugeruję w tym momencie zrobić małe badanie rynku i sprawdzić lokalnie lub wyguglować serwisy które zajmują się przeglądami i obsługą serwisową silników które cię interesują. 4. Dopóki twój sposób eksploatacji obejmuje jazdę w warunkach suchych to jak znosi ją silnik nie ma właściwie znaczenia. Jeśli natomiast lubisz taplać się w błocie to sugestie producentów dotyczące żywotności można włożyć między bajki. Co do innych wspomnianych aspektów które bierzesz pod uwagę przy wyborze: 1. Amortyzacja - czy masz możliwość przetestowania rowerów z tymi widelcami i damperami które są w rowerach które cię interesują? 2. Czy masz bądź miałeś widelec/damper który stosowany jest współcześnie? 3. Czy bierzesz pod uwagę zrobienie serwisu zerowego roweru który kupisz? Czyli kompleksowego i szczegółowego sprawdzenia roboty montowni i fabryk komponentów co oznacza rozbiórkę na składowe widelca, dampera oraz serwis piast czy sterów? 4. W pierwszym poście pojawił się wybór między dwoma rowerami w których są magury mt7 i hayesy dominion a4. Gdybym miał wybierać i kryterium wyboru miałaby być siła hamowania to wziąłbym magury z założeniem że być może będę musiał prędzej czy później (predzej) wymienić tarcze (jeśli w zestawie są mdrp). Jeśli stawiałbym na jakość wykonania i bezproblemowość obsługi oraz dopracowanie szczegółów to wziąłbym hayesy. Co do jakości wykonania oraz upierdliwości użytkowania magury są raczej w ogonie stawki Piszę to z punktu widzenia użytkownika tych hebli. Tandetne materiały użyte do produkcji korpusów dźwigni, wady konstrukcyjnie skutkujące uszkodzeniem tłoków podawczych, plastikowe śruby i wkręty. Magura oferuje 5 lat gwarancji jednak istotne jest to że kupując radona musisz wszelkie kwestie gwarantuje ogarniać na odległość. Używałem magury z dwoma modelami tarcz magury i skończyło się to ich zamianą na tarcze srama. Magury słyną z bardzo wąskich prześwitów między tarczą i klockami a przez to nietolerancją na krzywe tarcze lub mało precyzyjne ustawienie.
  2. Która 9tka oferuje taki zakres, jest mocna i dostępna fabrycznie w zaawansowanych modelach rowerów? Jedyna grupa stosowana powszechnie z kasetą o takim zakresie to cues. Jednak cues sam z siebie nie jest mocny i nie oferuje ani jakości ani trwałości jeśli bierzemy pod uwagę uśrednienie X komponentów.
  3. Kilka pytań: 1. Czy zakładasz że silnik roweru to urządzenie mechaniczno-elektryczne które funkcjonuje na innych zasadach niż np silniki samochodów? Co do obsługi serwisowej? 2. Powiedz kto jest przedstawicielem szkoły nr 2 czyli tej która sugeruje nie otwierać żeby nie wywołać lawiny nieszczęść? W jaki sposób przedstawiciele tej szkoły rozwiązują problem degradacji komponentu jakim jest silnik w momencie gdy znajdzie się on w stanie rozkładu? 3. Czy wiesz w jaki sposób uszczelniony jest silnik który masz - lub jakikolwiek inny? 4. Czy serwisujesz w rowerach które masz (w tym ten z 1991 roku) komponenty zamknięte, czyli piasty, stery, amortyzacja? Jeśli tak - to dlaczego to robisz? 5. Czy zlecasz obsługę serwisową czy robisz to sam w powyższych przypadkach z punktu 4go? 6. Czy obejrzałeś film z serwisu silnika który masz? Jak oceniasz poziom komplikacji i czasochłonność tej czynności?
  4. Adaptery powinny być uniwersalne. Wyjątek to adaptery do starych hamulców avid. Jeśli z tyłu masz 160 i adapter pod 160 tył to po przełożeniu na przód bedzie/powinien pasować. Tył is -pm 180. Raczej dowolny. Klocki tektro w przypadku podstawowych modeli to ekwiwalent shimano b01s lub b05rx; shimano w tym przypadku zaleca stosowanie tarcz o szerokiej powierzchni hamującej więc można założyć że tektro ma tak samo - ale nie dam sobie za to nic uciąć. Jeśli kupisz inne tarcze niż tektro to klocek będzie też tarł o ramiona tarczy. Czy to problem? Tylko jeśli używałbyś tarcz aż do ich mocnego wytarcia ponad sugerowany limit
  5. Zdjęcia wewnętrznej strony pokazują brak klejonych szwów, więc kurtka nie jest przeciwdeszczowa. Opis jest mylny.
  6. W tym roku serwisowałem kilkanaście rowerów fs w których były "prawilne" łożyskach max. Wiekowo i przebiegowo różnie- najmniej 1400 km, najwięcej to nie wiem ale rama jeszcze z roweru przed 2010 (titus), poza tym cube też na kołach 26. Wszystkie ramy miały łożyska max/vrs z wyjątkiem jednego zawiasu w titusie. W cube w kilku zawiasach podwójne łożyska w każdym. Poza jedym rowerem w którym skisło wszystko i rdza była także w łożyskach pozostałe łożyska miały nieskorodowane, jednak mniej lub bardziej zużyte. Mam wątpliwości na ile łożyska typu max cokolwiek wnoszą do żywotności tychże. W moich ibisach fabryczne łożyska były max a ja wymieniałem je na zwykłe. Może to przypadek ale nie zauważyłem żeby dedykowane przetrzymały więcej km mając na uwadze że przez cały okres posiadania oba były użytkowane w praktycznie taki sam sposób. Wspomniany bajk z 1400 km miał wszystkie łożyska do wymiany. I do momentu serwisu używała go kobieta do jazdy "po parku". Jedyne łożyska w stanie bez zastrzeżeń to były ślizgi w titusie. W nowym ibisie producent również używa ślizgi z dożywotnią gwarancją. Lata temu miałem Duncona mastifa który miał 3 zawiasy na ślizgach i jeden na maszynach i tam dało sie wyczuć opór ruchu wahacza gdy damper był zdemontowany. Tylko że Mastiff miał daleko ogólnie do jakości. Ja bym ślizgów nie skreślał- jeśli się o nie zadba to są właściwie wieczne- łożyska max nie- bez względu na sposób użytkowania. Do minusów łożysk zamkniętych w zawieszeniu dodam jeszcze problem z demontażem i montażem. 1. Zapiekają się w gniazdach i ich usunięcie bywa czasami koszmarne. Wybijaki bezwładnościowe często nie działają- dedykowane do zawieszen wyciskacze też nie. Kilka razy musiałem łożyska ciąć- a to duże ryzyko naruszenia gniazd. 2. Ślizgi usunąć lub wyciąć jest dużo łatwiej. 3. Producenci rowerów nie montują łożysk na żaden środek zapobiegający zapiekaniu. 4. Jedyne czego bym się obawiał to dostępność i koszt zestawów naprawczych - dawno temu do gt lobo zestaw ślizgów kosztował 600 pln , równowartośc dziś ok 2k PLN i giga problem z dostępnością. 5. Montaż slizgow jest o wiele prostszy. W ostatnim serwisowanym haibike'u w rocker linku montaż łożysk to był koszmarek - zewnętrzne powierzchnie linka byly skośne co uniemożliwiało osadzenie łożysk bez kombinowania.
  7. Pytałeś na fb o to. Sprawdziłeś czy wszystko pasuje co do standardów? Np piasty w tym samym standardzie sztywnych osi? Ten sam typ suportu i standard korby? Sztyca? Długość przewodu z tyłu i przedniego?
  8. Czy nie masz poczucia że Twoja odpowiedź, która nie dotyczy tematu, również jest debilna? Nie masz też ani potrzeby ani nie widzisz sensu żeby używać mózgu. F**k....czy ktoś definitywnie posprząta tego przygłupa?...
  9. tobo

    [rower/rama] full z napedem 2x

    Współczesne rowery mtb średniaki są na napędach 1x. Uczono cię nie jeździć na przekosach. Owszem. Ale proponuję porównać sztywność boczną 9tki i 12tki. Napęd 2x11 to shimano, które jest opóźnione w stosunku do rynkowych trendów. Gdy na rynek weszły napędy 11sp mtb w ofensywie był sram. Sram miał hasło "wykończymy przerzutki przednie". Wprowadzili 1 grupę 2x11. Ale obecnie nawet nie ma przednich przerzutek w ofercie czyli też w produkcji. Nadal mają takie korby. Choć powiem że nigdy nie widziałem żadnego roweru na żywo z takim napędem. Zmierzam do tego że w sprzedaży jeszcze są części z grup 2x11 ale pytanie jak długo. Bo jeśli danego standardu (2x11) nie wspierają producenci rowerów to producenci części tego nie będą podtrzymywać. Co oznacza że możesz mieć problem z kupnem tarcz do twojej korby. Co wymusi rezygnację z 2x11. https://www.gooutdoors.co.uk/16196600/polygon-siskiu-d5-275-full-suspension-mountain-bike-16196600 Polygon jest dostępny w Polsce.
  10. Jeśli z tarczą shimano jest brzytwa to załóż tarczę shimano.
  11. Jest pindylion tutoriali na yt. Tak poza tym, z perspektywy używania R, RS, RE - wg mnie guide to padlina. Moc hamowania jest mizerna, nawet na dużych tarczach. Zacisk pracuje równo? Ja wziąłbym pod uwagę inne heble, średniaki shimano na 2 tłokach oferują więcej.
  12. Te showerpassy wyglądają sensownie, dwie kurtki mają to co potrzebuję, obie mają kieszeń na telefon do której wejdzie duży smartfon, potwierdziła to kobieta z tej firmy. Cena ok 500 i 1250, przy czym ta za 500 ma wentylator na plecach, co budzi moje wątpliwości co do nieprzemakalności - materiały kurtek w dłuższym deszczu lubią podsiąkać wodą i zaciągać ją do środka przez krawędzie rękawów i od dołu, nie mam przekonania czy to rozwiązanie ma ręce i nogi gdy taka sama możliwość jest jeszcze na plecach...
  13. Czytałeś moją prośbę? Czy zrozumiałeś o co pytam i czego szukam?
  14. Myślałeś o kupnie dedykowanej chemii? https://www.ebikemotorcentre.com/product/bosch-motor-grease-for-gen-1-2-a-3-motors/
  15. Wydaje mi się że ani jedno ani drugie nie leży w pobliżu moich kryteriów. ITR, powiedz jak ponczo ma się do tego co ja potrzebuję? Ma kieszenie w tym taką która mieści telefon ? Mam włączone powiadomienia i wchodzę za każdym razem do tematu i żadna odpowiedź mi nie pomaga. Zlitujcie się, bo wydaje mi się że bardzo jasno określiłem czego potrzebuję. Kurtka przeciwdeszczowa, kieszen z przodu na telefon s21 ultra czyli duży , kieszenie lub kieszeń z tyłu, zapinana pionowo. Mam takie a nie inne potrzeby i nie mogę ich zmienić, więc potrzebuję coś co DOKLADNIE pasuje do tych kryteriów. Jeśli masz coś do czego wiesz że na pewno wsadzisz telefon s21 ultra do kieszeni na klacie, co ma kieszeń z tyłu zapinaną ZAMKIEM usytuowanym PIONOWO to wrzuć taki produkt.
  16. Mój ma 6.8 bez pokrowca. Wygląda na to że moje potrzeby może zaspokoić endura humvee lub kurtki proviz. Przynajmniej materiały video to wskazują..
  17. Oddychalność jest ważna ale nie kluczowa. Kluczowe są brak kaptura i kieszenie.
  18. Potrzebuję taką którą ktoś sprawdził. Telefon ma 170 na 85 mm
  19. Hej Szukam przeciwdeszczówki membranowej. Rowerowej. Bez kaptura. Kieszeń na klatce piersiowej na telefon (mam s21 ultra) Kieszeń z tyłu najlepiej jeśli możliwie nisko przy dolnej krawędzi korpusu, zapinana w pionie. Najlepiej czarna ewentualnie w innym ciemnym kolorze.
  20. Dowolny wodnisty olej. Zmyć syf wodą po powrocie. Wstawić rower do ciepłego pomieszczenia do wyschniecia. Posmarować. Jechać. Powtarzać. Tak jeździłem przez 8 zim. Korozja nie brała łańcucha
  21. Skiszone i zgruzowane to dla ciebie. W języku angielskim nie ma ani jednego ani drugiego. Ja używam obiegowego "f**ked up". Mam im technicznie powiedzieć że do silnika dostało się H2O z domieszką mikroelementów zwiększających utlenianie stopów żelaza zmieszanego z niewielkim procentem innych pierwiastków ? Mówisz że zmieniłbyś mechanika który wysłał Ci zdjęcia twojego zgniłego silnika przed i po serwisie, który trupa którym jeździsz doprowadził do 100% sprawności mimo że ty miałeś jego stan głęboko w 4 literach? Ja tam się nie znam na ludziach ale z jakiegoś powodu dorobiłem się 81 opinii na 5 gwiazdek w guglu, jednej na 4 i zero innych. Albo jestem taki dobry albo mam szczęście i niezadowoleni nie chcą wystawiać negatywów. Choć z reguły statystycznie ludzie częściej wystawiają oceny złe niż dobre. Więc wygląda na to że nie ma się za co do mnie i mojej pracy przypindolić. I jeszcze coś - mam niezłego czuja i intuicja z reguły dobrze mi podpowiada gdy przychodzi dziwny klient. Mam wrażenie że gdybys się pojawił to intuicja dałaby mi znać żeby zasugerować Ci udanie się do kogoś innego. Kto obsłużyłby cię w odpowiedni sposób. Z technicznym wyjaśnieniem na poziomie. W moim rejonie wybór miałbyś taki: - market - sieciowiec który obsługuje rowery kalibru budżet. - sklep z tradycjami w którym leją na klientów jeśli mają zły humor - kolejny sklep z tradycjami w którym nie wiedzą co mają - serwis rowerowy który ma prawie 200 opinii na 5 gwiazdek, ale nie obsluguje nikogo kto jeździ czymś innym niż rowery szosowe. Jeśli rozumiem prawidłowo to zajeżdżasz elektryka a potem zwyczajnie całościowo go złomujesz? Nie trafią do nikogo? Dodam jeszcze raz, na wszelki wypadek: sytuacja opisana na początku to stan rzeczy jaki zastałem. - na czymś takim co tu prezentuję nic nie zarobię. Nie mam z tego żadnych korzyści nawet gdybym chciał bo nie mieszkam w Polsce i na 99% nikt z forum do mnie nie trafi i nie da mi zarobić - nie jestem związany (raczej już znowu nie) z żadnym sklepem, dystrybutorem czy przedstawicielem handlowym więc nie mam z tytułu prezentacji treści żadnych zysków. - nie sprzedaję niczego poza częściami eksploatacyjnymi i nie ponoszą odpowiedzialności za jakość żadnego roweru sprzedanego komukolwiek - ja jedynie "sprzątam" po tym co zrobił producent, sklep i właściciel roweru.
  22. Nie. Nie trzymał na podwórku. Rower nie ma zardzewiałych śrub czy innych elementów stalowych niezabezpieczonych na powierzchni. Lektura for ju
  23. Jezu, zlituj się.... Gość kupił rower od misia z własnej rodziny. Na zegarze ma realny przebieg. 1300 mil. Na stanie roweru była fabryczna kaseta i fabryczny łańcuch i hamulec przedni tektro Orion z fabrycznyni klockami które mają jeszcze ponad połowę grubości okładziny. Więc jeśli masz fabryczne klocki które mają za sobą mniej niż połowę zużycia to choćbyś jajo zniósł nie zrobisz na nich 11300 mil w miejscu gdzie w okolicy praktycznie wszędzie jest ostro w górę a potem w dół. I jeśli masz 11 tysi na zegarze to w tym czasie łańcuch deore 6100 musisz wymienić 10 razy a nie pierwszy raz. Kaseta ma zarżnięte małe koronki. Przebieg takiego napędu dla elektryka - 1300 mil - do momentu gdy zdechną małe koronki jest więcej niż realistyczny Czy potrzebujesz jakąś diagnostykę z autoryzowanego punktu który obsługuje yamahy żeby zobaczyć zestawienie danych z użycia silnika żeby przestać tworzyć? A tak poza tym: na jedym ze zdjęć masz smar do tego silnika, ma on konsystencję gęstej śmietany. Na drugim zdjęciu ten sam smar, w takim samym opakowaniu, zamknięty i mało używany, ma konsystencję plasteliny. Zmienil się jego stan skupienia i zmieniły właściwości smarujące. Więc tak czy inaczej silnik który nie ma smarowania takiego jak powinien jest narażony na uszkodzenia a finalnie na zniszczenie elementów przekładni, które tylko częściowo są dostępne.
  24. 1300 mil x 1.6 = 2092 km. Ile ram elektryków złamałeś zmęczeniowo? Cały czas piszemy o osobistych doświadczeniach.
  25. Po raz kolejny - zadaj im pytanie, nie mi. Poza tym temat nie dotyczy rozjazdu między intencjami producenta silnika a planem producenta roweru tylko tego co jest w środku w prawie nowym silniku, bo 2000 km można tak kwalifikować. Jeśli twoje mają x razy tyle przebiegu i lat ale nie skłania cię to do podjęcia jakichś działań - cóż. Pozostaje mieć nadzieję że jeśli któregoś dnia zechcesz swoje zabawki sprzedać potencjalny nabywca okaże się na tyle ogarnięty że dopyta o najistotniejsze szczegóły czyli o to w jakim stanie jest zawartość silnika. Przynajmniej ja polecam czy sugeruję to wszystkim którzy kupują używki w mniej lub bardziej atrakcyjnej cenie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...