Skocz do zawartości

tobo

Zasłużony user
  • Liczba zawartości

    19 474
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Zawartość dodana przez tobo

  1. Kilka wersji klocków wliczając ceramiczne i metaliczne oferuje discobrakes. Metaliczne oferuje wiele firm, RWD, EBC itd
  2. Przyczyną tego zjawiska jest dość kulawe zaplatanie fabryczne kół. One są złożone i wycentrowane z dość niechlujnie. Duże tolerancje naciągu, do tego kiepska kotrola jakości. Wsiadasz, jeździsz, szprychy zaczynają pękać. Jeśli wymieniłeś jedną to przypuszczam że nie ogarniałeś zbyt skrupulatnie reszty,. Tak z reguły bywa. W zależności od jakości szprych oraz czasu użytkowania oraz sposobu jazdy szprychy do momentu pęknięcia pierwszej już dostały w dupsko, zaczynają pękać. Możesz oczywiście "popuścić" wszystkie i naciągnąć oraz wycentrować koło - jeśli na takim poziomie ogarniasz tą czynność. Albo problem się rozwiąże po takim podejściu albo będą pękać kolejne. Co do sugestii o wybieraniu szprych o rożnej grubości - od w sumie 7 lat sam bawię sie w ogarnianie swoich i klientów kół. O ile w kwestii tych ostatnich cokolwiek na sto procent ciężko mi powiedzieć to w przypadku moich kół mam trochę wieksze możliwości. Koła dla siebie zaplatam zawsze na tych samych szprychach - sapim leader. Koła są w kilku rowerach elektrycznych z silnikiem centralnym, 1000w, 160 Nm momentu, waga zestawu ja plus rower, zależnie od konfiguracji to 105-125 kg. Nie "latam" bardzo szybko ale powiedzmy że często z prędkościami 30-40kmh. W sumie na własnej roboty kołach zrobiłem jakieś 30 tysięcy km, bez urwania nawet jednej szprychy. Więc jak dla mnie - zakładając ze bierzemy pod uwagę spore obciążenia - zabawa w mieszanie różnych szprych nie ma sensu. Moim zdaniem problem który masz wynika z nechlujnego złożenia koła, czynnik drugi, zakładając że to jakieś zwyczajne koło, to jakość szprych. W pierwszym elektryku miałem silnik w tylnej piaście, 1000w, fabrycznie zamontowane były szprychy 2.6 mm z nyplami pod klucz 4 mm. Obręcz pękła i zdecydowałem się na użycie zwykłej, kapslowanej, która nie przyjęłaby nadwymiarowych nypli takich jak fabrycznie. Otwory szprych w kołnierzach silnika były dużo większe niż standard szprych które chciałem użyć, co sugerowało że zmierzę się z ich urywaniem. Użyte szprychy to ponownie sapim leader 2 mm. Koło zaplecione i używane jako test na samym sobie. Na tym zestawie zrobiłem w sumie ponad 14 tysięcy km. Ani razu nie centrowałem koła po pierwotnym złożeniu, nie straciłem też ani jednej szprychy. Może było to dzieło giga przypadku ale zakładam że zestaw mógł działać dlatego że uzyte szprychy były dobrej jakości, czego w wielu fabrycznych podstawowych kołach nie znajdziesz. Ogólnie od kiedy używam Leaderów w jakimkolwiek kole swoim czy klienta nie miałem ani jednego przypadku urwanej szprychy. Zaplotłem na tym modelu kilkadziesiąt kół, używam ich do naprawy kół z urwanymi szprychami. Podsumowując: ogarnij swoje koło na dobrych szprychach i na 99 procent problemy się skończą.
  3. Szamaństwo odnosi się do mojej osoby? Od kilku miesięcy pracuję przy elektrykach z różnymi rozwiązaniami, przygotowanie do ekspozycji, sprzedaży, wysyłki i naprawy. To zmienia mój punkt widzenia gdy coś robię X razy i okazuje się mniej lub bardziej sensownym/poronionym pomysłem tym bardziej że ktoś inny się bardziej wytężył lub uczynił coś bardziej przyjaznym użytkownikowi. Z punktu widzenia serwisowo użytkowego Shimano nie brałbym w ogóle pod uwagę. Łatwość (raczej trudność) napraw, która może uprzykrzyć życie. Oczywiście, jest gwarancja ale w przypadku silników które się moczą niekoniecznie działa to tak miodowo. Oczywiście ludzie są różni i mają różny poziom siły przebicia i możliwości, jednak z mojego punktu widzenia bosch jest daleko w przodzie w tych kwestiach w stosunku do S.
  4. Jak często wyjmuję baterię? Codziennie. W miejscu gdzie stoi bajk nie ma gniazdka. A najbliższe jakie jest owszem, umożliwia podpięcie do niego bajka, ale albo utrudniam korzystanie z pomieszczenia bo muszę go postawić tam gdzie normalnie nie stoi albo ciągnę kabel od ładowarki przez miejsce w którym się chodzi. Jedyne skuteczne i bezkonfliktowe rozwiązanie to wyjęcie baterii. W moim przypadku ładowanie jest codziennie. Czy to istotne rzeczy? Tak lub nie, dla mnie są bo szukam sposobów na ułatwianie sobie życia.
  5. Bl mt 501 jest ok, ale nie ma regulacji odległości od kierownicy z pomocą pokrętła. Niby jest ono zbędne ("ustawia się przecież raz") ale w tym roku przez ostatnie 5 miesięcy jeździłem w różnych rękawiczkach, od zupełnie lekkich i cienkich do typowo zimowych (były takie różnice temperatur nawet naprzemiennie co dnia)a to powodowało że musiałem zmieniać ustawienie odległości dźwigni. Bez pokrętła jest to dość irytujące, tym bardziej że w warunkach polowych czasem trzeba skorygować ustawienie zanim pozycja będzie optymalna a potem zmienić po zmianie rękawiczek. Dlatego ja wziąłbym najniżej slxa.
  6. Wiem żeby o tym napisie krążą legendy ale ten Rail ma dwie rzeczy które zdecydowanie dodają sensu do decyzji kupna. Knock-block i, wg mnie bardzo przydatne i sensowne, wkładanie baterii od boku. 3 miechy temu zacząłem pracę w firmie która zajmuje się dystrybucją pewnej marki i skupiają się na elektrykach. Standardowe mocowanie od dołu w dolnej rurze nie jest moim zdaniem sensownym i bezproblemowym patentem i, mając wybór, wziąłbym to pod uwagę jako poważny argument za.
  7. https://www.balfesbikes.co.uk/components/tyres-tubes/vittoria-alway-29x26in-rigid-urban-tyre-in-black__47635 Poza tym Schwalbe all grounder i super moto.
  8. To tak zapytam: masz własne doświadczenia kupna z takiego źródła i w taki sposób, produkt zarejestrowałeś a w momencie gdy miałeś z nim problem twoje roszczenie zostało ogarnięte ze 100% satysfakcją dla ciebie?
  9. Tą historię powtarzają ludziska od dziesięciolecia. Nie mam pojęcia skąd takie przekonanie. Mam taki pojazd z silnikiem 1000w i, po kilkunastu latach na zwykłym niewspomaganym nadal uważam że jest mu bardzo daleko do motoru. Chyba że krytycznym lub kluczowym aspektem jest manetka gazu. W praktyce moja kosiarka nadal zmusza do całkiem wysiłkowego pedałowania na podjazdach, nadal sposób jazdy nią jest bardzo intuicyjnie zbliżony do roweru bez silnika. Jedyny istotny rozróżniacz jazdy na zwykłym a na tym jest wtedy gdy na podjazdach tracisz przyczepność. Na niewielkiej prędkości rzędu 4-6 kmh w przypadku zwykłego roweru uślizg koła bardzo często konczy się przerwaniem jazdy a tu wystarczy się nie dać nabrać i kręcić dalej. W peaku silnik generuje 1700 watów na najwyższym trybie wspomagania. Mam w okolicy domu kilka podjazdów momentami ponad 30 procent nachylenia, z czego najkrótszy ma 400 a najdłuższy 700 metrów - żeby znaleźć się na górze muszę zmusić moją wbudowaną pompkę do osiągniecia tętna nawet 180 pyknięć na minutę. Nie, takiemu rowerowy nie jest bliżej do motoru, bo na motorze też takie podjazdy robiłem i nawet jak był bardzo mierny co do mocy to wjeżdżałem wszędzie ziewając.
  10. Korpusy wszystkich dźwigni hamulcowych magury to łajno. Są plastikowe, co jest skrajnym wyrazem tandety i oszczędności (wtryskarki do tworzyw rządzą). Wkręcane na wkręty a nie śruby - wg producenta zabieg zamierzony, z doświadczenia prowadzący do uszkodzenia gniazd. Rozwiązanie które w praktyce nic nie wnosi, komplikuje użytkowanie. Śruby odpowietrznika to nie są śruby, również wkręty i to plastikowe, dokręcane z momentem 0,5 pierdnięcia. Nietrafienie prosto w gniazdo lub niewielkie przeciągnięcie przy dokręcaniu i śruba idzie się walić. Dźwignie magury pracują dosyć sprężyście a korpusy się wyginają - zasługa specyficznej konstrukcji która generuje długi "lewar" na korpus. W gratisie masz też potencjalny ból dupska przy odpowietrzaniu, skala powodzenia w tym względzie zależy i jest zmienna. Skracając przewód (musisz to zrobić bo fabrycznie jest od giga długi) do zaciśnięcia oliwki musisz wkręcić śrubę mocującą w plastikowe gniazdo, mało przekonujące do robienia tego bez stresu. Zaciski są spoko. Sposób mocowania do nich strzykawki z końcówką jest średni - teoretycznie po zamknięciu układu w klamce powinieneś móc bezpiecznie odkręcić strzykawkę przy zacisku - jednak praktyka pokazuje że magury lubią lać płynem i nie trzyma go podciśnienie - ja do demontażu strzykawki podnoszę zacisk ponad klamkę. Ogólnie magury to giga tandeta co do materiału i wykonania. ale jeśli ma się szczęście i cierpliwość oraz potencjalnie chęć je usprawnić - baza na hamulec całkiem dobra. Wg netowych opinii magury mają nie cierpieć na przypadłość wycieków z zacisków - ja tego potwierdzić nie mogę. Miałem trzy sztuki z czego dwie puściły szczocha. Użytkuję Magury (także resztę hamulców) z klockami kewlarowymi, ceramicznymi i bezmiedziowymi (copper free), szybki i ciężki elektryk, dużo, dużo zjazdów i podjazdów, masa pakietu ja plus taczka 105 -120kg - przy tarczy przód 200 nigdy nie miałem problemu z zatrzymaniem sie, spadkiem siły hamowania, przegrzaniem układu czy skrzywdzeniem klocków czy tarcz. Jeśli ktoś może wybierać tylko między metalikami i fabrycznymi to może faktycznie te pierwsze.
  11. W oneup v2 jest wymienny kardridż. https://slam69.co.uk/products/oneup-dropper-post-cartridge-v2?variant=43012624810234&currency=GBP&utm_medium=product_sync&utm_source=google&utm_content=sag_organic&utm_campaign=sag_organic&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMI98Gcms-HhQMVrY9QBh2dzQ7TEAQYAiABEgK9kfD_BwE Masz jakis zestaw serwisowy do niego?
  12. tobo

    [kaseta] wymiana

    To rezultat tego jak na koronkach ukladają się rolki łańcucha. Takie wibracje bywają obecne, powinno się to zminimalizować po pewnym przebiegu.
  13. Zakładają bo można je dostać w cenie materiału z którego są zrobione. A muszą być zamontowane bo dzis rowery mtb muszą mieć amortyzator.
  14. Taka ciekawostka https://www.gov.uk/government/consultations/smarter-regulation-proposed-changes-to-legislation-for-electrically-assisted-pedal-cycles/smarter-regulation-proposed-changes-to-legislation-for-electrically-assisted-pedal-cycles Tekst po angielsku, rządowa strona. W skrócie: - rozpatrywany jest pomysł dopuszczenia w legalnym obrocie elektryków z podniesionym limitem mocy - z 250W do 500W. - dopuszczenie w legalnym obrocie systemów z manetką z limitem wsparcia do 25km/h / 15.5mili/h - pozostawienie jednocześnie limitu "odcięcia" na dotychczasowym poziomie 25km/h. Jeśli projekt wejdzie w życie to ciekawe jak zareagują inne kraje. I jak podejdą do tego producenci. Bo zmiana oznacza raczej konieczność wprowadzenia na rynek nowych silników, zamiast "podkręcania" dotychczasowych, zakładając że byłoby to novum tylko na rynek brytyjski.
  15. Tzn pedałujesz i nie masz wspomagania? Jeśli tak to kontroler/czujnik nacisku. Tsdz to nie jest dopracowany silnik. W mojej nowej sztuce nie działało odcięcie z dźwigni hamulców a po zrobieniu kilkudziesięciu km padł czujnik nacisku. Pisz do sprzedawcy.
  16. Ja kupuję większe ilości np w bike-discount.de. Biorę po 2-3 każdego rozmiaru. Wersja pod xt czy slx, do kaset 11sp.
  17. Kup problematyczne koronki , są dostępne. Łańcuch kupiłeś na allegro od kogoś? Czy ze sklepu internetowego który prowadzi sensowną działalność? Bo jeśli kupiłeś go od Józka na allegro to kupiłeś podrabiany kmc z Aliexpress. Czym fabrycznie posmarowany jest nowy łańcuch? Jest/był kleisty (smar) czy raczej pod palcem czujesz olej? Podróbki są w oleju, oryginały w smarze.
  18. Autor zapomniał 2 lata temu że szukał odpowiedzi.
  19. Jest gładka, bez bruzd, przebarwień, garbów.
  20. To jakie łożyska mają sens zależy od warunków pogodowych. Jeśli taplasz się w błocie to kompletnie bez znaczenia co założysz. Ezo jest seryjnie w wielu piastach, słabe są. Pytanie które kupić np SKF czy Timken w żaden sposób nie mówi nic o ich jakości. Większość, jak nie każdy z tych producentów oferuje je w kilku wersjach różniących się jakością. Jeśli łożysko kosztuje 45pln to jeszcze musisz wiedzieć lub sprawdzić które np skf tyle kosztuje u danego sprzedawcy. Jak będziesz wiedział to musisz dokopać się do katalogu produktów i sprawdzić co realnie dostaniesz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...