Skocz do zawartości

tobo

Zasłużony user
  • Liczba zawartości

    19 474
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Zawartość dodana przez tobo

  1. Zrobiłem szlif papierem. Wczoraj złożony, napompowany. Zobaczę dziś czy trzyma.
  2. Banda japońskich inżynierów z doktoratami mówisz. Tym doktorantom 10 lat zajęło przeprojektowanie korb szosowych żeby przestały się rozpadać. Wielka akcja wymiany jest. Ci "specjaliści" zaprojektowali ceramiczne tłoczki które jedyne na rynku lubią się kruszyć i rozpadać. Ci sami spece musieli przeprojektować układy hamulcowe w szosach żeby odsunąć klocki od tarczy. Przecież wiedzą co robią a poza tym przecież wszystko przechodzi fazę testów (?). I jeszcze coś: skąd pomysł że stosowanie niededykowanych komponentów to oszczędzanie na czym popadnie? Dedykowane do szerokich klocków tarcze shimano są tańsze od tych kontrowersji od Srama. To gdzie znalazłeś tu oszczędność? Ogólnie także shimanowskie tarcze do wąskich są droższe od tych dedykowanych - to też oszczędność? Jeśli jakoś "pijesz" w tym względzie (również) do mnie: oprócz tych strasznych centerline testowałem dwie tarcze magury, tarcze shimano model z grupy xt (oznaczenia nie pamiętam), tarczę jagwire na pająku i pływającą hope. Jesteś na 99% tak obcykany w rynku części że jesteś w stanie sam stwierdzić które z nich są tym oszczędnościowym rozwiązaniem. Cenę shimano podbijają kilka razy. Żadna poza centerline nie działała tak jakbym oczekiwał. Oszczędzanie powiadasz - ja używanych tarcz nie sprzedaję bo wg mnie nie jest warto połować się z potencjalnym nabywcą którego wysokie standardy (lub dziwne wyobrażenia) spowodują że tarcza nie sprosta wymaganiami kupna rzeczy używanych. To jak z tymi sugestiami? Realia? Czy twoje niczym nieuzasadnione wyobrażenia. I jeszcze coś: nie lubię mówić co "mogę" ale praktycznie nie mam limitów finansowych odnośnie tego co mam lub mogę mieć. Dętek w ogóle nie kleję. Coś Ci podpowiem: może używanie tych nieprawilnych tarcz to nie jest kwestia szukania patentów po taniości tylko to że... działają najlepiej?
  3. Nie wychodzę z założenia tylko sram guide i level wycierają żebra tarczy. Chcesz fotę? Złożyłem własnych kilkadziesiąt. Tarczówki mam od 2000 roku. Jakieś 170 tysięcy km na takich heblach. Nie zauważyłem żadnych problemów wynikających z za szerokich klocków. Używałem prawie wszystkich hebli produkowanych przez shimano od początku ich zabawy w hydrauliki, miałem większość hebli Avida/Srama. Poza tym 4 formule, 3 hujesy, 5 chińczyków i 2 magury. Ile razy wg ciebie trzeba zrobić jakiś eksperyment żeby być w stanie stwierdzić- dane rozwiązanie nie powoduje problemów?
  4. Plastik tłoka spuchł - możliwe. Tylko że dostępny jest wyłącznie cały pierdzielnik ze screena.
  5. Panie, to podaj konkretnie tezy z którymi się nie zgadzasz. A nie pisze że się nie zgadzasz. Jeśli shimano jest za wąska do szerokich klocków shimano, i tarcza centerline jest za wąska do szerokich klocków shimano to równocześnie tarcza sram centerline jest za wąska do klocków sram. Więc jeśli tarcza sram jest za wąska do klocków sram a mimo tego nadal wg producenta nie wynika z tego nic niebezpiecznego to mogę przyjąć, po kilkukunastu latach używania za wąskich tarcz z za szerokimi klockami że realnie nic z tego nie wynika co byłoby możliwe do uznania za niebezpieczne. Więc: w moich hamulcach używam takich kombinacji jakie uznaję za pasujące a w rowerach klientów stosuję wyłącznie kombinacje prawilne. Więc jeśli ktoś czytać nie chce co napisałem to nie jest mój problem. Zapytałem czy stosujesz wyłącznie klocki shimano w hamulcach shimano i czy jedynymi tarczami które z shimano stosowałeś są dedykowane tarcze shimano. Bo jeśli zrobiłeś kiedykolwiek take faux pas to znaczy że też można cię opatrznie zrozumieć.
  6. Nie. To się nazywa własna praktyka. To moje heble więc używam wielu rzeczy "nieprawilnych". Jeśli przyjdziesz jako klient to powiem ci jak to widzę. Jeśli przyniesiesz swoje kloce to je założę. Jeśli ja mam komuś zamontować klocek to zamontuję tylko dedykowane i tylko z dedykowanymi tarczami. Bo nie chcę ponosić odpowiedzialności. Specyficzne podejście powiadasz. Zakładając że trzymamy się "zaleceń producenta" do hamulców shimano powinieneś wkładać wyłącznie klocki shimano. Czyli dwa rodzaje do wyższych modeli, metal i żywica, jeden rodzaj do niższych. Używasz wyłącznie klocków dedykowanych? Ja nie, zamieniam je w nowych hamulcach od razu na coś co wg mnie działa lepiej. Jeśli klocek wystaje i nic z tego powodu się nie dzieje (tu nie ma że się da lub nie da), wg mnie przy moim użytkowaniu niczego nie zauważyłem, to nie widzę powodu żeby tego nie powiedzieć tutaj. I jeszcze coś: tarcza centerline plus hamulce i klocki srama (level, guide, code, więc każde) - w dedykowanych zestawach klocki łapią żebra tarczy. Da się czy się nie da? Skoro sram nie widzi problemu, shimano widzi, ja nie widzę to dwie vs jedna opinia = mój wybór i przekonanie że nie jest to żaden problem. Jeśli zapytasz jaki klucz dynamometryczny kupić i czy go używać to ci powiem że we własnym przypadku nigdy go nie używałem, nie używam i nie będę, mimo że mam 3. Bo mi się nie chce i nie uważam tego za potrzebne. Wszystkie newralgiczne śruby w rowerach klientów dokręcam kluczami. Takie mam podejście.
  7. Probowalem znaleźć cały element bazując na 26"/32 mm średnica goleni/float/fit ale żaden z wskazywnych produktów nie wygląda podobnie. Ten z eBaya wygląda jak inne dostępne i jak widać różni się wyglądem w tym miejscu gdzie moj ma uszczelkę i gąbkowy pierścień.
  8. Hej Trafił do mnie widelec Fox Float Fit RL. Właściciel stwierdził że widelec jest zablokowany nawet jeśli blokada jest nieaktywna. Po zdjęciu goleni dolnych na górnych nie ma śladu wytarć, są zupełnie gładkie. Szaft tłumika pracuje normalnie, bez zastrzeżeń. Po spuszczeniu powietrza z lewej goleni próbowałem popchnąć szaft sprężyny, bez szans, musiałem go wepchnąć, szedł z dużym oporem. Wyjąłem "denko" z goleni i próbowałem wyjąć szaft, siedział na sztywno. Po dłuższej walce udało mi się go wyciągnąć. A raczej wyrwać. W środku był smar i olej, goleń wewnątrz nie ma żadnych śladów zużycia. Jak nowa. Na zdjęciu cały zestaw z tej goleni- plastikowa gora z wcięciem na gąbkę plus miejsce na uszczelkę. Po zdemontowaniu uszczelki szaft nadal wchodzi ciasno i zmuszenie go do ruchu jest wybitnie trudne. Pytania: - czy ktoś ma taki widelec z tym typem sprężyny, czy ten element ma tendencję do odkształcania się i zapierania w goleni? Nie wiem jak wygląda zupełnie nowy, nie jestem w stanie stwierdzić czy jest uszkodzony, spuchnięty itd. - czy element na zdjęciu jest wynienny tylko w całości czy są do niego poszczególne elementy jako części zamienne? Myślałem że ten problem to wada uszczelki, bez niej i tak jest "sztywno" - jaki rodzaj oleju/smaru przy montażu sprężyny? W środku był olej o konsystencji krupniku Dzięki za pomoc.
  9. I haczy. Nadal nie widzę (używając takiej kombinacji) żeby na coś miało to wplynąć. Nie czuję szarpania, nie ma dziwnych dżwięków, nie ma uszkodzeń okładzin, klocki nie zużywają się szybciej niż na zestawie dedykowanym.
  10. Będzie wystawał i? U mnie wystaje. Żeby to był problem tarcza musiałaby być zużyta na żyletkę z ryzykiem że coś się urwie. W praktyce nie wpływa to na nic. Używam Centerline z hamulcami shimano, trp, magurami, były trzy Chińczyki. Jedżę na centerlinach od chyba 4 lat. Pomiędzy nimi używałem tarcz magury (dwa typy), kilku Shimano, były też jagwire, discobrakes, tektro. I tak wracam do Centerline. Są ciche, praktycznie ze wszystkimi hamulcami w mokrych warunkach także. Nawet 220tki (w sumie trzy) są proste z fabryki i nie gną się bez względu na to co im robię. Z mojego doświadczenia to chyba najlepsze , powtarzalnie, tarcze które miałem. Mają tylko jeden minus - znikają szybciej niż jakiekolwiek inne.
  11. Dlaczego nie skontaktowales się ze sprzedawcą?
  12. Z mojej trzyletniej praktyki użytkowania w rowerze miejskim czterotłoków z tarczami 220 i 200 na oponach slick minimalnie szerszych jak te 30-35mm - nie, to co piszesz nijak się nie ma do realiów Zupełnie poważnie - jedżę już kilka lat na takim zestawie i jak do tej pory nie udało mi sie przypadkowo i nieświadomie nadużyć siły żeby zablokować koło. Kiedyś używałem dwóch 180tek w rowerze na oponach 25c ważącym 7 kilogramów - również nie zaliczyłem żadnego fakapa co do użytkowania hamulców - a czytałem różne niesamowite historie.
  13. Jeszcze raz: jedne nie wyją, zamieniasz je na takie które wyją. To jakie założyć?
  14. Nie stwierdziłem takiej przypadłości
  15. Odpowietrz hamulec. Jak już będzie ogarnięty to sprawdź czy tłoki pracują równo I czy cofają się po zwolnieniu dźwigni.
  16. Pomyśl, odpowiedź masz: skoro jedne nie wyją a drugie wyją to znaczy że, zwyczajnie, nie są dobrej jakości albo nie pracują z tymi tarczami. Innych możliwości brak
  17. Ale ty chcesz szprychy 0.2 mm cieńsze zakładać. Miałem bajka 9.7 i 12.2, ten sam rambler. Nie, nie było warto bawić się w to 9.7.
  18. Jesli chcesz chude koła to urwij wagę z obręczy, dętek, opon. Porównaj wagę np 64 szprych danego producenta w tych dwóch opcjach grubości. Rożnica między 1.6 a 1.8 będzie rzędu 20 gramów.
  19. Realnie to tak: 1. Bez linki ustawiasz przerwę między łańcuchem a wewnętrzną blachą wózka, łańcuch na największej koronc, śruba L przerwa między łańcuchem i przerzutką ok 1-,15 mm 2. Regulator naprężenia linki (ten pod imbus 2 mm) całkowicie wykręcony tak by plastikowy "marker" był w pozycji wyściowej. 3. Srubą która jest odpowiedzialna za zaparcie przerzutki o podsiodłówkę regulujesz pozycję całego wózka - tak by przerzutka miała podparcie o podsiodłówkę. 4. Zapinasz linkę do przerzutki. 5. Kręcisz korbami, próbujesz wrzucić na blat. Napinasz linkę regulatorem - śrubą na imbus 2 mm - jeśli nie wchodzi. Jeśli nadal nie wchodzi - regulacja śrubą H żeby "wypchnąć" wózek na zewnątrz. 6. Tyle 7. Na jutubie są materiały pokazujące regulację tego typu przerzutek - bez znaczenia który model.
  20. Regularnie czyli używam kilku z nich. Czy wytrzyma? Wytrzymuje 110 kilo w szybkim elektryku z 160 Nm momentu obrotowego. Bębenki kosztują stówkę, więc to tyle co nic, nawet gdyby się rozkraczył. Jeszcze żadnej używanej regularnie nie zmeliłem. Aliexpress -> Koozer hubs/piasty, wersja 142/12 z 32 otworami. Chyba wszystkie mają bębenki kompatybilne z kasetami szosowymi, tak podaje producent, ja nie mam tych piast w kołach szosowych, ale mają dystans umożliwający montaż kaset 10 i 11speed. średnicę kołnierzy mają różne zależnie od modelu, musisz patrzeć na te które są obecnie i porównać, mniej więcej, czy któryś koozer ma podobne - masz wtedy szansę na użycie tych samych szprych. Poza tym w Koozer official store, czyli na koncie Koozer na ali, w opisie ofert są podane wszystkie wymiary tych piast, więc mierząc obecne można sprawdzić czy szprychy podpasują czy nie.
  21. Chcesz głośno, tanio i dobrze? Zamawiam regularnie koozery z ali i za każdym razem docieraly w ciągu tygodnia- dwóch. W ofercie masz podany czas realizacji i dostawy. Ofert jest masa
  22. Budżetowo i dobrze? Piasty z ali, koozer. Do tego mogą być nowe szprychy lub nie, zależy od średnicy kołnierzy obecnie. Piasta to 250-300, szprychy ze 2 pln za sztukę jeśli będą konieczne plus koszt przeplotu - sprawdzasz lokalnie.
  23. Demontujesz hak i sprawdzasz dostępne do swojego bajka. Oglądasz zdjęcia danego haka, możliwie z obu stron. Porównujesz to co masz w rękach z tym co na zdjęciach. To jedyna 100 procent sprawdzona metoda.
  24. Nie wiem. Wiem że ta druga jest niewygodna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...