Skocz do zawartości

tobo

Zasłużony user
  • Liczba zawartości

    19 474
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Zawartość dodana przez tobo

  1. Tylko powoli koncept do podmian się kończy (lub już się skończył) Przy kolenjnym drastycznym programie odchudzającym musiałbym zacząć od ramy, a taka szosowa będzie sporo lżejsza od najlżejszej dostępnej mtb. Lżej będzie też na kołach szosowych czy oponach. Zamiar to 4,2-4,5 kilo
  2. Redukcja masy korb Chyba bardziej uda ci się zredukować ją nie przez rezygnację z dwóch mniejszych zębatek a przez pozbycie się przerzutki, kabli i manetki - oczywiście same tarcze korby też się liczą. Wrzuciłem do mojego emtebeka na 26tkach koła szosowe również na oponach szosowych tak jak w kołach 26 cali i niestety dla mnie posiadana kombinacja napędu zrobiła się za twarda, z zębatki 42 musiałbym zejść na 40 lub 38 (chyba 39 w przypadku srama). Przy 42ce "kosiłbym" łańćuch bardziej niż obecnie, używane biegi przesunęłyby się o dwa "w lewo", 12tki i 11tki w kasecie nie wykorzystałbym wcale, a największa w kasecie 28 byłaby za mała. Planuję następnym razem szosę ale z korbą 38z i zamianą kierownicy na prostą. Taki napęd kompletnie rozmija się z koncepcją napędów w szosach gdzie typowa "mniejsza" korba ma blat 50, ale ja nie widzę zastosowania takiego dla siebie. U mnie "trzymajka" do łańcucha nie jest potrzebna, łańcuch spada sporadycznie i do wewnątrz jeśli już. Kaseta jest zestopniowana dosyć ciasno więc łańcuch nie szarpie się tak mocno przy wrzucaniu "w dół" Rower jest w linku w moich postach. Korba z grupy xx1 nie podejdzie mi w kolejnym projekcie bo jest ciężka. Niestety nie można przeszczepić zębatek z niej do innych korb ze względu na niesymetryczność mocowania do ramion korby, jest specjalne dla tylko tej korby.
  3. 10tki szosowe nie współgrają z 10tkami mtb. Ja mykam po szosie z prostą kierownicą i nie widzę powodu żeby to zmieniać. Co do aerodynamiczności pozycji - obserwuję zwykłych mykaczy po mieście na szosach i preferują oni górny chwyt, czyli taki jak na prostej kierownicy, tylko węziej, bo kierownica szosowa przeważnie jest co najmniej 12 cm węższa od mtb prostej. Chodzi mi po głowie właśnie rower szosowy z prostą kierownicą i z korbą na jedną zębatkę w okolicy 38/40 zębów, bo więcej nie uciągnę.
  4. Ale co zrobiłeś bo ja na ramie nadal widzę logo rdx?
  5. Czemu nie ma w nim konsekwencji?
  6. Proszę bardzo, w pełni off topowy byłby przepis na sałatkę warzywną. Kolega ma badziewnego noisa, chciałby coś co naprawdę świeci, nie dziwię sie mu że zadaje pytania. Jeśli 300tka noise wydaje ci się za słaba, masz taką i taka jest dla ciebie realnie, masz możliwość dokonać zakupu/stać cię na 500 - moim zdaniem odpowiedź jest jedna - 500. Dlaczego? Jedyny i najważniejszy powód - bo zmieniając tryby możesz uzyskać tyle ile uzyskasz z 300 a z 300tki nie uzyskasz więcej jeśli jednak zachcesz tyle mieć.
  7. tobo

    [8959g] Accent Shannon

    Może uda mi się odpowiedzieć trafnie za właściciela - 2 lata gwarancji, brak ryzyka zakupu z koniecznością opłat celnych?
  8. tobo

    [8959g] Accent Shannon

    Podoba ci się taki kraciasty karbon? Ja kupowałem chinola i były dostępne wersje o różnej "grubości" kratki. Ile kosztowała cie ta rama z logo rdx? Co do xt to jego odpowiednikiem w szosie ("wysokość" grupy) jest ultegra. Nie widzę problemu w użyciu komponentów z napędu mtb na szosie. Na papierze "szosowy" napęd powinien mieć zębatkę minimum 50, jak w korbach compact jeśli ma to być "szosa". Ja jednak nawet nie myślę o takiej korbie bo nie uciągnałbym napędu z blatem 50 zębów.
  9. Jesli odejmiesz od 1200 lm 30 procent to da pi razy drzwi 800. To realnie dwa razy wiecej niz realna moc dwoch noise w wersji 500. Przy slabszym trybie bedziesz mial wiecej niz z noise przy trybie full. Sprawdz jak wygladaja takie chinole na light test info, masa danych na ten temat, porownywarka lamp rowniez. Zobaczysz realnie jak to wyglada. Np zestawienie ms 870 i noise.
  10. Te chinole można spokojnie skalkulować co do mocy na - 30%.
  11. Prosze cie, nie propaguj herezji ze na takich oponach mozna na lodzie zapanowac nad rowerem. Chyba ze to taki lod na patyku, trzymasz go w jednej rece a druga trzrymasz kierownice Przez 15 lat kariery rowerowej nie spotkalem opony - poza kolcowanymi - ktore daja rade na lodzie. Najszersze opony do 29tki to wtb w rozmiarze 2,5, ale to takie udawane 2,5, oraz maxxis ardent 2,4 - takie opony pamietam. Na pewno jeszcze ktos dorzuci inne propozycje. W Polsce moze byc spory problem z dostepnoscia takich gum, bo na razie rowery am/enduro 29ery nie sa zbyt popularne. 2,2 Bontragera jest realnie naprawde spore.
  12. Nie, 486 nie mają servo a mój ma praktycznie zerowy skok dźwigni.
  13. tobo

    [opony zimowe] Jakie są....

    A które zimówki rowerowe mają kolce "stalowe"? Nokian nie, schwalbe podane dla wersji pro też nie, pozostałe może są stalowe - ale ja w pracy nie widzę zjechanych po krótkich dystansach kolców w oponach, a ludzie jeżdża na nich więcej niż ja.
  14. tobo

    [opony zimowe] Jakie są....

    Jeżdże na oponach zimowych tylko po zamarzniętym/ośnieżonym asfalcie, i nie widzę szybkiego zużycia opon (schwalbe, nokian), jedną mam trzeci rok, pozostałe drugi sezon, przejechane rocznie ok 2000 km i nie sądzę żebym musiał w przyszłym roku z musu je zmienić. Tu 99 procent ludzi jeździ w mieście na kolcach i nie wracają co sezon po nowy zestaw opon.
  15. Mój niemijający optymizm odnośnie eksploatacji nowszych modeli shimano zachwiało użytkowanie w niższych temperaturach. Mam w zimówce 486 z przodu i 445 z tyłu. Do okolic zera, ewentualnie lekko poniżej (powiedzmy minus 2) hamulce działają podobnie jak w temperaturach dodatnich. Ostatnio jednak temperatura spadła do minus 6 - 8 stopni i skok dźwigni w 486 jest praktycznie zerowy (dźwignia bardziej sprężynuje niż rusza przysuwając tłoczki do tarczy) a w 445 wynosi może z 5 mm. Oznacza to że jest lepiej niż w starszych modelach które miałem (775, 535), gdzie dźwignie puchły już w plusowych temperaturach, ale bezproblemowo też nie jest (dojeżdżam rowerem codziennie do pracy). Chętnie poczytam o doświadczeniach innych. Zauważyłem że wspomniany problem objawia się różnie i losowo, czyli niektóre sztuki chorują mniej, inne bardziej a niektóre wcale.
  16. Customowa puszka w zestawie
  17. Matrix nie jest karbonowy. On wygląda jak karbonowy. To jak cerata na stole. Stół drewniany a cerata w kwiatki Na rynku nie ma zbyt wielu (lekkich) mostków w pełni karbonowych, jest (na pewno taki): easton ec90, bontrager xxx lite, najwyższy model ritcheya. Wiele "karbonowych" mostków to hybrydy, alu rdzeń i karbonowa owijka.
  18. Posiadacze wymienili sie doswiadczeniami
  19. "Oferujemy do naszych ram firmowe zestawy upgrade: - sztycę 31,6 w niekompatybilnym rozmiarze - niezaciskające zaciski wspornika siodła - w przypadku braku możliwości stabilnego montażu sztycy (choroba morska, kiwanie, zjazdy i podjazdy) oferujemy w autoryzowanych serwisach velo/accent profesjonalny montaż blachy piwnej."
  20. tobo

    [Koła]Mavic crossride 29

    1. Nie rozumiem lamętu dotyczącego bębenka aluminiowego w piaście koła mavic crossride - dopiero weszły do sprzedaży 2. Gdyby bębenki alu były takim problemem to: - nie byłyby stosowane w piastach rowerowych; - producenci stosowaliby inne rozwiązania by przedłużyć ich trwałość. Ja nie widzę powodu by nie było bębęnka alu w piastach. 1. Kupuję koła by ich używać a nie odsprzedawać. 2. Bębenka nie widać, więc jego estetyka jest sprawą dalekorzędną. 3. Miałem tylko raz problem z demontażem kasety z bębenka alu, bo był to mój pierwszy i nie wiedziałem że kaseta wetnie się w niego. 4. Gdybam że bębenek crossride nie będzie się różnił konstrukcyjnie od stalowego, można dokupić taki i spać spokojnie.
  21. tobo

    [Koła]Mavic crossride 29

    Nie wiem czy destrukcyjnych - wiem że jest ich dużo, rocznie przez serwis przechodzi 2500-3000 rowerów. Zazwyczaj dzielimy się ciekawymi spostrzeżeniami w czasie pracy, na takie nie trafiłem. Założenie zszywek nie jest odwlekaniem nieuniknionego - z tego co piszą ci co tak zrobili jest rozwiązaniem całkiem skutecznym. Najbardziej naciętym bębenkiem był bębenek alu reborna, potem tune, raczej mało bębenek dartmoora i dt. A ludzie? Niektórzy mają bardzo ciężką dupkę i dużo pary w nogach.
  22. tobo

    [Koła]Mavic crossride 29

    1. Jeśli kupuje się porządne koła można kupić i porządną kasetę. Oczywiście można wyjść z założenia że napęd się zużywa i szkoda kasy 2. Miałem różne piasty z bębenkiem alu i takie które uznaję (i nie tylko ja) za dobre i takie które były kiepskie. Nigdy jak do tej pory nie udało mi się obrzezać bębenka tak by którakolwiek zębatka obracała się frywolnie wokół swojej osi. 3. Zębatki są używane zależnie od terenu, jednak ta czy inaczej duża/duże używane są w niewielkim procencie czasu poruszania się na rowerze. 4. Wymiana bębenka - owszem, jeśli ktoś koniecznie chciałby zatuszować stan przy odsprzedaży kół. 5. Przez 12 lat swojej rowerowej kariery a obecnie przez 3 lata pracy w serwisie nie widziałem przeciętego przez kasetę bębenka. Może jestem szczęściarzem. I może na palcach jednej ręki mogę policzyć sytuacje, gdy kasety z bębenka nie dało się zdjąć po odkręceniu pierścienia. To straszne, że mavic crossride ma aluminiowy bębenek
  23. tobo

    [Koła]Mavic crossride 29

    Ale do zużycie czego? Materiału bębenka? Bo brzmi zagadkowo. Chodzi o to legendarne nacinanie bębęnka które czyni go bezużytecznym?
  24. tobo

    [rama] Accent Peak29

    I wierzysz w to że przypadki pęknięcia zdarzyły się tylko użytkownikom tego forum? Bo ja nie wierzę że tylko moje paczki są tak traktowane przez norweską pocztę. No ale skoro twierdzisz ze taką informację dostałeś - spierał się nie będę.
  25. tobo

    [rama] Accent Peak29

    NIe wiem kim jesteś dla firmy velo lub w firmie velo ale człowiekowi "z zewnątrz" nikt mądry nie przyzna się do realnego kalibru produkcyjnej pomyłki - bo jak słusznie można przypuszczać - taka osoba życzliwie "wyniesie" informacje na ten temat a to - jakby nie patrzeć - korzystne dla produktu i wizerunku firmy nie jest. Na forum (a forum to raczej niewielkie zbiorowisko ludzi w porównaniu do ogólnej liczby rowerzystów czy nabywców) były chyba trzy wspomniane przypadki pęknięć tej ramy - nie sądzę (mogę się mylić oczywiście) by opinie produktu psuły tylko te trzy wpadki. Od trzech lat mam przeboje z norweską pocztą - dwie paczki na 8 dotarły bez zastrzeżeń; reszta potrafiła zaginąć, wrócić do Polski, zostać zniszczona lub uszkodzona. Mogę gdybać że to jakieś fatum, brak sympatii dla polskiego nazwiska na paczce ewentualnie inne przyczyny. W praktyce jest spora szansa że nie tylko ja jestem wybrańcem - ale na 100 procent rzecznik poczty zapytany o mój przypadek powiedziałby że to zapewne wyłącznie kwestia pecha a norweska poczta to najlepszy dostawca usług pocztowych na świecie. Jeśli (pamiętam przynajmniej dwa takie przypadki tu) pęka podsiodłówka z powodu źle skalibrowanej rurki, to raczej kolejne ucięte w fabryce kawałki rury nie będą miały innej średnicy i zostały takie właście przyspawane do reszty ramy. Nie znam skali sprzedaży ramy accent peak 29 ale pewnie kilkaset w całej Polsce znalazło nabywców z powodu mody na najnery. Na mój mały chłopski rozum szansa że pozostali posiadacze są wyłącznie zadowolonymi posiadaczami, że im sztyca nie zjeżdża, nie miażdżą jej zaciskiem i że ramy nie pękają jest raczej znikoma. Ja firmie velo i ramie peak życzę tak czy inaczej tylko dobrze i mam nadzieję że się mylę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...