-
Liczba zawartości
19 474 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez tobo
-
Weź się do roboty - posprzątaj. Pokaż że wykonujesz swoje obowiązki, z pełną świadomością tego czym są. Ty masz nienaginalne zasady którymi musisz się posiłkować wykonując (?) tu swoją robotę, a ja w kwestiach których ten temat dotyczy całkowicie trzymam się tego co uważam że napisałem - twój ruch. Użyj Mocy, czyń powinność. Tylko pamiętaj że jeśli w swojej rzeczywistości spotkasz takiego przygłupa jakiego dotyczą te wszystkie tematy to dobrze by było żebyś stosował jednolite zasady i potraktował go identycznie jak tu.
-
Temat, jeśli dobrze pamiętam, został usunięty po moim raporcie. Forumrowerowe.org - "dzielimy się własnymi doświadczeniami". Przynajmniej dla mnie oznacza to dzielenie się nimi w kwestiach o których produkuje się tu tematy. Ty w wątkach okołoislamskich bazujesz wyłącznie na cudzych materiałach, bez wiedzy i doświadczeń osobistych. Przedstawiasz coś wybiórczo i tendencyjnie, wg mnie skrajnie w stosunku do islamskich realiów w Europie i obcowania z tym w realnych sytuacjach. Na szosa.org zostałeś zbanowany z twój fanatyzm - w moim odczuciu całkiem uzasadnione. Tam zwrócił uwagę na to ktoś inny i "ogarnął" - zakładam że doszedł do podobnych wniosków jak ja. Uważam że twoja narracja jest szkodliwa i wybitnie tendencyjna a do tego powtarzasz to za co dostałeś bana tam - mam wrażenie że jesteś nierformowalny. Tu i tak nadal jesteś więc potraktowano cię łagodnie.
-
Zabieg językowy w postaci rzucenia w tym wypadku mięsem - w tej konkretnej sytuacji jak najbardziej ci się należało i nadal nie zmieniam zdania że wyraziłem się adekwatnie do tego co tam napisałeś To co dziwi to fakt że ten post wstawiłeś czyli mimo naruszenia zasad nadal jest widoczny? Zwyczajnie w pewnych sytuacjach jest to wręcz konieczne. Jeśli zajdzie kolejna potrzeba to również kolejny raz to zrobię. I jeśli moderacja "posprząta" to przyjmę to bez sprzeciwu. Niech nawet wlepi punkty karne. X lat wstecz moderacka kolejka chętnych żeby cię posprzątać byłaby długa. Obecnie akceptacja tego typu pomyłek jest duża. Jak ktoś tu zasugerował - zmiana czasów. Tylko że teraz to już wiem, spoko. Poza tym byłoby też dobrze gdybyś nie cytował fragmentu wyciętego z kontekstu i wkleił to do czego się odniosłem. Mam takie przeczucie , mogę się mylić, że poczułeś się urażony dosadnością, jednak w życiu gdzie nie jesteś zmuszony do gryzienia się w język raczej Gałczyńskim nie jesteś. Nie wiem czy ty tak masz (zabieg celowy - "ty" z małej litery) - to błogosławieństwo że z niektórymi ludźmi nigdy nie będziesz musiał się spotkać, oglądać ich ani słuchać tego co mówią? Czytajac to co tu nieraz piszesz jestem wdzięczny losowi że prawdopodobieństwo że będzie to miało miejsce jest właściwie zerowe
-
[Przestawienie się] Mtb->emtb Czy elektryk zrobi ze mnie lenia?
tobo odpowiedział pedalarz339 → na temat → Trening rowerowy
Mam za sobą dość ciekawy co do rezultatu eksperyment. Mam konwertowanego bajka z zestawem bafang 750 w z czujnikiem obrotu korby oraz drugiego z zestawem tsdz8 750w z czujnikiem nacisku. Oba wg producentów mają 120 Nm momentu. Drugi zdecydowanie "męczy" , wymaga zdrowego przyciśnięcia żeby zmusić silnik do wejścia na sensowną moc i moment. W tych samych warunkach na tym drugim wróciłem do domu skatowany i ugotowany po raz pierwszy od 5 lat. -
Ci co nie chcą się zajmować moderacją to znaczy się ja? No widzisz, moderacja w osobie niektórych modów twierdzi że robi co może, ja uważam (z punktu widzenia moderatora i tego jak tą pracę wykonywałem) że jest mało ruchliwa i chętna do roboty. Jak ja nie miałem czasu to zwyczajnie poprosiłem o zdjęcie funkcji - bo uznałem że nie ma sensu udawać że coś robię. Mod stwierdził że jest "urobiony" i stąd jego moderatorska impotencja. Spoko. Nie ma szansy tego porównać ale ja mam 2 prace, kobietę, syna, psa, robię 300 km tygodniowo na rowerze, do tego intensywnie hajkuję. Jestem nadal w stanie przejrzeć całą dzienną produkcję forum, jest tego "powalająca" ilość. Wspomniany mod pieprznął focha "że nie mnie oceniać jego robotę". No ale chłopa nie widać. Czyny których nie widać, nie słowa. Innych też "na lekarstwo". Jak coś raportuję to czas reakcji zazwyczaj koło doby. Czas i jego upływ jest relatywny ale rzeknę że trochę ślimacze tempo. Oczywiście że rozumiem jak działa świat. Zakładam że rozumiesz również to że przygłup może generować wyświetlenia czy tam kliki ale z drugiej strony jego bzdety zniechęcać tych w których tematach się produkuje i skłonić ich do zawinięcia się. A to dość "kosztowna" strata w czasach zawijania się forów? Jeszcze raz, do znudzenia: ja kupuję to że czasy się zmieniły. Że fora się zawijają. Że młodzież dziś "nie ta". Że to komplikuje zarobkowanie. To zupełnie spoko jest. Ale gdzieś z tyłu głowy mam zasady tego forum, z którymi kłóci się, przynajmniej dla mnie, akceptacja dla "ułomności intelektualnej". No to zapytałem w grupie dla wybrańców czy teraz już pewne rzeczy są ok. A skoro to grupa i tematy niewidoczne dla ogółu to zakładam że można zadać trudne pytanie i uzyskać odpowiedź wzrost. Tak "między nami". No i wyszło że jakość to obecnie bardziej jakoś(ć) tylko odwagi brak by to powiedzieć tak wprost. Trochę słabe. Tylko jeśli odpuszczamy jakość to nie bądźmy tak formalni i zluzujmy całość regulaminu bo inne "zasady" również trącą muzeum. Co do nierowerowego to zdecydowanie - zbędne z mojego punktu widzenia. Wojnę, religie i politykę można znaleźć wszędzie, albo właściwie to ona znajduje nas wyskakując z każdego kąta. Tylko przypuszczam, że to ponownie algorytmy nawiedzeń i wzięcia wskazują że z punktu widzenia mamony dobrze jest taki śmietnik utrzymać. Jednak wtedy we wszystkich powyższych aspektach - względem zasad - podarujmy sobie stawianie na jakość.
-
[hamulec] Shimano slx m7120- tłoczki się zsikały i wypadły tłoczki
tobo odpowiedział rysiuoddajmostek → na temat → Shimano
To że nie wypadły z drugiej strony nie znaczy że są zapieczone. To znaczy że są mniej ruchome. Wsadź tłoki do gniazd, zalej układ, przytrzymaj te które wypadły i naciśnij klamkę żeby wyszły te mniej ruchome. Jak się wysuną to wyczyść ich powierzchnie robocze, podlej olejem, wciśnij, znowu wysuń. -
Za dawnych (dobrych?) czasów ekipa administracyjna liczyła krotnie więcej osób. Było w niej kilku administratorów. Pamiętam wiele sytuacji gdy niektórzy użytkownicy byli usuwani z forum bez czekania aż wykorzystają limit legalnych sposobów ostrzegania. Dlaczego? Bo ich sposób funkcjonowania tu od początku wskazywał na to że ostrzeżenia czy czasowe bany wnoszą zero do zmiany podejścia. Takich ludzi łatwo rozpoznać i nie trzeba wymienić z nimi X zdań ani przeczytać X postów żeby to zauważyć. Spotkałeś takich w życiu? Ja tak. Oporni na tłumaczenie co robią źle i niezdolni do zmiany swojego podejścia. Wersja ikstrim to taka gdy dodatkowo albo głównie nic sensownego nie mają do zaoferowania i niczego poza szansą do zrobienia zamieszania w danym miejscu nie szukają. Dawanie im szans jest skazane na niepowodzenie. Usunąłem takich osobników kilka razy. I ani razu administratorzy nawet nie zasugerowali że to był błąd. Skoro takie podejście w specyficznych przypadkach było fair to albo nadal jest fair albo nie jest, tylko to znaczy że zmieniły się priorytety. I to jest zupełnie spoko bo za coś chleb, bułki czy piwo kupić trzeba.
-
Zluzuję jak będziecie robić to co modzi robić powinni. Np myśleć samodzielnie a nie o zasobie. Wysilcie się (odobinę) I róbcie robotę bez wskazywania paluchem gdzie szmatą trzeba machnąć bo jest brudno. Chyba że wcześniej było to możliwe, teraz już nie. Być może, bo stary zespół który był aktywny i obecny zmył się stąd dość dawno. Może dziś się nie da, spoko. Jak dla mnie sznib odpowiedział na pytanie dlaczego tu są tolerowani tacy ludzie jak Leon. Bo chodzi o generowanie kasy. A nie dbanie o jakość zawartości. I spoko, przynajmniej wiadomo o co chodzi - tylko dlaczego tak trudno wydusić z siebie stwierdzenie że durny użytkownik generuje dochód właścicielowi strony i jest to obecnie priorytet, bo żyć trzeba a zainteresowanych byciem tu jest coraz mniej? Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o piniądz.
-
Sznib, wykluczyłeś z ankiety osoby które lubią kontrowersyjne tematy? Mam wrażenie że nadal nie rozumiesz. Kontrowersyjne tematy mogłyby ujść gdyby ich autorzy poza kontrowersjami mieli cokolwiek sensownego do powiedzenia. A rzeczony agent nic tu nie wnosi poza durną treścią. Forum jest tematyczne, po co tu jesteś? Albo po potrzebne ci informacje z ludzkiego doświadczenia, albo dzielisz się nim z innymi. Albo ktoś ci pomaga albo ty pomagasz komuś. I co, jeśli decyzja uczestników ankiety będzie "wywalić" to już "zasób" nie będzie miał znaczenia? Zlituj się, myśl samodzielnie.
-
Czy jak mleko wykipi ci z garnka i zaleje palnik kuchenki to masz nadzieję że za którymś razem się nie przypali? SPIDELLI, osoby które takie tematy zakładają piszą również idiotyczne rzeczy w innych wątkach. Usuwając kogoś takiego usuwasz ryzyko pojawiania się takich tematów i takich treści gdzie indziej. Czysty zysk.
-
[Durne tematy] jak zapatrujecie się na ich funkcjonowanie na forum?
tobo odpowiedział tobo → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
I jak najbardziej, z premedytacją i pełną świadomością powtórzę- taki użytkownik to kompletny przygłup i, co zupełnie normalne, bo jesteśmy ludźmi, moje nazwanie kogoś tak czy inaczej jest zupełnie normalne i w TYM przypadku uzasadnione. Uzasadnie? Potrzebne? Czy czujesz się pokrzywdzony bo ktoś wywalił cię z szosa.org? To była dokładnie ta sama religijno-ideologiczna paranoja którą sprzedajesz, właściwie sprzedawałeś, tu. To że zostałeś potraktowany w taki a nie inny sposób to moja robota. Bo ja wysłałem raport z sugestią żeby ten polityczno-religijny śmietnik posprzątać. Więc jeśli pytasz za co i dlaczego to ja ci odpowiem - bo wg mnie to forum jak i żadne forum hobbystyczne nie musi być gwałcone okołoreligijnym i ideologicznym bełkotem. Bo miejsce na obsesje i paranoje jest u lekarza, psychologa, w poradni, szpitalu i w kręgu rodziny. Tu nie musi tego być - choćby dlatego że można je karmić wszędzie indziej. I dorzucę jeszcze drobiazg: czuj się potraktowany wybitnie łagodnie. Dlaczego - bo X lat wstecz taki bełkot zostałby moderacyjne potraktowany profilaktycznie inaczej - czyli dostałbyś permanentnego bana. Dostałbyś tego bana również teraz gdyby twój temat spotkał się z moją moderacką aktywnością - bo ja nie dałbym ci żadnego ostrzeżenia, punktów czy czego tam jeszcze tylko bym cię definitywnie, także stąd, usunął. Z takiego samego powodu jak zrobił to ktoś tam. Jeśli nie rozumiesz dlaczego lub nie przyjmujesz tego do wiadomości - trudno. Wg mnie i wtedy na szosa.org ktoś słusznie uznał że wystarczy. Tu jeszcze nie. -
[Durne tematy] jak zapatrujecie się na ich funkcjonowanie na forum?
tobo odpowiedział tobo → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Założyłem go po to żeby się dowiedzieć dlaczego jeszcze tu jest. Okazało się że on to "zasób" który jest potrzebny szefowi. I to tłumaczy dlaczego przygłupów się toleruje, bo ich aktywność i aktywność innych wokół takiego kogoś generuje kliki i widoczność. I ja to rozumiem bo ludzie dla popularności i kasy potrafią na tiktoku wymazać się własnymi odchodami. Naprawdę kumam. Natomiast jedną z najważniejszych zasad tego forum była jakość, która stanowiła odmienność tego miejsca w stosunku do innych. Dla wielu osób ta jakość była powodem bycia tu. Gdy to obowiązywało jako nadrzędna reguła administracja forum bez raportów, ostrzeżeń czy czekania usuwała przygłupów, sam to robiłem, nie pamiętam żeby to negatywnie odbiło się na czymkolwiek. Po co ktoś tu jest można stwierdzić przeglądając jego zawartość. Typowy przypadek: jest tu ale poza śmieceniem - zero wartości wniesionej (wiedza), zero pytań o coś o czym nie ma pojęcia. Jeśli obecnie takich kretynów się tu utrzymuje to znaczy że jedna z najważniejszych zasad już nie obowiązuje , bo, teoretycznie, uziemienie definitywne redukuje "zasób", kliki, zaglądy i obcina kasę. Jednak z mojego osobistego doświadczenia styczności z ludźmi wynika że jeśli pozwala się im na zbyt dużo to pozwalający sumarycznie traci - w tym przypadku np przez to że w wątku ze swoim zapytaniem jakiś użytkownik znajdzie X debilnych komentarzy. Ja mam tak że jeśli trafiam w miejsce gdzie chcę pomocy a dostaję bezużyteczny syf to się wykolegowuję. Mój rozum podpowiada że pozostawianie przygłupa generuje mniejsze zyski niż pozyskanie X nowych użytkowników. -
[Durne tematy] jak zapatrujecie się na ich funkcjonowanie na forum?
tobo odpowiedział tobo → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Jeszcze raz: użytkownik X produkuje praktycznie wyłącznie śmieci bo nie jest w stanie nikomu nic doradzać - ma mizerne doświadczenie. Plus nie pyta o praktycznie nic bo niczego nie potrzebuje. Przynajmniej ja niczego z tych dwóch zakresów w jego wydaniu nie zauważyłem. Ani on z zasobów tego forum nie korzysta bo tego nie potrzebuje, ani forum z jego zasobów nie korzysta - bo on w kwestiach rowerowych ma doświadczenie takie jak ja w produkcji wibratorów. Mi się dostał ban kilkudniowy za nazwanie przygłupa tak jak nazywa się przygłupów a bohater X ze swoim trollingirm i śmieceniem pozostał niepozamiatany. Jestem na 101 procent pewien że regularnie będzie syfił bo niezmiennie to robił i robi. Jego wykopanie zdecydowanie podniosłoby jakość bieżących treści forum. Ale jak rzekłeś, to zasoby. Co prawda kompletnie denne i bezwartościowe (chyba że ktoś z jego bełkotu skorzystał?) , ale, jak mówił Linda w "Krolu" - sztuka jest sztuka. Ilość się liczy, nie jakość. Zrezygnowałem z funkcji moda, gdybym nim pozostał to tego wątku by nie było. Nie byłoby też kilkuset dennych wpisów - i mam 99% pewności że tej straty nie przecierpiałby właściciel tego kurnika. Jeśli tolerowanie przygłupów jest pochodną chęci uzyskania większej ilości wejść a w konsekwencji zwiększenie zysków z np reklam to na mnie zysk raczej z tego tytułu odpada - duckduckgo jako wyszukiwarka zupełnie kastruje stronę forum ze 100% reklamy. Więc przynajmniej w tym względzie ja niczego nie generuję. -
[Durne tematy] jak zapatrujecie się na ich funkcjonowanie na forum?
tobo odpowiedział tobo → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Ok, czyli nie sprzątacie śmieci wraz ze śmietnikiem ponieważ generuje to kliki i kasę. Ok. Skutki uboczne: - użytkownicy sprawni inaczej w żadnym wypadku nie zmieniają swojego podejścia i robią to co robili - przynajmniej ja nie zauważyłem żeby zamykanie tematów spowodowało że nie pojawiły się kolejne równie debilne. Jeśli otrzymali ostrzeżenia lub czasowe bany to nic one nie wniosły - bo finalnie jest to samo guano o tej samej treści od tej samej osoby. Jeśli ktoś robi to samo bez względu na doraźne konsekwencje to znaczy że nie wyciąga żadnych wniosków, nadal nie szanuje zasad wspólnoty do której dołączył i, jakby na to nie patrzeć - czuje się bezkarny. - użytkownicy uposledzeni nie tylko produkują śmieci własnego autorstwa ale również śmiecą w innych tematach innych użytkowników. Przynajmniej ja zauważyłem to kilka razy - temat, próbuję się czegoś dowiedzieć a część/większość odpowiedzi jest z rejonu tyłka. Jeśli ktoś szuka informacji to musi przekopać się przez warstwę łajna żeby, ewentualnie, dokopać się do użytecznej treści. -, takie podejście czyli pozostawianie śmieciarzy może powodować ze z usług forum przestaną korzystać ci którzy znajdą tu irytujący syf. To może zniechęcać. Jeśli użytkownicy to pewien zasób to jeden przygłup może zniechęcić 10 takich którzy ten zasób mogą stale tworzyć. Czyli kasa się nie zgadza - przynajmniej ja wychodzę z założenia ze tych 10 ma dużo większy potencjał niż jeden przygłup. To z punktu widzenia potencjałów i zasobów. -
[Durne tematy] jak zapatrujecie się na ich funkcjonowanie na forum?
tobo odpowiedział tobo → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Mam na myśli to że użytkownik z tego typu uposledzeniem w ogóle nie musi tu być. Gdy zaczynałem się tu udzielać X lat temu to trolle i reszta śmieciarzy byli usuwani zgodnie z filozofią że to co produkują i oni sami nie są tu do niczego potrzebni. Użytkownik X NIC sensownego nie pisze bo nie ma doświadczenia - więc porad nie udzieli. Nie zaklada tematów które stwarzałyby mu możliwość pozyskania jakiejś wiedzy - bo takowej nie szuka. Więc skoro nic nie wnosi i nic nie wynosi , a do tego ma styl narracji sugerujący "mam was i wasz punkt widzenia w du, przecież mnie stąd nie usuną " to pytanie w jakim celu go tu trzymacie szanowna administracjo? Modując X lat temu takich ćwierćogarniętych usuwałem bez czekania na kolejne możliwości wlepienia im ostrzeżeń i banowania na chwilę. Dlaczego? Bo na STO procent było wiadomo, było to widoczne, że tego typu misio nie zmieni sposobu w jaki tu się produkuje. To da się wyczuc po 10 odpowiedziach w jakimś tam temacie czy tematach. Posprzątanie takiego syfiarza w żaden sposób nie czyniło zła za to utrzymywało porządek. Nie wiem jakie macie doświadczenia ale moje w pracy z ludźmi jest takie że niektórzy z nich nie reagują na żadne sugestie i nie rozumieją o co są proszeni i właściwie okazuje się że pierwsze ostrzeżenie było zbędne - bo skutek ostatecznie to i tak wykop. "Musisz trzymać się zasad" - a niby DLACZEGO w tym wypadku? Ja rozumiem że można ostrzegać czy zawieszać kogoś kto łamie pewne zasady ale tylko jeśli oprócz tego lub głównie wnosi jakąś znaczącą wartość dodaną, więc z jego obecności jest jakaś korzyść dla wspólnoty. Ale omawiany tu przypadek to zero użytecznych treści i zero pytań - więc? Nie. Nie przestaną dlatego że poczytali treść dyskusji na forum. Dyskusje światopoglądowe na forach mają to do siebie że realnie nic nie wnoszą do czyjegoś zachowania. Bo nijak nie przekładają się na czyjeś realia i to co robił i co zrobi jest właściwie nieweryfikowalne. Podam ci przykład: dyskusja kaskach. Uczestniczyłem w takich odkąd jeżdżę to już 28 lat. Na żywo i wirtualnie. Nie kojarzę żadnej osoby która w takiej dyskusji uczestniczy(ła) I wyszła z niej ze zmianą w postaci pomysłu na kupno garnka. Tego typu dysputy to słowotok bez jakiegokolwiek przełożenia na realia bo w nie uczestniczą w nich osoby które przychodzą zapytać o to jaki garnek kuoić ani tym bardziej aaczy jazda w kasku ma sens. To samo jest np ze słuchawkami w czasie jazdy. Zakładam że rozmawiam z ludźmi dorosłymi i świadomymi konsekwencji tego co robią. Jeśli ktoś jeździ z zakorkowanymi uszami to będzie jeździł. I nawet jeśli wie jakie niesie to ryzyko to i tak nie przestanie używać słuchawek. MOŻE przestanie JEŚLI będzie miał wypadek ale przestanie nie dlatego że wiedział o potencjalnym ryzyku tylko dlatego że już się z nim zderzył. Jeśli masz dzieci to wiesz jak one kalkulują ryzyko i na ile biorą pod uwagę twoje sugestie. W wybitnie ograniczonym zakresie. To że czegoś nie zrobią to najczęściej nie świadomość bezpośrednich konsekwencji tego co zrobią tylko świadomość kary jaką poniosą - np z twojej strony za niebranie pod uwagę tego co mówisz. -
[Durne tematy] jak zapatrujecie się na ich funkcjonowanie na forum?
tobo odpowiedział tobo → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Tu nie chodzi o to czy to prowokacja. Tu chodzi o to że użytkownik X produkuje wyłącznie guano, bo nie pyta o nic czego chciałby się dowiedzieć i nie udziela porad bo nie ma wiedzy którą może się podzielić. Jego "kontent" to 100% śmietnik, nic wartościowego ani ze strony zapytań ani ze strony odpowiedzi/doświadczeń. Nie szuka tu wiedzy okołorowerowej i nie dzieli się nią bo jej NIE posiada. Użytkownik X nie wnosi żadnej treści która choćby ocierała się o wartość dodaną. Pytanie: czy jeśli to forum NADAL ma dostarczać użytecznych i wartościowych treści, z takim założeniem powstało i pod takim kątem (kiedyś) selekcjonowano zawartość i wypieprzano śmietnik z jego autorem , to jaki sens ma trzymanie kogoś kto ma te zasady głęboko w odbycie? Może się mylę - wtedy ok. Ale podlinkuj jego wytwory które spełniają którekolwiek z kryteriów wspomnianych powyżej? Bo jeśli śmieci są ok bo trzeba utrzymać ilość wyświetleń a co za tym idzie generować jakiś dochód - to ok. Tylko wtedy, będąc zgodnym, inne zasady które obowiązują też już nie powinny. -
Tak się pytam, czysta ciekawość: - użytkownik X regularnie produkuje śmieciowe tematy, patrząc na jego treści można bez problemu zauważyć, że poza śmietnikiem, który generuje, jego obecność NIC nie wnosi - bo jego doświadczenie typowo rowerowe to jazda do Lidla po legendarne bułki. Tak zwany troll, który ma między 20 a 30 lat, tyle można z pewnym prawdopodobieństwem wywnioskować - jak zapatrujecie się na takie treści i ich autorów? Forum kiedyś "chlubiło" się jakością treści - czy waszym zdaniem przywrócenie tego do życia jest czymś przydatnym czy czasy się zmieniły i dowolnemu przygłupowi powinno się pozwolić działać bez założenia kagańca? A może jednak zwyczajnie wykopać? Takie treści z waszego punktu widzenia mają jakikolwiek sens, bytność tutaj ich autorów również?
-
[Rowerzyści] Święte krowy?
tobo odpowiedział leon7877 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Pamiętaj, jedyne co tu robisz, w tym wątku, to karmienie patologicznego trolla który, mocno statystycznie, niczego innego tu nie wnosi. Gdy zobaczyłem tytuł wątku to miałem przeczucie że spłodził go Leon Trolista - zgodnie ze swoim mottem życiowym - nie mam nic wartościowego do powiedzenia - to chociaż powiem cokolwiek. I okazało się że autor i moje przeczucie się spotkały. To forum było kiedyś miejscem gdzie można było pozyskać wartościowe informacje a śmieciowe treści i ich autorzy (szczególnie gdy kompletnie NICZEGO wartościowego nie tworzą, nie mają ŻADNEGO przydatnego na tym forum doświadczenia i nie mogą służyć ŻADNĄ przydatną wiedzą) szybko trafiali do internetowego niebytu. Chyba że coś się zmieniło i teraz liczą się "kliki" bo generują widzialność strony a przez to i jakąś kasę. To wtedy spoko - tylko dobrze byłoby to wprost powiedzieć, albo gdzieś w widocznym miejscu umieścić. -
Odkręć śrubę mocującą przewód do klamki, popchnnij płyn z zacisku. Jeśli popłynie to masz niedrożny port do zbiornika wyrównawczego w klamce. Jeśli nie popłynie to masz niedrożny przewód przy insercie.
-
Kask z szybką czy gogle dla osób z wadą wzroku?
tobo odpowiedział pytanie → Forum rowerowe dla niezarejestrowanych
Używam kasków z opuszczaną szybą od mniej więcej roku. Wcześniej kilkadziesiąt i innych. Jeżdżę w okularach, szkieł kontakowych nie chcę. Kask z szybą to rewelacyjne rozwiązanie w praktyce. Z minusów: one są brzydkie do tego szyby drogie i trudno dostępne. Te kaski są też zwyczajowo droższe niż zwykłe. Mam met'a i lasera. Met jest dość ciężki. Lazer lżejszy. Nie używam już zwykłych kasków, nie ten komfort. -
[wspomaganie dziecka] Elektryk, holowanie, wspomaganie silnikiem?
tobo odpowiedział sivesgaard → na temat → Dziecięce
Jak posadzisz dziecko na elektryka to nie wsadzisz go potem na zwykły rower. To ta sama rzecz jak smartfon, konsola czy inne gadżety. Jak dasz dziecku raz możliwość używania to będziesz potem miał ból dupska z sięganiem po coś innego. Ja jeździłem naście lat , potem siadłem na E. I okazało się że lubię nadal jeździć ale nie napinać się. Więc powrót do zwyklaka w żadnym wypadku nie wchodzi w rachubę. A dzieciak na 99% , szczególnie dziewczynka nie będzie miała żadnej motywacji by w tym wieku się napinać. Dostosuj siebie i to co robisz do możliwości dziecka i tego w żaden sposób z własnej inicjatywy nie przeciągaj. -
Zakładając że jesteś ubrany na 3 warstwy potówka, izolacja termiczna plus warstwa wiatro-wodoodporna to w jakim celu dokładasz kolejną izolację?
-
Czyli w zimie w sumie jeździsz w (przypuszczam) : bieliźnie, izolacji plus kurtce rowerowej i do tego masz jeszcze kurtkę puchową ?