Skocz do zawartości

wojtasin

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 576
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Zawartość dodana przez wojtasin

  1. Ta okolica - https://www.google.com/maps/@22.0942199,59.6504279,990m/data=!3m1!1e3?entry=ttu
  2. Nie przypuszczałem, że coś takiego może mi przejść przez palce, ale fajny ten kands, jeśli tam wejdzie opona 47 mm, to chyba robiłbym na tym rower wakacyjny.
  3. Tak, NEX to atrapa amortyzacji, ale na poznańskich brukach wolę mieć taką atrapę, niż nie mieć, zawsze trochę mniej strzałów po łapach, z drugiej strony - jak go zmieniłem na NCX z olejowym tłumikiem, to różnica na plus była znaczna Patrząc na te dwa rowery, które rozważasz, to musisz wybrać między napędami - z jednej strony schludny napędzik w riverside, ale jeśli nie jesteś przyzwyczajony do jazdy z dużą kadencją, to w bardziej utwardzonych częściach tras nie poszalejesz z prędkością. Unibike to mniej estetyczne i cięższe podejście do tematu. Ale bardziej praktyczne
  4. Czyli ja to mam chyba dobrze Tutaj byliśmy totalnie obładowani, ale normalnie to w 2x20 litrów mieszczę się z namiotem, spaniem i kuchnią. Wożę bawełnianą piżamę, klapki na zmianę, jeśli mam wracać pociągiem, to też czyste ciuchy na powrót, jeśli będziecie spać pod dachem, to na kilka dni taka pojemność w zupełności wystarczy. Wszelkie narzędzia i części wożę albo w trójkątnej torbie w ramie, albo w podsiodłówce (zależy od roweru) i staram się nie przesadzać z ilością. W temacie tych proxów - niby jest sporo kieszonek, ale dostęp do rzeczy w środku, przez konstrukcję sakwy, jest półśredni, dostałem kiedyś podobne (miały gorsze mocowanie do bagażnika, ale poza tym bardzo podobne) sakwy w gratisie i nawet moja mało wymagająca siostra nie chciała ich używać do zakupów. To nie jest tak, że nie da się z nimi jeździć i spędzać miło czasu, ale jeśli przewidujesz, że może cię to wciągnąć, to lepiej zainwestować w wygodniejsze rozwiązania.
  5. To jak już się przy nich upierasz, to chociaż kup z najtańszej aukcji.
  6. To akurat nie jest problem i sprawdza się świetnie, za to mi pękły dolne pręty mocowane w okolicach haków, dodatkowy minus za podejście firmy do reklamacji - zero odzewu. Znajomy to wzmocnił i pospawał, od tego czasu spokój, ale niesmak pozostaje. Eztrawheel ma wersje z różnymi hakami górnymi, mało wymagający kolega miał wersję bez regulacji i wymieniał na tą z regulacją, bo przy dość krótkiej ramie haczył piętami o sakwy, brakowało dwóch, może trzech centymetrów. Ortlieby to dobry pomysł, można też spojrzeć na polskiego klasyka - crosso dry. Odradzam jedynie wynalazki pokroju tego proxa kilka postów wyżej - niby tani, ale niewygodny i brak wodoodporności go pogrąża do końca. Kiedyś poleciłbym sakwy z lidla, te udające ortlieby, ale teraz zrobiło się nieco zbyt ekskluzywnie - przy cenie 199 za sztukę, to ja taniej kupię ortlieby albo vude.
  7. Tak, z wiekiem człowiek godzi się tym, że przejedzie mniej, ale woli wygodniej Tą z deca też zostawię. Tak na wszelki wypadek.
  8. NH - 519 gramów (z pokrowcem i paskami 543), MT500 - 440 gramów (z etkietą i paskami - 449).
  9. Nie polecam, ump nie robi kompilacji dla mio, na garniaku też nic nie znajdziesz. Urwało mi kawałek posta, miałem dopisać, że do 315 ostatnia aktualizacja była w 2018 roku.
  10. Od zawsze robili, to taki tajwański januszex, jak te chińskie tanie brandy od telefonów - wspieramy do bramy, a za bramą się nie znamy, no bo co napisać, o firmie która w swoim oficjalnym sklepie w ofercie ma urządzenia, których już nie wspiera? Potrafili wygaszać wsparcie dla urządzeń już po roku od zakończenia sprzedaży. Ale dla mnie gorsze są problemy z regionalizacją: w urządzenie kupione w UK nie da się oficjalnie wgrać mapy Polski, w urządzenie kupione w PL nie da się wgrać mapy Turcji czy Kirgistanu. Urządzenia kuszą dość dobrą wygodą użytkowania i dużym ekranem, ale później się okazuje, że masz drogi licznik zamiast nawigacji. Tym czasem w dwunastoletnim garminie mam mapę Polski z grudnia 2023 i działa elegancko. I jeszcze uwaga - ten komunikat wygląda, jakby wsparcie dla 505HC wygaszali dopiero teraz, a tam ostatnia aktualizacja map była chyba we wrześniu 2020 roku, 315
  11. W domu będę albo jutro, albo dopiero w piątek, wtedy zważę, bez wagi - NH jest odczuwalnie cięższa, więc albo waży więcej, niż deklarowane 530 gramów, albo Forclaz waży mniej, niż deklarowane 480. Albo zarąbiście wyczuwam różnice w wadze
  12. Mam obie maty w domu, pomimo różnych konstrukcji (różna szerokość segmentów i różna ich ilość, ale też różna długość mat: NH 187 cm, Forclaz - 195), na zdjęciach widać, że NH (niebieska) jest grubsza od Forcalza. NH jest twardsza i cięższa, czyli jest nadzieja, że będzie się wolniej zbijać.
  13. No to pojechałem obejrzeć maty Forclaz do deca w Poznaniu, jakoś nie sprawdziłem wcześniej dostępności, dostępu do pomacania nie ma w żadnym, także kupiłem wysyłkowo. I jeszcze tego grubszego Naturehike. W okolicach środy się okaże.
  14. Powodów jest kilka, przede wszystkim odporność na ciepłe kraje: rzucasz na glebę bez obawy, że pominięty kolec przebije ci uberlite za kafla (w Libanie kolega, który z ogromnym pietyzmem sprzątał miejsca pod namiot, miał strzał z TARa i ostatnie noce spał na ciuchach i ruskich torbach, mi na szczęści materace strzelały w Polsce). To ma znaczenie także na sjestach, nie trzeba dmuchać i spuszczać powietrza, jedzie sobie to na sakwach i stanowi świetną podstawę pod panel słoneczny. Przerabiałem kilka materacy, w Polsce i cywilizowanych miejscach jeżdżę z samopompą, niby zajmuje więcej miejsca, ale przynajmniej nie skrzypi, jak się wiercę w nocy.
  15. Moja mata SunDick, po paruset noclegach, jest ciut zużyta (zbita, podziurawiona i zaczyna się rozłazić) i czas na nową. W rodzinie mamy naturehike, ale kusi, żeby kupić coś innego, niekoniecznie w cenie therm-a-resta. No i tu pytanie: czy ktoś miał dłużej do czynienia z matami harmonijkami z deca (forclaz mt500), albo robens czy volven? Volven ZogZag waży sporo mniej, niż robens domino czy mata z deca, więc trochę strach, że będzie, jak z paclonami (ciągło od ziemi), reszta waży w okolicach pół kilograma i wątpliwości budzi trwałość, przede wszystkim odporność na zbijanie. Cenowo - wszystkie kosztują połowę ceny TAR, forclaz teraz jest poniżej stówy, naturehike teoretycznie najgrubszy. SunDick to ta niebieska.
  16. wojtasin

    [Opony] do Gravel-a

    W swoim rowerze miałem trochę wymienionych wyżej opon. Marathon Plus, choć bieżnik może na to nie wskazywać, faktycznie mają sporo wyższe opory toczenia, niż almotion, ich zaletą jest trwałość i odporność na przebicia, moje subiektywne odczucia są takie, że mają opory wyższe nawet, niż Marathon Dureme czy tanie Conti Speed Ride. Z mojego doświadczenia wynika też, że Almotion mają wyższe opory toczenia, niż nieprodukowane już Vittorie Voyager Hyper, choć z tabelek wynika inaczej. Teraz mam spece triger sport (zbyt mało gravelowe, ale poza tym to chyba moje ulubione), ale w kolejce już czekają vittorie terrano dry z bokami khaki.
  17. Moja para ma mostek XLC (to tylko logo, produkuje to ktoś inny - TranzX), mówi, że mniej męczą się jej ramiona na długich trasach, ale kompletnie nie wpływa to trakcję i to nie amortyzator. Kiedyś macałem to - https://shop.vecnum.com/gb/suspension-stem-new/103-439-vecnum-freeqence-suspension-stem.html#/46-freeqence_suspension_stem_length-90_mm, to waży pół kilograma, ale nie wiem, jak działa. Nawet coś tam na temat tego vecnum znalazłem
  18. Z jednej strony - mam większość swoich rowerów z ostatnich 20 lat (jeden mi ukradli, trzy wydałem w rodzinie), średnio mam 4 równocześnie. Z drugiej - chciałem kupić jakąś fajną ramę 28" w rozmiarze 17"-18", oferta nowych jest żenująca, używek praktycznie nie ma, a ceny używanych rowerów dla ramy wychodzą nieopłacalnie. No i jest tak, że kiedy mój znajomy zabrał się za sprzedaż Blura XC, to uczciwy serwis zawieszenia czynił sprzedaż całości nieopłacalną, więc pogonił części, wideł poszedł w piach, a rama dokonuje żywota gdzieś w piwnicy.
  19. Dwa najdłuższe nagrania z wyjazdów zrobione kamerką mam z torby nakierownicznej, trzecie - z worka na spływie Do Osmo Action podpinałem powerbank 20000 mAh, przy 1080p jakoś specjalnie się nie grzeje, więc raz przez przypadek udało mi się nagrać duży pokój od około 16 do 4 rano. Ale z podpiętym zewnętrznym zasilaniem kamerka traci wodoodporność i u mnie podczas ładowania nie działało nagrywanie dźwięku z zewnętrznego mikrofonu, ale to akurat mogła być wina przejściówki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...